Trzy minuty doliczone

Fryc dośrodkował w pole karne, ale uczynił to bardzo niedokładnie i piłka wpadła w ręce Cabaja

Termalica stara się odrobić straty, ale w jej grze jest za dużo chaosu i niedokładności przez co nie są w stanie zagrozić bramce Cabaja. Natomiast Sandecja ogranicza się do grania z kontry

W środku pola faulowany był Bartków. Sandecja mając wynik w kieszeni nie śpieszy się ze wznowieniem gry

Sandecja wychodziła z ładną kontrą, ale w pewnym momencie Szczepański za późno podawał do Grzeszczyka przez co ten był na spalonym

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową uderzał Czerwiński, ale piłka poszła obok bramki

Druga połowa póki co zdecydowanie słabsza od pierwszej, szczególnie w wykonaniu Sandecji. Miejmy nadzieję, że niedługo się to zmieni

Nather został opatrzony przez masażystę i jest już gotowy do gry

Przerwa w grze bo na boisku leży Nather. Nie wiadomo, co stało się pomocnikowi Sandecji

Piotrowski centrował w pole karne, ale tam dobrze stał Szczepański i wybił piłkę na rzut rożny

Bębenek zagrał do Makucha, który wrzucił piłkę w pole karne, ale tam dobrze był ustawiony obrońca gości i nic z tej akcji nie wyszło

Szykuje się zmiana w Sandecji. Do ławki podbiegł już Szeliga. Pewnie zastąpi Margola, który nie jest jeszcze gotowy na pełne 90 minut

60 sekund doliczył arbiter z Bydgoszczy

Traore wyłożył piłkę Urbanowi. Ten zdecydował się na strzał, ale piłka poleciała daleko od bramki

Nather ładnie wyłuskał piłkę i zagrał do Urbana, ale Słowak niedokładnie podał do Grzeszczyka i goście mieli aut

Sandecja gra dzisiaj w swoich tradycyjnych biało-czarnych strojach. Natomiast gracze z Niecieczy występują w pomarańczowych trykotach

Traore jak lew walczył o piłkę z młodym Fycem i ostatecznie wywalczył rzut rożny, po którym nie było żadnego zagrożenia pod bramką Nowaka

Czerwiński faulował Bębenka. To przewinienie było na żółtą kartkę, ale zakończyło się tylko słownym upomnieniem

Po raz kolejny z dystansu uderzał Foszmańczyk, ale po raz kolejny był to bardzo niecelny strzał

Jarecki podawał do Foszmańczyka, ale zawodnik gości był atakowany przez Bartkówa i oddał za lekki strzał, by pokonać Cabaja

Po dośrodkowaniu Jareckiego we własnym polu karnym niepewnie interweniował Bartków, ale na jego szczęście asekurował go Cabaj, który złapał piłkę

Urban wrzucił piłkę w pole karne, ale tam żaden z jego kolegów nie sięgnął piłki i od bramki rozpoczął Nowak

Fryc dośrodkował w pole karne, ale tam dobrze ustawiony był Margol i wybił piłkę na aut

Piłkarze Sandecji utrzymają się teraz przy piłce, ale nic z tego nie wynika, bo nie potrafią przekroczyć linii środkowej boiska

Bębenek przejął bezpańską piłkę i zagrał w pole karne do Traore, ale uczynił to za mocno i przejął ją Nowak

Kujawa przejął piłkę i zdecydował się na strzał z dystansu, ale nie trafił w światło bramki

Po wyskoku do główki Traore spadł na Czerwińskiego i gracz gości przez chwilę był niezdolny do gry, ale już wszystko w porządku

Grzeszczyk podcinką chciał zagrać do Bębenka, ale piłkę przejął dobrze ustawiony Czerwiński

Uderzał Grzeszczyk, piłka odbiła się od obrońcy i spadła pod nogi Urbana, który też zdecydował się na strzał, ale obok bramki

Minuta ciszy dla upamiętnienia zmarłego niedawno byłego kierownika Sandecji, Maksymiliana Cisowskiego

Obie jedenastki są już na murawie stadionu w Nowym Sączu. Oznacza to, że tylko kilka chwil dzieli nas od rozpoczęcia tego, ligowego spotkania

Sędzia z Bydgoszczy zaprosił obie ekipy do szatni, aby spokojnie mogli przygotować się do rozpoczęcia tego, ligowego spotkania.

Trener Ryszard Kuźma miał niemały problem z zestawieniem linii obrony, ponieważ do dyspozycji miał tylko dwóch nominalnych obrońców: Marcina Makucha i Mateusza Bartkówa. Reszta albo jest kontuzjowana (Peter Petran, Przemysław Szarek, Pablo Gomez, Robert Cicman) albo pauzuje za kartki (Adam Mójta i Kamil Słaby). Z tego wszystkiego w defensywnie zagrają dziś dwaj nominalni pomocnicy: Tomasz Margol i Adrian Frańczak.

Obie jedenastki są już na przedmeczowej rozgrzewce. A w Nowym Sączu panują idealne warunki do gry w piłkę: niebo jest bezchmurne, wieje lekki wietrzyk, temperatura nie przekracza dwudziestu stopni Celsjusza. Piłkarzom nie pozostaje nic innego jak wyjść na boisko i zaprezentować się kibicom z jak najlepszej strony.

Czy Sandecja powtórzy osiągnięcie z rundy jesiennej i pokona rywala? Czy też Termalica przełamie fatalną passę z biało-czarnymi i zainkasuje trzy punkty? A może padnie remis? Odpowiedzi na te pytania poznamy za nieco ponad dwie godziny.

Skład wyjściowy:

Sandecja Nowy Sącz: Marcin Cabaj (C) – Marcin Makuch, Mateusz Bartków, Tomasz Margol, Adrian Frańczak – Maciej Bębenek, Mathej Nather, Sebastian Szczepański (M), Rudolf Urban, Łukasz Grzeszczyk – Mouhamadou Traore
Rezerwowi: Marek Kozioł (Br), Richard Kacala, Maciej Górski, Adrian Danek (M), Michał Szeliga (M), Maciej Kononowicz, Marek Maślejak (M)

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Sebastian Nowak (C) – Patryk Fryc (M), Jakub Czerwiński, Bartosz Kopacz, Dariusz Jarecki – Jakub Biskup,, Krzysztof Kaczmarczyk, Dalibor Pleva, Tomasz Foszmańczyk, Piotr Ceglarz – Rafał Kujawa
Rezerwowi: Maciej Prochoń (Br), Emil Drozdowicz, Jakub Kiełb (M), Dariusz Pawlusiński, Piotr Piekarski (M), Damian Piotrowski, Vojtech Szulmeister

Sędziowie: Marcin Liana (główny) Dariusz Ignatowski i Marcin Sadowski (asystenci) Robert Marciniak (techniczny).

W jesiennym meczu tych drużyn w Niecieczy górą był zespół z Nowego Sącza. Na wynik 3:1 złożyły się trafienia Margola, Mójty i Czarneckiego. Termalica odpowiedziała tylko honorowym trafieniem Kaczmarczyka.

Przed tygodniem Termalica wygrała skromnie z Flotą Świnoujście 1:0 po bramce z karnego Jakuba Biskupa. Z kolei Sandecja grała na wyjeździe z Olimpią Grudziądz 1:3, a jedyną bramkę dla sądeczan zdobył Adam Mójta.

Obu zespołom niegroźny awans ani spadek z ligi, popularne 'Słoniki" są na miejscu siódmym z 42 punktami, a dzisiejsi gospodarze z trzema "oczkami" mniej na dziewiątej pozycji.

W jednym z dwóch niedzielnych spotkań I ligi Sandecja Nowy Sącz zagra z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12:15.