Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

Przed nami spotkanie 7 kolejki grupy wschodniej II Ligi w którym Stal Rzeszów podejmować będzie Limanovie Limanowe.

Stalowcy jak na razie spisują się rewelacyjnie podczas obecnego sezonu. Podopieczni K. Łętochy zajmują 2 lokatę w tabeli z 12 punktami na koncie. Rzeszowianie nie doznali jeszcze porażki, wygrywając 3 spotkania i 3 remisując. Dwa podziały punktów miały miejsce w ostatnich dwóch kolejkach przeciwko Świtowi oraz Radomiakowi i w dzisiejszym starciu Stalowcy będą chcieli z pewnością wrócić na ścieżkę zwycięstw, tym bardziej, że wygrana zapewni im pozycje lidera ligi.

Goście z Limanowej to kompletny beniaminek II ligi. Podopieczni Dariusz Sieklińskiego nigdy wcześniej nie występowali na tak wysokim szczeblu rozgrywek. Jak na razie jest to widoczne w ich postawie. Limanovia po 6 kolejkach zajmuje 16 pozycje z 5 punktami na koncie. Limanowianie wygrali ledwie 1 spotkanie, 2 zremisowali i doznali 3 porażek. W ostatnich trzech meczach podopieczni D. Siekielińskiego zdobyli tylko 1 oczko. Doznali dwóch wysokich porażek wyjazdowych z Siarka Tarnobrzeg i Pogonią Siedlce oraz zremisowali u siebie z Concordia Elbląg 0:0.

Oba zespoły przystąpią do tego spotkania osłabione. W Stali z powodu urazów nie zagrają Łukasz Krzysztoń, Piotr Kitor oraz Konrad Maca. Nie wystąpi również nie dawno sprowadzony Aleksejs Koļesņikovs, który nie został jeszcze potwierdzony do gry. Wśród gości z powodu kontuzji brakować będzie Arkadiusza Serafina oraz Damiana Majchera.

Bukmacherzy stawiają na wygraną Stalowców i bez wątpienia to Rzeszowianie są zdecydowanym faworytem tego spotkania. Niemal wszystko przemawia za ich wygraną, znajdują się w dobrej dyspozycji, mierzą z beniaminkiem, który jak na razie zbiera frycowe i uczy się gry na wyższym szczebli, a do tego zwycięstwo zapewni im pozycje lidera tabeli, tak więc zawodnikom nie trzeba dodatkowej motywacji do gry. Każdy inny wynik niż wygrana Stali będzie niespodzianką. Jednak z pewnością goście zrobią wszystko aby do niej doszło i będą chcieli poprawić swoją nienajlepszą pozycję w tabeli. Początek spotkania o godzinie 17:00. Sędziować będzie Tomasz Krawczyk. Zapraszamy do śledzenie relacji na lajfy.com!

Skład wyjściowy:

Stal Rzeszów: Lewandowski – Maślany, Baran, Bednarczyk, Hus – Jakubowski, Jędryas, Lisańczuk, Szela – Szczoczarz, Prędota

Limanovia Limanowa: Sotnicki – Hudecki, Kulewicz, Garzeł, Basta, Komorek, Pietras, Pająk, Pyciak, Skiba, Dziadzio

Sędziowie: Tomasz Krawczyk (Piotrków Trybunalski).

Piłkarze obu zespołów są już na boisku. Dzisiejsi goście, zespół z Limanowej, wystąpi na żółto-czarno, natomiast gospodarze tradycyjnie na biało-niebiesko.

Rozpocznie Stal.

Pierwszy rzut rożny dla gości.

Dobre dośrodkowanie na 8. metr pola karnego, do którego dochodzi Pietras i oddaje strzał, który pewnie chwyta Lewadnowski

Dobra akcja Pyciaka lewą stroną boiska, jednak Hus wybija piłkę na kolejny korner.

Gra zostaje przerwana. Na środku boiska leży zawodnik Stali – Krzysztof Hus.

Dobre podanie Kulewicza za plecy obrońców Stali do wychodzącego na pozycję Pyciaka, jednak piłkę na 16. metrze łapie Lewandowski.

Szela na prawej stronie boiska odbiera piłkę Hudeckiemu i od razu decyduje się dośrodkować w pole karne, jednak piłkę wybija Garzeł.

Drużyna gości skupiła się na kontratakach, które wychodzą jej naprawdę całkiem nieźle. Podania górą, za plecy obrońców Stali, do szybkich Pyciaka, Dziadzio i Komorka co chwilę sieją popłoch w szeregach obronnych gospodarzy.

Jakubowski, z rzutu wolnego dośrodkowuje piłkę w pole karne, którą Bednarczyk zgrywa do Jędryasa, a ten wykłada ją na 20. metr do nadbiegającego Lisańczuka, jednak jego strzał z pierwszej piłki zostaje zablokowany przez któregoś z obrońców Limanovii.

Tym razem to gospodarze spróbowali zagrać górną piłkę za plecy obrońców gości, jednak Szczoczarz przegrał pojedynek biegowy z Kulewiczem.

Całkiem niezła akcja gospodarzy. Jędryas zagrał "klepkę" ze Szczoczarzem, który podaje do Lisańczuka, jednak jego strzał blokuje Pietras.

Świetne długie podanie Barana, do zbiegającego z prawego skrzydła Prędoty, który po przepchnięciu Kulewicza decyduje się na strzał z 7. metra, jednak piłka leci wysoko nad bramką Sotnickiego.

Świetna akcja Husa, który postanowił zejść z prawego skrzydła do środka, w międzyczasie dryblingiem mijając dwóch zawodników gości, jednak jego strzał z lewej nogi okazuje się zbyt słaby i obrońcy gości bez problemu wybijają piłkę na bezpieczną odległość.

Niepotrzebny faul Więcka na Skibie. Dziadzio ustawia piłkę 20 metrów od bramki.

Dziadzio strzela pół metra obok prawego słupka Jakubowskiego.

Na boisku wiele niedokładności z obu stron.

Wreszcie celny strzał gospodarzy. Maślany, który po zejściu Jakubowskiego przesunął się do linii pomocy, zdecydował się na strzał po ziemi z 25 metrów, jednak Sotnicki bez najmniejszych problemów łapie piłkę.

Gospodarze są w tym meczu bezradni. Skiba podaje ze środka do Komorka, jednak dośrodkowanie skrzydłowego Limanovii bezpańsko przelatuje wzdłuż pola karnego.

Strzał Szczoczarza z narożnika pola karnego do boku zbija Sotnicki. Do piłki dochodzi Prędota, jednak jego próba wstrzelenia jej w pole karne kończy się wybiciem przez Bastę.

Indywidualna akcja Sane, który zwodem minął Drelicha, jednak później, zamiast oddać strzał na bramkę, próbował wymusić rzut karny po starciu z Baranem, jednak gwizdek sędziego milczy.

Stal ruszyła do ataku. Zdecydowanie za późno.

Stal mimo ruszenia do ataku nie jest już w stanie wykreować sobie takich sytuacji, jak te Prędoty z 85 minuty. W bramce pewnie spisuje się Sotnicki, który wyłapuje wszystkie dośrodkowania w swoje pole karne, jak i strzały Stalowców z dystansu.