Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00.

Przed nami już 10 kolejka polskiej I ligi, w której to Wisła Płock na własny obiekcie, podejmie Drutex-Bytovie Bytów. Serdecznie zapraszamy do śledzenia naszej relacji!

Można by rzec, że jest to spotkanie na szczycie I ligi, bowiem obydwie drużyny radzą sobie całkiem nieźle w trwających rozgrywkach. Wisła zajmuje 4 miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 15 pkt, Bytovia ma jedno oczko mniej i jest tuż pod Wisłą. Miejmy nadzieję, że jest to dobry prognostyk, przed zbliżającym się meczem.

W ostatniej kolejce Bytovia zremisowała dość niefortunie na własnym stadionie z Zawiszą Bydgoszcz, który to strzelił wyrównującą bramkę już w doliczonym czasie gry. Wpadkę natomiast zaliczyła Wisła, która na wyjeździe musiała uznać wyższość beniaminka I ligi, Rozwoju Katowice, który sprawił niespodziankę, pokonując faworyzowanego przeciwnika 2:1. Wydawać by się miało, że Wisła po kilku zwycięstwach z rzędu, wróciła na właściwe tory i będzie jak burza maszerowała ku górze tabeli, jak widać nic bardziej mylnego. To tylko uświadcza nas w przekonaniu, że w polskiej I lidze każdy może wygrać z każdym.

Wisła z Bytovią spotykały się do tej pory 3 razy w oficjalnych meczach, w których to dwa razy górą byli Bytowianie, zaś raz zwyciężyła Wisła. Obie ekipy spotkały się również w przedsezonowym sparingu, w którym lepsi okazali się być gospodarze jutrzejszego meczu pokonując Bytovie 2:0.


2.08.2014 r. DRUTEX-BYTOVIA – WISŁA PŁOCK 3:2
Krzysztof Janus (12), Janusz Surdykowski (34), Filip Burkhardt (56), Krzysztof Bąk (59), Robert Hirsz (72).

22.11.2014 r. WISŁA PŁOCK – DRUTEX-BYTOVIA 2:1
Krzysztof Janus (13), Marko Bajić (25), Fabian Hiszpański (72).

26.07.2015 r. WISŁA PŁOCK – DRUTEX-BYTOVIA 1:2
Shohei Okuno (60), Mikołaj Lebedyński (77), Janusz Surdykowski (81).

Skład wyjściowy:

Wisła Płock: Kiełpin – Stefańczyk, Sielewski, Szymiński, Radić – Mroziński, Łuczak, Piotrowski, Iliev, Reca – Lebedyński
Rezerwowi: Kaniecki, Bąk, Kostrzewa, Kun, Kubus, Stępiński, Wlazło

Drutex-Bytovia Bytów: Bieszczad – Wróbel, Bąk, Formela, Jasiński – Kort, Lisowski, Mąka, Poczobut, Wilczyński, Klichowicz
Rezerwowi: Oszamaniec, Chomiuk, Jastrzembski, Koznas, Mandrysz, Opałacz, Surdykowski

Sędziowie: Tomasz Wajda – Kowalewski, Szczurek.

Już za kilka chwil rozpoczniemy spotkanie. Sędzia Tomasz Wajda wyprowadza piłkarzy z szatni.

Wisła tradycyjnie na niebiesko-biało, Bytovia zaś na czerwono.

Rzut wolny dla Wisły. 30 metrów do bramki Bieszczada.

Dobra akcja gości, którzy wymienili kilka podań z pierwszej piłki, Lisowski podał piłkę nad obrońcami Wisły, ta trafiła do Mateusza Klichowicza, który przegrał rywalizację z wychodzącym z bramki Kiełpinem.

Składna akcja Wisły. Sielewski do Stefańczyka na prawe skrzydło, ten bez zastanowienia posłał płaską piłę w pole karne, jednak Iliev zamiast strzelać z pierwszej piłki, chciał sobie ją przełożyć i oddał słaby strzał na bramkę Bieszczada.

Reca próbował swoich sił na lewym skrzydle, ale został zablokowany i piłkę zebrali bytowianie.

Zamieszanie w polu karnym Bytovii, piłka znalazła się przed polem karnym, gdzie stał Mroziński, ten zdecydował się na strzał z pierwszej piłki, jednak piłka poszybowała wysoko nad bramką.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego piąstkuje Kiełpin poza pole karne, zażegnując niebezpieczeństwo.

Od początku mecz trochę senny. Obie ekipy nie forsują tempa i po odbiorze piłki starają się przygotować akcję od tyłu, jednak jak na razie nie przynosi to rezultatu.

Niebezpieczny faul Lebedyńskiego na Jasińskim w środkowej strefie boiska. Wydawać by się miało, że sędzia powinien po tym faulu wyjąć z kieszeni żółty kartonik, jednak skończyło się tylko na słownym upomnieniu.

Dobrze w środku pola piłkę wypracował Reca, jednak jedno niedokładne podanie zaprzepaściło szanse na gola.

Szansa dla Bytovii. Rzut wolny z 25 metrów od bamki Kiełpina, przy piłce Dawid Kort.

Wisła po strzeleniu bramki, stara się spokojnie rozgrywać piłkę i kontroluje w pełni poczynania na boisku.

Łokciem potraktował Wojciech Łuczak jednego z zawodników gości w środku pola w walce o górną piłkę, jednak sędzia dyktuje tylko rzut wolny dla gości.

Spadające dośrodkowanie Stefańczyka o mało nie skończyło się drugą bramką dla gospodarzy.

Dośrodkowanie Piotrowskiego w pole karne ląduje na głowie Lebedyńskiego, który próbował uderzyć w światło bramki, jednak był pod piłką i ten strzał zupełnie mu nie wyszedł.

Mateusz Klichowicz złapany na minimalnym spalonym. Gdyby nie wychwycił tego sędzia, mielibyśmy sytuacje sam na sam z bramkarzem.

Po zdobytej bramce dla Wisły, Bytowianie wcale nie kwapią się do odrabiania strat. Na boisku nadal przeważa Wisła, która jak na razie postawiła mur nie do przejścia w obronie.

Fantastyczny strzał z 30 metrów Łuczaka, piłka leciała tuż pod poprzeczkę bramki Bieszczada, jednak ten popisał się wspaniałą interwencją przenosząc piłkę nad bramkę.

Doświadczeniem popisał się Cezary Stefańczyk, który przy linii końcowej boiska wypracował faul dla swojej drużyny. Będziemy mieli dobrą sytuację do dośrodkowania w pole karne gości.

Na spalonym ponownie złapany Klichowicz, jednak nie zgadza się on z decyzją arbitra liniowego i musiał zostać uspokojony przez sędziego głównego.

Dośrodkowanie w pole karne Kiełpina z rzutu wolnego, piłka trafia pod nogi Lisowskiego, który źle trafił w piłkę i bez problemu piłkę łapie Kiełpin.

Widać, że piłkarze z każdą minutą żwawiej poruszają na po boisku, co zapowiada jeszcze spore emocje w tym meczu.

Już trzeci raz w tym spotkaniu na spalonym został złapany Klichowicz. Nie jest zdecydowanie to jego mecz.

Dośrodkowanie Stefańczyka w pole karne. Jasiński dla bezpieczeństwa wybija piłkę na rzut rożny, chociaż mógł zachować się lepiej w tej sytuacji, bo nikogo nie było za jego plecami.

Szykuje się zmiana w zespole Wisły, do wejścia przygotowany Jakub Bąk.

Przez ostatnie kilka minut nic kompletnie nie dzieje się na boisku. Obie ekipy przekopują sobie piłkę z jednej połowy na drugą, nie zagrażając w najmniejszym stopniu bramkarzom.

Kąśliwe dośrodkowanie Stefańczyka w pole karne, lecz obrona Bytovi na miejscu i wybija piłkę na rzut rożny.

Bytovia stara się rozgrywać akcje z pierwszej piłki, jednak w ich grze widać wiele niedokładności, które na pewno na gola się nie przełożą... no chyba, że dla gospodarzy.

Prostopadła piłka do Lebedyńskiego, jednak dużym doświadczeniem wykazał się w tej sytuacji Krzysztof Bąk wybierając wślizgiem piłkę spod nóg rywala.

Ależ dzieje się teraz na boisku w Płocku. Gol za golem, zmiana za zmianą, kontra za kontrą, strzał za strzałem, aż trudno to wszystko ogarnąć!

Wisła przez chwile była zamknięta na własnej połowie. Z prawej strony dośrodkowywał Kort, ale wysoko w górę wyskoczył Kiełpin i złapał piłkę.

I kolejny raz na spalonym złapany Klichowicz.

Rzut rożny dla Wisły. Do narożnika podąża Iliev.