Zbyt długa piłka zagrana przez obrońcę gospodarzy. Wyłapuje ją Casillas i kradnie cenne sekundy przeciwnikom.

Piłkarze z Madrytu utrzymują się przy piłce i wydaje się, że nie będą mieli problemu z dowiezieniem tego rezultatu. Ale Cordoba walczy do końca.

Bale ustawia piłkę na jedenastym metrze.

Ghilas zaprzepaścił nieźle zapowiadającą się kontrę swojego zespołu Wpadł w pole karne, ale wdał się w niepotrzebny drybling z dwoma rywalami i ostatecznie akcja spaliła na panewce.

Futbolówka trafiła przed polem karnym do Rossiego, który zdecydował się na bezpośrednie uderzenie. Przeniósł piłkę nad poprzeczkę, ale podjął dobrą decyzję.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego. W polu karnym głową uderza Sergio Ramos, ale przenosi ją nad poprzeczkę. Przerwana gra przez arbitra, ponieważ przewracany był jeden z zawodników Cordoby. Na powtórce widać, że to Cristiano Ronaldo prawie trafił prawym sierpowym rywala. Brzydkie zachowanie Portugalczyka!

Piłkarze z Madrytu odzyskali inicjatywę. Coraz częściej pojawiają się na połowie i w polu karnym przeciwników. Zdali sobie sprawę, że czasu jest już naprawdę niewiele.

Próba Kroosa z dystansu. Mocno uderzył z prawej nogi, ale wyłapał to Juan Carlos. Nie miał z obroną tego strzału większych problemów. Coś jednak drgnęło w grze Królewskich.

Gospodarze przycisnęli rywali w ostatnich minutach. To Cordoba ma inicjatywę, a nie lider Primera Division. Czy to wykorzystają?

Illarra fauluje Cartabię w narożniku boiska. Podcięty zawodnik Cordoby. Będzie okazja na dorzucenie futbolówki w pole karne z rzutu wolnego. Będzie też za chwilę druga zmiana w ekipie Królewskich. Wejdzie Coentrão.

Bardzo niepewnie gra dzisiaj Varane. W tej sytuacji próbował jeszcze przekonać arbitra, że był przez Florina faulowany. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Po prostu źle obliczył lot piłki.

Kolejny korner przyjezdnych. Dorzucał James Rodriguez, ale gospodarze skutecznie wybili futbolówkę z dala od własnego pola karnego.

Pantić uprzedza Marcelo i wybija piłkę w aut. Niezłym podaniem do Brazylijczyka popisał się James, ale jeszcze lepszą interwencją obrońca Cordoby.

Carlo Ancelotti przygotował już pierwszą rotację w swoim składzie. Do wejścia na boisko przygotowuje się Illarra.

Dłuższa piłka do Benzemy, ale ten w trudnej pozycji nie zdołał oddać skutecznego strzału. Nie zdołali jednak utrzymać się długo przy piłce gospodarze.

Deivid wyskakuje najwyżej w szesnastce i wybija futbolówkę głową poza linię boczną. Wciąż przy piłce Królewscy.

Brzydkie wejście Khediry w nogi Rossiego. Obyło się jednak bez indywidualnej kary, choć to nie było pierwsze brutalne zagranie niemieckiego zawodnika.

Ronaldo jednak tylko w mur. Słaby występ zalicza dziś zdobywca Złotej Piłki za ostatni rok.

Jeszcze jedna świetnie zapowiadająca się akcja gospodarzy. Bebe sprytnie minął rywala, wpadł w pole karne, lecz nie zdołał oddać czystego strzału. Górą tym razem był Casillas.

Początek drugiej partii to zdecydowanie więcej aktorstwa, niż gry w piłkę. Zespoły próbują iść na łatwiznę.

Długa piłka ze stałego fragmentu gry, odegranie jej głową do środka, a tam Florin wyskoczył do niej i padł niczym rażony piorunem. Podniosły się głosy kibiców i pretensje zawodników gospodarzy. Próbowali wymusić drugą jedenastkę.

Rewanż Kolumbijczyka. Faulował zawodnika gospodarzy przy linii bocznej. Ten bardzo długo nie podnosił się z murawy. Przekonywał arbitra, że został umyślnie uderzony przez Jamesa.

James Rodriguez wpadł w pole karne, po chwili padł na murawę. Uważał, że był sprowadzony do parteru przez rywala. Interwencja obrońcy Cordoby była jak najbardziej czysta.

Real rozpoczyna przejmować inicjatywę. Zaczynają się dłuższe ataki pozycyjne, utrzymywanie się przy piłce i większa kontrola nad wszystkim.

W pierwszych minutach drugiej odsłony, to gospodarze pokazują się z lepszej strony. Przeważają, atakują, a Królewscy cierpliwie oczekują, aż przeciwnik się wyszumi.

Potężne uderzenie Bebe sprzed pola karnego. Strzelił jednak równie mocno, co niecelnie. Posłał futbolówkę bardzo wysoko nad bramką strzeżoną przez Casillasa.

Florin minął Marcelo, ale chwilę później wybiegł z piłką za linię końcową. Napastnik gospodarzy próbował jeszcze przekonać wszystkich, że był odpychany przez Brazylijczyka.

Khedira faulowany przez Ghilasa, ale strzelec gola dla Cordoby przypadkowo został jeszcze trafiony w twarz. Poleżał chwilę na murawie, ale jest już gotowy kontynuować udział w zawodach.

Ghilas dorzucał w pole karne, ale zrobił to za głęboko. Nie było tam żadnego z jego kolegów.

Cordoba długo utrzymuje się przy piłce. Wymieniają się wieloma podaniami, przejęli inicjatywę w tym fragmencie gry. Problem pojawia się przed polem karnym. Nie mają na to żadnego pomysłu.

Gareth Bale wpada w pole karne, ładnie opanował piłkę, ale był na pozycji spalonej. Chorągiewka sędziego liniowego podniesiona, sytuacja gospodarzy opanowana.

Coraz mniej czasu w tej pierwszej części gry na zmianę rezultatu. Wydaje się, że pierwsza połowa zakończy się remisem.

Flortin Andone odepchnął Sergio Ramosa w indywidualnym pojedynku o ważną piłkę. Arbiter to wychwycił i podyktował przyjezdnym rzut wolny.

Za mocne podanie od Marcelo do Bale'a. Walijczyk nie miał szansy dojść do niego i tylko spoglądał, jak futbolówka opuszcza boisko, wylatuje za linię końcową.

Nieudany atak Królewskich. Przejmują piłkę gospodarze i oddalają zagrożenie z dala od własnego pola karnego. Muszą teraz radzić sobie z wysokim pressingiem rywali.

Potężne uderzenie, ale futbolówka przeleciała nad poprzeczką. Casillas nie musiał interweniować. Wiedział, że piłka będzie za wysoka.

Na trybunach zasiada pierwszy prezes Realu Florentino Pérez. Sprawia wrażenie zatroskanego. Na pewno nie tak wyobrażał sobie przebieg tego spotkania.

Za mocne, bardzo długie podanie od ostatnich obrońców do podłączającego się do akcji ofensywnej Carvajala. Nie zdołał dojść do tej piłki.

Zbyt głębokie dorzucenie piłki przez gospodarzy. Casillas wychodzi z bramki i pewnie wyłapuje, po czym błyskawicznie uruchamia następny atak swoich kolegów.

Nieudane, za krótkie dośrodkowanie Bale'a. Wcześniej Benzema niepotrzebnie wbiegał między kilku ustawionych przed nim obrońców. Odebrali mu piłkę w tym zamieszaniu.

Stracony gol podciął nieco skrzydła gospodarzom, ale na pewno nie sprawił, że są teraz zrezygnowani. Walczą, próbują stworzyć sobie kolejne dogodne okazje.

Khedira faulował w środkowej strefie boiska. Ostre wejście niemieckiego pomocnika, choć sprawiał wrażenie zdziwionego decyzją sędziego Hernandeza.

Królewscy idą za ciosem. Sprzed pola karnego próbował Kroos, ale zupełnie mu to nie wyszło. Posłał futbolówkę w bezpiecznej odległości obok bramki.

Atak pozycyjny Cordoby. Bardzo długo utrzymują się przy piłce, ale nie zyskują sobie dodatkowego pola. Zdecydowali się wycofać futbolówkę do obrońców.

Fatalny strzał Portugalczyka. Futbolówka poszybowała bardzo wysoko nad bramką, w najwyższe rzędy trybun Nuevo Arcángel.

Ghilas i w mniejszym stopniu Bebe, to na razie najbardziej aktywni i produktywni zawodnicy gospodarzy. W zespole z Madrytu dwoi się i troi Gareth Bale, ale na razie nie ma nic do powiedzenia.

Kolejna próba uderzenia Ghilasa. Futbolówka przelatuje między nogami Ramosa, a następnie tuż obok słupka. To trzeci strzał gospodarzy. Przy Realu nadal wisi zero w tej statystyce.

Dośrodkowanie Carvajala swobodnie wyłapuje Juan Carlos. Nie mógł mieć z tą piłką najmniejszych problemów.

Błąd Varane'a mógł słono kosztować jego zespół. Nieskutecznie zastawiał piłkę, co wykorzystał atakujący go przeciwnik. Chwilę później Francuz naprawił jednak swój błąd.

Nic nie wyszło z tego rzutu rożnego. Piłka wróciła przed pole karne, a następnie dobrze interweniowali defensorzy Cordoby. Sergio Ramos ostrzeżony jeszcze przez arbitra za przepychanki w polu karnym.

Bale nastrzelił rywala i wywalczył jeszcze jeden korner. Przy piłce ustawia się już w narożniku boiska James Rodriguez.

Kolejna nieźle zapowiadającą się kontra gospodarzy. Ghilas efektownie minął Ramosa, pognał prawą stroną. Jego dośrodkowanie pozostawiało już jednak wiele do życzenia. Posłał futbolówkę za linię końcową.

Mocne wstrzelenie piłki po ziemi przez Khedirę z prawego skrzydła. Do futbolówki w polu karnym dopada Bale i próbuje oszukać Juan Carlosa. Blokował go jednak jeden z obrońców i Królewscy będą mieli korner.

Nieudane zagranie Deivida. Jego "centrostrzał" przeleciał tuż obok słupka. Casillas miał pełną kontrolę nad lotem tej piłki.

James Rodriguez w pole karne, a tam Edimar wybija futbolówkę głową na rzut rożny. Przytomne zachowanie obrońcy Cordoby. Tuż za nim czyhał już na to podanie Bale.

Długa piłka do Bale'a, który ładnie opanował ją w polu karnym. Próbował następnie minąć obrońcę, ale ten znakomitą interwencją, czystym wejściem odbiera mu piłkę i oddala zagrożenie.

Wciąż przy piłce utrzymują się gospodarze. Podeszli do tego meczu bez żadnych kompleksów. Są zdeterminowani i dodatkowo niesieni dopingiem swoich fanów, licznie zgromadzonych na trybunach.

Odważny indywidualny rajd lewą flanką Ghilasa. Był osamotniony, a defensywa rywali zdążyła powrócić. Nabił więc Carvajala i wywalczył rzut z autu.

Delikatnie zamroczeni pierwszym ciosem piłkarze Realu próbują teraz przejąć kontrolę nad przebiegiem meczu. Długo wymieniają się podaniami, utrzymują się przy piłce.

Przez moment było groźnie pod bramką strzeżoną przez Juana Carlosa, ale zawodnikom Cordoby udało się zażegnać niebezpieczeństwo wybijając futbolówkę daleko przed siebie.

Królewscy ruszyli po odrabianie strat. Pierwszy korner w tym starciu. Bale nabił piłką rywala.

Nieudane prostopadłe podanie Marcelo do Benzemy. Piłkę przejmują gospodarze i konstruują swój atak.

Piłkarze wychodzą już na murawę. Za kilka chwil ruszamy!

Jedenastki obu ekip:

Córdoba CF: Juan Carlos – Edimar, Pantić, Crespo, Gunino – Rossi, Deivid – Bebé, Fede Cartabia, Ghilas – Florin Andone
Rezerwowi: Saizar – López Silva, López Garai, Abel Gómez, Pinillos, Fede Vico, Jose Fran

Real Madryt: Casillas – Marcelo, Varane, Ramos, Carvajal – Khedira, Kroos – Bale, James Rodríguez, Cristiano Ronaldo – Benzema
Rezerwowi: Keylor Navas – Coentrão, Arbeloa, Nacho, Illarramendi, Javier Hernández, Jesé

Sędziowie:
Główny: Alejandro Hernández
Asystenci: Teodoro Sobrino i César García
Techniczny: Juan Pulido.

Serdecznie zachęcam do śledzenia relacji z tego starcia na portalu Lajfy.com. Start o godz. 16:00, a odpowiednio wcześniej zostaną uzupełnione składy obu drużyn.

Drużyny w swojej historii spotkały się ze sobą tylko raz w ramach oficjalnego pojedynku. Na starcie rozgrywek, w pierwszej kolejce PD tego sezonu, lepsi byli Los Blancos. W 30. minucie po asyście Kroosa do siatki trafił Benzema, a rezultat podwyższył w samej końcówce Cristiano Ronaldo. Dogrywał mu Isco.

Real Madryt

Galaktyczni są na szczycie PD. Zebrali do tej pory czterdzieści pięć punktów (piętnaście zwycięstw, trzy porażki). To o jeden więcej, niż druga Barcelona. Ekipa prowadzona przez Carlo Ancelottiego ma dodatkowo jeden mecz rozegrany mniej. Bilans bramkowy to imponujące 62-15. Najwięcej, bo aż 28 z nich zdobył Cristiano Ronaldo. Drugim najlepszym strzelcem jest Gareth Bale (9), a trzecim Karim Benzema (8).

W ostatnich dniach Królewscy musieli pożegnać się z rozgrywkami Pucharu Króla. Odpadli z niego po dwumeczu z rywalami zza miedzy – Atletico. Na Estadio Vicente Calderón przegrali 0-2, a w rewanżu padł remis 2-2. Dwie bramki Realowi wbił powracający do El Atleti Fernando Torres. Zaraz po drugim spotkaniu rozegrali jeszcze jedno spotkanie ligowe. Ograli na wyjeździe Getafe 3-0. Dwa razy do siatki trafił Ronaldo, na listę strzelców wpisał się również Bale.

Córdoba CF

Podopieczni Miroslava Đukicia zajmują czternastą pozycję w tabeli, ale nie mogą być spokojni przed drastycznym spadkiem. Od ostatniej Granady dzieli ich zaledwie sześć punktów, a do otwierającej strefę spadkową Almerii – tylko dwa. Trudno jednak od nich oczekiwać zdobyczy punktowej od najbliższego, utytułowanego rywala.

Zespół z Andaluzji od początku grudnia doznał zaledwie jednej porażki ligowej. Tuż przed świętami przegrał na Camp Nou 0-5. Poza tym przegrali w pierwszym meczu rywalizacji pucharowej z Granadą. Reszta spotkań to trzy zwycięstwa w lidze (na wyjeździe z Bilbao 1-0, u siebie z Granadą 2-0, 1-0 z Rayo Vallecano) i trzy remisy (z Levante i z Eibarem w PD, z Granadą w rewanżu w pucharze).

W ramach dwudziestej kolejki hiszpańskiej Primera Division Córdoba CF podejmie na własnym stadionie aktualnego lidera rozgrywek – Real Madryt. Zdecydowanym faworytem tego spotkania są naturalnie Królewscy. Każdy inny wynik, niż zwycięstwo gości, zostanie uznany za sporą sensację.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00.