Lech P. – Arka | 3:0 (koniec) | | | Sandecja – Pogoń | 2:1 (koniec) | | | Legia – Zagłębie L. | 2:1 (koniec) |
GKS K. – Odra O. | 1:1 (koniec) | | | Chojniczanka – Ruch | 4:3 (koniec) | | | Olimpia G. – Stomil | 1:1 (koniec) |
Górnik Ł. – Bytovia | 1:1 (koniec) | | | Miedź – Stal M. | 0:0 (koniec) |
Błękitni – Olimpia E. | 0:0 (koniec) |
Łowicz – Sokół | 2:3 (koniec) |
Chelsea – Everton | 2:0 (koniec) | | | West Bromwich – Stoke | 1:1 (koniec) | | | Liverpool – Arsenal | 4:0 (koniec) |
Spurs – Burnley | 1:1 (koniec) |
Torino – Sassuolo | 3:0 (koniec) | | | Chievo – Lazio | 1:2 (koniec) | | | Crotone – Hellas | 0:0 (koniec) |
Fiorentina – Sampdoria | 1:2 (koniec) | | | AC Milan – Cagliari | 2:1 (koniec) | | | Napoli – Atalanta | 3:1 (koniec) |
Spal – Udinese | 3:2 (koniec) |
Las Palmas – Atletico | 1:5 (koniec) | | | RCD Espanyol – Leganés | 0:1 (koniec) | | | Eibar – Bilbao | 0:1 (koniec) |
Getafe – Sevilla | 0:1 (koniec) | | | Real Madryt – Valencia | 2:2 (koniec) |
RB Lipsk – Freiburg | 4:1 (koniec) | | | Hannover – Schalke 04 | 1:0 (koniec) |
Guingamp – Strasbourg | 2:0 (koniec) | | | Angers – Lille | 1:1 (koniec) | | | Monaco – Olympique | 6:1 (koniec) |
Jablonec – Zlín | 2:0 (koniec) | | | Slavia – Mlada | 4:0 (koniec) | | | Teplice – Jihlava | 3:1 (koniec) |
Vik. Pilzno – Banik | 3:0 (koniec) |
Slovan – Zeleziarne | 4:1 (koniec) |
finał
Liverpool F.C.
4:0
(2:0)
Arsenal F.C.
Mateusz Nyka
Gole:
17. Firmino, 40. Mané, 57. M. Salah, 77. Sturridge
Posiadanie piłki: 49 % : 51 %.
Strzały celne: 10:0. Strzały niecelne: 5:6. Rzuty rożne: 4:3. Spalone: 3:5. Foule: 6:9.
Sędziowie:
Główny: Craig Pawson
Widownia:
Kartki: 21. Lovren (LIV), 23. Joe. Gomez (LIV) – 22. Welbeck (ARS), 40. Xhaka (ARS), 50. Özil (ARS), 73. Holding (ARS)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 49 % : 51 %.
Strzały celne: 10:0. Strzały niecelne: 5:6. Rzuty rożne: 4:3. Spalone: 3:5. Foule: 6:9.
Liverpool F.C.:
Karius – Joe. Gomez, Matip, Lovren, Moreno – Can (83. Grujić), Henderson (C), Wijnaldum – M. Salah, Firmino (80. Milner), Mané (74. Sturridge)
Zmiany:
Ward – Sturridge, Milner, Klavan, Grujić, Alexander-Arnold, Solanke
Trener:
Arsenal F.C.:
Cech – Holding, Koscielny (C), Monreal – Bellerín, Ramsey (46. Coquelin), Xhaka, Oxlade-Chamberlain (62. A. Lacazette) – Özil, Alexis Sanchez (62. Giroud) – Welbeck
Zmiany:
Ospina – A. Lacazette, Giroud, Walcott, Mustafi, Kolašinac, Coquelin
Trener:
Karius – Joe. Gomez, Matip, Lovren, Moreno – Can (83. Grujić), Henderson (C), Wijnaldum – M. Salah, Firmino (80. Milner), Mané (74. Sturridge)
Zmiany:
Ward – Sturridge, Milner, Klavan, Grujić, Alexander-Arnold, Solanke
Trener:
Arsenal F.C.:
Cech – Holding, Koscielny (C), Monreal – Bellerín, Ramsey (46. Coquelin), Xhaka, Oxlade-Chamberlain (62. A. Lacazette) – Özil, Alexis Sanchez (62. Giroud) – Welbeck
Zmiany:
Ospina – A. Lacazette, Giroud, Walcott, Mustafi, Kolašinac, Coquelin
Trener:
Sędziowie:
Główny: Craig Pawson
Widownia:
Pogrom w wykonaniu "The Reds"! Tym razem środkiem ruszył Can i gdy był przed polem karnym podał na lewą stronę do Salaha! Egipcjanin idealnie zacentrował na dalszy słupek do DANIELA STURRIDGE, który z bliska wpakował piłkę głową do siatki!
Poprawiają swój wynik gospodarze! Po rzucie rożnym jako ostatni ustawiony był Bellerin i nie potrafił on dobrze opanować piłki! Wykorzystał to MOHAMED SALAH, który uprzedził Hiszpana i wyszedł sam na sam z Cechem! Tym razem Egipcjanin był już do bólu skuteczny i zmienił rezultat na 3:0!
Podwyższają prowadzenie gospodarze! Wszystko zaczęło się od przytomnego wyprowadzenia piłki przez Firmino spod własnego pola karnego! Brazylijczyk pomknął przed siebie i podał na lewo do SADIO MANÉ! Senegalczyk wpadł w szesnastkę i uderzeniem przy dalszym słupku pokonał bezradnego Cecha!
Udowadniają swoją przewagę gospodarze, pakując piłkę do siatki! Cały atak rozgrywał się na prawym skrzydle aż w końcu idealną wrzutkę lewą nogą posłał Joe Gomez! Wszystko skończył ROBERTO FIRMINO bardzo mądrze dokładając głowę! 1:0!
Liverpool F.C.:
Karius – Gomez, Matip, Lovren, Moreno – Can, Henderson, Wijnaldum – Salah, Firmino, Mane
Arsenal F.C.:
Cech – Holding, Koscielny, Monreal – Bellerin, Ramsey, Xhaka, Oxlade-Chamberlain – Ozil, Welbeck, Sanchez
1 kolejka:
Watford 3:3 Liverpool
Arsenal 4:3 Leicester
2 kolejka:
Liverpool 1:0 Crystal Palace
Stoke City 1:0 Arsenal
Jeśli chodzi o "Kanonierów" to ci o poprzednich rozgrywkach z pewnością chcą jak najszybciej zapomnieć, gdyż były one dla nich jednymi z gorszych w całej, wieloletniej historii. Pierwszy raz od bardzo dawna wylądowali poza TOP4 przez co Ligę Mistrzów londyńczycy mogą oglądać tylko przed telewizorami. Piąte miejsce oznacza bowiem, że zaprezentują oni swoje umiejętności w Lidze Europy, w której są jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu. W rozpoczętym niedawno sezonie Arsene Wenger wraz ze swoimi zawodnikami ma jeden nadrzędny cel – powrót do czołowej czwórki angielskiej ekstraklasy. Mają mu w tym pomóc pozyskani Alexandre Lacazette i Sead Kolasinac, którzy wydają się być całkiem rozsądnymi wzmocnieniami. Tak naprawdę nie wiadomo czego spodziewać się po grze "The Gunners", ponieważ wahania formy są u nich na porządku dziennym. Nieco niezrozumiałą decyzją jest pozostawienie na stanowisku francuskiego trenera, lecz jak widać zarząd ciągle wierzy w jego filozofię.
"The Reds" minione rozgrywki mogą uznać za połowicznie udane, gdyż nie udało im się zapewnić miejsca gwarantującego miejsce w Lidze Mistrzów, a tylko grę w kwalifikacjach do niej. Mimo to podopieczni Jurgena Kloppa wygrali dwumecz z Hoffenheim i będziemy oglądać ich w fazie grupowej Champions League. Jeśli chodzi o ten sezon to oczekiwania są już nieco większe bowiem w klubie po cichu liczy się zdobycie upragnionego mistrzostwa kraju. Będzie to zadanie bardzo trudne, jednak niemiecki szkoleniowiec to specjalista w swojej dziedzinie i nie raz udowadniał, że potrafi wyciągnąć z drużyny dużo więcej niż ją stać. Latem liverpoolczycy pozyskali Mohameda Salaha, Andrew Robertsona i Dominica Solanke, ale co najważniejsze nie stracili oni nikogo poza Lucasem Leivą. Ten fakt już na starcie daje im przewagę nad rywalami. Podsumowując, ekipa z Merseyside może mocno namieszać w czubie tabeli Premier League.