Wydaje się, że nic się już tutaj nie wydarzy bowiem Napoli szanuje futbolówkę w ostatnich minutach na połowie miejscowych.

W międzyczasie arbiter doliczył cztery dodatkowe minuty do regulaminowych dziewięćdziesięciu.

Pograł teraz Di Lorenzo z Elmasem. Przez moment było ciekawie, lecz w kluczowym momencie zabrakło dokładności.

Nieudana kombinacja Ribery'ego z Chiesą. Momentalnie wykorzystuje to Hysaj, który sprytnie wywalcza stały fragment gry dla swojej ekipy.

Pulgar centruje na bliższy słupek, ale futbolówka niespodziewanie spada pod nogi Pezzelli. Ten był tym zaskoczony i nieczysto w nią trafił.

Przejęła inicjatywę w tych ostatnich minutach "Viola". Jak na razie jednak nie ma ona zbytnio pomysłu jak się przedrzeć pod bramkę.

Dłużej leżał teraz na murawie Ruiz, który został kopnięty przez Boatenga. Hiszpan będzie mógł grać dalej w tym meczu.

Ribery chciał pograć z pierwszej piłki z Chiesą. Włoch nie do końca go zrozumiał i pierwszą udaną interwencję zaliczył Hysaj.

Pierwsza akcja Ribery'ego na lewej flance. Miał on naprzeciwko sobie dwóch przeciwników i nie udało mu się wywalczyć rzutu rożnego.

Pulgar odebrał piłkę w środku pola i od razu chciał zagrać do wychodzącego Boatenga. Zbyt mocne zagranie Chilijczyka.

Zieliński sprytnie zastawił się przed atakującym go Boatengiem. Wyraźne przewinienie Ghańczyka z czym ten nie może się zgodzić.

Insigne odnajduje w polu karnym Mertensa, który notuje dobre przyjęcie. Momentalny strzał po ziemi mija lewy słupek.

Mertens na prawo do Callejona, a ten niepotrzebnie chciał mu od razu oddawać futbolówkę. Jego kolega się tego zupełnie nie spodziewał.

W ostatnich minutach dłużej w posiadaniu piłki utrzymują się podopieczni Carlo Ancelottiego. Najważniejszą postacią jest oczywiście Piotr Zieliński.

Ghoulam pokazał się w ofensywie i płasko zacentrował do wbiegającego Elmasa. Przecina to zagranie Milenković.

Nieco uspokoiła się gra w ostatnich minutach. Wydaje się, że oba zespoły muszą złapać oddech na kwadrans przed końcem.

Di Lorenzo tym razem nie dał się przedryblować Chiesie. Wydaje się, że z minuty na minutę nieco traci siły skrzydłowy "Violi".

Efektowny rajd Insigne środkiem pola i gdy wydawało się, że będzie podawał od tyłu zaatakował go Pulgar. Świetny wślizg Chilijczyka.

Mertens łamie akcję do środka i strzelił z prawej nogi! Drągowskiemu nie udało się złapać futbolówki, lecz szybko oddalił zagrożenie jego kolega.

Mertens postanowił spróbować swoich sił w pojedynkę wbiegając w szesnastkę. Nadział się on na Milenkovicia i szansa przepadła.

Sottil kapitalnie mija rywala w szesnastce i centruje po ziemi wzdłuż bramki! Nieznacznie spóźniony z wślizgiem był Boateng.

Momentalnie pokazał się Boateng, który efektownie huknął ze sporego dystansu. Zmusiło to do interwencji Mereta, a ten nie zawiódł.

Chiesa nieźle odnajduje wpadającego w szesnastkę Vlahovicia. Serb przepychał się z Manolasem i przegrał ten pojedynek.

Wyraźnie wyprzedzony przez Di Lorenzo Chiesa podstawia mu nogę i przekracza przepisy. Powinien obejrzeć w tej sytuacji kartkę.

Zieliński zmylił Badelja balansem ciała i przymierzył po ziemi z prawej nogi. Mocno pomylił się środkowy pomocnik z Polski.

Kolejna strata Vlahovicia, który notuje bardzo słaby występ. Nie daje on praktycznie nic swojemu zespołowi w ofensywie.

Chiesa świetnie przyjmuje piłkę na dalszym słupku i momentalnie uderzył po ziemi! Zbyt słabo by zaskoczyć Mereta.

Castrovilli robi sobie miejsce na dwudziestym metrze i zdecydował się na strzał. Futbolówka odbija się od jednego z rywali.

Chiesa pięknie mija Allana, a następnie Koulibaly'ego i podaje na prawo do Sottila! Uderzenie z prawej nogi i będzie rzut rożny.

Pulgar świetnie dostrzegł Vlahovicia, który wychodził na czystą pozycję. Na jego nieszczęście zabrakło dobrego przyjęcia.

Chiesa trochę na siłę chciał uderzyć między dwoma zawodnikami, choć nie było tam dużo miejsca. Ostatecznie obił Zielińskiego.

Przez chwilę mieliśmy spore zamieszanie w kole środkowym. Dużo wślizgów i mało dokładności. Całe szczęście szybko to minęło.

Przyjezdni mieli rzut wolny z dobrą szansą na wrzutkę, pomimo to woleli oni przerodzić go w atak pozycyjny. To chyba nie była dobra decyzja.

Vlahović odważnie przedarł się przed dwóch przeciwników, lecz czujny Meret zabrał mu piłkę rzucając się pod nogi.

Callejon zacentrował z prawej flanki na dalszy słupek do niepilnowanego Mertensa. Ten chciał huknął z pierwszej piłki, jednak nie trafił w nią.

Arbiter dolicza dwie dodatkowe minuty do pierwszej odsłony.

Po chwili niemal analogiczna sytuacja z tymi samymi zawodnikami. Przewinienie Chiesy i to bardzo nie spodobało się kibicom.

Chiesa powalczył na lewej stronie z Di Lorenzo. Tym razem górą okazał się prawy obrońca Napoli, którego sfaulował jego rodak.

Jeszcze czekamy z wykonaniem tej jedenastki bowiem arbiter czeka na sygnał z VAR-u czy podjął dobrą decyzję. Czeka już na strzał Insigne.

Ciekawe, prostopadłe podanie Pulgara to wychodzącego na pozycję Vlahovicia. Nieco za mocno zrobił to Chilijczyk i zacznie Meret.

Bardzo przewidywalne zagranie górą Ruiego do Mertensa. Nie mieli żadnych problemów z tym Milenković i Pezzella.

Castrovilli z łatwością przebija się lewym skrzydłem i będąc już w polu karnym centruje po ziemi. Pewnie wyłapuje to Meret.

Efektowny pojedynek Sottila z Koulibalym przy linii bocznej. Górą senegalski obrońca, który zmierzył wzrokiem swojego rywala.

Pulgar krótko do niepilnowanego Chiesy, a ten bez zastanowienia huknął z prostego podbicia. Drugie pudło zawodnika z numerem dwudziestym piątym.

Chiesa łatwo poradził sobie z Di Lorenzo i ten podstawił mu nogę. Faul z gatunku tych "miękkich" włoskiego defensora.

Seria kornerów dla neapolitańczyków. Po jednym z nich potężnie huknął Koulibaly. Senegalczyk posyła futbolówkę nad poprzeczką.

Niezbyt udana interwencja Pezzelli bowiem w niegroźnej sytuacji oddał on przeciwnikom rzut rożny za darmo. Zobaczymy czy będą z tego konsekwencje.

Szybka akcja Fiorentiny. Wycofanie piłki do Badelja, który chciał strzelić, lecz wyszło z tego podanie do Chiesy. Ten jak się okazało znalazł się na spalonym.

Chiesa w swoim stylu rozpędza się lewym skrzydłem i centruje po ziemi do Vlahovicia. Dobrze przeczytał to Koulibaly.

Insigne i Mertens chcieli w swoim stylu pograć na jeden kontakt przed polem karnym przeciwników. W najważniejszym momencie coś poszło nie tak.

Dośrodkowanie Ruiego w poszukiwaniu kolegów. Niezbyt udanie interweniuje Pezzella, ale na jego szczęście był za plecami Milenković.

Zieliński chciał niekonwencjonalnie zagrać do Insigne. Przeczytał to Badelj, który w odpowiednim momencie wstawił nogę.

Sottil znów nie bał się wejść w drybling między dwóch przeciwników. Powala go Allan do spółki z Ruim. Trzeba przyznać, że nieźle wygląda skrzydłowy.

Dalekie rozciągnięcie gry z prawej strony na lewo do Ruiego. Portugalski obrońca nie miał szans by opanować piłkę.

Insigne dostrzegł wbiegającego w szesnastkę Callejona, lecz zagranie włoskiego zawodnika było niecelne. Przejmuje je Drągowski.

Di Lorenzo pokazał się w ofensywie i centruje po ziemi. Od Mertensa znów szybsi okazali się środkowi obrońcy "Violi".

Pulgar bardzo nieodpowiedzialnie zagrywa do tyłu do Drągowskiego, a czyhał tam już Ruiz! Bliski przejęcia był hiszpański pomocnik.

Chiesa huknął z tego stałego fragmentu wysoko nad poprzeczką. Nie musiał nawet ruszyć się bramkarz neapolitańczyków.

Sottil na pełnej szybkości łamie akcję do środka i tam zostaje powalony przez Manolasa. Sędzia przyznaje rzut wolny dla gospodarzy.

Callejon dośrodkowuje po ziemi do Mertensa zbiegającego na bliższy słupek. Radzi sobie tam dobrze ustawiony Pezzella.

Castrovilli chciał szybko wyprowadzić kontrę swojego zespołu środkiem pola, jednak podciął go Di Lorenzo. Burzą się kibice.

Insigne ładnie centruje z lewego skrzydła w poszukiwaniu wbiegającego tam Manolasa. Uprzedza go w dobrym momencie Venuti.

Bardzo wysoki pressing gospodarzy powoduje błąd Ruiego. Momentalne podanie do Chiesy, który strzela po ziemi w Mereta.

Ruiz znalazł sobie trochę miejsca w środku pola i zdecydował się na uderzenie z dystansu. Ta próba jednak nie miała prawa zaskoczyć Drągowskiego.

Sędzia postanowił sam podejść do ekranu i obejrzeć poprzednią akcję. Bardzo długo zastanawia się główny rozjemca Davide Massa.

Mamy teraz przerwę w grze bowiem sędzia sprawdza na VARZ-e czy Zieliński nie dotknął futbolówki ręką. Jak pokazują powtórki faktycznie mogło do tego dojść.

Spore zamieszanie w polu karnym Napoli po niezłej wymianie Fiorentiny. Ostatecznie radzą sobie defensorzy w niebieskich koszulkach.

Chiesa w swoim stylu wbiega lewą flanką i centruje po ziemi do Vlahovicia. Ten chciał strzelać piętką, ale zablokował to Manolas.

Sottil ładnie zastawił się przed atakującym go Allanem i sprytnie wywalczył stały fragment gry. Od razu gra "Viola" nie chcąc tracić czasu.

Wysoko ustawili się od początku miejscowi, co na razie sprawia problemy przyjezdnym z wymianą kilku podań poza własną połową.

Wyjściowe jedenastki:

ACF Fiorentina:
Drągowski – Lirola, Milenković, Pezzella, Venuti – Castrovilli, Badelj, Pulgar – Chiesa, Vlahović, Sottil

SSC Napoli:
Meret – Di Lorenzo, Manolas, Koulibaly, Rui – Callejon, Allan, Zieliński, Ruiz, Insigne – Mertens

Na relację z tego starcia zapraszamy Państwa bardzo serdecznie w sobotę na godzinę 20:45. Która ekipa lepiej rozpocznie sezon 2019/2020? Ile bramek obejrzymy na Artemio Franchi? Tego dowiemy się już niedługo! Do usłyszenia na lajfach!

Przypomnijmy, że w drużynie Fiorentiny przed tym sezonem pojawiło się dwóch Polaków. Mowa tutaj o Bartłomieju Drągowskim, który zakończył wypożyczenie w Empoli, a także Szymonie Żurkowskim, wykupionym z Górnika Zabrze.
Z kolei w ekipie spod Wezuwiusza niezmiennie od kilku lat oglądamy również dwóch naszych rodaków. Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński to ważne ogniwa swojego zespołu, jednak niestety pierwszego z nich nie zobaczymy w sobotę na boisku. Przegrał on bowiem z kontuzją mięśniową.

SSC Napoli

Ekipa z Carlo Ancelottim na czele w tym sezonie ma dokładnie taki sam cel jak w kilku poprzednich latach, a więc detronizacja wielkiego Juventusu. "Azzurri" w minionym sezonie znów nie potrafili dotrzymać kroku odwiecznemu rywalowi i w kluczowym momencie złapali zadyszkę, której później nie dało się odrobić i musieli oni pogodzić się tylko z wicemistrzostwem. W letnim okienku transferowym sporo działo się w Neapolu, najgłośniejszymi transferami z pewnością byli: Kostas Manolas, który ma wprowadzić dużo doświadczenia do obrony, a także Eljif Elmas. Ten macedoński pomocnik ma dopiero 19 lat, pomimo tego prezentuje już bardzo wysoki poziom i może okazać się rewelacyjnym wzmocnieniem. Jesteśmy bardzo ciekawi jak tym razem poradzi sobie Napoli, które na papierze ma lepszą kadrę niż rok temu.

ACF Fiorentina

Drużyna prowadzona przez Vincenzo Montellę w nadchodzącym sezonie z pewnością będzie chciała zmazać plamę z poprzedniego, który mógł tak naprawdę skończyć się tragicznie. Fiorentina ostatecznie miała bowiem tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową, co idealnie podsumowuje jak fatalne były to rozgrywki. Latem postanowiono dosyć mocno zmienić kadrę i pojawiło się sporo nowych nazwisk między innymi z Kevinem-Princem Boatengiem na czele. Zobaczymy jaki tym razem pomysł na grę ma włoski szkoleniowiec, gdyż szczerze mówiąc w minionym sezonie momentami bardzo ciężko oglądało się popularną "Violę".

W drugim sobotnim spotkaniu w ramach 1 kolejki Serie A czeka nas starcie drużyn z udziałem Polaków. Mowa tutaj o pojedynku AFC Fiorentiny z SSC Napoli. Czy doczekamy się prawdziwych emocji już na starcie? Na to liczymy!

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.