Gol Wijnalduma na 3:0:

Arbiter dolicza 5 minut do regulaminowego czasu gry.

W jednym ze starć urazu doznał Clasie i wygląda na to, że nie będzie w stanie kontynuować gry

Odpowiadają Holendrzy i wywalczają na prawej stronie rzut rożny.

Z niego centrował Hulk w polu karnym górą są jednak defensorzy Holandii.

Ponownie próbuje Brazylia i wywalcza na prawej stronie rzut wolny. De Guzman faulował Williana.

W końcu odpowiedzi Holendrzy. Robben szukał drugiego karnego. Po długim zagraniu znalazł się w szesnastce, tutaj po starciu z jednym z defensorów gospodarzy padł na murawę, arbiter nakazał jednak grać dalej.

Kolejna akcja Canarinhos. Na lewej stronie znalazł się Willian spod końcowej linii zacentrował w szesnastkę tu dobrze jednak spisał się Cillessen, który wyszedł z bramki i pewnie chwycił futbolówkę.

Oscar go krótko rozegrał z Maxwellem. Otrzymał zwrotne podanie na lewej stronie szesnastki i zdecydował się na technicznie uderzenie, piłka poleciała jednak obok prawego słupka.

Wciąz Canarinhos ambitnie próbują i wywalczają rzut rozny.

I Hulk chwilę po wejściu na boisku ma niezłą okazję. Otrzymał futbolówkę na lewej stronie szesnastki, oddał mocne uderzenie, ale ponad bramką.

O tym, ze prawdpodobnie doszło do kontaktu świadczy fakt, że Blind doznał urazu podczas tego starcia i nie jest w stanie kontynuować gry, opuszczając murawę na noszach.

Kontrowersyjna sytuacja z Oscarem:

Podopieczni Scolariego w inicjatywie, próbują, grają z ogromną determinacją, biegają po całym boisku, Holendrzy jednak doskonale spisują się w defensywie.

Defensor Brazylii ją jednak marnuje, uderza nad murem, jednak zbyt słabo i bez problemu broni Cilllesen.

Brazylia się nie poddaje. Ładny atak i wywalczają na 25 metrze rzut wolny. Niezła szansa dla Davida Luiza.

W końcu dobra próba Canarinhos. Przed szesnastką piłka trafiła do Ramiresa, ten ładnie zwiódł jednego z defensorów gości i oddał mocne uderzenie po ziemi, jednak minimalnie obok lewego słupka.

Brazylii nie można odmówić determinacji próbują ataku pozycyjnego, niezbyt wiele z tego jednak wychodzi.

Niezbyt wiele ciekawego dzieje się na boisku, gra toczona w środku pola.

Krótko go rozegrali wymienili podania, piłka trafiła na lewej stronie pod nogi Williana, ten zagrał po ziemi na 5 metr, tu jednak dobrze ustawieni byli defensorzy Holandii, którzy wybili futbolówkę.

Spokojnie zaczęła się druga cześć gry. W końcu z atakiem ruszyli jednak Brazylijczycy i wywalczyli rzut rożny.

W nim spokojnie podania wymieniali Holendrzy i nie wydarzyło się nic godnego uwagi.

Arbiter doliczył 2 minuty do regulaminowego czasu gry.

Z niego uderzył Oscar, trafił jednak jedynie w mur.

Odpowiedzieli Brazylijczycy i wywalczyli rzut wolny.

Po dłuższym czasie z dobrym atakiem wyszli Holendrzy. Piłka trafiła przed szesnastką do Van Persiego, ten oddał niezłe uderzenie, na posterunku był jednak Cesar.

Z Kuytem wszytko jednak w porządku. Wraca na boisko.

Po chwili w środku pola starli się Kuyt z Maxwellem. Holender mocno ucierpiał w tym pojedynku i jest opatrywany przez fizjoterapeutów poza boiskiem.

Po chwili ponownie faulowany Oscar i znowu na prawym skrzydle na wysokości pola karnego. Ponownie wolny dla Canarinhos.

Po centrze z niego w szesnastce górą są jednak defensorzy Holandii.

Ponownie jednak nic z wolnego nie wychodzi. Dobra centra Oscara na 5 metr tu jednak dobrze znajduje się Wijnaldum, który wybija futbolówkę na korner.

Kolejny atak Canarinhos i wywalczają oni kolejny rzut wolny. Niemal z tego samego miejsca na prawej stronie. Tym razem tam futbolówka trafiła do Maicona, którego brzydko sfaulował Wijnaldum.

Fani Canarinhos pokazują klasę. Pomimo niekorzystnego wyniku ich popili dobrze się bawią na trybunach. Przez stadion "płynie" meksykańska fala.

Marnują ją jednak podopieczni Scolariego. Po centrze w polu karnym uderzał Luiz, ale obok bramki.

I z niezłym natarciem wyszli Canarinhos. Po ładnej wymianie piłka trafiła na prawej stronie pod nogi Oscara, ten ładnie ją sobie przyjął wypuszczając od razu przed siebie i faulem musiał ratować się Indi. Wolny dla Brazylii na wysokości pola karnego. Niezła szansa.

Ostra walka na boisku. Faule z obu stron.

Odpowiedzieć próbują Holendrzy, którzy szukają trzeciego trafienia.

Kolejna próba Canarinhos. Willian zagrał ładną piłkę w szesnastkę tutaj w niezłej sytuacji znalazł się Oscar, jednak nie zdołał on opanować futbolówki i przejęli ją defensorzy Holandii.

W końcu niezły atak Brazylii. Przed polem karnym futbolówka trafiła do Oscara, ten ładnie zwiódł jednego z defensorów Holandii i oddał uderzenie, na posterunku był jednak Cillessen.

Canarinhos wymieniają podania w środku pola. Fani na trybunach załamani obrotem sytuacji na boisku.

Bramka Daleya Blinda na 2:0

Nic z prób Canarinhos jednak nie wyszło i próbują Holendrzy.

Brazylijczycy w ataku pozycyjnym.

Brazylijczycy próbowali ataku pozycyjnego zostali jednak powstrzymani. Holendrzy natychmiast starali się wyjśc z kontra, Van Persie znowu chciał uruchomić Robbena posyłając prostopadłą piłkę, świetnie ustawiony był jednak Luiz którzy przeciał to podanie.

Niezła próba Canarinhos na lewej stronie piłka trafiła do Maxwella ten zacentrował w pole karne gdzie do futbolówki skakał Jo, zabrałko mu jednak paru centymetrów i piłkę wybili defensorzy Holandii.

Nic jednak z prób Canarinhos nie wyszło i atakują Holendrzy.

Brazylijczycy starają się natychmiast odpowiedzieć. Próbują ataku pozycyjnego.

Canarinhos dzisiaj w tradycyjnych żółtych strojach, Holendrzy natomiast na granatowo.

Losowanie sędziowskie wygrali Brazylijczycy także zaczną Holendrzy.

Tymczasem gracze już na boisku. Dumnie wybrzmiały hymny obu państw już za moment początek spotkania!

Mamy zmianę w stosunku do wcześniej przedstawionych składów. Urazu prawdopodobnie na rozgrzewce doznał Wesley Sneijder nie zobaczymy go dziś na boisku. Jego miejsce w pierwszej jedenastce zajął Jonathan De Guzman.

Znamy już składy w jakich wystąpią obie ekipy. Do rozpoczęcia meczu pozostała godzina! Bądźcie z nami!

Skład wyjściowy:

Brazylia: Júlio César – Maicon, Thiago Silva, David Luiz, Maxwell – Ramires, Paulinho, Luiz Gustavo, Oscar, Willian – Jô.
Rezerwowi: Jefferson, Victor – Dani Alves, Marcelo, Dante, Henrique, Fernandinho, Hernanes, Bernard, Hulk, Fred.

Holandia: Cillessen – Kuijt, Vlaar, de Vrij, Indi, Blind – Sneijder, Wijnaldum, Clasie – Robben, van Persie.
Rezerwowi: Vorm, Krul – Janmaat, Verhaegh, Veltman, Kongolo, de Guzmán, de Jong, Depay, Lens, Huntelaar.

Sędziowie:
Sędzia główny: Djamel Haimoudi (Algieria)
Asystenci: Redouane Achik (Maroko), Abdelhak Etichiali (Algieria)
Techniczny: Yuchi Nishimura (Japonia).

Podsumowując mimo wszystko zapowiada się ciekawe widowisko. Brazylijczycy powinni być zdeterminowani aby zmazać plamę po fatalnym półfinale i udanie zakończyć mundial. Również dla Holendrów wygrana z gospodarzami turnieju, powinna być dobrą nagrodą pocieszenia. Jak będzie? Przekonamy się już w sobotni wieczór. Początek spotkania o godzinie 22:00. Sędziować będzie trójka arbitrów z Afryki. Jako główny Djamel Haimoudi z Algierii, zaś na liniach pomagać mu będą R. Achik z Maroka, oraz A. Etichali z Algierii. Dobrym prognostykiem dla Canarinhos może być fakt, że arbitrem technicznym będzie Y.Nishimura z Japonii, który w pierwszym spotkaniu podyktował dość kontrowersyjnego karnego na ich korzyść w starciu z Chorwatami. Serdecznie zapraszamy do śledzenia relacji z tego widowiska na lajfy.com!

Nieobecności:

Brazylijczycy w tym spotkaniu nadal będą sobie musieli radzić bez swojej największej gwiazdy Neymara, który doznał urazu w ćwierćfinałowym starciu z Kolmubią. Wśród Holendrów są małe stłuczenia, wykluczony z gry jest jednak jedynie Leroy Fer, który był na tym turnieju rezerwowym. Wystąpił jedynie kwadrans w starciu Chile, chociaż godnym zanatowania jest fakt, że zdołał wówczas zdobyć niezwykle ważnego gola, który pozwolił Pomarańczowym wyjść na prowadzenie i w konsekwencji wygrali oni 2:0.

Dotychczasowe pojedynki:

Oba zespoły w historii mierzyły się ze sobą dziewięciokrotnie. Trzy razy górą byli Canarinhos, w czterech przypadkach mieliśmy remis, i dwukrotnie górą byli Holendrzy. Co ciekawe owe dwie wiktorie Pomarańczowych miały miejsce podczas starć o MŚ i to właśnie oni na najważniejszym turnieju mają lepszy bilans spotkań rozstrzyganych w regulaminowym czasie gry. Pokonywali Canarinhos w 1974 w półfinale 2:0 i w 2010 w ćwierćfinale 2:1. Ulegli w 1994 roku na mundialu w USA również w ćwierćfinale 2:3 oraz w 1998 również w półfianle. Wówczas jednak padł remis 1:1 i Canarinhos okazali się lepsi dopiero w serii rzutów karnych.

Holandia:

Holendrzy chociaż przed mundialem nie byli upatrywani w roli głównych faworytów to jednak z każdym kolejnym występem udowadniali, że pomimo odmłodzonej kadry będą chcieli w końcu zdobyć upragniony tutuł. Przez rozgrywki grupowe przeszli jak burza, zdobywając komplet oczek. Już w pierwszym spotkaniu pokazali się rewelacyjnie. Pokonali panujących Mistrzów Świata i Europy Hiszpanów aż 5:1! W kolejnych dwóch spotkaniach wygrali z Australia 3:2 i z Chile 2:0. W rozgrywkach fazy pucharowej szło im już cieżej, ale wychodzili z nich zwycięsko. W 1/16 finału w dramatycznych okolicznościach pokonali Meksyk 2:1. Przegrywaj do 87 minut i w piorunującej końcówce zdobyli dwa gole. Chociaż trzeba przyznać, ze karny po którym zdobyli drugę bramkę został podyktowany w kontrowersyjnych okolicznościach za rzekomy faul na Arjenie Robbenie. W ćwierćfinale męczyli się z Kostaryką mimo przewagi zremisowali 0:0. Doskonały ruch wykonał selekcjoner Lois Van Gaal który na karne wprowadził rezerwowego bramkarza Tima Krula czym całkowicie zaskoczył przeciwników, którzy źle wykonywali jedenastki a świetnie je bronił owy bramkarz Newcastle i to Pomarańczowi awansowali dalej. Droga po tytuł zakończyła się jednak w półfinale. Po partii szachów i nudnym remisie 0:0 z Argentyną, tym razem to Holendrzy gorzej wykonywali jedenastki i Albiceleste awansowało dalej.

Brazylia na tegorocznym mundialu:

Canarinhos od parunastu miesięcy nie myśleli o niczym innym tylko o zdobyciu tytułu na swojej ziemi. W rozgrywkach grupowych poszło im nieźle, pokonali choć w kontrowersyjnych okolicznościach Chorwację 3:1, zremisowali z Meksykiem 0:0 oraz zwycieżyli Kamerun 4:1. W 1/16 finału stoczyli zażarty bój z Chile zakończony remisem 1:1, lepiej jednak wykonywali karne i awansowali dalej. W Ćwierćfinale spisali się doskonale pokonali będącą w świetnej formie Kolumbie 2:0. Potknęli się jednak na ostatniej przeszkodzie do finału i to boleśnie. Ulegli Niemcom aż 1:7! Porażka ta przejdzie do niechlubnych rekordów zarówno Mundialu jak i futbolu w Brazylii. W kraju kawy starcie to będzie traumą dla ludzi prawdopodobnie przez następne 50 lat, podobnie jak to ma miejsce z porażką w finale w poprzednio rozgrywanym Mundialu w Brazylii w 1950. Wówczas cały kraj również liczył na tytuł, a Canarinhos ulegli na słynnej Maracanie Urugwajowi 1:2.

Starcie to dla obu ekip będzie na otarcie łez. Obie mierzyły w tytuł, jednak potknęły się w półfinale. Zobaczymy która z ekip lepiej pozbiera się po przykrych porażkach na etapie 1/2 i będzie potrafiła jeszcze raz zmotywować się do gry o miejsce na podium.

Przed nami już przed ostatnie starcie Mundialu 2014 w Brazylii. W spotkaniu o trzecie miejsce mierzyć się będą gospodarze turnieju Canarinhos z Holendrami.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 22:00.