FK Krasnodar – Wolfsburg | 2:4 (koniec) | | | Dinamo M. – Guingamp | 0:0 (koniec) | | | PAOK – Fiorentina | 0:1 (koniec) |
Trabzonspor – Lokeren | 2:0 (koniec) | | | Rijeka – Feyenoord | 3:1 (koniec) | | | Standard – Sevilla | 0:0 (koniec) |
Lille – Everton | 0:0 (koniec) | | | Slovan – Sparta | 0:3 (koniec) | | | Young Boys – Napoli | 2:0 (koniec) |
Aalborg – Dynamo K. | 3:0 (koniec) | | | FCSB – Rio Ave | 2:1 (koniec) | | | Villarreal – Zurich | 4:1 (koniec) |
Borussia M. – Apollon | 5:0 (koniec) | | | Torino – HJK | 2:0 (koniec) | | | Club Brugge – Kopenhaga | 1:1 (koniec) |
Spurs – Asteras | 5:1 (koniec) | | | Partizan – Besiktas | 0:4 (koniec) | | | Celtic – Astra | 2:1 (koniec) |
FC Salzburg – Dinamo Z. | 4:2 (koniec) | | | Estoril – Dynamo | 1:2 (koniec) | | | PSV – Panathinaikos | 1:1 (koniec) |
Inter – Saint-Étienne | 0:0 (koniec) | | | Dnipro – Karabach | 0:1 (koniec) |
finał
Club Brugge
1:1
(0:0)
FC Kopenhaga
Patryk Oko
Gole:
90+3. Víctor Vázquez – 89. Amartey
Sędziowie:
Główny: Michael Oliver (Anglia)
Asystenci: Stuart Burt, Stephen Child (Anglia)
Techniczny: John Brooks (Anglia)
Widownia:
Kartki: 38. Silva (BGY) – 49. Amartey (KNH), 66. Delaney (KNH), 90+5. M.Jørgensen (KNH)
Spudłowany karny!:
Club Brugge:
Ryan – De Fauw, Mechele, Duarte, De Bock – Silva (79' Izquierdo), Simons, Vázquez – Felipe Gedoz, Castillo (69' De Sutter), Sobota (56' Refaelov)
Zmiany: Dioudis – Meunier, Fernando, Refaelov, Vormer, De Sutter, Izquierdo
Trener:
FC Kopenhaga: Andersen – Høgli, M. Jørgensen, Antonsson, Bengtsson – Kacaniklic (65' Gislason), Amankwaa (82' Claudemir), Amartey, Delaney – Cornelius, N. Jørgensen (68' Ridder)
Zmiany: Wiland – Lindbjerg, Claudemir, Gíslason, Olsen, De Ridder, Toutouh
Trener:
Zmiany: Dioudis – Meunier, Fernando, Refaelov, Vormer, De Sutter, Izquierdo
Trener:
FC Kopenhaga: Andersen – Høgli, M. Jørgensen, Antonsson, Bengtsson – Kacaniklic (65' Gislason), Amankwaa (82' Claudemir), Amartey, Delaney – Cornelius, N. Jørgensen (68' Ridder)
Zmiany: Wiland – Lindbjerg, Claudemir, Gíslason, Olsen, De Ridder, Toutouh
Trener:
Sędziowie:
Główny: Michael Oliver (Anglia)
Asystenci: Stuart Burt, Stephen Child (Anglia)
Techniczny: John Brooks (Anglia)
Widownia:
Dość nudne 90. minut w pełni zostało nam zrekompensowane w ostatnich, doliczonych minutach gry. Kiedy wydawało się, że trzy punkty pojadą do Danii, błyskawiczna odpowiedź gospodarzy uratowała Brugii punkt!
Pierwsza połowa nie była porywająca. Lepiej prezentowali się piłkarze Club Brugge, ale co z tego, skoro razili brakiem skuteczności. Swoich okazji nie wykorzystali m.in. Felipe Gedoz, Castillo, czy Sobota. Duńczycy także atakowali, ale między słupkami dobrze spisywał się Ryan.
Druga część gry to dwie znakomite okazję dla gospodarzy. Najpierw w poprzeczkę uderza Castillo, a następnie dobrą okazję marnuje Felipe Gedoz. Na dziesięć minut przed końcem pokazał nam się De Sutter, ale rezerwowy Brugii nier wykorzystał dwóch dobrych okazji. Starania gospodarzy zostały zaprzepaszczone w 89. minucie, kiedy to Amartey'a zdobył fenomenalnego gola. Trzy punkty nie wyjechały jednak z Belgii. Jedno oczko na Jan Breydel Stadion zatrzymał równie ładnym uderzeniem – Víctor Vázquez.
Waldemar Sobota spędził na placu gry 56'. Polak dość dobrze prezentował się w pierwszej odsłonie spotkania. Liczne dośrodkowania i rajdy lewą stroną boiska nie przyniosły jednak efektu, czego powodem była zmiana przed upływem pierwszego kwadransa drugiej odsłony spotkania.
Dziękuję za wspólnie spędzony czas! Żegna się z Państwem, Patryk Oko!
Dobranoc! (23:10:35)
Niemal natychmiastowa odpowiedź gospodarzy! Bardzo krótko z prowadzenia cieszyli się Duńczycy! VICTOR VAZQUEZ otrzymuje futbolówkę tuż przed polem karnym i precyzyjnym, płaskim uderzeniem w kierunku dalszego słupka, pakuje futbolówkę do siatki! Coś niesamowitego!
Ależ uderzenie DANIELA AMARTEY'A!! Po rzucie rożnym futbolówka wylądowała pod nogami zawodnika Kopenhagi, który bez chwili namysłu huknął potężnie w kierunku bramki rywali zza pola karnego! Zaskoczony Ryan, pokonany!
Waldemar Sobota jak na razie bardzo poprawnie. Polak stara się na lewej stronie i jest jednym z bardziej wyróżniających się zawodników w swojej ekipie. Reprezentant Polski posyła groźne dośrodkowania, a w jednej sytuacji był bliski zdobycia gola.
Do Brugii wrócimy za niecały kwadrans!
Club Brugge KV: Ryan – De Fauw, Mechele, Duarte, De Bock – Silva, Simons, Vázquez – Felipe Gedoz, Castillo, Sobota
Rezerwowi: Dioudis – Meunier, Fernando, Refaelov, Vormer, De Sutter, Izquierdo
FC København: Andersen – Høgli, M. Jørgensen, Antonsson, Bengtsson – Kacaniklic, Amankwaa, Amartey, Delaney – Cornelius, N. Jørgensen
Rezerwowi: Wiland – Lindbjerg, Claudemir, Gíslason, Olsen, De Ridder, Toutouh
Przypominamy, że barwy Club Brugge KV Waldemar Sobota. Polak rozegrał w tym sezonie osiem spotkań, ale nie dostał jeszcze okazji występu w fazie grupowej Ligi Europy
(Źródło: sportowefakty.pl)
Po raz ostatni oba zespoły zagrały ze sobą w III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów w sezonie 2012/2013. W pierwszym pojedynku na Parken padł bezbramkowy remis, a w rewanżu na Jan Breydel Stadion przeżyliśmy za to ogromne emocje! Ostatecznie zwyciężyli goście (2-3) zapewniając sobie awans w ostatnim kwadransie spotkania!
FC København aktualnie plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli grupy B z trzema punktami na koncie. Duńczycy bardzo udanie rozpoczęli kampanię w Europy ogrywając na własnym stadionie HJK Helsinki 2-0. Wynik spotkania w 68’ otworzył Jørgensen. Ten sam piłkarz także ustalił rezultat konfrontacji na dziewięć minut przed końcem meczu. W drugim pojedynku, tym razem z włoskim Torino, FC København miało bardzo mało szczęścia. Gdy wydawało się, że na Stadio Olimpico di Torino utrzyma się bezbramkowy remis, arbiter podyktował karnego la gospodarzy! Jedenastkę na gola w 94’ zamienił Quagliarella!
(Źródło: m.dziennik.pl)
Duńczycy aktualnie zajmują czwartą lokatę w krajowej tabeli z dorobkiem 18. punktów na koncie. W miniony weekend København dość skromnie wygrało na własnym terenie z Randers FC (1-0).
Club Brugge KV, to aktualnie lider grupy B, który ma na swoim koncie cztery punkty. Belgowie przygodę w europejskich pucharach rozpoczęli od podziału punktów z włoskim Torino. Konfrontacja na Jan Breydelstadion nie należała do emocjonujących, tym bardziej, że nie padała tam żadna bramka. Ciekawiej było w drugiej kolejce spotkań, kiedy to piłkarze z Brugii udali się na pojedynek z HJK Helsinki. Starcie w stolicy Finlandii na swoją korzyść rozstrzygnęli oczywiście goście, wygrywając aż 0-3. Bramki w tym spotkaniu zdobywali De Sutter, De Bock oraz Heikkinen, który posłał futbolówkę do własnej siatki.
(Źródło: hs.fi)
Na podwórku krajowym Club Brugge spisuje się bardzo przyzwoicie. Druga lokata w tabeli i zaledwie trzy punkty straty do liderującego Anderlechtu, po jedenastu kolejkach. W ostatnim pojedynku na szczeblu belgijskiej ekstraklasy, piłkarze z Brugii ograli na wyjeździe Sporting Club Lokeren 1-3.
Nie zdążyliśmy jeszcze ochłonąć po trzeciej kolejce fazy grupowej Champions League, a do naszych domów już puka Liga Europy. Dzisiejszego wieczoru futbolowych emocji z pewnością nie zabraknie, a ja zapraszam do grupy B, gdzie z wielką uwagą będziemy śledzić pojedynek Club Brugge KV z FC København. Areną główną dzisiejszej konfrontacji będzie Jan Breydel Stadion w Brugii.
(Źródło: stadiumguide.com)