Wspaniała walka Jerzego Janowicza, za którą należy mu podziękować. Tego dnia polski tenisista mierzył się nie tylko z utalentowanym rywalem, ale również z kibicami, którzy dopiero uczą się dyscypliny i nie potrafią się jeszcze właściwie zachować. Dimitrov był dzisiaj do ogrania. Popełniał mnóstwo niewymuszonych błędów, nie był sobą. Mimo wszystko nie udało się i JJ żegna się z Sofią, a faworyt gospodarzy, należy to otwarcie powiedzieć, prześlizgnął się do ćwierćfinału. Dziękuję za śledzenie relacji i zapraszam do kolejnych na portalu Lajfy.com.