Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.

Jednym z hitów ósmej kolejki włoskiej Serie A jest pojedynek sąsiadów z czoła tabeli – wicelidera AS Roma i trzeciego zespołu, czyli UC Sampdoria. Starcie tych drużyn zapowiada się niezwykle interesująco i na pewno dostarczy wszystkim kibicom wielu wrażeń i emocji. Prosimy zapiąć pasy!

AS Roma

Piłkarze ze stolicy Włoch mieli fenomenalny start sezonu. Wygrali wszystkie z pierwszych pięciu spotkań ligowych, a dopiero w szóstym zatrzymała ich najlepsza aktualnie ekipa ligi, czyli Juventus (2-3). Tuż przed rywalizacją w Turynie rzymianie zremisowali w Lidze Mistrzów na wyjeździe z Manchesterem City (1-1).
Po pierwszej ligowej przegranej szybko się zrehabilitowali i pokonali 3-0 Chievo, by następnie zostać sprowadzonym na ziemię przez Bayern Monachium. Tego meczu wszystkie osoby związane z AS Roma nie zapomną przez bardzo długi czas. Już w 36. minucie na Stadio Olimpico przegrywali 0-5, a ostatecznie zakończyło się wynikiem 1-7. Jedyne trafienie gospodarzom zaliczył Gervinho. Czy Rudi Garcia i jego podopieczni zdołają zmazać plamę z europejskich pucharów i osiągnąć dobry wynik w Serie A? Dowiemy się już późnym sobotnim wieczorem.

UC Sampdoria

Zespół prowadzony przez Siniša Mihajlovicia (byłego gracza m.in. AS Romy) jest jedynym obok Juventusu, który nie doznał jeszcze w tym sezonie porażki. Blucerchiati czterokrotnie rozstrzygali pojedynki na swoją korzyść i trzy razy dzielili się z rywalami punktami. Trzeba jednak przyznać, że Sampdoria miała do tej pory znacznie łatwiejszą przeprawę, niż ich najbliżsi rywale. Będzie to pierwszy poważniejszy sprawdzian piłkarzy z Genui. Czy go zaliczą? Bukmacherzy w to wątpią, lecz absolutnie nie odbierają im szans. Przypomnieć jednak należy, że w trzech starciach z zeszłego sezonu (dwa ligowe i jeden pucharowy) górą byli rzymianie.

Serdecznie zachęcam do śledzenia relacji z tego spotkania na portalu Lajfy.com. Start o godzinie 20:45, a odpowiednio wcześniej (najprawdopodobniej ok. godziny przed meczem) zostaną uzupełnione składy obu drużyn.

Składy obu drużyn:

UC Sampdoria: Romero – De Silvestri, Gastaldello, Romagnoli, Regini – Soriano, Palombo, Obiang – Gabbiadini, Okaka, Eder

Rezerwowi: Da Costa, Massolo – Mesbah, Duncan, Fedato, Sansone, Bergessio, Rizzo, Marchionni, Forsanier, Wszolek

AS Roma: De Sanctis – Torosidis, Astori, Yanga-Mbiwa, Holebas – Florenzi, De Rossi, Nainggolan – Gervinho, Totti, Ljajic

Rezerwowi: Lobont, Skorupski – Cole, Iturbe, Pjanic, Destro, Paredes, Uçan, Somma, Emanuelsson, Calabresi, Sanabria

Sędziowie: Rizzoli – Nicoletti, Galloni – Manganelli.

Piłkarze są już na murawie, a kibice przygotowali im na trybunach efektowną oprawę. Za moment zaczynamy!

Romero uprzedził Gervinho. Sprytna próba uruchomienia skrzydłowego Romy, ale przeczytał to wszystko golkiper gospodarzy.

Sampdoria próbuje od pierwszych minut narzucić rywalom wysokie tempo gry, próbują długich podań i błyskawicznych zrywów, które póki co równie szybko się kończą.

Zbyt mocna centra do Tottiego. Kapitan Romy nie zdołał złapać piłki i ta wyszła poza boisko.

Nieudane zagranie Florenziego. Futbolówka w rękach Romero, który rozpoczyna akcję swoich kolegów.

Okaka nieprzepisowo powstrzymywany przez Nainggolana. Rzut wolny i szansa gospodarzy na dorzucenie piłki w pole karne.

Niezły schemat Sampdorii. Kończy się jednak nieudanym wstrzeleniem futbolówki przez Soriano. De Sanctis nie ma problemów z wyłapaniem piłki.

Dobra interwencja w defensywie Torosidisa. Wybił piłkę spod nóg nadciągającego rywala, który wpadł już w pole karne.

Rykoszet po uderzeniu Nainggolana. Futbolówka wychodzi za boisko i goście będą mieli korner.

Nieudane ataki rzymian. Obrońcy Sampdorii oddalają zagrożenie z dala od własnej bramki.

Romagnoli nie opanował piłki i wyszedł z nią za linię końcową. Kolejny rzut rożny gości. W narożniku ustawiony jest Totti.

Zablokowane dośrodkowanie Nainggolana. W posiadaniu futbolówki wciąż jednak piłkarze AS Romy. Konstruują następny atak pozycyjny.

Romero wyłapuje piłkę po zbyt słabej centrze Tottiego do Gervinho.

Mało brakowało, a Eder wykorzystałby kiepskie wyjście z bramki De Sanctisa. Napastnik z Genui nie zdołał jednak przelobować golkipera rywali. Kopnął zbyt mocno.

Roma ponownie przejmuje inicjatywę. Na dłużej zatrzymali przeciwników na ich połowie i wymieniają tam wiele podań, szukając dogodnej okazji.

Futbolówka trafiła na lewe skrzydło do Holebasa, którego uderzenie bez najmniejszych problemów wyłapał Romero.

Astori wybija głową piłkę na rzut rożny. Szansa gospodarzy ze stałego fragmentu gry.

Będzie jeszcze jeden korner. Soriano próbował zgrać futbolówkę do środka piętą, lecz został zablokowany.

Gorąco było w polu karnym rzymian, lecz ostatecznie udało im się zażegnać niebezpieczeństwo. Skutecznie blokowali rywali.

Nainggolan minął jednego rywala, mógł jeszcze podbiec z piłką, lecz zdecydował się dograć prostopadle do Gervinho, który był jednak źle ustawiony. Kończy się to rzutem rożnym.

Romero wyłapuje zbyt głębokie dośrodkowanie ze stałego fragmentu Tottiego.

Okaka nieprzepisowo próbował odebrać piłkę Nainggolanowi. Sędzia odgwizdał przewinienie.

Futbolówka trafia do zamykającego akcję Tottiego, którego wolej lewą nogą pozostawiał wiele do życzenia. Piłka poszybowała w znacznej odległości obok bramki.

Niewykorzystana szansa ze stałego fragmentu gry. Piłka trafiła w mur. A De Rossi był wściekły po tej żółtej kartce. Uważa, że na to nie zasłużył.

Ponownie w natarciu goście. Tym razem jednak w polu karnym Sampdorii jest zbyt wielu zawodników i nie mogą odnaleźć dobrego miejsca do oddania strzału.

W roli głównej znów Gervinho. Przejął piłkę przed polem karnym, wbiegł z nią w szesnastkę i huknął z lewej nogi po długim rogu. Futbolówka przeleciała jednak w bezpiecznej odległości obok słupka.

Totti próbował uruchomić kolegę prostopadłym podaniem, lecz on nie spodziewał się tego i wyjaśnił sytuację Romero. Rzymianie odzyskują jednak szybko piłkę.

Goście konstruują kolejny atak pozycyjny. Chwilę wcześniej szansę dorzucenia dobrej piłki z rzutu rożnego mieli zawodnicy Sampdorii, lecz faulowali przy tym w szesnastce, co skrzętnie wychwycił sędzia.

Przewinienie na kapitanie AS Romy. Będzie szansa gości na dośrodkowanie z rzutu wolnego.

Zarówno po wolnym, jak i moment później po rożnym nie udało się piłkarzom gości stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia. Wchodzimy w końcową fazę pierwszej odsłony.

Zbyt mocna próba prostopadłego dogrania do Florenziego. Zawodnik Romy nie miał szansy dojścia do tej piłki.

Niezłe długie podanie do Soriano, lecz ten nie zdołał opanować futbolówki w polu karnym i zaprzepaścił nieźle zapowiadającą się akcję swojego zespołu.

Ljajić minął rywala, zostawił piłkę koledze licząc, że ten mu chwilę później odda, ale cała akcja nie wyszła gościom.

Romero sięgnął piłkę po uderzeniu Gervinho.
Goście będą mieli jeszcze szansę na poprawkę z rzutu rożnego.

Tym razem Gervinho został zatrzymany przez defensorów Sampdorii.

W pułapkę ofsajdową wpadł Eder. Jeszcze tam wymachuje w kierunku sędziego liniowego, ale ten podjął właściwą decyzję.

Gervinho minął rywala, wpadł w pole karne, ale zakończył akcję nieudanym dośrodkowaniem, które zatrzymało się na bocznej siatce.

Zupełnie nieudane uderzenie sprzed pola karnego Lorenziego.

Jeszcze jeden spalony zawodnika gospodarzy. Tym razem był nim Okaka.

Piłka w siatce, ale w tym samym momencie sędzia liniowy sygnalizował, że piłkarz Sampdorii wpadł w pułapkę ofsajdową.

Seria spalonych trwa. Tym razem miało to miejsce pod drugą bramką. Znalazł się na niej Ljajic.

Kibice i zawodnicy Sampdorii domagali się podyktowania jedenastki. Według nich jeden z graczy przyjezdnych dotknął piłki ręką w polu karnym.

Słaby start również drugiej części gry. Piłkarze nie rozpieszczają wszelkich obserwatorów tego pojedynku. Nudy, nudy, nudy.

Koszmarna próba Gabbiadiniego. Futbolówka poszybowała w najwyższe rzędy trybun Luigi Ferraris.

Romagnoli był zmuszony do wybicia piłki na rzut rożny. Przez moment było niezwykle groźnie pod bramką gospodarzy.

Romero wyłapuje piłkę po słabym uderzeniu lewą nogą Ljajica. Bramkarz Sampdorii nie miał najmniejszych szans z obroną tego strzału.

Torosidis nie może pogodzić się z decyzją arbitra, który podyktował rywalom rzut rożny po jego faulu.

Przyblokowana próba zacentrowania piłki przez Florenziego. Goście będą mieli jeszcze jeden korner.

Futbolówka po dośrodkowaniu Tottiego zatrzymała się na bocznej siatce. Z piątego metra wznowi grę Romero.

Odważne wejście zawodnika Sampdorii w pole karne przeciwników. Mało brakowało, a zdołałby oddać strzał. W ostatniej chwili wybili mu piłkę defensorzy Romy.

Gervinho wyłożył futbolówkę w polu karnym Florenziemu, który przeniósł ją nad poprzeczkę. Był jeszcze rykoszet od Palombo i Roma będzie miała szansę z rzutu rożnego.

Do dobrego dośrodkowania z narożnika boiska najwyżej wyskakuje Astori, lecz uderza prosto w środek, w ustawionego tam Romero.

Pjanic faulowany ok. trzydziestu metrów od bramki rywala. Będzie możliwość dorzucenia piłki z rzutu wolnego w pole karne.

Piłkarze Sampdorii oddalają zagrożenie i zmuszają Torosidisa do wybicia futbolówki za linię końcową.

Ostatni kwadrans tego pojedynku plus to, co doliczy arbiter. Czy któraś z drużyn zdoła rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść?

Niezłe dośrodkowanie gospodarzy ze stałego fragmentu gry, jednak jeden z nich nie zdołał skutecznie zamknąć akcji. Minął się z futbolówką.

Pjanic mocno wstrzelił piłkę do środka, lecz nie wykorzystał tego Destro. Był skutecznie blokowany przez defensorów z Genui.

Destro złapany w pułapkę ofsajdową. Znacznie rozkręciło się spotkanie w samej końcówce. Zarówno jedni, jak i drudzy chcą zgarnąć całą pulę.

Rizzo faulowany przez Holebasa. Chwilę później z niezłego prostopadłego dogrania nie skorzystał Okaka, który nie zdołał opanować futbolówki w polu karnym przeciwników.

Zablokowane dośrodkowanie De Silvestriego. Wykończony jest obrońca Sampdorii. Już ledwo zipie. Musi wytrzymać jeszcze kilka minut.

Pjanic faulowany w środkowej strefie boiska. Rzymianie wciąż w natarciu w końcówce tego pojedynku.

Tymczasem to gospodarze będą mieli jeszcze jedną okazję z rzutu rożnego. To szósty ich korner, przy aż czternastu zgromadzonych przez rywali.

Najwyżej do piłki wyskoczył zawodnik Sampdorii, zawisł w powietrzu, ale był zbyt odchylony i futbolówka poszybowała bardzo wysoko nad poprzeczką.