Arsenal – Leicester | 2:1 (koniec) | | | Hull – Aston Villa | 2:0 (koniec) | | | Sunderland – Queens Park | 0:2 (koniec) |
Liverpool – Tottenham | 3:2 (koniec) |
finał
Liverpool F.C.
3:2
(1:1)
Tottenham Hotspur
Gole:
15. Marković, 53. Gerrard (kar.), 83. Balotelli – 26. Kane, 61. Dembele
Sędziowie:
Arbiter główny: Phil Dowd,
Asystenci: David Bryan, Scott Ledger,
Sędzia techniczny: Paul Tierney
Widownia: 44577
Kartki: 40. Skrtel (LIV), 45+1. Sakho (LIV), 60. Gerrard (LIV) – 24. Mason (TOT), 28. Eriksen (TOT), 64. Dembele (TOT), 73. Walker (TOT), 88. Paulinho (TOT), 90+3. Kane (TOT)
Spudłowany karny!:
Liverpool F.C.:
Mignolet – Can, Skrtel, Sakho, Moreno – Gerrard (68' Lovren), Henderson – Coutinho, Ibe – Markovic (79' Lallana), Sturridge (74' Balotelli)
Zmiany:
Ward, Johnson, Lovren, Lambert, Lallana, Allen, Balotelli
Trener:
Tottenham Hotspur:
Lloris – Walker, Dier, Vertonghen, Rose – Bentaleb, Mason (69' Paulinho) – Lamela, Dembele (85' Soldado), Eriksen (80' Chadli) – Kane
Zmiany:
Vorm, Davies, Fazio, Chadli, Paulinho, Townsend, Soldado
Trener:
Mignolet – Can, Skrtel, Sakho, Moreno – Gerrard (68' Lovren), Henderson – Coutinho, Ibe – Markovic (79' Lallana), Sturridge (74' Balotelli)
Zmiany:
Ward, Johnson, Lovren, Lambert, Lallana, Allen, Balotelli
Trener:
Tottenham Hotspur:
Lloris – Walker, Dier, Vertonghen, Rose – Bentaleb, Mason (69' Paulinho) – Lamela, Dembele (85' Soldado), Eriksen (80' Chadli) – Kane
Zmiany:
Vorm, Davies, Fazio, Chadli, Paulinho, Townsend, Soldado
Trener:
Sędziowie:
Arbiter główny: Phil Dowd,
Asystenci: David Bryan, Scott Ledger,
Sędzia techniczny: Paul Tierney
Widownia: 44577
Dobranoc! Bądźcie z nami! (22:55:26)
The Reds trzykrotnie obejmowali prowadzenie, ale, jak mówi przysłowie – do trzech razy sztuka – dopiero wtedy było to skuteczne!
Niesamowite! Kapitalnie to rozegrali The Reds! Adam Lallana przyjął piłkę w polu karnym, wypatrzył wbiegającego na 6. metr MARIO BALOTELLEGO, a Reprezentant Włoch uprzedził obrońcę i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki!
To pierwszy ligowy gol SuperMario w barwach Liverpoolu, ale on się wcale z tego gola nie cieszy, jak to zresztą ma w zwyczaju!