Śląsk – Lech P. | 0:1 (koniec) | | | Jagiellonia – Wisła K. | 1:0 (koniec) | | | Miedź – Górnik Z. | 1:3 (koniec) |
Garbarnia – Bytovia | 0:3 (koniec) |
Karvina – Mlada | 3:4 (koniec) | | | Sparta – Slovacko | 1:0 (koniec) |
Michalovce – Slovan | 1:2 (koniec) |
Chelsea – Man City | 0:2 (koniec) |
Real Madryt – Juventus | 3:1 (koniec) | | | AC Milan – FC Barcelona | 1:0 (koniec) |
Meksyk – Brazylia | 3:2 (koniec) | | | Korea Płn. – Anglia | 1:3 (koniec) | | | N.Zelandia – Holandia | 1:2 (koniec) |
Francja – Ghana | 4:1 (koniec) |
finał
Real Madryt
3:1
(1:1)
Juventus FC
Mariusz Nyka
Gole:
39. Bale, 47. Asensio, 56. Asensio – 13. Carvajal (sam.)
Posiadanie piłki: 63 % : 37 %.
Strzały celne: 5:1. Strzały niecelne: 6:6. Rzuty rożne: 3:4. Spalone: 1:2. Foule: 10:13.
Sędziowie:
Widownia:
Kartki: 81. Reguilon (REA) – 7. Benatia (JUV), 33. Sandro (JUV)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 63 % : 37 %.
Strzały celne: 5:1. Strzały niecelne: 6:6. Rzuty rożne: 3:4. Spalone: 1:2. Foule: 10:13.
Real Madryt:
Navas (63. Lunin) – Carvajal (46. Odriozola), Nacho (78. Leon), Javi Sanchez (78. Ødegaard), Reguilon – Kross (46. Llorente), Valverde, Ceballos (63. Mayoral), Isco (46. Lucas Vázquez) – Benzema (46. Asensio), Bale (46. Lucas)
Zmiany: Casilla, Łunin, Luca – Odriozola, Vallejo, Ramos, López, León, Theo, Llorente, Asensio, Ødegaard, Lucas Vázquez, Vinícius, Mayoral, De Tomás.
Trener:
Juventus FC:
Szczęsny (63. Perin) – De Sciglio, Benatia (63. Rugani), Chiellini (71. Barzagli), Alex Sandro – Khedira (46. Fagioli), Pjanić (71. Fernandes), Marchisio – Bernardeschi, Favilli (63. Pereira), Cancelo
Zmiany: Perin, Pinsoglio, Del Favero – Rugani, Beruatto, Barzagli, Can, Fernandes, Macek, Kastanos, Pereira, Beltrame, Di Pardo, Clemenza, Fagioli
Trener:
Navas (63. Lunin) – Carvajal (46. Odriozola), Nacho (78. Leon), Javi Sanchez (78. Ødegaard), Reguilon – Kross (46. Llorente), Valverde, Ceballos (63. Mayoral), Isco (46. Lucas Vázquez) – Benzema (46. Asensio), Bale (46. Lucas)
Zmiany: Casilla, Łunin, Luca – Odriozola, Vallejo, Ramos, López, León, Theo, Llorente, Asensio, Ødegaard, Lucas Vázquez, Vinícius, Mayoral, De Tomás.
Trener:
Juventus FC:
Szczęsny (63. Perin) – De Sciglio, Benatia (63. Rugani), Chiellini (71. Barzagli), Alex Sandro – Khedira (46. Fagioli), Pjanić (71. Fernandes), Marchisio – Bernardeschi, Favilli (63. Pereira), Cancelo
Zmiany: Perin, Pinsoglio, Del Favero – Rugani, Beruatto, Barzagli, Can, Fernandes, Macek, Kastanos, Pereira, Beltrame, Di Pardo, Clemenza, Fagioli
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
Z kolei w obozie Realu z boiska schodzą Navas i Ceballos, a ich zastępcami są Lunin oraz Mayoral.
Podwyższają prowadzenie madrytczycy, ale ta bramka niestety obciąża konto Szczęsnego. Fenomenalne przyjęcie piłki w polu karnym zanotował MARCO ASENSIO, mijając przy okazji obrońcę. Uderzenie czubkiem buta hiszpańskiego snajpera, a golkiper Juve mimo iż miał piłkę na rękach, to jednak ta wpadał do siatki. 3:1!
Świetna dwójkowa akcja MARCO ASENSIO oraz Viniciusa daje prowadzenie "Królewskim" już na początku drugiej części! Świetnie urwał się Hiszpan i podał w kierunku nowego nabytku madrytczyków. Pociągnął akcję do pola karnego Vinicius i wyłożył futbolówkę do strzału Asensio, a ten z najbliższej odległości pakuje piłkę do siatki! 2:1!
Z kolei w barwach "Starej Damy" Fagioli wejdzie za Khedirę.
Był jedynie przez chwilę niepilnowany przed polem karnym GARETH BALE. Walijczyk bez żadnego namysłu decyduje się na uderzenie na bramkę! Futbolówka ociera się od wewnętrznej strony słupka zaskakując Szczęsnego. Nie miał szans na interwencję Polak – 1:1!
Dość przypadkowo obejmują prowadzenie piłkarze z Półwyspu Apenińskiego! Kapitalne zagranie na lewą stronę, gdzie jest już Cancelo. Płaska centa na pole karne, gdzie wślizgiem wpakował piłkę do własnej siatki DANI CARVAJAL. 0:1!
Real Madryt 48% – 52% Juventus Turyn
Real Madryt:
Navas – Carvajal, Nacho, Javi Sanchez, Reguilon – Kross, Valverde, Ceballos, Isco – Benzema, Bale
Juventus Turyn:
Szczęsny – De Sciglio, Benatia, Chiellini, Alex Sandro – Khedira, Pjanić, Marchisio – Bernardeschi, Favilli, Cancelo
Wytypowanie faworytów rywalizacji sparingowej to nie lada wyzwanie. Wiedzą o tym bukmacherzy, którzy jednak minimalnie większe szanse na zwycięstwo dają Realowi. Kurs na "Królewskich" wynosi bowiem 1:2,22. W przypadku zwycięstwa podopiecznych Allegriego wzrasta on do stosunku 1:3,05. Remis i ewentualny konkurs rzutów karnych typuje się na 1:3,6.
Mecz pomiędzy obiema ekipami zostanie oczywiście rozegrany w ramach tegorocznego International Champions Cup. Ciekawą sprawą jest miejsce spotkania, bowiem wybrany przez organizatorów FedExField raczej nie ma za sobą doświadczeń związanych z piłką nożną. Na co dzień arena wykorzystywana jest raczej przez zawodników futbolu amerykańskiego. Jeśli chodzi o sam stadion to został on oddany do użytku w roku 1997. Jego oficjalna pojemność wynosi 82 tysiące widzów.
Zdecydowanie inną strategię obrali na bieżące lato działacze w Turynie. W kadrze "Starej Damy" doszło do sporej rewolucji, bowiem klub opuścili tacy piłkarze jak Higuain, Caldara, Mandragora, Rincon, czy Magnani. W odwrotną stronę przybyli za to Cristiano Ronaldo, Cancelo, Douglas Costa, Bonucci oraz Perin. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Allegri raczej sporo zyskał niż stracił, lecz to zweryfikuje dopiero sezon. Po ogłoszeniu transferu CR7 sporo osób ostrzyło sobie zęby na bój Portugalczyka ze swoim byłym klubem, lecz na występ 33-latka nie ma co liczyć, bowiem w barwach ekipy ze stolicy Piemontu ma on wystąpić dopiero na inaugurację Serie A. Jeśli chodzi o okres przygotowawczy to Juve ma już za sobą trzy test-mecze. Najpierw "Stara Dama" pokonała 2:0 Bayern, następnie po karnych ograła Benfikę (1:1 po 90. minutach) oraz ostatnio w takim samym stylu zakończyła mecz z gwiazdami MLS (1:1 po 90. minutach).
"Królewscy" przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli stosunkowo późno, dlatego mają za sobą dopiero jeden rozegrany sparing. Pierwszego dnia sierpnia Real uległ Manchesterowi United 1:2, lecz patrząc na skład jaki desygnował trener Lopetegui to można stwierdzić, że to i tak niezły rezultat. Do Madrytu dopiero co przybywają zawodnicy występujący na tegorocznym mundialu. Do treningów w tym tygodniu wrócili m.in. Marcelo, Casemiro oraz Sergio Ramos, dlatego można się spodziewać, że tym razem "jedenastka" triumfatorów Ligi Mistrzów będzie mocniejsza. Poza tym w stolicy Hiszpanii atmosfera związana z transferami już raczej ucichła. Klub nie ma zamiaru wydawać horrendalnych kwot na Hazarda, Lewandowskiego, czy Kane'a, dlatego ściągnięci wcześniej Vinicius, Odriozola oraz Lunin powinni być jednymi ruchami "Królewskich".