Jagiellonia – Bydgoszcz | 11:6 (koniec) | | | TAF Toruń – Warszawa | 4:3 (koniec) |
Rekord – Red Devils | 2:0 (koniec) | | | Piast – FC Toruń | 2:1 (koniec) |
finał
Piast Gliwice
2:1
(1:1)
FC Toruń
Bartosz Bednarek
Gole:
16. Mirga, 39. Dewucki – 4. Suchocki
Sędziowie: Dworucha – Netkowska, Sikorski
Widownia:
Kartki: 33. Włodarek (GLW), 38. Dewucki (GLW) – 20. Morozow (TOR), 32. Suchocki (TOR) 38. Suchocki (TOR)
Spudłowany karny!:
Piast Gliwice:
Bogdziewicz, Groszak – Mirga, Starowicz, Wojtas, Czech, Musiał, Dewucki, Kuźnik, Śmiałkowski, Cygnarowski, Włodarek, Tarasovych
Zmiany:
Trener:
FC Toruń: Neagu, Naparło – Wojciechowski, Świtoń, Mikołajewicz, Kieper, Morozow, Wołoszyn, Waszak, Elsner, Szczepaniak, Suchocki, Czyszek
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
FC Toruń: Neagu, Naparło – Wojciechowski, Świtoń, Mikołajewicz, Kieper, Morozow, Wołoszyn, Waszak, Elsner, Szczepaniak, Suchocki, Czyszek
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Dworucha – Netkowska, Sikorski
Widownia:
Torunianie przyjadą do Gliwic, mając na koncie 3 punkty. Porażka różnicą trzech bramek w Chojnicach oraz tryumf nad Red Dragons Pniewy (3:0) na własnej hali – to dotychczasowe statystyki jednego z beniaminków. Teraz gości czeka wyjątkowo trudne spotkanie w Gliwicach. Najlepszym strzelcem zespołu z Torunia jest Marcin Mikołajewicz, który zdobył póki co aż 3 bramki. Warto wspomnieć, iż torunianie w dwóch meczach łącznie strzelili cztery gole.
Gliwiczanie jak na razie nie zaznali goryczy porażki. Nbit świetnie rozpoczął sezon, bo od zwycięstwa na własnej hali z Gwiazdą Ruda Śląska. Wyjazdowy mecz w Głogowie również nie należał do słabych. Remis 3:3, choć szanse na zwycięstwo były ogromne. KGHM Euromaster Chrobry wywalczył jedno "oczko" na 5 sekund przed syreną końcową. Gospodarze powinni wyciągnąć wnioski z końcówki wyjazdowego spotkania i nie powtórzyć tego samego błędu w Gliwicach. Przyjezdnych czeka ciężka przeprawa, bo to Nbit jest faworytem niedzielnej rywalizacji. Nie tylko znajomość własnego parkietu i doping, ale przede wszystkim dobra forma, to atuty przemawiające na korzyść śląskiego klubu.
Nbit Gliwice:
Bogdziewicz, Groszak – Mirga, Starowicz, Wojtas, Czech, Musiał, Dewucki, Kuźnik, Śmiałkowski, Cygnarowski, Włodarek, Tarasovych
FC Toruń:
Neagu, Naparło – Wojciechowski, Świtoń, Mikołajewicz, Kieper, Morozow, Wołoszyn, Waszak, Elsner, Szczepaniak, Suchocki, Czyszek
Torunianie dopięli swego! Rzut rożny, drobne zamieszanie pod polem karnym i piłka zostaje minimalnie wycofana. Futbolówka trafiła pod nogi MICHAŁA SUCHOCKIEGO, który wpakował ją do siatki.
Mamy wyrównanie. Między słupki gości powrócił bramkarz, lecz to nie pomogło. Cała akcja rozgrywała się bardzo szybko. Zanim goalkeeper zdążył zadomowić się między słupkami, ZBIGNIEW MIRGA odpalił rakietę i wpakował piłkę w siatkę FC Toruń.
Fenomenalnie spisał się PRZEMYSŁAW DEWUCKI! Mocne uderzenie z bliskiej odległości. Piłka przemknęła się pod spojeniem. Ostry kąt nie stanowił problemu dla Dewuckiego.