Chelsea – Everton 2:0 (koniec) | West Bromwich – Stoke 1:1 (koniec) | Liverpool – Arsenal 4:0 (koniec)
Spurs – Burnley 1:1 (koniec)
finał
Liverpool F.C.
4:0 (2:0)
Arsenal F.C.
Niedziela 27.08.2017, 17:00 • Anfield Road, Liverpool • Angielska Premier League • Runda 3
     
    Dziękujemy Państwu bardzo serdecznie za wspólnie spędzony czas i jednocześnie zapraszamy na pozostałe relacje na lajfach. Dobrego wieczoru! (19:01:06)
    Końcowe statystyki:

    Deklasacja w wykonaniu liverpoolczyków!

     
    W hitowym starciu 3 kolejki Premier League istną strzelaninę urządzili sobie podopieczni Jurgena Kloppa. Wydawało się, że będzie to bardzo wyrównane spotkanie, a tymczasem było zupełnie odwrotnie. Liverpool zagrał dzisiaj praktycznie bezbłędnie natomiast Arsenal nie pokazał kompletnie nic ciekawego, a dodatkowo popełniał błąd za błędem. "The Reds" nie musieli się dzisiaj zbytnio napracować by zgarnąć te trzy punkty, ale jednocześnie udowodnili, że są w bardzo dobrej formie na starcie tego sezonu. Z kolei "Kanonierzy" kompletnie nie mają pomysłu na grę i muszą jak najszybciej popracować nad swoją dyspozycją by nie okazało się, że czołówka znów im ucieka.
     
    90+3
    Koniec meczu.
     
    90+3
    Prostopadłe zagranie na lewo do Lacazette, jednak Francuz był na wyraźnym spalonym. Po chwili arbiter zakończył to spotkanie.
     
    90+2
    Jeszcze długie podanie do Wijnalduma. Kolejny raz najsprytniejszy był Cech, który wyszedł z bramki i oddalił niebezpieczeństwo.
     
    90+1
    Jeszcze urwał się lewym skrzydłem Salah i uprzedził on Holdinga, oddając groźny strzał! Czujny w bramce był bramkarz "The Gunners".
     
    90
    Sędzia dorzuca trzy dodatkowe minuty do regulaminowych dziewięćdziesięciu.
     
    89
    Bardzo dokładną wrzutkę na siódmy metr posłał Ozil. Tam głową uderzył Giroud, lecz do szczęścia zabrakło mu dosyć sporo.
     
    88
    Lacazette będąc tyłem do bramki sprytnie poczekał na wejście Hendersona. "Kanonierzy" będą jeszcze mieli rzut wolny.
     
    87
    Ruszyli z kolejną kontrą gracze ubrani w czerwone koszulki. Grujić dograł do Sturridge, którego uderzenie ze sporej odległości wybronił Cech.
     
    86
    Naciśnięty Moreno wolał nie ryzykować i wybił futbolówkę na rzut rożny. Z prawego narożnika wznawiać będzie Ozil.
     
    85
    Na ławce zrezygnowany od kilkudziesięciu minut siedzi Arsene Wenger. Francuz jest wyraźnie sfrustrowany grą swoich zawodników.
     
    84
    Miejscowi oddali teraz pole gry przeciwnikom, którzy starają się zbudować jeszcze jakiś atak. Zobaczymy czy stać ich chociaż na bramkę honorową.
     
    83
    Ostatnie przemeblowanie w zespole gospodarzy. Can pozostawia wolne miejsce dla Grujicia.
     
    82
    Salah miał sporo wolnego miejsca na lewym skrzydle i chciał pograć z klepki ze Sturridgem. Ten nie do końca zrozumiał jego zamiary i zacznie Cech.
     
    81
    Xhaka miał trochę wolnego miejsca przed sobą i zdecydował się spróbować swoich sił z dystansu. Ta próba poszybowała nad poprzeczką.
     
    80
    Druga zmiana w zespole LFC. Z murawy schodzi Firmino, a melduje się na niej Milner.
     
    79
    Zabrali się za ofensywę podopieczni Arsene Wengera. Mimo to ich ataki wyglądają bardzo źle, gdyż nie dość, że brakuje kreatywności to jeszcze dokładności.
    77. Daniel Sturridge (LIV) - 4:0
     
    77
    Gol dla Liverpoolu!

    Pogrom w wykonaniu "The Reds"! Tym razem środkiem ruszył Can i gdy był przed polem karnym podał na lewą stronę do Salaha! Egipcjanin idealnie zacentrował na dalszy słupek do DANIELA STURRIDGE, który z bliska wpakował piłkę głową do siatki!
     
    76
    Momentalnie przyspieszył akcję z środka pola Can, zagrywając do Salaha. Ten chciał obsłużyć Sturridge, którego uprzedził Koscielny.
     
    75
    W ostatnich minutach poziom gry nieco nam opadł. Zawodnicy chyba powoli łapią oddech na ostatni kwadrans tego spotkania.
     
    74
    Pierwsza zmiana w ekipie z Merseyside. Swój występ kończy Mane, a szansę otrzymuje Sturridge.
     
    73
    Holding znów nie potrafił opanować piłki, która odskoczyła mu na kilka metrów. Po chwili musiał się on ratować faulem i obejrzał "żółtko".
     
    72
    Na całe szczęście Moreno będzie w stanie grać dalej. Po kilkudziesięciu sekundach powrócił on o własnych siłach na plac gry.
     
    71
    Moreno zdecydował się spróbować swoich sił z dystansu. Nieprzepisowo w jego nogę wszedł Coquelin i lewy obrońca potrzebował pomocy medycznej.
     
    70
    Kolejny fatalny błąd Holdinga we własnej linii obrony! Nie potrafił on opanować piłki i zabrał mu ją Mane, który przegrał pojedynek sam na sam z Cechem!
     
    69
    Ozil centruje na dalszy słupek do Giroud, który przytomnie zgrywa futbolówkę do Lacazette! Ten uderzył tylko w boczną siatkę!
     
    68
    Coquelin uprzedził Cana, ale ten łatwo nie odpuścił i kilka chwil później zaliczył wzorowy wślizg w nogi francuskiego przeciwnika.
     
    67
    Na murawie mamy teraz sporo nieskładnej gry. Zarówno jedni jak i drudzy nie potrafią opanować piłki i wymienić kilku podań.
     
    65
    Xhaka podaje górą do niepilnowanego Bellerina, mimo to hiszpański obrońca wpada w pułapkę ofsajdową. Nawet nie protestuje obrońca Arsenalu.
     
    64
    Kolejny raz szaleją na trybunach fani LFC. Bardzo głośno śpiewają oni piosenki na cześć ich ukochanego klubu. Atmosfera jest wyśmienita.
     
    63
    Welbeck będąc tyłem do bramki popisał się ładną piętką i piłka trafiła do Ozila. Jego uderzenie lewą nogą minęło dalszy słupek bramki.
     
    62
    Podwójne przemeblowanie w drużynie "The Gunners". Na ławkę siadają Alexis Sanchez i Oxlade-Chamberlain, a na murawę wchodzą Giroud i Lacazette.
     
    61
    Podłączył się do ataku Bellerin, lecz nadział się on na idealnie wchodzącego wślizgiem Moreno. Hiszpan otrzymał brawa od swoich kibiców.
     
    60
    Oxlade-Chamberlain wypatrzył na prawym skrzydle rozpędzonego Bellerina, mimo to nie obsłużył on dokładnie swojego kolegi.
     
    59
    Ależ w rozsypce jest obrona gości. Nie potrafią oni wymienić kilku dokładnych podań między sobą. Dodatkowo ciągle naciskają ich rywale.
    57. Mohamed Salah (LIV) - 3:0
     
    57
    Gol dla Liverpoolu!

    Poprawiają swój wynik gospodarze! Po rzucie rożnym jako ostatni ustawiony był Bellerin i nie potrafił on dobrze opanować piłki! Wykorzystał to MOHAMED SALAH, który uprzedził Hiszpana i wyszedł sam na sam z Cechem! Tym razem Egipcjanin był już do bólu skuteczny i zmienił rezultat na 3:0!
     
    56
    Wysoki pressing od jakiegoś czasu stosują podopieczni Jurgena Kloppa. Powodzi im się on, gdyż często mylą się obrońcy "The Gunners".
    54. Niewykorzystana szansa przez Salaha:
     
    54
    Monreal popełnił fatalny błąd na własnej połowie i piłkę przejął Salah! Pomknął on aż w pole karne, jednak z bliska kopnął wprost w Cecha!
     
    53
    Po rzucie wolnym futbolówkę głową strącił Can, a na dalszym słupku zamykać to jeszcze chciał Matip. Kameruńczykowi zabrakło kilku centymetrów.
     
    52
    Mane w swoim stylu zbiegł ze skrzydła do środka, a od tyłu ciągle atakował go Holding. Sędzia w końcu przyznał rzut wolny dla LFC.
     
    51
    Welbeck nacisnął teraz Kariusa, który chciał przedryblować wspomnianego Anglika. Nie udało mu się to i może on mówić o sporym szczęściu, że nie skończyło się czymś gorszym niż tylko aut.
     
    50
    Zdecydowanie przesadził teraz Ozil. Niemiecki pomocnik będąc wyraźnie spóźnionym brzydkim wślizgiem zaatakował Hendersona. Żółta kartka dla zawodnika z numerem jedenastym.
     
    49
    Alexis Sanchez efektownie przedryblował Wijnalduma i zrobił sobie trochę miejsca. Mimo to zbyt długo zwlekał on z decyzją.
     
    48
    Tym samym odpłacili się podopieczni Jurgena Kloppa. Pokazał się po raz kolejny Can, a ostatecznie z sytuacyjnej piłki celny strzał oddał Salah.
     
    47
    Ładna, szybka akcja "Kanonierów" prawym skrzydłem kończy się nieudanym uderzeniem Ozila po ziemi. Nawet nie musiał interweniować Karius.
     
    46
    Po przerwie w zespole gości doszło do jednej roszady. W miejsce Ramseya pojawił się Coquelin.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
    Statystyki pierwszej odsłony:

    Po trzech kwadransach o wiele lepsi są podopieczni Jurgena Kloppa!

     
    Jak na razie na Anfield mamy nieco zaskakujący wynik. Faworytem faktycznie byli gospodarze, lecz wydawało się, że przyjezdni nawiążą walkę i tak łatwo nie oddadzą pola gry "The Reds". Tymczasem ci mają kolosalną przewagę, co udowodnili zdobyciem dwóch bramek. "Kanonierzy" wyraźnie nie mają pomysłu jak sforsować defensywę przeciwników, a dodatkowo ich formacja obronna nie należy do najszczelniejszych. Jeśli nic się nie zmieni to Liverpool po przerwie dołoży jeszcze jednego bądź dwa gole i spokojnie zgarnie komplet punktów. Liczymy na przebudzenie się londyńczyków!
     
    45+2
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45+1
    Can zabawił się teraz z Xhaką prezentując swoje umiejętności dryblerskie. W końcu nie wytrzymał Szwajcar, przewracając Niemca.
     
    45
    Arbiter dorzuca dwie dodatkowe minuty do regulaminowych czterdziestu pięciu.
     
    44
    Na trybunach panuje kapitalna atmosfera, z resztą nie ma się co dziwić, gdyż ich pupile prowadzą różnicą dwóch goli z mocnym rywalem.
     
    42
    Po kornerze wytworzyło się spore zamieszanie! Futbolówkę pod nogą miał Holding i huknął z prostego podbicia z około siedmiu metrów! Anglik został w kluczowym momencie wyblokowany!
     
    41
    Znów pokazał się w akcji lewą stroną Bellerin. Hiszpan tym razem nadział się na Hendersona i Arsenal zacznie z narożnika.
     
    40
    Zdenerwowany Xhaka wyraźnie przekroczył przepisy. Szwajcar za swoje wejście w bodajże Cana otrzymał żółtą kartkę.
    40. Sadio Mané (LIV) - 2:0
     
    40
    Gol dla Liverpoolu!

    Podwyższają prowadzenie gospodarze! Wszystko zaczęło się od przytomnego wyprowadzenia piłki przez Firmino spod własnego pola karnego! Brazylijczyk pomknął przed siebie i podał na lewo do SADIO MANÉ! Senegalczyk wpadł w szesnastkę i uderzeniem przy dalszym słupku pokonał bezradnego Cecha!
     
    39
    Ładnie w narożniku szesnastki pograł teraz Welbeck z Bellerinem. Ostatecznie Anglika dobrze zastawił Matip i sędzia odgwizdał faul.
     
    38
    Dośrodkowanie w pole karne "The Reds", a tam w pułapkę ofsajdową wpada Koscielny. Nawet nie protestował Francuz.
     
    37
    Cofnął się do środkowego koła Alexis Sanchez by nieco pomóc kolegom. Tam udało mu się wywalczyć rzut wolny dla swojej ekipy.
     
    35
    W końcu w ataku pokazali się goście, a konkretnie Alexis Sanchez. Jego popis nie trwał zbyt długo, ponieważ był na spalonym.
     
    34
    Niestety dla kibiców Liverpoolu po tym kornerze w szesnastce przeciwników znów nie wydarzyło się nic groźnego.
     
    33
    Po akcji ofensywnej Cana "The Reds" będą wznawiać z narożnika. Zobaczymy czy tym razem uda im się wygrać pojedynek powietrzny.
     
    32
    Kolejny raz postraszył na lewej flance Mane! Skrzydłowy miejscowych uderzył w kierunku dalszego słupka! Minimalne pudło Senegalczyka!
     
    31
    Nadal zdecydowaną przewagę nad Arsenalem mają gospodarze. To oni kontrolują boiskowe wydarzenia od kilkunastu minut.
     
    29
    Długie zagranie w kierunku Moreno okazało się nieco za mocne. Hiszpanowi do opanowania piłki zabrakło kilku centymetrów.
     
    27
    Nie upilnował swojej pozycji Salah, który zdecydowanie za szybko wystartował i wpadł w zastawioną przez rywali pułapkę ofsajdową.
     
    25
    Spróbował swojego szczęścia z dystansu Salah. Egipcjanin trafił jednak wprost w spokojnie interweniującego Cecha.
     
    23
    Sypią nam się upomnienia. Tym razem żółtą kartkę otrzymuje Joe Gomez, który wykonał spóźniony wślizg w nogi przeciwnika.
     
    22
    Przepisowo zachował się teraz Welbeck, który brzydko podciął jednego z rywali od tyłu. On również ogląda "żółtko" od sędziego.
     
    21
    Wyraźnie przekroczył przepisy Lovren, który użył łokcia w pojedynku powietrznym. Żółta kartka dla defensora "The Reds".
     
    20
    Ozil zaliczył fatalną stratę w środkowej części boiska i wykorzystał to Firmino! Brazylijczyk prostopadle dograł do Hendersona, który z ostrego kąta nie potrafił pokonać wychodzącego bramkarza!
     
    19
    Ruszył wzdłuż linii bocznej Mane i znów zagrał górą do Firmino. Brazylijczyka w ostatniej chwili uprzedził Cech.
    17. Roberto Firmino (LIV) - 1:0
     
    17
    Gol dla Liverpoolu!

    Udowadniają swoją przewagę gospodarze, pakując piłkę do siatki! Cały atak rozgrywał się na prawym skrzydle aż w końcu idealną wrzutkę lewą nogą posłał Joe Gomez! Wszystko skończył ROBERTO FIRMINO bardzo mądrze dokładając głowę! 1:0!
     
    16
    Po rzucie rożnym dla gospodarzy główkę na dalszym słupku wygrał Lovren. Czujny był jednak sędzia boczny dostrzegając pozycję spaloną.
     
    15
    Wijnaldum bardzo ładnie prostopadle dograł do niepilnowanego Mane. Ten szukał wbiegającego Firmino, lecz został przyblokowany.
     
    14
    Bardzo dużo zamieszania w ofensywie swojego zespołu jak zwykle robi Alexis Sanchez. Chilijczyk bierze na siebie każdą akcję.
     
    13
    Do końca o futbolówkę przy linii końcowej powalczył Welbeck. Mądrze blokował go Joe Gomez za co zebrał gromkie brawa.
     
    12
    W tych pierwszych niecałych piętnastu minutach na boisku mamy niesamowicie szybkie tempo. Oby piłkarzom starczyło sił na kontynuowanie tego w kolejnych fazach tego meczu.
     
    11
    Seria centr w szesnastkę Arsenalu. Dobrze jak na razie zachowuje się Koscielny i Holding oddalając zagrożenie.
    10. Zmarnowana okazja przez Salaha:
     
    10
    Co za szansa dla Liverpoolu! Can świetnie pograł na lewej flance z Firmino i bardzo przytomnie dośrodkował po ziemi wzdłuż bramki! Na dalszy słupek nabiegał Salah, który wydawało się, że musi wpakować piłkę do siatki! Tak się jednak nie stało gdyż kapitalnie pod nogi rzucił mu się Cech!
     
    9
    Can posłał piękne zagranie zewnętrzną częścią stopy do Salaha! Egipcjaninowi do opanowania jej zabrakło kilku centymetrów. Ta akcja spodobała się zarówno Kloppowi jak i zgromadzonym kibicom.
     
    8
    Alexis Sanchez ruszył środkiem pola po rajdzie Ramseya i przytomnie zagrał do Welbecka! Anglika pociągał za spodenki Joe Gomez co utrudniło mu oddanie dobrego strzału, który ostatecznie poszybował wysoko nad poprzeczką.
     
    7
    Xhaka miał dobry pomysł by wypuścić rozpędzonego Bellerina. Hiszpan dysponuje dużą szybkością, mimo to musiał odpuścić.
     
    6
    Po chwili centrę z lewej strony posłał Moreno, a ta spadła na głowę ofensywnie usposobionego Cana. Niemiec wyraźnie spudłował.
     
    5
    Salah dopadł do bezpańskiej piłki w polu karnym i zszedł do lewej nogi. Jego wrzutka do wbiegającego Mane okazała się za mocna.
     
    4
    Salah urwał się Monrealowi i momentalnie podał do Joe Gomeza, którego dośrodkowanie było niedokładne i poradzili sobie z nim obrońcy.
     
    3
    Nieudana próba rajdu Oxlade-Chamberlaina prawą flanką. Angielski skrzydłowy nadział się na dobrze ustawionego Moreno.
     
    2
    Alexis Sanchez ładnie wypuścił lewym skrzydłem Bellerina, jednak ten nie zorientował się w odpowiednim momencie i z autu zaczną rywale.
     
    1
    Liverpool gra dzisiaj w swoich podstawowych strojach, natomiast Arsenal występuje w błękitnych koszulkach i nieco ciemniejszych spodenkach.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Sędziowie właśnie wyprowadzają oba zespoły na plac gry! Kibice miejscowych już dają mocno o sobie znać!
    Przyjazd gości na stadion. Warto zaznaczyć, że na czas wykurował się Alexis Sanchez i zagra w pierwszym składzie.

    Zaglądamy do szatni gospodarzy.

     
    Oto wyjściowe jedenastki obu ekip:

    Liverpool F.C.:
    Karius – Gomez, Matip, Lovren, Moreno – Can, Henderson, Wijnaldum – Salah, Firmino, Mane

    Arsenal F.C.:
    Cech – Holding, Koscielny, Monreal – Bellerin, Ramsey, Xhaka, Oxlade-Chamberlain – Ozil, Welbeck, Sanchez
     
    Pierwszy gwizdek na Anfield Road zabrzmi w niedzielę równo o godzinie 17:00! Muszą być Państwo w tym czasie razem z nami by wspólnie emocjonować się tym pojedynkiem! "The Reds" czy "The Gunners"? Jurgen Klopp czy Arsene Wenger? Odpowiedź na te i inne pytania poznamy już niebawem! Do usłyszenia na lajfach!
     
    Zdaniem bukmacherów faworytem zapowiadanego meczu są gospodarze, na których triumf kurs wynosi 1:2,15. Natomiast jeśli padnie remis to za każdą postawioną złotówkę można zgarnąć 3,55 zł. Z kolei zwycięstwo londyńczyków "buki" stawiają w stosunku 1:3,35, co tylko potwierdza jak interesujące spotkanie przed nami!
     
    Dwie pierwsze kolejki w wykonaniu obu drużyn:

    1 kolejka:
    Watford 3:3 Liverpool
    Arsenal 4:3 Leicester

    2 kolejka:
    Liverpool 1:0 Crystal Palace
    Stoke City 1:0 Arsenal
    Bardzo bliski powrotu do pełnej sprawności jest już Alexis Sanchez. Ciągle jednak nie wiadomo czy zagra w niedzielnej potyczce.

     
    Arsenal F.C.

    Jeśli chodzi o "Kanonierów" to ci o poprzednich rozgrywkach z pewnością chcą jak najszybciej zapomnieć, gdyż były one dla nich jednymi z gorszych w całej, wieloletniej historii. Pierwszy raz od bardzo dawna wylądowali poza TOP4 przez co Ligę Mistrzów londyńczycy mogą oglądać tylko przed telewizorami. Piąte miejsce oznacza bowiem, że zaprezentują oni swoje umiejętności w Lidze Europy, w której są jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu. W rozpoczętym niedawno sezonie Arsene Wenger wraz ze swoimi zawodnikami ma jeden nadrzędny cel – powrót do czołowej czwórki angielskiej ekstraklasy. Mają mu w tym pomóc pozyskani Alexandre Lacazette i Sead Kolasinac, którzy wydają się być całkiem rozsądnymi wzmocnieniami. Tak naprawdę nie wiadomo czego spodziewać się po grze "The Gunners", ponieważ wahania formy są u nich na porządku dziennym. Nieco niezrozumiałą decyzją jest pozostawienie na stanowisku francuskiego trenera, lecz jak widać zarząd ciągle wierzy w jego filozofię.
    Na zajęciach liverpoolczyków atmosfera nienaganna.

     
    Liverpool F.C.

    "The Reds" minione rozgrywki mogą uznać za połowicznie udane, gdyż nie udało im się zapewnić miejsca gwarantującego miejsce w Lidze Mistrzów, a tylko grę w kwalifikacjach do niej. Mimo to podopieczni Jurgena Kloppa wygrali dwumecz z Hoffenheim i będziemy oglądać ich w fazie grupowej Champions League. Jeśli chodzi o ten sezon to oczekiwania są już nieco większe bowiem w klubie po cichu liczy się zdobycie upragnionego mistrzostwa kraju. Będzie to zadanie bardzo trudne, jednak niemiecki szkoleniowiec to specjalista w swojej dziedzinie i nie raz udowadniał, że potrafi wyciągnąć z drużyny dużo więcej niż ją stać. Latem liverpoolczycy pozyskali Mohameda Salaha, Andrew Robertsona i Dominica Solanke, ale co najważniejsze nie stracili oni nikogo poza Lucasem Leivą. Ten fakt już na starcie daje im przewagę nad rywalami. Podsumowując, ekipa z Merseyside może mocno namieszać w czubie tabeli Premier League.
    Na początek zerknijmy jeszcze na sobotnie wyniki w angielskiej ekstraklasie.

     
    Zapraszamy na hitowe starcie w 3 kolejki Premier League! W niedzielne popołudnie naprzeciw siebie staną Liverpool i Arsenal, a więc absolutna czołówka na Wyspach! Obie drużyny nie do końca dobrze weszły w ten sezon i z pewnością będą chciały poprawić swoje humory, co gwarantuje solidną dawkę emocji!
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

    Mateusz Nyka

    Gole: 17. Firmino, 40. Mané, 57. M. Salah, 77. Sturridge

    Kartki:   21. Lovren (LIV), 23. Joe. Gomez (LIV) – 22. Welbeck (ARS), 40. Xhaka (ARS), 50. Özil (ARS), 73. Holding (ARS)


    Posiadanie piłki: 49 % : 51 %.
    Strzały celne: 10:0. Strzały niecelne: 5:6. Rzuty rożne: 4:3. Spalone: 3:5. Foule: 6:9.
    Liverpool F.C.:
    Karius – Joe. Gomez, Matip, Lovren, Moreno – Can (83. Grujić), Henderson (C), Wijnaldum – M. Salah, Firmino (80. Milner), Mané (74. Sturridge)

    Zmiany:
    Ward – Sturridge, Milner, Klavan, Grujić, Alexander-Arnold, Solanke

    Arsenal F.C.:
    Cech – Holding, Koscielny (C), Monreal – Bellerín, Ramsey (46. Coquelin), Xhaka, Oxlade-Chamberlain (62. A. Lacazette) – Özil, Alexis Sanchez (62. Giroud) – Welbeck

    Zmiany:
    Ospina – A. Lacazette, Giroud, Walcott, Mustafi, Kolašinac, Coquelin

    Sędziowie:
    Główny: Craig Pawson