Lechia – Sandecja 3:2 (koniec) | Arka – Spartaks 1:2 (koniec) | Wisła K. – Puszcza 1:0 (koniec)
finał
Lechia Gdańsk
3:2 (0:1)
Sandecja Nowy Sącz
Wtorek 04.07.2017, 11:00 • Stadion Gminny w Gniewinie • Spotkania towarzyskie
     
    Dziękujemy Państwu bardzo serdecznie za wspólnie spędzony czas i jednocześnie zapraszamy na pozostałe relacje na lajfach. Dobrego dnia! (12:44:19)
     
    W spotkaniu kontrolnym rozgrywanym w Gniewinie zmierzyli się ze sobą przedstawiciele Lotto Ekstraklasy. Faworytem była Lechia Gdańsk i przewidywania się sprawdziły chociaż gdańszczanom zwycięstwo wcale nie przyszło łatwo. Sandecja postawiła trudne warunki wyżej notowanym przeciwnikom, prowadziła nawet różnicą dwóch bramek, lecz w drugiej odsłonie podopieczni Radosława Mroczkowskiego nieco obniżyli loty. To wykorzystali "Lechiści", którzy odwrócili losy pojedynku i zatriumfowali 3:2.
     
    90
    Koniec meczu.
     
    73
    Gol dla Lechii!

    Rozstrzelali się podopieczni Piotra Nowaka i wreszcie wychodzą na prowadzenie! Po raz drugi w tym spotkaniu bramkę strzela ALEKSANDAR KOVACEVIĆ! Czy Sandecja zdoła jeszcze odpowiedzieć w ciągu dwudziestu minut?
     
    70
    Zmiana powrotna u gdańszczan. Na ławkę siada Matras, a na murawie znów melduje się Łukasik.
     
    64
    Gol dla Lechii!

    Wracają na właściwe tory "Lechiści"! Fenomenalną akcję przeprowadził Mila i w idealnym momencie obsłużył niepilnowanego kolegę! Był nim MATEUSZ LEWANDOWSKI, któremu udało się pokonać golkipera rywali i na tablicy świetlnej jest remis!
     
    55
    Gol dla Lechii!

    Łapią kontakt podopieczni Piotra Nowaka! Na zaskakujące uderzenie zdecydował się ALEKSANDAR KOVACEVIĆ i piłka zatrzepotała w siatce! Kapitana próba Serba, która powoduje, że mamy już 1:2!
     
    53
    Gol dla Sandecji!

    Kapitalnie rozpoczynają drugą odsłonę gracze z Nowego Sącza! Tym razem bramkarza Lechii pokonuje MICHAŁ PITER-BUĆKO i zmienia wynik na 0:2! Czy gdańszczanie wreszcie się obudzą?
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
    A oto autor jedynej jak na razie bramki - Aleksander Kolev.

     
    Do przerwy mamy małą niespodziankę w Gniewinie, ponieważ faworyzowana Lechia Gdańsk nieznacznie przegrywa z Sandecją Nowy Sącz 0:1. Obie drużyny grają na podobnym poziomie i co jakiś czas zagrażają polu karnemu swoich przeciwników. Skuteczniejsi jak na razie są podopieczni Radosława Mroczkowskiego, co na pewno doda im pewności siebie.
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45
    Gol dla Sandecji!

    A jednak w końcu mamy bramkę! W jednej z ostatnich akcji tej części na listę strzelców wpisuje się wprowadzony niedawno ALEKSANDER KOLEV! Dosyć niespodziewanie ekipa z Nowego Sącza na prowadzeniu 1:0!
     
    45
    W końcówce jeszcze pokazał się Danek. Jego strzał pewnie wybronił Kuciak. Sędzia za kilkanaście sekund zaprosi piłkarzy na przerwę.
     
    40
    Huknął z dystansu Dudzic! Futbolówka ląduje tylko na poprzeczce bramki Lechii!
     
    24
    Straus zdecydowanie przesadził z ostrością swojego wejścia w nogi Stolarskiego. Ten musi opuścić boisko, a za niego pojawia się Lewandowski.
     
    12
    Znów swojego szczęścia próbował Marco Paixao. Tym razem Portugalczyk nie trafił nawet w bramkę.
     
    7
    Z rzutu wolnego swojego szczęścia próbował Straus, jednak Kuciak był na posterunku.

    Mateusz Nyka

    Gole: 55. Kovacević, 64. Lewandowski, 73. Kovacević – 45. Kolev, 53. Piter-Bućko

    Kartki:   6. Nalepa (LGD)


    Lechia Gdańsk:
    I połowa:
    Kuciak – Maloca, Nalepa, Wawrzyniak – Stolarski (24. Lewandowski), Łukasik, Matras, Krasić – Flavio Paixao, Marco Paixao, Kuświk

    II połowa:
    Zelenika – Janicki, Maloca, Gamakow, Lewandowski, Schikowski, Matras (70. Łukasik), Kovacević, Mila, Fila, Mak

    Sandecja Nowy Sącz:
    Gliwa – Basta, Szufryn, Piter-Bućko, Straus – Dudzic, Baran, Kasprzak, Cetnarski, Danek – Piszczek