Ukryj komentarze   Pokaż detale
przed wydarzeniem
PGE Ekstraliga co zawody udowadnia, że jest najlepsza na świecie. Każdy bieg daje kibicom z całego świata wielkie emocje, ostatnia niedziela była najlepszym tego przykładem.

Betard Sprarta Wrocław wygrał z Unią Tarnów 52:38, Sparta na początku spotkania miała problemy z punktowaniem jednak po jakimś czasie zawodnicy się opamiętali. W tym meczu kibice Tarnowskiego klubu mogli być niezadowoleni. Wiele zawodników przed tym meczem wracało z Grand Prix w Pradze, to mogło w znaczący sposób wpłynąć na jazdę zawodników. Jak wiemy Ekstraliga jest bardzo nie przewidywalna i nawet tak wysoka strata może zostać odrobiona.

Podczas meczów wiele kibiców obstawia zakłady na ekstraligę, emocje są tutaj bardzo wielkie, jednak przy niewielkim szczęściu można wygrać całkiem niezłą sumkę. SPAR Falubaz Zielona Góra wygrała sześcioma punktami z Stalą Gorzów 48:42. Mimo wielu przypuszczeń zawody te miały zakończyć się wielopunktową przewagą Falubazu, lecz zamiast tego kibice byli światkami prawdziwego żużlowego święta. Każdy bieg był zacięty do samego końca, a w wielu przypadkach nie było wiadomo kto wygra. W lubuskich derbach oby dwie drużyny pokazały się z dobrej strony, dla Gorzowian znakomicie punktował Bartek Zmarzlik, który został doceniony przez trenera Marka Cieślaka. Już na drugi dzień wysłał on powołanie do głównego składu reprezentacji DPŚ w tym roku. Tak waleczne mecze jak ten można by oglądać cały czas.

Mecz Grudziądza z Rzeszowem także pokazał czarny sport z najlepszej strony. Walka do samego końca i wynik 45:44 dla Grudziądza mówią same za siebie. Ciężki bój opłacił się i punkty zostały w kujawsko-pomorskim, mimo wielkiego zaangażowania Rzeszowian nie udało się wygrać. Niestety dobre wrażenie nie przynosi punktów i miejsca w tabeli. Cały mecz rozpoczął się wygraną 5:1 jednak to był dopiero początek. Goście w kolejnych biegach starali odrabiać straty lecz rywale nie mogli im na to pozwolić. To właśnie dlatego udało się wygrać. Oby każda następna kolejka zmagań żużlowców zachwycała swoich kibiców i przyciągała nowych.
50:37
wydarzenie zakończone
Polacy po raz piąty wygrywają z drużyną złożoną z zawodników innych krajów. Drużyna Hansa Nielsena nie sprostała podopiecznym Marka Cieślaka i Polacy wygrali 50:37. Tak przedstawiała się punktacja zawodników:
Wojownicy Mistrza
1. Greg Hancock 8 (1,0,3,w,2,2)
2. Jason Doyle 1 (0,1,d,-,d)
3. Magnus Zettestroem 0 (t,0,d,-,-)
4. Emil Sajfutdinow 8 (3,1,d,1,3,u/-)
5. Peter Kildemand 13 (0,3,3,1,3,3)
6. Jesper Monberg 7 (2,0,1,0,1,3)

Polska

9. Jarosław Hampel 9+2 (2*,2,2,2*,1)
10. Grzegorz Zengota 11+2 (3,1*,3,2*,2)
11. Przemysław Pawlicki 4 (1,3,w,u,w)
12. Bartosz Zmarzlik 11+1 (2,2*,2,3,2)
13. Piotr Pawlicki 9 (1,3,2,3,0)
14. Krzysztof Buczkowski 6+1 (3,2*,1,u,w)
Dziękujemy za obecność z nami i zapraszamy na kolejne relacje na portalu Lajfy.com!
58:34
wydarzenie zakończone
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na kolejne.