Ruch – Wigry | 2:2 (koniec) |
Karabach – Chelsea | 0:4 (koniec) | | | CSKA Mos. – Benfica | 2:0 (koniec) | | | Sporting – Olympiakos | 3:1 (koniec) |
Juventus – FC Barcelona | 0:0 (koniec) | | | Atletico – AS Roma | 2:0 (koniec) | | | PSG – Celtic | 7:1 (koniec) |
Anderlecht – Bayern | 1:2 (koniec) | | | Basel – Man Utd | 1:0 (koniec) |
Columbus – Toronto | 0:0 (koniec) | | | Houston – Seattle | 0:2 (koniec) |
finał
RSC Anderlecht
1:2
(0:0)
Bayern Monachium
Mateusz Nyka
Gole:
63. Hanni – 52. Lewandowski, 78. Tolisso
Posiadanie piłki: 41 % : 59 %.
Strzały celne: 5:6. Strzały niecelne: 4:7. Rzuty rożne: 2:2. Spalone: 4:3. Foule: 17:7.
Sędziowie:
Główny: Anthony Taylor (ENG)
Boczni: Gary Beswick (ENG), Adam Nunn (ENG)
Techniczny: Stuart Burt (ENG)
Bramkowi: Craig Pawson (ENG), Stuart Attwell (ENG)
Widownia:
Kartki: 47. Spajić (AND), 84. Dendoncker (AND) – 62. Boateng (BAY), 68. Lewandowski (BAY), 88. Ulreich (BAY)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 41 % : 59 %.
Strzały celne: 5:6. Strzały niecelne: 4:7. Rzuty rożne: 2:2. Spalone: 4:3. Foule: 17:7.
RSC Anderlecht:
Sels – D. Appiah, Spajić, Mbodji, Deschacht – Kums, Trebel, Dendoncker – Gerkens (66. Onyekuru), Teodorczyk (82. Harbaoui), Hanni (C) (72. Bruno)
Zmiany:
Boeckx – Berić, Bruno, Harbaoui, Onyekuru, Josué Sá
Trener:
Bayern Monachium:
Ulreich – Kimmich, Boateng, Süle, Friedl – Tolisso, Rudy, Arturo Vidal (88. Hummels) – Robben (C) (49. Javi Martínez), Lewandowski, Alcántara (44. James Rodríguez)
Zmiany:
Starke – Bernat, Dorsch, Hummels, Javi Martínez, James Rodríguez
Trener:
Sels – D. Appiah, Spajić, Mbodji, Deschacht – Kums, Trebel, Dendoncker – Gerkens (66. Onyekuru), Teodorczyk (82. Harbaoui), Hanni (C) (72. Bruno)
Zmiany:
Boeckx – Berić, Bruno, Harbaoui, Onyekuru, Josué Sá
Trener:
Bayern Monachium:
Ulreich – Kimmich, Boateng, Süle, Friedl – Tolisso, Rudy, Arturo Vidal (88. Hummels) – Robben (C) (49. Javi Martínez), Lewandowski, Alcántara (44. James Rodríguez)
Zmiany:
Starke – Bernat, Dorsch, Hummels, Javi Martínez, James Rodríguez
Trener:
Sędziowie:
Główny: Anthony Taylor (ENG)
Boczni: Gary Beswick (ENG), Adam Nunn (ENG)
Techniczny: Stuart Burt (ENG)
Bramkowi: Craig Pawson (ENG), Stuart Attwell (ENG)
Widownia:
Monachijczycy znów wychodzą na prowadzenie! Kimmich rozpędził się prawym skrzydłem, podniósł głowę i dostrzegł CORENTINA TOLISSO! Niemiec doskonale obsłużył Francuza, który z około pięciu metrów mierzonym uderzeniem głową pokonał bezradnego Selsa!
Gospodarze niespodziewanie doprowadzają do wyrównania! Wszystko zaczęło się od dokładnej wrzutki Deschachta na głowę Teodorczyka! Polak wygrał pojedynek i celnie podał do SOFIANE HANNIEGO! Algierczyk z bliska spokojnie pokonał bezradnego Ulreicha!
Kapitalną kontrę wyprowadzają przyjezdni i mamy 0:1! Wszystko zaczęło się od wygranej główki przez Tolisso, który dograł do Jamesa, a ten po chwili jeszcze raz obsłużył obiegającego go wspomnianego Francuza! Tolisso podniósł głowę i płaskim podaniem wzdłuż bramki odnalazł ROBERTA LEWANDOWSKIEGO! Polak z bliska wpakował futbolówkę do siatki!
RSC Anderlecht:
Sels – D. Appiah, Spajić, Mbodji, Deschacht – Kums, Trebel, Dendoncker – Gerkens, Teodorczyk, Hanni (C)
Bayern Monachium:
Ulreich – Kimmich, Boateng, Süle, Friedl – Tolisso, Rudy, Arturo Vidal – Robben (C), Lewandowski, Alcantara
Sytuacja Bawarczyków jest zgoła odmienna od tej Anderlechtu. Ci bowiem zapewnili sobie już awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i pozostała im tylko rywalizacja z PSG o pierwsze miejsce w grupie. Aktualnie podopieczni Juppa Heynckesa są tuż za plecami Franuzów i dzielą ich od siebie trzy punkty, więc kluczowym meczem będzie ten w kolejnej kolejce. Do tej pory drużyna z Allianz Areny rozprawiła się z Anderlechtem (3:0) i Celtickiem Glasgow (3:0, 2:1). Musieli oni jednak uznać wyższość wspomnianego wcześniej wicemistrza Francji, który pewnie pokonał ich u siebie 0:3. Robert Lewandowski i koledzy strzelili jak na razie osiem goli, a stracili połowę mniej. Co ciekawe najwięcej (dwa) zdobył Joshua Kimmich, natomiast nasz rodak raz wpisał się na listę strzelców. W Bundeslidze FCB jest liderem tabeli z przewagą aż dziewięciu "oczek" nad Schalke i RB Lipsk.
Podopieczni Heina Vanhaezebroucka tej edycji Champions League nie mogą zaliczyć do udanych, ponieważ właściwie nic nie wiedzie się po ich myśli. W tym momencie dzierżą oni niechlubny tytuł najgorszej drużyny fazy grupowej, ponieważ w czterech rozegranych spotkaniach nie potrafili zdobyć choćby punktu, a dodatkowo nie strzelili też ani jednej bramki. Ich bilans składa się zatem jedynie z piętnastu goli straconych. Ekipa z Stade Constant Vanden Stock przegrała kolejno z: Bayernem Monachium (0:3), Celtickiem Glasgow (0:3), PSG (0:4 i 0:5). Jak widać defensywa bardzo mocno kuluje, o ofensywie już nie wspominając. Nie trzeba chyba również dodawać, że szans na awans do kolejnej rundy nie mają już żadnych. Jedyne co pozostało brukselczykom to walka o trzecią pozycję, która gwarantuje grę w 1/16 Ligi Europy. Sytuacja w rodzimej lidze nie wygląda tak źle, ponieważ "Fiołki" okupują trzecią lokatę, lecz do lidera tracą już dziewięć "oczek".