Lubawa – FC Toruń | 11:0 (koniec) | | | Dreman – Jagiellonia | 2:2 (koniec) | | | GI Malepszy – Red Dragons | 4:3 (koniec) |
FIT-MORNING Gredar – Rekord | 2:12 (koniec) | | | AZS UŚ – Nova Gliwice | 5:6 (koniec) | | | Piast – Clearex | 4:4 (koniec) |
Red Devils – Lębork | 6:7 (koniec) |
finał
GI Malepszy Arth Soft Leszno
4:3
(3:0)
Red Dragons Pniewy
Gole:
15. Bartnicki, 17. Pietruszko, 19. Bartnicki, 40. Niedźwiecki – 31. Bakłanow, 34. Kostecki (10 m rzut karny), 38. Kostecki
Sędziowie: Orliński, Rybol – Łuczak, Skorczak
Widownia:
Kartki: 16. Lisniczenko (LES), 23. Pietruszko (LES), 32. Długosz (LES), 34. Wojciechowski (LES), 38. Niedźwiecki (LES) – 27. Skrzypek (PNI)
Spudłowany karny!:
GI Malepszy Arth Soft Leszno:
Długosz, Charrier – Lisniczenko, Lisowski, Niedźwiedzki, Konopacki, Pietruszko, Bartnicki, Molicki, Wojciechowski, Radliński, Siecla, Olszak.
Zmiany:
Trener:
Red Dragons Pniewy: Błaszczyk, R. Roj – Kubiak, Kostecki, Skrzypek, Nukri, Hoły, Stankowiak, Miałkas, Bakłanow, Gładyszewski, Błaszyk, M. Roj.
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
Red Dragons Pniewy: Błaszczyk, R. Roj – Kubiak, Kostecki, Skrzypek, Nukri, Hoły, Stankowiak, Miałkas, Bakłanow, Gładyszewski, Błaszyk, M. Roj.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Orliński, Rybol – Łuczak, Skorczak
Widownia:
Strzelcem bramki ADRIAN NIEDŹWIECKI.
Ostatnie szanse na rozstrzygnięcie konfrontacji. Nie zwątpili gospodarze mimo spektakularnego pościgu Red Dragons i to oni w ostatniej minucie zapewnili sobie komplet punktów! Bohaterem Adrian Niedźwiecki!
Strzelcem bramki MATEUSZ KOSTECKI.
Drugie trafienie w meczu Mateusza Kosteckiego i na nieco ponad dwie minuty przed końcem czasu spektakularny pościg Red Dragons zakończył się powodzeniem. Przyjezdni odrobili trzy gole straty do lesznian!
Bramkę z 10 metrów zdobywa MATEUSZ KOSTECKI.
Trafienie kontaktowe i zanosi się na bardzo interesujące kilka minut zamykających rywalizację. Red Dragons nieomal dogonili przeciwnika, który na dodatek nie może już bezkarnie faulować.
Strzelcem bramki ANDREJ BAKŁANOW.
Długo czekali na taki skuteczny atak przyjezdni. Wreszcie przedarli się przez szyki obronne przeciwnika, a pierwsze trafienie w meczu powinno im dodać energii do przeprowadzania następnych akcji.