Podbeskidzie – Lechia 1:1 (koniec) | Wisła K. – Śląsk 4:2 (koniec)
finał
Podbeskidzie Bielsko-Biała
1:1 (1:1)
Lechia Gdańsk
Piątek 28.08.2015, 18:00 • Stadion Miejski, Bielsko-Biała • PKO Ekstraklasa • Runda 7
Kursy przedmeczowe
     
    Na ten moment to już wszystko. Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. Tymczasem życzymy spokojnego wieczoru, a także udanego weekendu. Nie żegnamy się jednak, ale mówimy do usłyszenia! (19:56:41)

     
    Pojedynek zakończył się podziałem punktów. To był całkiem niezły mecz. Na murawie działo się sporo, emocji nie brakowało. Szczególnie miło oglądało się pierwszą połowę, ta druga była minimalnie mniej interesująca, choć również chwilami potrafiła podnieść poziom adrenaliny bardzo wysoko. Losy potyczki zostały ustalone już po 21. minutach, kiedy to do wyrównania doprowadził Ariel Borysiuk. Trafienie po stronie gospodarzy zapisał Frank Adu Kwame, który świetnie wykończył akcję bielszczan.
     
    90+4
    Koniec meczu.
     
    90+3
    Beznadziejne zachowanie Adama Mójty, który posłał futbolówkę poza pole gry. Reprezentant Podbeskidzia powinien wykazać się zdecydowanie lepszym dośrodkowaniem. Zabrakło jakości.
     
    90+2
    Stolarski dość brzydko faulował Chmiela i otrzymał zasłużoną karę. Bielszczanie będą egzekwować rzut wolny. To może być ostatnia szansa podopiecznych Kubickiego na odnotowanie trafienia.
     
    90+1
    Pan Paweł Gil dorzucił do przewidzianego okresu rywalizacji aż cztery minuty. Teoretycznie jeszcze wszystko jest możliwe. Praktycznie wygląda to nieco inaczej. Tymczasem żółta kartka powędrowała na konto Stolarskiego.
     
    90
    Marić bardzo spokojnie wybronił centro-strzał Marka Sokołowskiego. Lechia próbuje uspokoić swoją grę i zaatakować bielszczan. Gospodarze są jednak niesłychanie czujni.
     
    89
    Tutaj już chyba nic się nie zmieni. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że dzisiejsza potyczka pomiędzy Podbeskidziem a Lechią zakończy się jak najbardziej sprawiedliwym remisem.
     
    88
    Aktualnie przeważają zawodnicy szkoleni przez Jerzego Brzęczka. Ekipa prowadzona przez Dariusza Kubickiego ma spory problem z przechwytem futbolówki. Śmiało można rzec, że Lechia dyktuje warunki gry.
     
    87
    Spotkanie nieubłaganie zbliża się do końca. Teraz zaatakowali gdańszczanie. Grzegorz Kuświk zgrywał do Sebastiana Mili, jednak skończyło się tylko na strachu. Reprezentant kraju główkował ponad bramką Zubasa.
     
    85
    Goście próbują zaatakować, jednak nie przynosi to żadnego rezultatu. Należy odnotować, że sporo wysiłku w ten mecz wkłada Sebastian Mila, choć chwilami reprezentant Polski niemiłosiernie się gubi.
     
    84
    Lechia z coraz większą częstotliwością napiera na bramkę rywala. Podopieczni Jerzego Brzęczka egzekwowali dwa rzut rożne pod rząd, aczkolwiek nie przyniosło to żadnego wyniku.
     
    83
    Spotkanie wkracza w decydującą fazę. Od godziny wynik się nie zmienia. Przed momentem na strzał zdecydował się Ariel Borysiuk. Gdańszczanin trafił prosto w jednego z defensorów. Gdyby nie to, Zubas znalazłby się w tarapatach.
     
    82
    Można przewidzieć, iż już gole nie padną. Do tej pory odnotowaliśmy tyle zaprzepaszczonych sytuacji bramkowych, że aż trudno wierzyć w kolejne trafienia. Cóż, takie są realia.
     
    81
    Ależ emocje, ależ fantastyczne spotkanie. Ani przez moment się nie nudzimy. Tym razem Kowalski troszeczkę zawiódł. Zbyt mocne dośrodkowanie w wykonaniu tegoż zawodnika.
     
    79
    Adam Pazio błyskawicznie otrzymał żółtą kartkę za faul na przeciwniku. Bardzo brzydkie wejście. Gdańska Lechia nadal próbuje zaatakować, nadal próbuje zaskoczyć defensywę bielszczan.
     
    78
    Zmiana w drużynie Lechia Gdańsk: z boiska schodzi Jakub Wawrzyniak, na boisku pojawia się Nikola Leković.
     
    77
    Zmiana w drużynie Podbeskidzie Bielsko-Biała: z boiska schodzi Kōhei Kato, na boisku pojawia się Adam Pazio.
    76. Świetna próba Kołodzieja!
     
    76
    "Górale" nabrali wiatru w skrzydła. Przed momentem świetnie huknął Kołodziej, ale Marić ponownie wspiął się na wyżyny swoich umiejętności, dzięki czemu sparował futbolówkę na rzut rożny!
    75. Kosmiczna parada Maricia!
     
    75
    Ostatni kwadrans rywalizacji w ramach tegoż starcia przed nami. Niebawem już wszystko będzie jasne. Przed momentem kapitalnie centrował Kowalski, jednak Szczepaniak nie zdołał pokonać Maricia. Ależ parada gdańskiego goalkeepera!
     
    73
    Zmiana w drużynie Podbeskidzie Bielsko-Biała: z boiska schodzi Frank Adu Kwame, na boisku pojawia się Jakub Kowalski.
     
    73
    Zarówno gospodarzom, jak i przyjezdnym brakuje tej kropki nad "i". Brakuje skuteczności, brakuje wykończenia. Fakt ten doskonale odzwierciedla bieżący rezultat. Czy któraś z ekip zdoła się wysforować na prowadzenie? Zobaczymy.
    72. Niewykorzystana "setka" Mili.
     
    72
    Coś niesamowitego! Sebastian Mila miał sporo miejsca na oddanie dobrego uderzenia, aczkolwiek tego nie wykorzystał. Reprezentant Polski posłał kiepskie uderzenie, które powędrowało prosto do Zubasa.
     
    71
    Przed momentem mieliśmy kolejną przerwę na uzupełnienie płynów w organizmach autorów dzisiejszego pojedynku. Trenerzy obu ekip skorzystali z okazji i przekazali swoim podopiecznym cenne uwagi.
     
    70
    Zmiana w drużynie Lechia Gdańsk: z boiska schodzi Daniel Łukasik, na boisku pojawia się Stojan Vranješ.
     
    69
    Za kilka chwil dojdzie do kolejnej modyfikacji w szeregach gdańskiej Lechii. Jerzy Brzęczek najprawdopodobniej zauważył mizerną postawę Daniela Łukasika i wiele wskazuje na to, że to on opuści boisko.
     
    68
    W ofensywie nieźle radzi sobie dzisiaj Stolarski. Gracz ten często włącza się w akcje swojego zespołu, całkiem nawet je inicjuje. Trener może być z niego zadowolony, bo jest z czego.
     
    67
    Kompletnie niewidoczny jest dziś Daniel Łukasik. Ponadto zawodnik ten notuje dużo strat, co chyba każdy zaobserwował. Dziwne, że Jerzy Brzęczek nie postanowił odesłać go na ławkę rezerwowych.
     
    66
    Fantastyczna seria Lukasa Haraslina została przerwana. Jest to pierwszy mecz od jakiegoś czasu, w którym młody zawodnik nie zdołał wpisać się na listę strzelców, choć grał całkiem nieźle.
     
    65
    Zmiana w drużynie Lechia Gdańsk: z boiska schodzi Lukas Haraslin, na boisku pojawia się Piotr Wiśniewski.
     
    64
    Za kilka chwil w gdańskiej Lechii przeprowadzona zostanie pierwsza zmiana. Na murawie pojawi się Piotr Wiśniewski. Póki co nie jest wiadome, który zawodnik opuści plac gry.
     
    63
    Jerzy Brzęczek bardzo żywiołowo reaguje na zagrania swojego zespołu. Szkoleniowiec Lechii wie, że w tym sezonie jego drużyna nie prezentuje się zbyt dobrze, musi szukać jakiś zmian.
     
    62
    Dzisiejsze spotkanie ogląda 5035 widzów.
     
    61
    Zmiana w drużynie Podbeskidzie Bielsko-Biała: z boiska schodzi Mateusz Możdżeń, na boisku pojawia się Dariusz Kołodziej.
     
    61
    Totalny kiks Mateusza Możdżenia. Były zawodnik poznańskiej Lokomotywy uderzał daleko obok bramki Maricia. Trudno stwierdzić, co on chciał osiągnąć tą beznadziejną próbą.
     
    60
    Godzina gry za nami. Nadal utrzymuje się remis 1:1. W dalszym ciągu na brak emocji narzekać nie możemy. Na murawie dzieje się całkiem sporo. Żadna z ekip nie przebiera w środkach.
     
    59
    Przed momentem Sebastian Mila uderzał zza pola karnego. Futbolówka poszybowała prosto w objęcia Zubasa, który był doskonale ustawiony. Inicjatywa ponownie trafiła na konto bielszczan.
     
    58
    Bardzo drobiazgowy jest dziś pan Paweł Gil. Arbiter z Lublina ponownie sięgnął po żółtą kartkę. Tym razem powędrowała ona na konto Marka Sokołowskiego, który zaprezentował spóźniony wślizg.
     
    57
    Jakiegoś urazu nabawił się chyba Haraslin, który niedawno groźnie starł się z Markiem Sokołowskim. Obecnie zawodnikowi udzielana jest pomoc medyczna. Na głowę Słowaka powędrował zimny kompres.
     
    56
    Miękkie dośrodkowanie w wykonaniu Sebastiana Mili. Niezłą szansę miał Rafał Janicki, jednak nie zdołał tego wykorzystać. Ma czego żałować, nie bez pardonu jest wściekły na samego siebie.
     
    54
    Kolcak faulował przeciwnika, za co został ukarany żółtą kartką. Brzydki wślizg w nogi Nazario. To musiało być "żółtko". Otwiera się szansa dla Sebastiana Mili. Będziemy mieli rzut wolny.
     
    53
    Żółtą kartką został ukarany strzelec bramki dla gdańskiej Lechii, Ariel Borysiuk, który brzydko faulował przeciwnika. Jak najbardziej słuszna decyzja arbitra głównego dzisiejszego starcia.
     
    52
    Nadal utrzymuje się wynik remisowy, jednak wydaje się, że w końcu któraś drużyna obejmie prowadzenie. Obecnie większe zagrożenie stwarza drużyna gdańskiej Lechii.
    51. Kapitalna bomba Grzegorza Kuświka!
     
    51
    Coś niesamowitego! Potężne huknięcie w wykonaniu Grzegorza Kuświka trafiło prosto w poprzeczkę! Sporo szczęścia miał teraz Zubas. Wszystko było dobrze, jednak bramka Podbeskidzia jest jakaś zaczarowana!
     
    50
    Sędzia liniowy był teraz kompletnie spóźniony. Wydawało się, że Demjan odnotuje trafienie, aczkolwiek ostatecznie arbiter postanowił podnieść chorągiewkę, sygnalizując pozycję spaloną.
     
    49
    Szczepaniak nieźle centrował do Demjana, ale ten główkował ponad bramką Maricia. Futbolówka przeleciała dosyć wysoko ponad poprzeczką. Kompletnie nieudana próba bielszczanina.
     
    48
    Trzeba jednak przyznać, że sam mecz może się podobać. Przynajmniej tak było do tej pory. Przypomnijmy, że w pierwszej połowie odnotowaliśmy dwie bramki, a także liczne groźne sytuacje.
     
    47
    Na trybunach panuje stricte piknikowa atmosfera. Nie jest prowadzony jakiś donośny doping. Chwilami słychać jakieś okrzyki, jednak nie są one zbyt porywające. Kiepskie zainteresowanie publiczności.
     
    46
    Trenerzy obu ekip nie zdecydowali się na przeprowadzenie zmian. Drugą połowę rozpoczęli bielszczanie, którzy błyskawicznie próbowali zaatakować, jednak Demjan faulował Janickiego. Gra przerwana.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    Były bramki, były emocje, były celne strzały. Nie mamy powodów do narzekań. Za nami całkiem interesująca połowa. Miejmy nadzieję, że kolejna odsłona tegoż starcia będzie wyglądała podobnie, a może i nawet lepiej. Póki co mamy remis 1:1. Trafienie dla gospodarzy wywalczył Frank Adu Kwame, natomiast gola po stronie przyjezdnych zapisał Ariel Borysiuk. Zapewne rezultat ten nie zadowala ani jednych, ani drugich. Cóż to zwiastuje? Zapewne zaciętą walkę do samego końca!
     
    45+3
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45+1
    Nie otrzymaliśmy stosownej informacji o doliczonym czasie gry, jednak wydaje się, że sędzia nie dorzucił więcej niż trzy minuty, bowiem nie mieliśmy zbyt dużo przerw.
     
    45
    Kuświk zszedł poza linię boczną o własnych siłach. Zawodnik gdańskiej Lechii minimalnie utykał, ale wydaje się, że będzie w stanie kontynuować rywalizację. Tymczasem mamy żółtą kartkę dla Haraslina za faul na Kato.
     
    44
    Kuświk ponownie trafił prosto w Zubasa, a później bardzo nieprzyjemnie się z nim starł. Na murawę został wezwany sztab medyczny. Miejmy nadzieję, że zawodnik wyjdzie z tego cało.
     
    43
    Haraslin szukał Łukasika, w to wszystko wmieszał się jeszcze Stolarski, który próbował centrować w pole karne, jednak został zablokowany. Po chwili kapitalną piłkę otrzymał Grzegorz Kuświk.
     
    42
    Obecnie nie ma czego komentować. Na murawie dzieje się niewiele, żeby nie napisać praktycznie nic. Zarówno gospodarze, jak i przyjezdni nie próbują forsować aktualnego tempa rywalizacji.
     
    41
    Tutaj już raczej nic niespodziewanego się nie wydarzy. Wszystko wskazuje na to, że pierwsza odsłona dzisiejszego starcia zakończy się remisem 1:1. Tempo cały czas maleje.
     
    40
    Tempo rywalizacji ponownie troszeczkę siadło. Wydaje się, że zawodnicy obu ekip wyczekują już zasłużonego odpoczynku. Ten niebawem nastąpi. Do przerwy pozostało pięć minut.
     
    38
    Fatalna próba Krystiana Nowaka. Młody piłkarz zdecydował się na uderzenie z dystansu. Futbolówka poszybowała wysoko ponad bramką Maricia. Gdański goalkeeper nawet nie drgnął.
     
    37
    Ależ emocje, ależ zacięte widowisko! Tutaj nikt nie odpuszcza, nikt nie przebiera w środkach. Jesteśmy świadkami rywalizacji na najwyższym sportowym poziomie. Nie ma na co narzekać,
     
    36
    Ależ świetne uderzenie Pawła Stolarskiego z woleja! Jeszcze lepszą interwencją wykazał się Zubas. Cóż za genialna parada. Wydawało się, że piłka poszybuje prosto do siatki Podbeskidzia!
     
    35
    Kompletnie nieudane dośrodkowanie Daniela Łukasika. Piłka poszybowała daleko poza linię boczną. Beznadziejne zachowanie reprezentanta gdańskiej Lechii. Powinien zrobić to lepiej.
     
    34
    Kato musi bardzo, ale to bardzo mocno uważać. Niewątpliwie kolejny faul Japończyka będzie skutkował kolejną żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Cierpliwość Pawła Gila kończy się.
     
    33
    Frekwencja słaba. Słychać niezły doping, ale na trybunach nie widać zbyt wielu osób. Tymczasem mamy kolejny faul w wykonaniu Kato. To już czwarte przewinienie tegoż Japończyka!
     
    32
    Przypomnijmy, że od 21. minuty mamy remis 1:1. Przed momentem kolejny rajd próbował odbyć Adu Kwame. Ta bramka dała mu trochę wiatru w żagle, co teraz doskonale jest widoczne.
     
    31
    W tym sezonie nie przypominamy sobie takiej sytuacji: 30 minut gry i na razie 5 strzałów, wszystkie celne!
    30. Niesamowita parada Maricia!
     
    30
    Ależ zamieszanie! Wydawało się, że będzie 2:1, aczkolwiek rewelacyjną paradą wykazał się Marić! Adu Kwame poszedł lewą nogą, co przyniosło fatalny skutek. Takie sytuacje należy wykorzystywać!
     
    29
    Tempo meczu minimalnie siadło. Sporo niedokładnych podań w wykonaniu obu ekip. Namnażają się również nieregulaminowe wślizgi. Sędzia tegoż spektaklu musi mieć się na baczności.
     
    28
    Demjan zacięcie walczył z Wawrzyniakiem. Dobrze w to całe zamieszanie włączył się Borysiuk, który zdołał wyłuskać futbolówkę. Po chwili faulował Kato. Japończyk musi uważać, bo gra z żółtą kartką.
     
    27
    Celne uderzenie głową w wykonaniu Roberta Demjana. Piłka poszybowała prosto w objęcia Maricia, który błyskawicznie wznowił rywalizację. Inicjatywa po stronie gdańskiej Lechii.
     
    26
    Lechia decyduje się głównie na ataki lewą flanką. Dość aktywny jest Jakub Wawrzyniak, w akcje przyjezdnych włączają się także Sebastian Mila i Grzegorz Kuświk. Nieco mniej widoczny jest Lukas Haraslin.
     
    25
    Do zakończenia inauguracyjnej odsłony dzisiejszego starcia na stadionie Stadionie Miejskim w Bielsko-Białej pozostało dwadzieścia minut. Na brak emocji narzekać nie możemy, całkiem niezły mecz.
     
    23
    Trzeba przyznać, że jesteśmy świadkami bardzo wyrównanego pojedynku. Ani gospodarze, ani przyjezdni nie przeważają, co doskonale odzwierciedla aktualny wynik – 1:1.
     
    22
    Mieliśmy krótką przerwę na uzupełnienie płynów w organizmach zawodników. Dobra decyzja arbitra Pawła Gila, bowiem w Bielsku-Białej jest dość gorąco, co z pewnością wpływa na piłkarzy.
    21. Ariel BORYSIUK - 1:1
     
    21
    Gol dla Lechii!
    Błyskawiczna odpowiedź przyjezdnych. Znakomite huknięcie ARIELA BORYSIUKA. Wyśmienite uderzenie zza pola karnego. Tym razem Zubas nie miał absolutnie nic do powiedzenia. Ależ to była petarda! Piąty gol Borysiuka w Ekstraklasie. Mecz zaczyna się od nowa.
     
    20
    Ależ zrobiło się ciekawie! Dobra akcja Lechii. Kuświk otrzymał kapitalne podanie od Bruno Nazario, jednak tego nie wykorzystał. Futbolówka trafiła prosto w nogę dobrze dysponowanego Zubasa!
     
    19
    Sporo fauli. Przed chwilą gdańszczanie wykonywali kolejny rzut wolny. Łukasik popisał się zdecydowanie zbyt głębokim dośrodkowaniem w szesnastkę rywala. Pewna interwencja Zubasa.
    17. Frank Adu Kwame - 1:0
     
    17
    Gol dla Podbeskidzia!
    Mamy bramkę! FRANK KWAME ADU otrzymał kapitalne podanie od Chmiela i bez najmniejszego problemu zmieścił futbolówkę w siatce zdezorientowanego Maricia! Wyśmienite trafienie Ghańczyka.
     
    17
    Wawrzyniak centrował w szesnastkę przeciwnika z lewej flanki. Całkiem niezły pomysł, aczkolwiek wykonanie pozostawiło już sporo do życzenia, bowiem piłka poszybowała prosto do Zubasa.
     
    16
    Gdańszczanie zaczęli grać troszeczkę lepiej. Podopieczni Jerzego Brzęczka kilka razy przedzierali się w okolice szesnastki Podbeskidzia, jednak gospodarze są bardzo czujni w defensywie.
    15. Żółta kartka
     
    15
    Bardzo brzydki faul Kato. Zawodnik był kompletnie spóźniony. Wydaje się, że sędzia powinien sięgnąć po czerwoną kartkę, jednak tak się nie stało. Bielszczanin obejrzał jedynie "żółtko".
     
    14
    Sebastian Mila posłał futbolówkę prosto w objęcia Zubasa. Kiepsko wykonany rzut rożny, cóż tu więcej dodawać. Reprezentant Polski zgrywał zdecydowanie zbyt płytko. Tak grać nie można.
     
    13
    Przed momentem niezłym dośrodkowaniem popisał się Sebastian Mila. Dobrą interwencją wykazał się Kolcak, dzięki czemu gdańszczanie wywalczyli wznowienie z narożnika boiska.
     
    12
    "Górale" egzekwowali kolejny rzut rożny, który nie przyniósł im nawet najmniejszych korzyści. Podbeskidzie nie potrafi dobrze wykorzystać kornerów. Tymczasem podopieczni Kubickiego próbują zaatakować pozycyjnie.
     
    11
    Początkowo zdecydowanie częściej w posiadaniu inicjatywy znajdowali się bielszczanie. Teraz statystyka ta się wyrównała, jednak nadal minimalnie przemawia na korzyść gospodarzy.
     
    10
    Tempo rywalizacji minimalnie siadło. Ciągle czekamy na jakieś groźniejsze akcje, które mogłyby zostać wykończone celnymi uderzeniami. Póki co nasze nadzieje nie są spełniane.
     
    9
    Rafał Janicki opuścił pole gry w asyście medyków. Wydaje się, że zawodnik jest mocno zamroczony i niewykluczone, iż szkoleniowiec Lechii będzie zobligowany do przeprowadzenia zmiany.
    7. Starcie, w wyniku którego ucierpiał Rafał Janicki.
     
    7
    Póki co nie odnotowaliśmy celnych uderzeń. Przed momentem na murawę upadł Rafał Janicki, który niedawno uleczył kontuzję. Arbiter Paweł Gil poprosił o interwencję sztab medyczny.
     
    6
    Kolejny rzut rożny nie wniósł niczego szczególnego. Chmiel odegrał do Szczepaniaka, który został złapany w pułapkę offside-ową. Wydaje się, że Chmiel śmiało mógł się zdecydować na strzał.
     
    5
    Pięć minut rywalizacji za nami. Póki co na murawie nie dzieje się całkiem spore. Obie ekipy prezentują się dość dobrze. Przed momentem nieźle centrował Mateusz Szczepaniak. Drugi korner dla bielszczan.
     
    4
    Rzut rożny nie przyniósł gospodarzom nawet najmniejszych korzyści. Podopieczni Jerzego Brzęczka błyskawicznie zażegnali potencjalne niebezpieczeństwo. Mila próbował odgrywać do Haraslina, ale niecelnie.
     
    3
    Nieszczególnie udanie centrował w pole karne Adam Mójta. Futbolówka nie znalazła odbiorcy. Mimo tego bielszczanie szybko odzyskali inicjatywę, ruszając z kolejnym atakiem. Podopieczni Kubickiego wywalczyli korner.
     
    3
    Mocne wejście Ariela Borysiuka, ucierpiał Szczepaniak. Arbiter był zobligowany do przerwania rywalizacji i udzielenia gdańszczaninowi słownej reprymendy. Rzut wolny dla Podbeskidzia.
     
    2
    Warto odnotować, że ani jeden mecz z udziałem tych dwóch drużyn nie zakończył się remisem. Jest to niewątpliwie dobry prognostyk. Mocno wierzymy w to, iż dziś odnotujemy choć jedno ładne trafienie.
     
    1
    Spotkanie rozpoczęli gdańszczanie, którzy zagrają dziś w czerwonych strojach. Gospodarze prezentować się będą w biało-granatowych kompletach. Arbitrem pojedynku będzie pan Paweł Gil.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Znamy już składy obu ekip:

    Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zubas – Mójta, Kolčák, K. Nowak, Sokołowski – Kato, Możdżeń – Adu Kwame, Szczepaniak, Chmiel – Demjan.

    Rezerwowi: Kaczmarek – Lazarus, Pazio, Kołodziej, Hiszpański, Kowalski, Jonkisz.

    Lechia Gdańsk: Marić – Wawrzyniak, Maloča, Janicki, Stolarski – Łukasik, Borysiuk – Haraslin, Mila, Nazário – Kuświk.

    Rezerwowi: Budziłek – Rudinilson, Leković, Michał Mak, Pawłowski, S. Vranješ, Wiśniewski.

    Sędziowie: Paweł Gil (Lublin).
     
    Serdecznie zachęcamy do śledzenia naszej relacji ze spotkania Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lechia Gdańsk. Rozpoczniemy ją punktualnie z pierwszym gwizdkiem arbitra, a więc o godzinie 18:00. Najpóźniej dwa kwadranse wcześniej zaprezentujemy Państwu składy obydwu drużyn. Nie zabraknie także zdjęć prosto ze stadionu, ciekawostek, gifów z bramek oraz groźniejszych akcji, a także obszernych opisów poszczególnych wydarzeń boiskowych. Koniecznie bądźcie z Lajfy.com. Do usłyszenia!
     
    Do ostatniej konfrontacji tych dwóch drużyn doszło 27 listopada 2014 roku. Wówczas triumfowała ekipa Podbeskidzia Bielsko-Biała. Mecz zakończył się rezultatem 1:0. Jedyną bramkę na koncie zwycięzców zapisać zdołał Pavol Stano. Jak będzie tym razem? Bukmacherzy minimalnie większe szanse na zainkasowanie wygranej przypisują zespołowi gdańskiej Lechii, jednak należy pamiętać, że Podbeskidzie zagra na domowym obiekcie, co może znacznie wpłynąć na postawę bielszczan.
     
    - Podbeskidzie w tym sezonie nie wygrało ani jednego meczu. Nie możemy jednak na to patrzeć, a musimy skoncentrować na tym, co sami chcemy zrobić. Mam nadzieję, że po meczu z Górnikiem będziemy mieli więcej pewności siebie i będziemy sprzedawać nasze umiejętności w większym procencie niż dotychczas. Ostatnio koncentrowaliśmy się na negatywnych rzeczach i myślę, że tego już wystarczy – powiedział na łamach sport.trojmiasto.pl Jerzy Brzęczek, trener gdańskiej Lechii.

    (Źródło: sport.trojmiasto.pl)
     
    Lechia Gdańsk również nie błyszczy. Piłkarze prowadzeni przez Jerzego Brzęczka dopiero w ostatniej kolejce zdołali przełamać fatalną serię bez zwycięstwa. Przypomnijmy, iż w zeszły piątek lechiści odnotowali triumf nad Górnikiem Łęczna. Mecz ten zakończył się rezultatem 3:1. Gdańszczan do wygranej poprowadzili Lukas Haraslin, a także Stojan Vranjes. Czy Lechia zażegnała już wszelakie problemy i teraz będzie prezentować się coraz lepiej? A może spotkanie z łęcznianami było tylko chwilowym przebłyskiem? Zobaczymy!
     
    Podbeskidzie Bielsko-Biała w trwającym sezonie Ekstraklasy radzi sobie bardzo kiepsko. Dotychczas "Górale" uzbierali zaledwie trzy "oczka", dzięki remisom z Ruchem Chorzów, Śląskiem Wrocław i Zagłębiem Lubin. Ponadto bielszczanie polegli w starciach z Legią Warszawa, Cracovią oraz szczecińską Pogonią. Podopieczni Dariusza Kubickiego już na starcie rozgrywek znaleźli się w bardzo ciężkim położeniu. Obecnie czerwono-biało-niebiescy plasują się na piętnastej lokacie w tabeli ligowej, wyprzedzając jedynie bezbarwny Górnik Zabrze.
     
    Czas na siódmą kolejkę naszej rodzimej Ekstraklasy. Podczas tej relacji będziemy gościć w Bielsku-Białej, gdzie miejscowe Podbeskidzie zmierzy się z gdańską Lechią. Liczymy na zacięte widowisko. Początek tegoż starcia zaplanowano na godzinę 18:00.
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

    Mateusz

    Gole: 17. Adu Kwame – 21. Borysiuk

    Kartki:   15. Kato (POD), 54. Kolčák (POD), 58. Sokołowski (POD), 79. Pazio (POD) – 45. Haraslin (LGD), 53. Borysiuk (LGD), 90+1. Stolarski (LGD)


    Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zubas – Mójta, Kolčák, K. Nowak, Sokołowski – Kato (77. Pazio), Możdżeń (61. Kołodziej) – Adu Kwame (73. Kowalski), Szczepaniak, Chmiel – Demjan.
    Zmiany: Kaczmarek – Lazarus, Pazio, Kołodziej, Hiszpański, Kowalski, Jonkisz.

    Lechia Gdańsk: Marić – Wawrzyniak (78. Leković), Maloča, Janicki, Stolarski – Łukasik (70. S. Vranješ), Borysiuk – Haraslin (65. Wiśniewski), Mila, Nazário – Kuświk.
    Zmiany: Budziłek – Rudinilson, Leković, Michał Mak, Pawłowski, S. Vranješ, Wiśniewski.

    Sędziowie: Paweł Gil (Lublin) – Marcin Borkowski (Niedrzwica Duża), Michał Obukowicz (Warszawa) – Mateusz Złotnicki (Lublin)

    Widownia: 5035