PŚ w Innsbrucku | Ryoyu Kobayashi (Japonia) (koniec) |
PŚ w Innsbrucku: Kwalifikacje | (*14:00) | | | PŚ w Innsbrucku | (14:00) |
wydarzenie zakończone
Puchar Świata w Innsbrucku
Ryoyu Kobayashi (Japonia)
(Kraft, Stjernen)
Sebastian
Wyniki zawodów:
1. Ryoyu Kobayashi 136.5 m. 130.5 m. / 267 pkt
2. Stefan Kraft 129.5 m. 130.5 m. / 254.2 pkt
3. Andreas Stjernen 131 m. 126 m. / 242.7 pkt
4. Stephan Leyhe 129 m. 127.5 m. / 239.1 pkt
5. Kamil Stoch 126.5 m. 131 m. / 234.1 pkt
6. Yukiya Sato 129 m. 123.5 m. / 231.4 pkt
7. Killian Peier 127 m. 123 m. / 230.6 pkt
8. Richard Freitag 128 m. 124 m. / 230 pkt
9. Roman Koudelka 123 m. 125 m. / 228.4 pkt
10. Timi Zajc 130 m. 119.5 m. / 226.6 pkt
---
18. Dawid Kubacki 130 m. 116 m. / 216.5 pkt
30. Stefan Hula 120 m. 112 m. / 186.4 pkt
---
33. Jakub Wolny 116.5 m. / 99.4 pkt
42. Piotr Żyła 113.5 m. / 90.7 pkt
Wyniki pierwszej serii:
1. Ryoyu Kobayashi 136.5 m. / 137 pkt
2. Stefan Kraft 129.5 m. / 126.8 pkt
3. Andreas Stjernen 131 m. / 123.5 pkt
4. Timi Zajc 130 m. / 122.1 pkt
5. Stephan Leyhe 129 m. / 120.4 pkt
6. Yukiya Sato 129 m. / 120.2 pkt
7. Kamil Stoch 126.5 m. / 119.2 pkt
8. Robert Johansson 129 m. / 119 pkt
9. Daniel Huber 127 m. / 118.6 pkt
10. Dawid Kubacki 130 m. / 118 pkt
---
29. Stefan Hula 120 m. / 100.8 pkt
---
33. Jakub Wolny 116.5 m. / 99.4 pkt
42. Piotr Żyła 113.5 m. / 90.7 pkt
Lista startowa:
26. Michael Hayboeck
25. Jernej Damjan
27. Clemens Aigner
24. Kamil Stoch
28. Halvor Egner Granerud
23. Daiki Ito
29. Jakub Wolny
22. Władimir Zografski
30. Constantin Schmid
21. Robert Johansson
31. Piotr Żyła
20. Timi Zajc
32. Markus Eisenbichler
19. Philipp Aschenwald
33. David Siegel
18. Junshiro Kobayashi
34. Stefan Hula
17. Antti Aalto
35. Anders Fannemel
16. Daniel Andre Tande
36. Jewgienij Klimow
15. Yukiya Sato
37. Anze Semenić
14. Simon Ammann
38. Jan Hoerl
13. Naoki Nakamura
39. Kevin Bickner
12. Richard Freitag
40. Noriaki Kasai
11. Anze Lanisek
41. Cestmir Kozisek
10. Andreas Stjernen
42. Bor Pavlovcić
9. Stefan Kraft
43. Siergiej Tkaczenko
8. Stephan Leyhe
44. Rok Justin
7. Dawid Kubacki
45. Victor Polasek
6. Karl Geiger
46. Manuel Fettner
5. Killian Peier
47. Andreas Wellinger
4. Daniel Huber
48. Andreas Schuler
3. Johann Andre Forfang
49. Andreas Alamommo
2. Roman Koudelka
50. Clemens Leitner
1. Ryoyu Kobayashi
1. Ryoyu Kobayashi 136.5 m. 130.5 m. / 267 pkt
2. Stefan Kraft 129.5 m. 130.5 m. / 254.2 pkt
3. Andreas Stjernen 131 m. 126 m. / 242.7 pkt
4. Stephan Leyhe 129 m. 127.5 m. / 239.1 pkt
5. Kamil Stoch 126.5 m. 131 m. / 234.1 pkt
6. Yukiya Sato 129 m. 123.5 m. / 231.4 pkt
7. Killian Peier 127 m. 123 m. / 230.6 pkt
8. Richard Freitag 128 m. 124 m. / 230 pkt
9. Roman Koudelka 123 m. 125 m. / 228.4 pkt
10. Timi Zajc 130 m. 119.5 m. / 226.6 pkt
---
18. Dawid Kubacki 130 m. 116 m. / 216.5 pkt
30. Stefan Hula 120 m. 112 m. / 186.4 pkt
---
33. Jakub Wolny 116.5 m. / 99.4 pkt
42. Piotr Żyła 113.5 m. / 90.7 pkt
Wyniki pierwszej serii:
1. Ryoyu Kobayashi 136.5 m. / 137 pkt
2. Stefan Kraft 129.5 m. / 126.8 pkt
3. Andreas Stjernen 131 m. / 123.5 pkt
4. Timi Zajc 130 m. / 122.1 pkt
5. Stephan Leyhe 129 m. / 120.4 pkt
6. Yukiya Sato 129 m. / 120.2 pkt
7. Kamil Stoch 126.5 m. / 119.2 pkt
8. Robert Johansson 129 m. / 119 pkt
9. Daniel Huber 127 m. / 118.6 pkt
10. Dawid Kubacki 130 m. / 118 pkt
---
29. Stefan Hula 120 m. / 100.8 pkt
---
33. Jakub Wolny 116.5 m. / 99.4 pkt
42. Piotr Żyła 113.5 m. / 90.7 pkt
Lista startowa:
26. Michael Hayboeck
25. Jernej Damjan
27. Clemens Aigner
24. Kamil Stoch
28. Halvor Egner Granerud
23. Daiki Ito
29. Jakub Wolny
22. Władimir Zografski
30. Constantin Schmid
21. Robert Johansson
31. Piotr Żyła
20. Timi Zajc
32. Markus Eisenbichler
19. Philipp Aschenwald
33. David Siegel
18. Junshiro Kobayashi
34. Stefan Hula
17. Antti Aalto
35. Anders Fannemel
16. Daniel Andre Tande
36. Jewgienij Klimow
15. Yukiya Sato
37. Anze Semenić
14. Simon Ammann
38. Jan Hoerl
13. Naoki Nakamura
39. Kevin Bickner
12. Richard Freitag
40. Noriaki Kasai
11. Anze Lanisek
41. Cestmir Kozisek
10. Andreas Stjernen
42. Bor Pavlovcić
9. Stefan Kraft
43. Siergiej Tkaczenko
8. Stephan Leyhe
44. Rok Justin
7. Dawid Kubacki
45. Victor Polasek
6. Karl Geiger
46. Manuel Fettner
5. Killian Peier
47. Andreas Wellinger
4. Daniel Huber
48. Andreas Schuler
3. Johann Andre Forfang
49. Andreas Alamommo
2. Roman Koudelka
50. Clemens Leitner
1. Ryoyu Kobayashi
1. Ryoyu Kobayashi 136.5 m. 130.5 m. / 267 pkt
2. Stefan Kraft 129.5 m. 130.5 m. / 254.2 pkt
3. Andreas Stjernen 131 m. 126 m. / 242.7 pkt
4. Stephan Leyhe 129 m. 127.5 m. / 239.1 pkt
5. Kamil Stoch 126.5 m. 131 m. / 234.1 pkt
6. Yukiya Sato 129 m. 123.5 m. / 231.4 pkt
7. Killian Peier 127 m. 123 m. / 230.6 pkt
8. Richard Freitag 128 m. 124 m. / 230 pkt
9. Roman Koudelka 123 m. 125 m. / 228.4 pkt
10. Timi Zajc 130 m. 119.5 m. / 226.6 pkt
---
18. Dawid Kubacki 130 m. 116 m. / 216.5 pkt
30. Stefan Hula 120 m. 112 m. / 186.4 pkt
---
33. Jakub Wolny 116.5 m. / 99.4 pkt
42. Piotr Żyła 113.5 m. / 90.7 pkt
Bezkompromisowe zwycięstwo reprezentanta Japonii. Ryoyu Kobayashi triumfuje i umacnia się na prowadzeniu w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Z belki "0" uzyskał 130.5 metra.
Będzie reprezentant Austrii na podium! Stefan Kraft uszczęśliwił miejscowych kibiców. 130.5 metra. Nie ma żadnych wątpliwości. Albo zwycięstwo albo drugie miejsce!
Nie zepsuł reprezentant Norwegii. 126 metrów. Niemcy z zainteresowaniem spoglądają na notę Andreasa Stjernena. Kto zapewni sobie miejsce na podium? Norweg, który dość wyraźnie wyprzedził Stephana Leyhe.
Dość krótko. Zepsuł ten skok reprezentant Słowenii. Timi Zajc lądował przed punktem konstrukcyjnym. 119.5 metra i dopiero siódme miejsce.
Reprezentant Niemiec imponująco. Stephan Leyhe w dobrym stylu, na dodatek z krótszego rozbiegu niż Kamil Stoch i jest zdecydowanie na pierwszym miejscu. 127.5 metra!
Rozpoczyna piąć się w górę rankingu Kamil Stoch i oby to trochę potrwało. Yukiya Sato skoczył 123.5 metra. To za mało do wyprzedzenia reprezentanta Polski.
To już musi być prowadzenie! Kamil Stoch spisał się dobrze już w pierwszej serii. W finale mistrz olimpijski skoczył jeszcze lepiej. 131 metrów. Sędziowie przyznali noty od 17.0 do 18.0. Polak zastąpił na czele klasyfikacji Killiana Peiera.
124 metry reprezentanta Norwegii, tyle że z rozbiegu wydłużonego do trzeciej pozycji. Robert Johansson dostał się na czwarte miejsce mimo udanego wizualnie skoku.
Reprezentant Austrii musiał poczekać na możliwość oddania skoku. Daniel Huber został zdjęty z belki startowej. Po powrocie nie udało się zachwycić publiczności. 121 metrów i szóste miejsce.
Reprezentant Polski był zadowolony ze swojego skoku w pierwszej serii, ale nie dał on lokaty w ścisłej czołówce. W drugiej odsłonie zamierzał atakować, ale lądował blisko. 116 metrów Dawida Kubackiego nie pozwala myśleć o jakimkolwiek awansie. Dopiero dziewiąte miejsce i najpewniej koniec marzeń o podium Turnieju Czterech Skoczni.
Reprezentant Szwajcarii potwierdził dobrą dyspozycję w Innsbrucku. 123 metry Killiana Peiera i ten zawodnik prowadzi po 20 skokach w drugiej serii.
Niemiec podobnie jak w pierwszej serii dynamicznie wyszedł w progu i spokojnie ułożył się na nartach. 124 metry i to Richard Freitag wyprzedził Romana Koudelkę.
123 metry pozwolą reprezentantowi Słowenii utrzymać się w drugiej dziesiątce, a może nawet poprawić swoją sytuację. Na razie przegrywa wyłącznie z Romanem Koudelką.
Ważna próba dla dotychczasowego wicelidera Turnieju Czterech Skoczni. Nie jest to jego dzień, choć w porównaniu z kwalifikacjami i tak poprawił się. 123.5 metra Markusa Eisenbichlera i druga lokata za Romanem Koudelką.
Skoncentrowany przed rozpoczęciem najazdu był Simon Ammann. 123.5 metra to niezły, ale tylko niezły wynik. Reprezentant Szwajcarii jest na czwartym miejscu.
Po Junshiro Kobayashim pojawił się na skoczni Daiki Ito. Temu Japończykowi już nie zabrakło pazura w powietrzu. 124.5 metra to dobry wynik w obecnych warunkach wietrznych. Jest drugi za Romanem Koudelką.
Nie ma szans na zagrożenie Romanowi Koudelce. Reprezentant Japonii dotknął śniegu już po 114 metrach spędzonych w powietrzu.
Będzie zmiana lidera. Nie może być inaczej. Rozczarowany po pierwszej serii reprezentant Czech powinien awansować w finale. Roman Koudelka osiągnął 125 metrów.
Doczekali się kibice lądowania za punktem konstrukcyjnym. Jewgienij Klimow osiągnął 120.5 metra, a to pozwala Rosjaninowi być wiceliderem za Manuelem Fettnerem.
115 metrów po olbrzymich problemach w powietrzu. Skoczkowie nie nawiązują do swoich wyników osiągniętych w pierwszej serii.
Sunął ledwo ponad zeskokiem. Reprezentant Norwegii klapnął na 116 metrze i to wystarczy do uplasowania się na szóstym miejscu.
Jeszcze jedna słaba próba w drugiej serii. Zdecydowanie zmieniła się sytuacja w austriackim ośrodku narciarskim. David Siegel skoczył zaledwie 111.5 metra.
Kolejny przedstawiciel gospodarzy na skoczni. Ten już rozczarował, co było słychać wyraźnie po lądowaniu na 115.5 metrze.
Poradził sobie w trudniejszych warunkach reprezentant Austrii. 122.5 metra. Prowadzenie w konkursie i brawa od szkoleniowca.
Pogromca Jakuba Wolnego uleciał wyłącznie 111.5 metra. Pogorszyły się warunki wietrzne. Reprezentant Bułgarii skazał według uśrednionych pomiarów w ciszy.
115.5 metra nie może zadowolić czołowego zawodnika kwalifikacji. Swojego występu w Innsbrucku nie może zaliczyć do udanych. Niemiec jest na trzecim miejscu.
Podobna historii jak w przypadku Stefana Huli. Po przyzwoitym występie w pierwszej serii nie udało się pójść za ciosem po przerwie. 110 metrów i Austriak wyprzedził wyłącznie Polaka.
Niemcowi udało się wskoczyć na prowadzenie. 121 metrów i mała radość ukazała się na twarzy Andreasa Wellingera.
Słaby występ Stefana Huli w drugiej serii. 112 metrów i jest oczywiście za Johannem Andre Forfangiem. Od początku próba doświadczonego zawodnika nie wyglądała dobrze.
Nadal poniżej swoich oczekiwań reprezentant Norwegii. Odrobinę poprawił się w porównaniu z pierwszą serią, jednak 123.5 metra nie daje powodu do radości.
1. Ryoyu Kobayashi 136.5 m. / 137 pkt
2. Stefan Kraft 129.5 m. / 126.8 pkt
3. Andreas Stjernen 131 m. / 123.5 pkt
4. Timi Zajc 130 m. / 122.1 pkt
5. Stephan Leyhe 129 m. / 120.4 pkt
6. Yukiya Sato 129 m. / 120.2 pkt
7. Kamil Stoch 126.5 m. / 119.2 pkt
8. Robert Johansson 129 m. / 119 pkt
9. Daniel Huber 127 m. / 118.6 pkt
10. Dawid Kubacki 130 m. / 118 pkt
---
29. Stefan Hula 120 m. / 100.8 pkt
---
33. Jakub Wolny 116.5 m. / 99.4 pkt
42. Piotr Żyła 113.5 m. / 90.7 pkt
Wszyscy wstrzymali oddech przed skokiem Japończyka. Kompletny nokaut. Kapitalna próba. 136.5 metra. Ryoyu Kobayashi nie dał szans swoim przeciwnikom. Idzie po sukces w Turnieju Czterech Skoczni. Blisko rekordu obiektu w Innsbrucku.
115 metrów przeciwnika Ryoyu Kobayashiego. Za moment próba lidera Turnieju Czterech Skoczni.
Poprawnie, nieźle, ale krócej od najlepszych w konkursie. 123 metry reprezentanta Czech. Roman Koudelka jest wyraźnie za Kamilem Stochem i Dawidem Kubackim. Dopiero 17. miejsce.
Jeszcze jeden reprezentant Finlandii zaprezentował się w Innsbrucku. Najpewniej odpadnie podobnie jak Antti Altto. Krótki skok.
Spokojnie pokonał Andreasa Schulera, ale też rozczarowująco. Johann Andre Forfang bezradnie rozłożył ręce po osiągnięciu zaledwie 119.5 metra.
Skok Szwajcara będzie szybko zapomniany. 111 metrów nie zrobi wrażenia na Johannie Andre Forfangu.
Nie pokonał będącego na prowadzeniu rodaka Stefana Krafta. Daniel Huber będzie mógł jeszcze poprawić się w drugiej serii. 127 metrów Austriaka i ósme miejsce kosztem już dziewiątego Dawida Kubackiego.
118.5 metra. Kolejne rozczarowanie zaserwowane swoim sympatykom przez zawodnika z Niemiec.
Reprezentant Szwajcarii zasmucił gospodarzy. Killian Peier jest lepszy od Manuela Fettnera i awansował. 127 metrów pozwala plasować się na dziewiątym miejscu. Fettner jeszcze może awansować jako szczęśliwy przegrany.
Do rozstrzygnięcia pozostała sprawa awansu w pięciu parach. Małą szansę na pokonanie swojego przeciwnika ma Manuel Fettner po skoku na odległość 121.5 metra.
Pokonanie Czecha nie było dużym wyzwaniem dla reprezentanta Niemiec. Nie może się jednak szeroko uśmiechać Karl Geiger po lądowaniu na 120.5 metrze. Strata do najlepszych jest ogromna.
113.5 metra. Jeden z najgorszych skoków w pierwszej serii konkursu w Innsbrucku.
Ostatni reprezentant Polski w pierwszej serii konkursu. Dawid Kubacki energicznie odbił się od belki, po czym dynamicznie wyszedł w powietrze. Lądowanie było już gorsze, ale trzeci zawodnik Turnieju Czterech Skoczni jest zadowolony z dotarcia do 130. metra. Ósme miejsce.
117 metrów przeciwnika Dawida Kubackiego.
Żadnego problemu nie miał reprezentant Niemiec z pokonaniem swojego konkurenta z Kazachstanu. 129 metrów Stephana Leyhe i znalazł się on na czwartym miejscu. Kamil Stoch spadł już na szóstą lokatę.
Jedynak z Kazachstanu bojaźliwie wyszedł z progu, ale 113 metrów nie jest najgorszym wynikiem.
Podniosła się wrzawa pod skocznią w Innsbrucku. Pojawił się na rozbiegu Stefan Kraft. 129.5 metra to odległość, która pozwala przedstawicielowi gospodarzy być nowym liderem. Pokonał nawet Andreasa Stjernena!
117 metrów to gorszy wynik reprezentanta Słowenii niż w serii próbnej.
Najdłuższy skok tego konkursu! 131 metrów to znakomita odległość. Andreas Stjernen dostał się na pierwsze miejsce. Zmiana lidera po lądowaniu w dobrym stylu po efektownym locie.
Nie najadł się wstydu Czech, ale również nie zachwycił publiczności. 118 metrów zawodnika w malinowym kombinezonie.
Słoweniec pokonał Noriakiego Kasai. 126.5 metra w dobrym stylu. Japończyk może jeszcze liczyć na awans jako szczęśliwy przegrany, a Anze Lanisek jest już spokojny na szóstym miejscu.
Bez rewelacji weteran. 120 metrów to przyzwoity wynik, ale czy pozwoli awansować? To zależy od Anze Laniska.
Reprezentant Niemiec dostał się do czołówki. Dobra parabola lotu po sprawnym wyjściu z progu. 128 metrów Richarda Freitaga. Jest piąty za Zajcem, Sato, Stochem oraz Johanssonem.
Lądowanie przed punktem konstrukcyjnym. Wyraźnie zrezygnowany dotknął ziemi na 117. metrze.
Spore problemy reprezentanta Japonii w rywalizacji z młodym Austriakiem. Naoki Nakamura skoczył 119 metrów i niespodziewanie został pokonany przez Jana Hoerla.
Coraz bliżej półmetka pierwszej serii. Jan Hoerl jest zachwycony swoim skokiem na odległość 120 metrów. Młody zawodnik potrafił wykorzystać korzystne warunki.
Nie rozczarował doświadczony Szwajcar i pokonał zdecydowanie młodszego Anze Semenicia. 125 metrów w zaledwie przyzwoitym stylu. To daje aktualnie mistrzowi olimpijskiemu szóste miejsce.
118 metrów reprezentanta Słowenii i powinien sobie poradzić z taką odległością Simon Ammann.
Jeszcze trudniej zrozumieć radość szkoleniowca Rosjan po świetnym skoku Yukiyi Sato. Japończyk lądował na 129. metrze i jest on nowym wiceliderem. Wyprzedził o punkt Kamila Stocha i jest wyłącznie za Timim Zajcem.
122 metry Rosjanina. Nadspodziewana euforia jego szkoleniowca po tym zaledwie poprawnym skoku.
Krócej od rodaka i Danielowi Andre Tandemu ponownie nie uda się dostać do finału. 115.5 metra to za mało, żeby pokonać Andersa Fannemela i być szczęśliwym przegranym.
124.5 metra na początek norweskiej rywalizacji na austriackiej ziemi.
Niezła próba reprezentanta Polski pozwoliła wygrać rywalizację z teoretycznie silniejszym po kwalifikacjach przeciwnikiem. Antti Aalto skoczył 117 metrów i musi pogodzić się, że to Stefan Hula awansuje.
Reprezentant Polski doleciał do punktu konstrukcyjnego. Spokojny lot doświadczonego zawodnika. Czeka on na odpowiedź swojego przeciwnika z Finlandii.
Nie pokonał wyraźnie Davida Siegela. 124 metry Japończyka i minimalna wygrana w rywalizacji z Niemcem.
123 metry to przy wysokim poziomie zawodów przeciętny wynik.
Wyrównana niemiecko-austriacka rywalizacja. 123.5 metra i obaj mogą awansować. Na razie cieszy się z miejsca w finale wyłącznie Markus Eisenbichler.
Najlepszy ze skoków reprezentanta Niemiec w Innsbrucku. Wicelider Turnieju Czterech Skoczni doleciał do 129. metra w świetnych warunkach wietrznych. Jest czwarty.
Słoweniec nie miał problemu z pokonaniem Piotra Żyły. Timi Zajc jako pierwszy osiągnął 130 metrów. Nie tylko wyeliminował wicelidera Pucharu Świata, ale również wyprzedził Kamila Stocha. Nowy lider!
Beznadziejnie. Nie ma specjalnie czego opowiadać. 113.5 metra reprezentanta Polski.
Nowy wicelider. Robert Johansson przeskoczył Kamila Stocha. W świetnych warunkach Norweg zachwycił pięknym lotem na odległość 129 metrów, ale ogólna nota jest odrobinę mniejsza niż reprezentanta Polski.
Wysoka parabola lotu. Wydawało się, że Niemiec wyląduje bardzo daleko, ale było to złudne. Constantin Schmid nie wykorzystał noszenia i wylądował na 121. metrze.
Zgodnie z przewidywaniami reprezentant Bułgarii poradził sobie z Polakiem. Władimir Zografski awansował dzięki skokowi na odległość 120 metrów.
Poniżej punktu konstrukcyjnego i będzie problem z kolejnym awansem do drugiej serii. 116.5 metra. To nie był skok, który zrobił wrażenie na publiczności oraz przeciwniku Jakuba Wolnego.
Japończyk awansował bez walki. 124.5 metra pewnego swego Daikiego Ito i jest wiceliderem.
Norweg został zdyskwalifikowany z powodu nieprzepisowego kombinezonu.
Mistrz olimpijski popisał się bardzo dobrym skokiem! To może być próba dająca miejsce w czołówce po pierwszej serii. Po dobrym wyjściu z progu 126.5 metra. Cztery noty 19.0, awans i prowadzenie w konkursie.
Austriak jest przeciwnikiem Kamila Stocha. W spokojnym stylu skoczył 119.5 metra.
Krótszy skok Słoweńca spowodował wrzawę na trybunach. 114.5 metra Jerneja Damjana i awansuje Michael Hayboeck.
Konkurs rozpoczął się skokiem reprezentanta gospodarzy. Austriak pokonał punkt konstrukcyjny i lądował na 123. metrze. Wysoko zawieszona poprzeczka Jernejowi Damjanowi.
26. Michael Hayboeck
25. Jernej Damjan
27. Clemens Aigner
24. Kamil Stoch
28. Halvor Egner Granerud
23. Daiki Ito
29. Jakub Wolny
22. Władimir Zografski
30. Constantin Schmid
21. Robert Johansson
31. Piotr Żyła
20. Timi Zajc
32. Markus Eisenbichler
19. Philipp Aschenwald
33. David Siegel
18. Junshiro Kobayashi
34. Stefan Hula
17. Antti Aalto
35. Anders Fannemel
16. Daniel Andre Tande
36. Jewgienij Klimow
15. Yukiya Sato
37. Anze Semenić
14. Simon Ammann
38. Jan Hoerl
13. Naoki Nakamura
39. Kevin Bickner
12. Richard Freitag
40. Noriaki Kasai
11. Anze Lanisek
41. Cestmir Kozisek
10. Andreas Stjernen
42. Bor Pavlovcić
9. Stefan Kraft
43. Siergiej Tkaczenko
8. Stephan Leyhe
44. Rok Justin
7. Dawid Kubacki
45. Victor Polasek
6. Karl Geiger
46. Manuel Fettner
5. Killian Peier
47. Andreas Wellinger
4. Daniel Huber
48. Andreas Schuler
3. Johann Andre Forfang
49. Andreas Alamommo
2. Roman Koudelka
50. Clemens Leitner
1. Ryoyu Kobayashi