Jerzy Janowicz nie dał rady faworyzowanemu Andersonowi. Pierwszą partię przegrał w tie breaku, a w drugim miał na początku dwie okazje do przełamania. Kevin wybronił się doskonałymi serwisami, które przez całe spotkanie frustrowały Polaka. W tego typu meczach "do pierwszego breaka" takie niewykorzystane okazje mszczą się szczególnie. Łodzianin w piątym gemie stracił serwis i rywal skupiał się już wyłącznie na utrzymaniu przewagi. JJ nie obroni zatem punktów za ubiegłoroczny finał, ale liczymy, że podtrzyma niezłą dyspozycję i osiągnie dobry rezultat na US Open. Dziękuję za śledzenie relacji i zapraszam do kolejnych na portalu Lajfy.com.

Dziękuje za uwagę i zapraszam ponownie na Lajfy.com!