FC Toruń – Rekord 4:1 (koniec) | Szczecin – Red Dragons 4:1 (koniec)
finał
Pogoń '04 Szczecin
4:1 (3:0)
Red Dragons Pniewy
Piątek 30.10.2015, 20:30 • Azoty Arena, Szczecin • FOGO Futsal Ekstraklasa • Runda 7
     
    Dziękuję za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne relacje z lajfy.com. (00:03:31)
    Szczecin dziś świętuje!
     
    W piątek wieczorem Pogoń 04 Szczecin bawiła się wyśmienicie. Tak udanego meczu we własnej hali nie miała od dawna. Już na przerwę zeszła z trzema golami przewagi, którą spokojnie uchroniła do końca meczu. Bohaterem widowiska został Mateusz Jakubiak, który jak sam przyznał, ostatniego hat-tricka strzelił jeszcze w juniorach. No właśnie hat-tricka? Autor gola zapewnił, że także pierwsza bramka była jego autorstwa, a wszystkie wątpliwości rozwieją dopiero powtórki. Red Dragons Pniewy starali się, próbowali zaatakować, ale punktów muszą szukać poza Szczecinem. Pogoń 04 wygrywa i jest coraz bliżej szczytu tabeli.
     
    40
    Koniec meczu.
     
    39:00
    No to ostatnia minuta widowiska. Wiadomo, która drużyna wygra, ale może padnie jeszcze jakiś gol?
     
    38:07
    Minimalnie niecelne uderzenie gości. Lasik nie miałby nic do powiedzenia, gdyby Żdankiewicz przymierzył ciut lepiej.
     
    37:30
    Maćkiewicz chciał trafić do pustaka. Chybił. Po chwili Kubik nadział się na interwencję przeciwnika na linii bramkowej! Dzieje się teraz!
     
    37:15
    Trochę za leniwie szczecinianie w tym fragmencie spotkania. Muszą się trochę pobudzić. Na razie przerwa na żądanie trenera pniewian.
     
    36:40
    Red Dragons Pniewy grają końcówkę z wycofanym bramkarzem. Taki manewr dał im na razie jednego gola.
     
    35:53
    Gol dla Red Dragons!
    Strzelcem bramki OSKAR STANKOWIAK. Udowodnił, że niewykorzystane sytuację się mszczą i pokarał Pogoń 04 Szczecin. Na razie to honorowa bramka, ale kto wie – może jeszcze pobudzi gości do ataku!
     
    35:29
    Byłby gol dla Pogoni 04 Szczecin, gdyby Shamotii nie kropnął z dogodnej pozycji wprost w Jonczyka.
     
    35:10
    Frajtag nie zdołał ominąć swoim płaskim uderzeniem Lasika. Pewnie zachował się golkiper ze Szczecina.
     
    34:00
    Jak na zawołanie. Red Dragons wycofali bramkarza, ale pierwszy atak z takim manewrem, nie przyniósł owocu w postaci gola.
     
    33:10
    Całkiem poważnie: Pogoń 04 Szczecin oddała inicjatywę, ale trudno napisać, że jest w opałach. Powoli wchodzi w decydującą część meczu, którą musi przetrwać, by cieszyć się ze zwycięstwa. Goście nie podejmują ryzyka i nie wycofują bramkarza.
     
    32:33
    Ale beznadziejne uderzenie z rzutu wolnego gości. Wiemy, kto jest autorem, ale przemilczymy z litości dla strzelca.
     
    32:10
    Ozorkiewicz huknął z dystansu. Lasik kontrolował gdzie szybuje piłka i odprowadził ją wzrokiem poza boisko.
     
    31:55
    Żebrowski coś sobie powyjaśniali z Kubikiem. Trener Pogoni 04 Szczecin i kapitan mieli inny pomysł na końcówkę meczu.
     
    30:55
    Korner dla pniewian. Mocne wstrzelenie na nogę Wachońskiemu, który powinien wbić piłkę z bliska do bramki. Powinien, ale tego nie zrobił.

    Gole: 5. Wachoński (sam.), 11. Jonczyk, 19. Jakubiak, 30. Jakubiak – 36. Stankowiak

    Kartki:   24. Kubik (SZC) – 14. Błaszyk (PNI)


    Pogoń '04 Szczecin: Lasik, Koszmider – Bugański, Jonczyk, Tubacki, Jakubiak, Żebrowski, Gepert, Kawczak, Jurczak, Kubik, Maćkiewicz, Krzyżanowicz, Shamotii.
    Red Dragons Pniewy: Błaszczyk, Foltyn – Piasek, Roj, Ozorkiewicz, Wachoński, Śpiączka, Żdankiewicz, Frajtag, Skrzypek, Hoły, Stankowiak, Błaszyk, Michalski.

    Sędziowie: Smolarek, Orliński, Ciechanowicz