Costa chciał zaprzeczyć poniższej tezie i z boku pola karnego zdołał się przedrzeć. Jego dogranie padło jednak łupem Bentleya.

Oba zespoły czekają już na koniec tego spotkania. Na boisku zamiast gry ofensywnej, mamy już typowe wyczekiwanie na końcowy gwizdek.

Dobra, szybka akcja "Niebieskich". Ivanovic na prawej stronie świetnie wypatrzył w polu karnym Costę. Snajper gospodarzy chciał jeszcze zgrać piłkę do Kenediego, który został zastopowany przez obrońców.

Loftus-Cheek zderzył się na środku boiska z Eganem. Gwizdek sędziego milczy.

Sytuacja się nie zmienia. Wiele podań Chelsea, z których nic nie wynikało. Ostatecznie w polu karnym faulował Diego Costa.

Długo utrzymuje się przy piłce zespół Antonio Conte. Gospodarze chcą chyba zniechęcić rywali do jakiejkolwiek ofensywy i próby zdobycia honorowej bramki.

Brentford próbuje jeszcze zdobyć honorową bramkę, ale to końca meczu zostało już naprawdę niewiele czasu.

Jota podszedł do rzutu wolnego, podyktowanego tuż za polem karnym. Uderzenie Hiszpana było minimalnie niecelne.

Kenedy po podaniu Costy znalazł się na pozycji spalonej. Do końca meczu coraz bliżej, a oba zespoły zdają się już powoli wyczekiwać końcowego gwizdka sędziego.

Egan wrócił już na boisko, z zabandażowaną głową. Goście wyczerpali już limit zmian, w związku z czym obrońca Brentfordu będzie musiał dotrwać do końca spotkania.

Fatalny strzał Zoumy. Piłka zupełnie zeszła mu ze stopy, w efekcie czego uderzenie było bardzo nieudane.

Kontuzja Egana, który leży na murawie i jest opatrywany przez lekarzy.

Kolejne już, niesamowite podanie z głębi pola Fabregasa do Batshuayi. Ten wbiegł na skraj pola karnego i szukał strzału w długi róg. Futbolówka minęła metr słupek bramki.

Szansa dla Pedro, który już leżał na ziemi, ale zdołał odzyskać piłkę w polu karnym, jednak nie miał miejsca do oddania strzału.

Pedro przejął piłkę i ruszył do szybkiej kontry. Wychowanek Barcelony zmarnował ją, źle podając do Batshuayi.

Loftus-Cheek zabawił się teraz z rywalami. Minął kilku z nich na zamach w polu karnym, ale sam strzał młodzieżowego reprezentanta Anglii z pola karnego, nie był udany.

Spokojnie, bez pośpiechu rozgrywają piłkę "Niebiescy". Wędruje ona od nogi do nogi między obrońcami.

Mamy spadek tempa w tym spotkaniu. Obie drużyny walczą, ale jak na razie nie potrafią sobie stworzyć w tym fragmencie gry sytuacji.

Szarżują mocno gospodarze. Tym razem z niezłej strony pokazał się Pedro, który był bliski zdobycia bramki.

Aktywny w tym meczu jest Batshuayi, który nie może jednak zdobyć bramki. Tym razem jego uderzenie z 20 metrów, nie sprawiło większych problemów Bentleyowi.

Zouma po starciu z rywalem leży na murawie. Powoli z pomocą kolegów zaczyna się podnosić.

Kapitalna, indywidualna akcja Williana, zakończona niezłym strzałem tuż nad poprzeczką!

Odważnie rozpoczął drugą połowę niżej notowany zespół. Walka na boisku trwa w najlepsze.

Willian leży na boisku. Przyjezdni nie chcieli jednak wybić piłkę za boisko. W końcu jednak nastąpiła przerwa w grze.

Vibe znalazł się teraz sam przez Begoviciem. Nieco zawahał się napastnik gości, którego ostatecznie zatrzymał golkiper "Niebieskich".

Pierwszy atak Brentford. Barbet zdecydował się na zagranie w pole karne, które zostało przecięte przez obrońców gospodarzy.

Mocny strzał z ostrego kąta, z woleja oddał Barbet. Broni to uderzenie Begović.

Niezły strzał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Vibe. Miał problemy z tym uderzeniem Begović, który odbił piłkę do boku.

Świetna piłka zagrana w pole karne do Barbeta. Gdyby lepiej sobie przyjął futbolówkę, mógłby wyjść na sam z bramkarzem. Ostatecznie wywalczył korner.

Batshuayi miał niezłą sytuację, ale w decydującym momencie na 16 metrze skiksował. To była dobra okazja na podwyższenie wyniku.

Yennaris próbował przechytrzyć Zoumę w narożniku pola karnego. Ta sztuka mu się nie udała i od bramki grę wznowił bezrobotny w tym meczu Begović.

Loftus-Cheek uwolnił się spod opieki obrońców i z dystansu posłał mocny strzał na bramkę Bentleya. Golkiper "Pszczół" dał sobie z nim radę, choć nie bez trudu.

Niezły strzał Fabregasa po ziemi, z 25 metrów. Z najwyższym trudem piłkę dotyka Bentley, który popisuje się świetną interwencją.

Płaska wrzutka Williana nie dotarła do kolegów z zespołu. Piłkę wybili defensorzy rywali.

Nadal dominują gracze "The Blues". Spotkanie nieco się uspokoiło, choć teraz rzut rożny będą mieli gospodarze.

Gol! Bramkę z bliska zdobywa Batshuayi. Sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i nie uznał tego trafienia.

Fabregas tym razem źle zagrywa do Ake. Holender zdołał jednak odzyskać futbolówkę i zapobiec kontrze.

Chelsea rządzi i dzieli na boisku. Niewiele wskazuje na to, aby w tym meczu były jeszcze jakieś większe emocje.

Fantastyczne, długie podanie prosto do nogi Fabregasa do Loftus-Cheeka. Młodzieżowy reprezentant Anglii zagrał nieco indywidualnie i został zablokowany.

Brentford próbuje rozgrywać futbolówkę i otrząsnąć się po dwóch szybkich ciosach. Sawyer zbyt długo wahał się co zrobić z piłką, aż w końcu ją stracił.

Sawyers łatwo traci piłkę przed polem karnym. Słabo, na stojąco grają goście, którzy wydają się być sparaliżowani tym meczem.

Zespół "Pszczół" nadal broni się przy własnym polu karnym. Podopieczni trenera Antonio Conte dominują.

Szybkie rozegranie rzutu rożnego i zaskakujący strzał z 25 metrów po ziemi Johna Terrego. Defensor Chelsea nie trafił czysto w piłkę, która przeleciała daleko obok słupka.

Pedro nie dobiegł do podania od kolegi z zespołu. Chelsea jednak nadal atakuje i dąży do podwyższenia prowadzenia.

Prostopadła piłka do Vibe, który został skutecznie zblokowany przez defensorów "The Blues". To była pierwsza taka próba przyjezdnych.

Batshuayi długą piłką chciał znaleźć w polu karnym Loftus-Cheeka. To było minimalnie zbyt mocne podanie i od bramki grę rozpocznie Bentley.

Nie są na razie w stanie zagrozić bramce Chelsea "Pszczoły". Dobrze grają gospodarze, którzy nadal dominują na murawie.

Krótkie rozegranie rzutu rożnego i Pedro faulowany tuż za polem karnym. To będzie najlepsza szansa na bramkę dotychczas w tym meczu.

Znowu indywidualnie zagrał Willian na prawej stronie boiska. Został zablokowany, ale zdołał wywalczyć rzut rożny.

Pierwszy rzut rożny i to dla gości. Po wrzutce, do piłki doszedł Dean, jednak jego uderzenie głową było wyraźnie niecelne.

Katastrofalny strzał Pedro zza pola karnego. Piłka poleciała wysoko nad poprzeczką, prosto w trybuny.

Coraz większa przewaga miejscowych. Tym razem zatrzymany został na 20 metrze Loftus-Cheek.

Kolejne długie podanie, tym razem do Batshuay. Napastnik lidera Premier League nie był w stanie do niej dobiec przed interweniującym bramkarzem.

Willian przedarł się prawą stroną, minął na szybkości kryjącego go zawodnika i dośrodkował w pole karne. Piłka trafiła prosto w ręce Bentleya.

Teraz już przewaga jest po stronie gospodarzy. Szukają oni luki w defensywie niżej notowanych rywali. Na razie nie udaje im się jej znaleźć.

Długie podanie do Williana. Dean zdołał jednak "zagarnąć" piłkę tuż przed szybkim zawodnikiem "Niebieskich".

Spokojnie, prosto do nogi rozgrywają piłkę gości. To oni na początku biorą się za atak pozycyjny.

Bez kompleksów rozpoczął klub z przedmieść Londynu. Zażarta walka od początku tego spotkania w środku pola.

Ciekawostki:

Na ostatnich 14 meczach rozgrywanych u siebie, Chelsea przegrała tylko raz. W poprzednim sezonie Brentford odpadł w pucharze na etapie 1/32 finału, natomiast Chelsea odpadła a 1/16 finału, przegrywając niespodziewanie z Bradfordem 2:4. Zdecydowanym faworytem są gospodarze. Spotkania pucharowe często rządzą się jednak swoimi prawami. Na relację zapraszamy od godziny 16!

Statystyki:

Co ciekawe oba zespoły grały już ze sobą na tym samym etapie Pucharu Anglii trzy lata temu. Wówczas w Brentford padł niespodziewany wynik 2:2. Do rozegrania potrzebny był zatem drugi mecz. Tutaj Chelsea nie dała już złudzeń rywalowi i pewnie wygrała 4:0. Wszystkie bramki padły jest po przerwie.

Brentford F.C.


Brentford w Championship nie spisuje się zbyt dobrze. Dziewięć zwycięstw, sześć remisów i dwanaście porażek, daje łącznie 33 punkty i 15 pozycję w tabeli. "Pszczoły" w poprzedniej rundzie uporały się z Eastleigh, pokonując u siebie rywali aż 5:1. Do zespołu wraca najlepszy strzelec Scott Hogan, którym interesują się już inne kluby. Nie da się ukryć, że goście w żadnym wypadku nie są faworytem i tak naprawdę każdy strzelony gol, będzie już dla nich małym sukcesem i sporym przeżyciem. W zespole przyjezdnych zobaczymy, m.in.: Josha McEachrana, który ma sobą grę właśnie w Chelsea.

Chelsea F.C.


To bez wątpienia jest jak na razie popisowy sezon "The Blues". Klub z niebieskiej części Londynu w rozgrywkach ligowych nie ma sobie równych. Chelsea ubiegły słaby sezon przypłaciła brakiem gry w europejskich pucharach, w związku z czym Puchar Anglii ma dla niej duże znaczenie, o czym wspominał w przedmeczowej konferencji Antonio Conte. Trener lidera Premier League zapowiedział, że w składzie zobaczymy zawodników, którzy mniej grają, czyli Nathana Ake i Michy Batshuayi'a oraz prawdopodobnie Rubena Loftusa-Cheeka, Nathaniela Chalobaha, Kurta Zoumę, Cesca Fabregasa i być może Olę Ainę. To będzie niepowtarzalna szansa dla tych piłkarzy, na udowodnienie swojej wartości.

W 1/16 finału Pucharu Anglii, jeden z faworytów do zwycięstwa, czyli Chelsea Londyn, zmierzy się na własnym stadionie z Brentford.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00.