Raków – Podbeskidzie | 1:1 (koniec) | | | Puszcza – Ruch | 2:1 (koniec) | | | Zagłębie S. – Chrobry | 2:1 (koniec) |
Pogoń Sdl. – Olimpia G. | 1:1 (koniec) | | | GKS K. – Stomil | 3:1 (koniec) |
Gryf – Legionovia | 1:1 (koniec) | | | GKS Bełchatów – Gwardia K. | 2:2 (koniec) |
Karabach – Atletico | 0:0 (koniec) | | | FC Barcelona – Olympiakos | 3:1 (koniec) | | | Juventus – Sporting | 2:1 (koniec) |
Chelsea – AS Roma | 3:3 (koniec) | | | Bayern – Celtic | 3:0 (koniec) | | | Anderlecht – PSG | 0:4 (koniec) |
Benfica – Man Utd | 0:1 (koniec) | | | CSKA Mos. – Basel | 0:2 (koniec) |
Rekord – Dzierżoniów | 1:2 (koniec) |
Sparta – Dudelange | 3:1 (koniec) |
finał
Chelsea F.C.
3:3
(2:1)
Michał Woźny
Gole:
11. David Luiz, 37. E. Hazard, 75. E. Hazard – 40. Kolarov, 64. Džeko, 70. Džeko
Posiadanie piłki: 40 % : 60 %.
Strzały celne: 4:7. Strzały niecelne: 9:7. Rzuty rożne: 1:3. Spalone: 4:1. Foule: 9:7.
Sędziowie:
Widownia:
Kartki: 70. Bakayoko (CHE)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 40 % : 60 %.
Strzały celne: 4:7. Strzały niecelne: 9:7. Rzuty rożne: 1:3. Spalone: 4:1. Foule: 9:7.
Chelsea F.C.:
Courtois – Azpilicueta, Christensen, Cahill (C) – Zappacosta (77. Rüdiger), Fàbregas, David Luiz (57. Pedro), Bakayoko, Alonso – E. Hazard (80. Willian) – Morata.
Zmiany: Caballero – Batshuayi, Kenedy, Pedro, Willian, Scott, Rüdiger.
Trener:
AS Roma: Alisson – Peres, Fazio, Juan Jesus, Kolarov – Nainggolan (C), Gonalons, Strootman (83. Florenzi) – Gerson (74. Pellegrini), Džeko, Perotti (88. El Shaarawy).
Zmiany: Skorupski – De Rossi, El Shaarawy, Pellegrini, Florenzi, Moreno, Ünder.
Trener:
Zmiany: Caballero – Batshuayi, Kenedy, Pedro, Willian, Scott, Rüdiger.
Trener:
AS Roma: Alisson – Peres, Fazio, Juan Jesus, Kolarov – Nainggolan (C), Gonalons, Strootman (83. Florenzi) – Gerson (74. Pellegrini), Džeko, Perotti (88. El Shaarawy).
Zmiany: Skorupski – De Rossi, El Shaarawy, Pellegrini, Florenzi, Moreno, Ünder.
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
Posiadanie piłki: 40% : 60%.
Strzały na bramkę: 4:7.
Strzały niecelne: 9:7.
Rzuty rożne: 1:3.
Spalone: 4:1.
Faule: 9:7. (22:46:27)
Strzelcem bramki EDEN HAZARD.
Cios za cios! Mamy już 3:3! Po dośrodkowaniu Pedro tuż zza narożnika pola karnego, skutecznym strzałem głową błysnął niski Eden Hazard. Piłka po strzale z dziesięciu metrów wpadła idealnie tuż przy słupku!
Strzelcem bramki EDIN DŽEKO.
Niesamowita sytuacja! Rzymianie wyciągnęli wynik z 0:2 na 3:2! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kolarova, Edin Dzeko zgubił krycie i strzałem głową z pięciu metrów nie dał szans Courtoisowi.
Strzelcem bramki EDIN DŽEKO.
Co za bramka Edina Dzeko! Świetnym, długim podaniem bośniackiego snajpera "uruchomił" Federico Fazio. Dzeko uciekł Andreasowi Christensenowi i "kropnął" z woleja idealnie pod poprzeczkę! Cudowny strzał i mamy remis!
Strzelcem bramki ALEKSANDAR KOLAROV.
Co za akcja Aleksandara Kolarova! Serbski zawodnik w efektowny sposób, zwodem na obieg minął Césara Azpilicuetę i zdecydował się na strzał w polu karnym. Piłka otarła się jeszcze od Christensena, co dodatkowo zmyliło bramkarza i zatrzepotała w siatce!
Strzelcem bramki EDEN HAZARD.
Brzemienny w skutkach okazała się strata Bruno Peresa blisko środka boiska. Piłkę przejął Hazard, który rozegrał szybką, dwójkową akcję z Moratą. Hiszpański napastnik idealnie dograł do Hazarda, który strzałem z bliskiej odległości bez przyjęcia, nie dał szans golkiperowi!
Strzelcem bramki DAVID LUIZ.
Co za akcja stopera Chelsea! David Luiz chciał podać pole karne. Piłkę chciał przeciąć Jesus, jednak zrobił to na tyle niefortunnie, że oddał ją z powrotem Luizowi. Ten zdecydował się na fantastyczny strzał z 20 metrów tuż przy słupku!
Chelsea F.C.: Courtois – Azpilicueta, Christensen, Cahill (C) – Zappacosta, Fàbregas, David Luiz, Bakayoko, Alonso – E. Hazard – Morata.
Rezerwowi: Caballero – Batshuayi, Kenedy, Pedro, Willian, Scott, Rüdiger.
AS Roma: Alisson – Peres, Fazio, Juan Jesus, Kolarov – Nainggolan (C), Gonalons, Strootman – Gerson, Džeko, Perotti.
Rezerwowi: Skorupski – De Rossi, El Shaarawy, Pellegrini, Florenzi, Moreno, Ünder..
W zespole z Londynu nie zobaczymy z powodu kontuzji Mosesa i Kante. Co ciekawe dość szybko po kontuzji dochodzi do siebie Morata, który od kilku dni trenuje już z drużyną. W rzymskiej ekipie nie zobaczymy z tego samego powodu Defrela, Manolasa, Schicka, czy Emersona.
Rzymianie w Anglii jak dotąd grali piętnaście razy i wygrali tylko raz, doznając także dziewięciu porażek. Co ciekawe, przed sezonem do "Niebieskich" dołączył Antonio Rudiger, który przyszedł właśnie z Romy.
Oba zespoły w rozgrywkach pucharowych, grały ze sobą tylko w 2008 roku. Te spotkania miały miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Chelsea u siebie zwyciężyła 1:0, natomiast w Rzymie poległa 1:3. Jeszcze jeden pojedynek, to sparing w 2013 roku. Wówczas to ekipa ze stolicy Anglii wygrała 2:1. Londyńczycy grali z włoskimi drużynami aż osiemnaście razy i mają dość wyrównany bilans. Sześć razy wygrywali, pięć razy remisowali i siedem razy przegrywali.
AS Roma po dwóch kolejkach w Lidze Mistrzów zajmuje drugą lokatę, z czterema punktami na koncie. Zespół z Rzymu zgromadził do tej pory cztery punkty, za jedno zwycięstwo z Karabachem na wyjeździe (2:1) oraz remis na własnym stadionie z Atletico Madryt 0:0. Jeżeli rzymianie myślą o wyjściu z grupy, będą musieli zapunktować w Londynie tym bardziej, że to Atletico gra teraz z Karabachem, któremu ciężko będzie o chociażby punkt w tak trudnej grupie. "Giallorossi" w Serie A są w bardzo podobnej sytuacji do Chelsea. Również zajmują piąte miejsce i także tracą dziewięć punktów do lidera. To właśnie z liderem, czyli Napoli, Roma przegrała w ostatniej kolejce. Co ciekawie rzymianie w Lidze Mistrzów nie mają dobrych statystyk, ponieważ wygrana z Karabachem była pierwszą od ośmiu spotkań w Lidze Mistrzów. Te statystyki muszą zostać znacznie poprawione, jeżeli zespół z Włoch chce wyjść z grupy.
Chelsea Londyn po dwóch kolejkach w Lidze Mistrzów, prowadzi w tabeli grupy C. Podopieczni Antonio Conte mają na koncie sześć punktów, za dwa zwycięstwa z Karabachem (6:0) oraz z Atletico Madryt (2:1). Szczególnie ta druga wygrana jest niezwykle cenna, tym bardziej, że odniesiona na boisku rywala. Powodu do niepokoju zatem nie ma, w przeciwieństwie do rozgrywek ligowych. Tam "Niebiescy" ostatnie dwa ligowe spotkania przegrali i mają już dziewięć punktów straty do lidera. Trener Antonio Conte tłumaczy to między innymi brakiem szerokiego składu. Zwycięstwo z Romą zapewne poprawiłoby humory w londyńskim obozie, a na dodatek znacznie przybliżyłoby Chelsea do wyjścia z grupy, a nawet jej wygrania. Taka sytuacja miała miejsce trzy razy z rzędu, kiedy "Niebiescy" w poprzednich sezonach w Lidze Mistrzów.