Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:05.

Po emocjach związanych z Liga Mistrzów kibice na Starym Kontynencie z uwagą będą śledzić rozgrywki Ligi Europy. Dziś na bliższy plan weźmiemy zmagania w grupie H, a konkretnie starcie na Emitates Stadium. Do Londynu, podejmować tamtejszy Arsenal przyjedzie piąty zespół ubiegłego sezonu Bundesligi, FC Koln.
Dwie drużyny z silnych lig zwiastują, że kibice obejrzą bardzo ciekawe spotkanie.

ARSENAL LONDYN:

Podopieczni Arsene'a Wengera zawiedli oczekiwania swoich kibiców i niezakwalifikowali się do Champions League. Przez cały czas trwania letniego okienka transferowego starano się zatrzymać najważniejsze postaci takie jak na przykład Alexis Sanchez. Ta sztuka włodarzom Kanonierów udała się i jeśli dodamy do tej drużyny nowe nabytki jak Lacazette i Kolasinac to drużyna prowadzona przez francuskiego szkoleniowa jest głównym kandydatem do zgarnięcia europejskiego trofeum.

The Gunners mają nadzieję, że ich start w Lidze Europy będzie lepszy niż ich dotychczasowe mecze na krajowym podwórku. Arsenal po czterech kolejkach zajmuje odległe jedenaste miejsce. Poprawy wymaga przede wszystkim gra w obronie, ponieważ piłkarze ze stolicy Anglii stracili już osiem bramek, co jest drugim najgorszym wynikiem w obecnym sezonie Premier League.

FC KOLN:

Drużyna prowadzona przez Austriaka Petera Stogera świetnie spisała się przed rokiem, kiedy to dobrą i ustabilizowaną grą przez cały sezon zagwarantowała sobie prawo do występów w europejskich pucharach.
Obecne rozgrywki fatalnie rozpoczęły się dla popularnych Kozłów. Trzy mecze, trzy porażki i tylko jedno strzelona bramka nie są dobrym prognostykiem przed konfrontacją z utytułowanym rywalem.
Niemieccy piłkarze muszą zmienić coś w swojej grze, jeśli chcą wrócić na właściwe tory. Zwycięstwo w Londynie byłoby zdecydowanym bodźcem na dalszą część sezonu.

Historia starć obu drużyn nie jest bogata. Zaledwie dwa spotkania towarzyskie i dwie wygrane Kanonierów, to tyle co można powiedzieć o bezpośrednich meczach tych drużyn.
Nieco więcej zmartwień przed czwartkowym spotkaniem ma Arsene Wenger, który nie może skorzystać z usług Bielika, Cazorli oraz Coquelina. W zespole z Bundesligi na pewnie nie wystąpi znany z występów na polskich boiskach, Artjoms Rudnevs.

Na relację live ze spotkania na Emirates Stadium w Londynie zapraszamy serdecznie od godziny 21:05. Miejmy nadzieję, że piłkarze obu drużyn zaprezentują się z jak najlepszej strony i nie zawiodą oczekiwań kibiców. Do usłyszenia!

Gracze już na murawie, za chwilę zaczynamy!

Pan Javier Estrada Fernandez daje sygnał do rozpoczęcia zawodów. Gospodarze w swoim tradycyjnym komplecie strojów, przyjezdni w szarych koszulkach i żółtych spodenkach.

Goście w posiadaniu futbolówki rozgrywają na własnej połowie. Długie zagranie w kierunku Cordoby, ale dobrą interwencję w powietrzu zanotował Mertesacker.

Pierwsza akcja Kanonierów. Próbował oszukać rywala Theo Walcott. Anglik został przewrócony przez rywala, jednak arbiter nie dopatrzył się faulu.

Błąd w wybiciu piłki przez Holdinga mógł drogo kosztować zespół z Londynu. Były piłkarz Boltonu sfaulował przeciwnika i tylko dzięki przychylności sędziego uniknął kary indywidualnej.

Kolejne przewinienie Holdinga. Musi mieć się na baczności młody Anglik.

Dalekie zagranie w stronę Walcotta i dobre wyjście z bramki zanotował Timo Horn.

Próbował dwójkowego rozegrania ze swoim kolegą Olivier Giroud. Francuz przekroczył jednak przepisy i od rzutu wolnego rozpocznie bramkarz FC Koeln.

Dobry, wysoki pressing w wykonaniu podopiecznych Wengera. Zawodnicy z Bundesligi wybijają piłkę na połowę przeciwnika. W ich poczynania wkradła się nerwowość.

Próba odpowiedzi ze strony Arsenalu. Zagranie z rzutu wolnego na głowę Girouda, ale ten zostaje złapany w pułapkę ofsajdową.

Świetne podanie Bittencourta na lewe skrzydło do podłączającego się Rausha, ten nieco musiał zwolnić bo był osamotniony w tym ataku.

Niecelny strzał zza pola karnego w wykonaniu Bittencourta. Od bramki zacznie Ospina.

Ładna szybka gospodarzy. Zagranie z lewej strony Maitlanda- Nilesa i Giroud wywalczył rzut rożny.

Dobre dośrodkowanie spod bocznej chorągiewki Alexisa Sancheza, główkuje Monreal i spokojnie broni główkę Hiszpana Timo Horn.

Zoller próbował przedrzeć się między Mertesackerem, a Monrealem, lecz w starciu z dwójką rywali nie miał szans zawodnik z numerem jedenaście.

Arsenal stara się nieco uspokoić grę wymieniając podania w środkowej części boiska.

Dalekie zagranie Bellerina do wychodzącego na wolne pole Walcotta, Anglik dopada do piłki i w tym samym czasie arbiter boczny podnosi chorągiewkę.

Piłkarze z północnego Londynu z trudem zdobywają teren. Peter Stoger umiejętnie wpoił swoim podopiecznym atak na przeciwnika, kiedy Ci przekroczą linię środkową.

Jhon Cordoba oprócz tego, że jak na razie dobrze spisuje się w ofensywie to jeszcze wraca pomóc partnerom w odbiorze piłki.

Prostopadłe zagranie do wspomnianego przed chwilą Kolumbijczyka, jednak ten skiksował i od bramki zacznie Ospina.

Świetna piłka do Theo Walcotta, gracze z Niemiec reklamowali zagranie ręką przez jednego z rywali, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia. Anglik do końca naciskany przez Heintza niecelnie uderzył obok lewego słupka.

Tym razem dobrze ze swoich zadań w defensywie wywiązał się Jorge Mere, który nie dał spokojnie przyjąć futbolówki, chyba najaktywniejszemu w zespole gospodarzy, Giroud.

Kolejny faul Holdinga. Tym razem jednak faul nie był tak ostry, więc arbiter nie mógł go ukarać.

Kolonia próbowała rozegrać atak pozycyjny na połowie przeciwnika, ale w łatwy sposób stracił piłkę Hoger.

Strzał z dystansu Cordoby zablokowany przez Monreala i za chwilę obejrzymy rzut rożny.

Bittencourt zagrał przed pole karne do nieobstawianego Rausha, a ten kiksuje, dając szansę na kontrę gospodarzom.

Szybka kontra w wykonaniu Arsenalu zakończona niecelnym podaniem Alexisa Sancheza.

Świetne podanie Bittencourta na piąty metr do Zollera, ten mija się z futbolówką, dopada do niej Jonas Hector i po kontakcie z Ospiną upada na murawę. Gwizdek sędziego i arbiter odgwizduje pozycję spaloną skrzydłowego popularnych Kozłów.

Ucierpiał przy starciu z goalkeeperem The Gunners Hector, który jest teraz opatrywany poza linią końcową.

Ze zdrowiem Niemca już wszystko w porządku i z powrotem melduje się na płycie boiska.

Arsenal w ataku pozycyjnym. Ale znów jakiś problem ma Hector, który siedzi na murawie.

I sprawdza się czarny scenariusz dla Petera Stogera, będzie potrzebna zmiana.

Kanonierzy cały czas wymieniają podania na połowie przeciwnika, jednak cały czas odległość od bramki Horn nadal jest duża.

Strata Walcotta na rzecz Bittencourta, który momentalnie wychodzi z kontrą. Niemiec popędził w stronę pole karnego Ospiny i zacentrował za plecy wbiegającego Jojica.

Dobra dwójkowa akcja na lewej stronie Maitlanda- Nilesa i Sancheza i po wrzutce tego pierwszego gospodarze otrzymują rzut rożny.

Krótkie rozegranie przez graczy Wengera i szybki doskok piłkarzy Koeln. Dobrze dziś spisuje się defensywa Kozłów.

Rob Holding podłączył do akcji ofensywnej swojego zespołu, jednak w łatwy sposób traci piłkę, co daje możliwość kontry gościom. Dobre zagranie Cordoby do Bittencourta,a ten nabija Elneny'ego.

Zbyt płaskie zagranie Jojica z rzutu rożnego i w posiadaniu futbolówki znajdują się gospodarze.

Kolejne złe zagranie Sancheza, który zbyt mocno podał na prawą stronę do podłączającego się Bellerina.

Tym razem zapędził się na połowę rywala Rausch, który jak jego vis a vis bez pomysłu biegł byle przed siebie i łatwo zanotował stratę.

Dobra wrzutka z lewej strony Monreala i świetnie wybija głową z własnej szesnastki Heintza.

Dwie minuty doliczone do regulaminowego czasu gry.

Kolejna dobra interwencja w obronie Heintza. Gracze Koeln będą próbować spokojnie wymieniać podania do końca pierwszej połowy.

Długie zagranie Sancheza do Walcotta, ten wspaniale utrzymuje się w jej posiadaniu i po chwili wywalcza korner.

Zbyt mocne zagranie Walcotta spod bocznej chorągiewki. Akcję próbował jeszcze ratować Alexis Sanchez, który po dryblingu przed polem karnym próbował wrzucić w pole karne do Walcotta, ale zdaniem bocznego był on na spalonym.

Coraz więcej nerwowości w poczynaniach gości, którzy wpuszczają Kanonierów w pole karne.

Giroud biegnie do linii końcowej i w ostatniej chwili zdecydował się na wycofanie piłki, był tam jednak Lehmann, który wybija na tyle niefortunnie, że trafia swojego kolegę z zespołu. Wrzutka z lewej strony w kierunku Iwobiego, a ten przenosi piłkę nad poprzeczkę.

Zamyślił się nieco Cordoba poddając zbyt lekko do wbiegającego Rausha.

Zagranie z prawej strony Bellerina. Adresatem podania od Hiszpana miał być Walcott, jednak Anglik nie najlepiej przyjmuje piłkę i od bramki zacznie Horn.

Niebezpiecznie zagrał teraz Ospina, który płasko podawał przez środek boiska do Monreala, gdyby Kolumbijczyk zagrał nieco lżej z pewnością futbolówkę przejąłby Zoller.

Faul w środku pola Hogera. The Gunners szybko zaczynają, nie czekając na gwizdek. Z powodu małej liczby graczy ofensywnych piłkarze Arsenalu musieli nieco zaczekać z atakiem.

Już nie forsują tak tempa podopieczni Wengera, spokojnie wymieniając podania w okolicach koła środkowego.

Dalekie podanie do Zollera i tym razem nie myli się na przedpolu Ospina.

Dużą aktywność po zmianie stron wykazuje Alexis Sanchez. Chilijczyk chce uczestniczyć w każdej ofensywnej akcji swojego zespołu.

Dobry odbiór Lehmann, ten od razu uruchamia podaniem Bittencourta, ten poprawia sobie piłkę do strzału i uderzeniem zza pola karnego starał się zaskoczyć bramkarza. Dobrze ustawiony goalkeeper gospodarzy nie miał problemu z tą interwencją.

Podanie z prawej strony Kluntera do Zollera i dobrze zagrał na wyprzedzenie Per Mertesacker.

Obie drużyny przejawiają chęć strzelenia bramki przez co na boisku tworzy się więcej miejsca.

Niecelne uderzenie z dystansu Risse.

Teraz to podopieczni Petera Stogera muszą podejść wyżej i zaatakować bramkę Ospiny. Teraz na prawej stronie Kolasinac wygrywa pojedynek z Risse.

Mądrze gospodarze szanują futbolówkę wymieniając podania w okolicach koła środkowego.

Ładna kombinacyjna akcja The Gunners. Giroud nieco za mocno podał do Walcotta, ten zdołał jeszcze zagrać nad Hornem, ale w miejsce, gdzie nie było żadnego z jego kolegów.

Faulowany Sanchez w okolicach dwudziestego trzeciego metra. Będzie dogodna sytuacja na poprawę wyniku.

Do stałego fragmentu gry podchodzi sam poszkodowany i strzela wprost w bramkarza Koeln.

Jak pokazują powtórki Chilijczyk był na prawie metrowym spalonym. Nie jest to najlepszy dzień hiszpańskich sędziów.

Niesygnalizowany strzał z dystansu Jojica i spokojnie interweniuje na linii bramkowej David Ospina.

Wrzutka Bellerina z prawej strony i wybija w ostatniej chwili Mere.

Marcel Risse wrzuca z prawej strony w kierunku Osako, lecz Japończyk nie zdołał obrócić się w kierunku bramki i musiał spowolnić tę akcję.

Po chwili ponownie spróbował znaleźć Cordobę w szesnastce przeciwnika Risse, lecz tym razem jego wrzutka była zbyt mocna.

Zagranie do autora jedynego gola po stronie gości, ale tym razem Kolumbijczyk był na spalonym.

Dużo chaosu w środku pola, żadna ze stron nie odstawia nogi, nikt nie może wymienić więcej niż kilka celnych podań.

Ładna kombinacja Arsenalu, po której Alexis Sanchez chciał podciąć piłkę nad Hornem. Chilijczyk użył zbyt dużo siły.

Próbował przedrzeć się środkiem pola Oskao, jednak zbyt egoistyczne zachowanie Japończyka przesądziło o niepowodzeniu tej akcji.

Dwie minuty doliczone do regulaminowego czasu gry.

Goście czekają już tylko na końcowy gwizdek, wiedzą że już nic się nie zmieni.