WTA Chennai (Kort twardy)
1:2
6:4
3:6
4:6
Polka prowadziła już 4:1, kapitalnie wtedy zagrywała ale coś się zacięło: wyraźne problemy i pomoc medyczna dały nadzieję Fruhvirtovej, która wtedy złapała wiatr w żagle i wykorzystała swoją szansę. Uważam, że Magdzie i tak należą się brawa za ten finał.
WTA Portoroz (Kort twardy)
Challenger Stambuł (Kort twardy)