Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Piątą kolejkę polskiej Ekstraklasy zainauguruje pojedynek Korony Kielce z Cracovią. Bukmacherzy faworyzują podopiecznych Jacka Zielińskiego, którzy w tym sezonie na wyjazdach spisują się doskonale. Obie drużyny znajdują się zaskakująco wysoko po czterech meczach i być może jedna z nich zostanie przynajmniej do soboty wiceliderem. Zepsuć ten plan może wyłącznie podział punktów.

Korona Kielce

Złocisto-krwiści sezon rozpoczęli od zwycięstwa z drugim garniturem zespołu z Białegostoku. Pokonali Jagę 3-2, choć przez długi czas przegrywali 1-2. W drugiej kolejce wybrali się do Lubina i znowu zgarnęli całą pulę. Udało im się ograć Zagłębie 2-0. Biorąc pod uwagę problemy organizacyjne i finansowe klubu, wszyscy byli wczesnymi wynikami mocno zdziwieniu. Na ziemię sprowadził Scyzory Ruch Chorzów. W Kielcach zwyciężyli 2-1, choć to Korona jako pierwsza trafiła do siatki. Już w 7. minucie na listę strzelców wpisał się Paweł Sobolewski. W poprzedniej serii spotkań zespół Marcina Brosza wywiózł cenny punkt z Poznania po bezbramkowym remisie z Lechem.

Cracovia

Pasy również mają na koncie siedem punktów. Warto dodać, iż aż sześć z nich zdobyli po meczach wyjazdowych. Udało im się pokonać Lechię w Gdańsku, a także Podbeskidzie w Bielsko-Białej. Obie rywalizacje zostały rozstrzygnięte rezultatem 0-1. W międzyczasie Cracovia zremisowała u siebie w derbach Krakowa 1-1, a także poległa w starciu z Piastem Gliwice 1-2. Zarówno krakowianie, jak i ekipa z Kielc awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski. Zespół Jacka Zielińskiego pokonał 3-2 Dolcan Ząbki, natomiast Korona odprawiła Wdę Świecie 1-0.

Serdecznie zachęcam do śledzenia relacji z tego starcia na portalu Lajfy.com. Start w piątek o godz. 18:00, a odpowiednio wcześniej zostaną uzupełnione składy obu drużyn. Zapowiada się bardzo ciekawie. Bądźcie z nami!

Do pierwszego gwizdka już tylko pół godziny. Wyjściowe jedenastki prezentują się następująco:

Korona Kielce: Trela – Gabovs, Kiercz, Dejmek, Sylwestrzak (C) – Sobolewski, Fertovs, Jovanović, Cebula, Pyłypczuk – Przybyła.
Rezerwowi: Małkowski – Zając, Trytko, Sierpina, Aankour, Grzelak, Laskowski.

Cracovia: Pilarz (C) – Wójcicki, Sretenović, Polczak, Wołąkiewicz – Dąbrowski, Cetnarski – Rakels, Budziński, Kapustka – Zjawiński.
Rezerwowi: Stępniowski – Deleu, Rymaniak, Covilo, Zejdler, Jendrišek, Szewczyk..

Sędziowie wyprowadzają piłkarzy na murawę. Za kilka chwil startujemy!

Pilarz wygrał losowanie i wybrał stronę. Mecz od środka rozpoczną gospodarze.

Pyłypczuk przyjął futbolówkę przed polem karnym, wyłożył ją sobie na uderzenie i huknął na bramkę. Znacznie przestrzelił.

Przewinienie Pasów przy linii bocznej. Okazja Korony na dorzucenie piłki w pole karne z rzutu wolnego.

Niezłe dośrodkowanie Cebuli ze stałego fragmentu gry. Pojedynek główkowy wygrał Kiercz, lecz przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę.

Sylwestrzak skutecznie blokował Rakelsa, który był adresatem centry Kapustki. Niebezpieczeństwo z szesnastki gospodarzy zostało zażegnane.

Jovanović ruszył z piłką, lecz zbyt długo zwlekał z oddaniem jej lepiej ustawionemu koledze i w końcu przechwycili krakowianie.

Mocny start Scyzorów. To oni sprawiają zdecydowanie lepsze wrażenie w pierwszych minutach tego pojedynku.

Przybyła ładnie znalazł Gabovsa i zgrał mu na prawe skrzydło. Obrońcy Korony podpalił się i zdecydował na uderzenie z dystansu. Była to próba bardzo nieudana.

Sretenović przewrócił Przybyłę. Obrońca Cracovii ma pretensje do arbitra, iż wcześniej nie dostrzegł przewinienia na Rakelsu w podobnej sytuacji.

Jeszcze jedno świetne dośrodkowanie Cebuli z rzutu wolnego. Akcję zamykał Sylwestrzak próbując zgrać głową do środka, lecz przecięli to podopieczni Jacka Zielińskiego.

Sylwestrzak błyskawicznie wznowił grę z autu wyrzutem do Pyłypczuka. Pomocnik Korony ruszył lewą stroną pola karnego i następnie centrował do wbiegających partnerów. Żaden z nich jednak nie sięgnął piłki.

Budziński faulowany w środkowej strefie boiska. Cracovia próbuje teraz uspokoić grę dłużej utrzymując się przy piłce.

Zbyt mocne i głębokie zgranie piłki do Sobolewskiego. Skrzydłowy gospodarzy nie miał szansy dojścia do tej futbolówki, tym bardziej, iż był skutecznie zastawiany przez przeciwnika.

Wójcicki odegrał piłkę Rakelsowi, a ten chciał przetestować Trelę sprzed pola karnego. Zamiast jednak w futbolówkę to trafił w nogę Pyłypczuka, który skutecznie blokował strzał rywala.

Sędzia Stefański korzysta z tej sytuacji i zarządza przerwę na uzupełnienie płynów i schłodzenie się.

To koniec spotkania dla Pyłypczuka. Klubowy fizjoterapeuta pokazał w kierunku ławki rezerwowych, iż niezbędna jest zmiana!

Znakomite podanie Kapustki do Wójcickiego, lecz centra byłego gracza m.in. Zawiszy została zablokowana przez defensorów gospodarzy.

Kompletnie nieudane zagranie Budzińskiego, który chciał przedłużyć podanie do partnera. Zamiast do niego, posłał futbolówkę za linię boczną.

Kibice Korony domagali się odgwizdania przewinienia Polczaka w swoim polu karnym, lecz sędzia Stefański pozostał niewzruszony.

Korner gospodarzy. Dośrodkowanie Pawłowskiego na głowę Aankoura, lecz to była trudna pozycja do strzału i rezerwowy Korony przerzuca piłkę nad bramkę.

Krakowianie próbują uspokoić grę i żądnych odpowiedzi rywali. Scyzory ruszyły po odrabianie strat, ale póki co skutecznie bronią się przyjezdni.

Zespół prowadzony przez Jacka Zielińskiego umiejętnie, spokojnie rozgrywa akcję. Gospodarze zmuszeni są do biegania za przeciwnikami.

Krótka przerwa w grze. Sretenović leżał przez jakiś czas na murawie. Nie było to jednak spowodowane urazem. Gracz Cracovii zgubił tylko buta.

Cetnarski obił futbolówką przeciwnika, ale nie udało mu się wywalczyć rzutu rożnego. Aut na wysokości pola karnego rywali.

Brzydki faul Fertovsa. Złapał przeciwnika i ściągnął go do parteru. Stały fragment gości z niezłej pozycji.

Piłkarze Korony przecięli dośrodkowanie Pasów i oddalili zagrożenie z dala od własnej bramki.

Wydaje się, iż wyszumieli się już podopieczni trenera Brosza. Oddali zupełnie inicjatywę rywalom i nawet nie dochodzą do żadnych okazji kontrataków.

Cebula dopadł do bezpańskiej piłki przed polem karnym i natychmiast zdecydował się na uderzenie. Próbował technicznie po długim rogu, lecz przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę.

Wójcicki ucierpiał po starciu z Aankourem. Boczny obrońca Cracovii został przypadkowo potraktowany łokciem przez rywala.

Zjawiński odepchnięty przez Sylwestrzaka, lecz sędzia Stefański nie dopatrzył się w tej sytuacji naruszenia przepisów.

Wójcicki przy próbie opanowania futbolówki zagrywał przypadkowo ją ręką. Złapał się sam za głowę, ponieważ mógł wyjść z tego niezły kontratak.

Tymczasem ciągle w natarciu są Złocisto-krwiści. Teraz to przyjezdni ograniczają się wyłącznie do nielicznych kontr.

Futbolówka po uderzeniu Cetnarskiego odbiła się od jednego z obrońców i wydawało się, iż będzie korner. Złapał ją jednak tuż przed linią Trela i uruchomił następną akcję swojego zespołu.

Budziński przekroczył przepisy w środkowej strefie boiska. Scyzory błyskawicznie wznawiają grę z rzutu wolnego.

Aankour pociągał za koszulkę Wójcickiego. Skrzętnie to wychwycił arbiter i podyktował rzut wolny.

Kibice domagali się podyktowania gospodarzom jedenastki. Piłka po uderzeniu Przybyły miała trafić w rękę Wójcickiego.

W przerwie nie doszło do żadnych zmian w składach obu zespołów.

Aankour zwlekał długo z oddaniem piłki, aż w końcu zgrywał zbyt mocno na prawe skrzydło. Futbolówka wyszła za linię boczną.

Próba uderzenia z dystansu Zjawińskiego. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z piłkarzy Korony i opuściła boisko. Korner gości.

Cetnarski wyjaśnia sytuację przed swoją szesnastką. Mocno wybił futbolówkę na połowę rywali na tzw. uwolnienie.

Krakowianie umiejętnie wychodzą spod pressingu rywali. Bardzo mądra gra zespołu Jacka Zielińskiego.

Rakels faulowany po wejściu Kiercza. Zdziwiony jest defensor Korony, choć nie powinien. Ewidentne przewinienie.

Korona natomiast gubi się w swoich kolejnych atakach. Sprawiają wrażenie, jakby chcieli z piłką wejść do bramki strzeżonej przez Pilarza.

Atak gości zaprzepaszczony przez Zjawińskiego. Napastnik Pasów zwlekał z oddaniem strzału, a także z wyłożeniem futbolówki m.in. Rakelsowi. Został ostatecznie zablokowany.

Jeszcze jeden strzał Kapustki, tym razem głową. Piłka była jednak uderzona za słabo i swobodnie wyłapał ją Trela.

Wołąkiewicz poturbowany przez Sylwestrzaka. Wcześniej przez moment było bardzo groźnie w polu karnym krakowian.

Obrońca Cracovii musiał na pewien czas opuścić murawę. Jest teraz opatrywany przez klubowych medyków za linią końcową.

Za słabe podanie Dąbrowskiego uruchomiło doskonałą akcję Zająca. Rezerwowy gracz Korony uderzył bardzo mocno, lecz prosto w Pilarza.

Aankour łatwo minął przeciwnika, lecz następnie za słabo zgrywał do środka. Do Aankoura natomiast efektownie zgrywał Sylwestrzak.

Efektowny drybling Zająca, który następnie wyłożył futbolówkę na osiemnasty metr. Szybszy do niej był jednak zawodnik Cracovii.

Jovanović przewrócony na wysokości trzydziestego metra przez Kapustkę. Rzut wolny Scyzorów.

Aankour strzelił bardzo mocno. Futbolówka przeleciała nad murem, lecz następnie wpadła prosto w ręce Pilarza.

Arbiter zarządził przerwę na uzupełnienie płynów i schłodzenie się.

Aankour minął się z piłką. Był przekonany, że podanie jest zaadresowane do kolegi. Wykorzystali to przyjezdni.

Gabovs przy próbie wybicia piłki w swoim polu karnym skiksował, lecz skończyło się to dla niego i jego zespołu szczęśliwie.

Niezła próba prostopadłego zgrania Aankoura do Gabovsa. Ostatecznie obrońcę Korony uprzedził Pilarz.

Dobra wrzutka Sylwestrzaka do zamykającego akcję Zająca, który jednak nie zdołał czysto trafić w piłkę. Przeszkadzał mu Cetnarski.

Kwadrans do zakończenia regulaminowego czasu gry. Nikt i nic już tutaj zwycięstwa gościom nie odbierze.

Mamy oficjalną informację o frekwencji dzisiejszego spotkania. W Kielcach na trybunach zgromadziło się 8368 kibiców.

Trela ratuje swój zespół przed utratą czwartego gola. Przy próbie wyprowadzenia akcji piłka trafiła w arbitra i dzięki temu Cetnarski miał niesamowitą szansę na wpisanie się na listę strzelców. Tym razem jednak przegrał pojedynek z golkiperem Korony.

Polczak obił futbolówką Laskowskiego, ale to on sam dotknął piłki jako ostatni. Wyrzut z autu gospodarzy na wysokości pola karnego rywali.

Jeszcze jedna błyskawiczna kontra Pasów. Kończy się jednak niecelnym uderzeniem Jendriska. Gracz Cracovii nie trafił czysto w piłkę.

Ponownie z rzutu wolnego próbował Aankour, lecz znów wybronił go dobrze ustawiony Pilarz. Wydaje się, iż bramkarz Cracovii zakończy ten mecz z czystym kontem.

Deleu łatwo wygrał pojedynek z Przybyłą, lecz chwilę później nie udała się gościom próba wyjścia z kontratakiem.

Kapustka miękko do Rakelsa. Łotysz wpada w pole karne, lecz jego uderzenie z woleja bardzo niecelne. Piłka poszybowała bardzo wysoko nad bramką.

Jeszcze przynajmniej przez cztery minuty potrwa ten mecz. Tyle właśnie doliczył sędzia Stefański.