W drugiej połowie zespół Znicza zdecydowanie poprawił swoją grę i dzięki temu mecz stał się bardziej wyrównany. Goście tuż po przerwie zdobyli kontaktowego gola i ruszyli do ataku, jednak zespół Resovii nie dał się zepchnąć do defensywy i po 10 minutach ponownie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Znicz nie załamał się i wciąż parł do przodu, w 76 minucie w polu karnym Rackiewicza sfaulował Baran i otrzymał od sędziego czerwoną kartkę. Wydawało się, że gracze Znicza pójdą za ciosem jedenastka i ponad 15 minut gry w przewadzę, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Paluchowski czym całkowicie podciął skrzydła swojemu zespołowi, który do końca spotkania nie był w stanie zagrozić bramce Pietryki.
Dziękuje za uwagę. (19:10:49)