Korona – Lechia | 1:0 (koniec) | | | Zawisza – Górnik Z. | 3:1 (koniec) |
ROW Rybnik – Stomil | 0:2 (koniec) | | | Sandecja – GKS K. | 1:0 (koniec) |
Olympique – Nice | 0:1 (koniec) |
finał
Korona Kielce
1:0
(0:0)
Lechia Gdańsk
Patryk Oko
Gole:
56. Jovanović
Sędziowie: Krzysztof Jakubik (Siedlce) – T. Listkiewicz, M. Boniek – Ł. Szczech
Widownia:
Kartki: 50. Malarczyk (KRN), 72. Kiełb (KRN) – 84. Sadajew (LCH)
Spudłowany karny!:
Korona Kielce:
Małkowski – Golański, Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak – Sobolewski, Jovanović, Marković (46. Janota), Kiełb (85. Staňo) – Korzym, Trytko (57. Pyłypczuk).
Zmiany: Małecki – Staňo, Pyłypczuk, Janota, Cebula, Ałdaś, Chiżniczenko.
Trener:
Lechia Gdańsk: M. Bąk – Deleu, Madera, Janicki, Leković (87. Bieniuk) – Frankowski (59. Sadajew), Dawidowicz, Vranješ, Makuszewski (65. Grzelczak), Wiśniewski – Tuszyński.
Zmiany: Rosa – Bieniuk, Oualembo, Stolarski, Kostrzewa, Grzelczak, Sadajew.
Trener:
Zmiany: Małecki – Staňo, Pyłypczuk, Janota, Cebula, Ałdaś, Chiżniczenko.
Trener:
Lechia Gdańsk: M. Bąk – Deleu, Madera, Janicki, Leković (87. Bieniuk) – Frankowski (59. Sadajew), Dawidowicz, Vranješ, Makuszewski (65. Grzelczak), Wiśniewski – Tuszyński.
Zmiany: Rosa – Bieniuk, Oualembo, Stolarski, Kostrzewa, Grzelczak, Sadajew.
Trener:
Sędziowie: Krzysztof Jakubik (Siedlce) – T. Listkiewicz, M. Boniek – Ł. Szczech
Widownia:
Najlepszym zawodnikiem spotkania według redakcji lajfy.com zostaje wybrany Vlastimir Jovanović, który zdobywa jedyną bramkę dzisiejszego wieczoru i zapewnia swojemu zespołowi trzy punkty.
Za nami pojedynek pomiędzy Koroną Kielce, a Lechią Gdańsk. Na Kolporter Arena, byliśmy dzisiaj świadkami naprawdę sporych emocji. W pierwszej części gry lepiej wyglądali goście, którzy kreowali wiele groźnych okazji, a Wiśniewski ustrzelił nawet poprzeczkę. W drugiej połowie czas przyszedł na Koronę, która od tej pory zaczęła dyktować warunki i w konsekwencji zdobyła bramkę. Ładnym trafieniem popisał się Jovanović! Podopieczni Michała Probierza w drugiej części gry wyraźnie oddali pole i ostatecznie muszą pogodzić się z porażką. Trzy punkty zostają w Kielcach.
VLASTYMIR JOVANOVIĆ zdobywcą bramki dla gospodarzy! Golański dogrywa z narożnika boiska. Piłka zostaje wybita na szesnasty metr, gdzie znajduje się Bośniak i cudownym uderzeniem otwiera wynik spotkania na Kolporter Arena!
Arbiter nie decyduje się na doliczenie dodatkowych sekund do regulaminowego czasu gry i kończy pierwszą odsłonę spotkania dokładnie w 45 minucie. Na Kolporter Arena jak na razie bez bramek, ale na brak emocji nie możemy narzekać. Najbliżej rozwiązania worka z bramkami, był Wiśniewski, który trafił w poprzeczkę. Pewne problemy mają gospodarze, którzy Bąka, w pierwszej połowie zaskoczyli tylko raz. Czekamy na drugą odsłonę meczu, której początek już za niecałe 15 minut! Zostańcie z nami!
Korona Kielce: Małkowski – Golański, Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak – Sobolewski, Jovanović, Marković, Kiełb – Korzym, Trytko.
Rezerwowi: Małecki – Staňo, Pyłypczuk, Janota, Cebula, Ałdaś, Chiżniczenko.
Lechia Gdańsk: M. Bąk – Deleu, Madera, Janicki, Leković – Frankowski, Dawidowicz, Vranješ, Makuszewski, Wiśniewski – Tuszyński.
Rezerwowi: Rosa – Bieniuk, Oualembo, Stolarski, Kostrzewa, Grzelczak, Sadajew.
W poprzednim sezonie doszło do dwóch konfrontacji zespołów z Gdańska i Kielc. W oby górą okazała się być Lecha, która najpierw pokonała rywali na wyjeździe 1-0, a następnie wywalczyła komplet punktów na własnym stadionie (3-2). W obecnym sezonie obie jedenastki spotkały się na PGE Arena w 10 kolejce zmagań. Po dziewiętnastu minutach 2-0 prowadzili goście, ale równie szybko odpowiedzieli gospodarze i doprowadzili do wyrównania, ustalając tym samym wynik spotkania już w 38 minucie gry.
Lecha Gdańsk, to aktualnie dziewiąty zespół polskiej ekstraklasy, który ma na swoim koncie 31 punktów. Podopieczni Michała Probierza, podobnie jak dzisiejsi rywale, także zainaugurowali nowy rok od porażki. Fatalnym w skutkach okazał się być pojedynek z Pogonią, w którym Lechia ostatecznie uległa rywalom 3-2, tracąc bramkę już w doliczonym czasie gry! Wpadka została w pełni zrekompensowana pewnym zwycięstwem nad Zawiszą w Bydgoszczy (3-0). W ostatniej kolejce ekipa z Gdańska podzieliła się punktami na własnym stadionie z Wisłą Kraków (0-0).
Korona Kielce zajmuje aktualnie jedenastą pozycję w tabeli T-Mobile Ekstraklasy i ma na swoim koncie 28 punktów. Podopieczni Jose Rojo Martina w nowym roku nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa. Inauguracja nie należała do udanych, ale nikogo nie mogło to dziwić. Korona zagrała na wyjeździe z liderem Ekstraklasy – Legią i ostatecznie uległa rywalom 1-0. Dwie ostatnie kolejki w wykonaniu kielczan, to dwa remisy. 23 lutego na Stadionie Miejskim w Kielcach, Korona podzieliła się punktami z Zagłębiem Lubin (1-1), a przed tygodniem wybrała się do Zabrza, gdzie po mało emocjonującym spotkaniu zremisowała z Górnikiem (0-0).