Długie dogranie do Teodorczyka, ten wygrał pojedynek główkowy, ale pomagał sobie łokciem i arbiter, tym razem słusznie, odgwizdał przewinienie.

3 minuty dłużej potrwa to spotkanie.

Łukasz Teodorczyk naciskał na rywala i odzyskał piłkę już w polu karnym rywali, ale sędzia odgwizdał przewinienie. Jak wykazały powtórki nie miał racji, a Polak powinien znaleźć się w sytuacji sam na sam!

Jeszcze jedna kontra Dynama. Ukraińcy w pewnym momencie wychodzili 3 na 3, ale już im się nie spieszy i starają się utrzymywać przy piłce w bocznych sektorach boiska.

Kibice już zaczynają opuszczać stadion. To był bardzo rozczarowujący występ ich ulubieńców!

Nie wiadomo, czy to było jego zamiarem, ale Yarmolence wyszedł całkiem niezły strzał z rzutu wolnego mimo, iż kąt był bardzo ostry, a odległość znaczna. Piłka tylko w górnej siatce!

Dynamo spokojnie kontroluje przebieg gry. Moraes przytomnie dał się sfaulować i wywalczył rzut wolny.

Dobra centra Andre, ale uderzenie jego partnera z woleja było bardzo niecelne.

Tello zdołał wywalczyć rzut rożny, ale Porto nie stworzyło zagrożenia z tego stałego fragmentu.

Kolejna szybka kontra Dynama, ale tym razem dośrodkowanie było zbyt głębokie i Casillas przechwycił piłkę.

Rybalka skiksował przy próbie wybicia piłki i sprezentował rywalom doskonałą okazję, ale wydaje się, że ci zbyt długo zwlekali ze strzałem! W końcu uderzał Tello, ale zrobił to tak lekko, że Shovkovsky nie miał żadnych problemów z obroną.

Błąd Pereiry w środku pola i goście ruszają z kontrą. Yarmolenko łamie akcję do środka, ale dośrodkowuje zamiast strzelać, a obrońca wybija piłkę!

Gospodarze starają się jak najmocniej rozciągnąć szyki obronne rywali. Andre wywalczył teraz aut niemal przy narożniku boiska, ale Porto nie zakończyło tej akcji strzałem, ani nawet dośrodkowaniem.

Trener Porto wdał się w dyskusje z arbitrami. Musi uważać, aby nie spędzić reszty spotkania na trybunach!

Andre padł w polu karnym, ale arbiter nie użył gwizdka! Nie ma drugiego w meczu rzutu karnego!

Brahimi odzyskał piłkę już na 35 metrze przed bramką rywali i Porto miało dobrą okazję do kontry. Tello dostał piłkę przed polem karnym i szybko zdecydował się na techniczne uderzenie, ale futbolówka poszybowała w trybuny.

Andre dostał dobre podanie, nie był pilnowany na lewej flance, ale dośrodkował zbyt nisko i obrońca przechwycił futbolówkę.

Wspaniałe przyjęcie piłki Moraesa, który minął w ten sposób rywala i oddał futbolówkę koledze, a ten został sfaulowany. Nie było zagrożenia pod bramką Casillasa po tym rzucie wolnym.

60 sekund dłużej potrwa ta pierwsza połowa.

Kibice na Dragao zaczynają okazywać lekkie zniecierpliwienie, bo ich idole są w odwrocie mimo, iż przegrywają i to oni powinni teraz mieć inicjatywę!

Groźną kontrę mieli teraz goście! Yarmolenko zbiegł aż pod linię końcową, zwiódł rywala balansem ciała, ale chyba mógł zachować się mniej samolubnie i zacentrować! Zamiast tego uderzył z ostrego kąta nad bramką.

Shovkovsky z łatwością wyłapał uderzenie z dystansu gracza Porto. Czy Smoki zdołają wyrównać jeszcze przed przerwą?

Obrońca Dynama wybija piłkę na rzut rożny, a kibice gwiżdżą, bo uważają, że pomagał sobie w tym ręką! Jak wykazały powtórki nie mieli oni racji!

Garmash walczył o górną piłkę w polu karnym rywali, ale faulował przy tym rywala.

Danilo Silva ładnie pokazał się do prostopadłego podania, ale zbyt głęboko zacentrował po ziemi i Casillas przechwycił futbolówkę.

Dynamo obudziło się w ostatnich minutach i coraz częściej atakuje bramkę rywali. Teraz Gonzalez dostał świetnie podanie piętą, ale dośrodkował za głęboko!

Yarmolenko za chwilę zacentruję z narożnika pola karnego, ale sędzia musiał najpierw upomnieć graczy Dynama, którzy zbyt agresywnie atakowali rywali.

Brahimi świetnie zgubił rywala przyjęciem piłki, oddał ją na skrzydło do Layuny, ale temu zupełnie nie wyszło dośrodkowanie.

Dynamo ma wrzut z autu na wysokości pola karnego rywali. Gonzalez uderzał z okolic narożnika szesnastki, ale nieczysto trafił w piłkę i ta poszybowała z dala od bramki.

Brahimi zatańczył z rywalami, ale Imbula Wanga nie wykorzystał jego dogrania, posyłając futbolówkę nad bramką.

Brahimi rozgrywał dwójkową akcję z Aboubakarem, ale ten drugi, mimo dużej siły, dał się przepchnąć obrońcy.

Dobry przerzut do Layuna, który jest aktywny od samego początku spotkania. Neves zepsuł jednak akcję, zagrywając na pamięć i piłka wyszła na aut.

Gonzalez podciął rywala. Dynamo pokazuje, że nie odpuści żadnej piłki!

Porto wymienia mnóstwo podań w środku pola, ale szeregi Dynama są zwarte i Portugalczykom ciężko jest przedrzeć się w pole karne, w związku z czym Brahimi zdecydował się na uderzenie z dystansu, ale posłał piłkę w trybuny.

Teraz Dynamo starało się dłużej utrzymać przy piłce, jednak Porto szybko odzyskało inicjatywę. Layun wyrzucał z autu, Moraes wszedł nakładką i Smoki znów będą budować swoją akcję od zera.

Obrońcy rozegrali piłkę z Casillasem starając się sprowokować rywali do podejścia, ci jednak okopali się na własnej połowie.

Layun podłączył się do akcji ofensywnej, ale jego dośrodkowanie z głębi pola zatrzymało się na pierwszym obrońcy.

Miejscowi wykonywali rzut rożny, ale nie potrafili dokładnie zacentrować. Kolejny faul na graczu Smoków.

Tello przejął futbolówkę przed szesnastką i próbował zagrać z pierwszej piłki w pole karne, ale obrońca zorientował się w jego zamiarach. Brahimi doczekał się podania, ale pozbawiony elementu zaskoczenia został zablokowany przez obrońcę.

Brahimi wpadł w pole karne, ale miał dookoła trzech rywali i nie zdołał przerzucić ciężaru gry. Moraes próbował odzyskać piłkę już pod polem karnym rywali, ale sfaulował.

Yarmolenko staranował rywala podczas walki o górną piłkę. Rzut wolny dla Porto.

Spokojny początek obu ekip. Teraz Brahimi długo holował piłkę, ale został powstrzymany. Akcja skończyła się niecelnym strzałem Pereiry, któremu obrońcy Dynama zostawili zbyt dużo wolnego miejsca przed polem karnym!

Składy obu ekip. Łukasz Teodorczyk na ławce Dynama.

FC Porto: Casillas – Pereira, Marcano, Martins Indi, Layun – Neves, Pereira, Imbula Wanga – Tello, Aboubakar, Brahimi

Rezerwowi: Helton – Andre, Bueno, Corona, Evandro, Herrera, Osvaldo

Dynamo Kijów: Shovkovsky – Danilo Silva, Khacheridi, Dragović, Antunes – Sydorchuk, Rybalka – Yarmolenko, Garmash, Gonzalez – Moraes

Rezerwowi: Rybka – Belhanda, Buyalskyy, Gusev, Petrović, Veloso, Teodorczyk

Sędziowie: Carlos Velasco – Roberto Alonso, Juan Yuste.

Serdecznie zapraszamy do śledzenia tego ważnego spotkania w naszym serwisie! Początek relacji "na żywo" już o godzinie 20:45, a sporo wcześniej pojawią się składy. Zapraszamy!

DYNAMO KIJÓW

Ukraińcy przegrali ostatnie spotkanie z Chelsea na wyjeździe i teraz będą mieli przed sobą chyba jeszcze cięższe zadanie- wycieczkę na Estadio do Dragao. Ich forma ligowa jest bardzo dobra- na 5 ostatnich spotkań wygrali 4, a przegrali tylko z Szachtarem, z którym dzielą fotel lidera ukraińskiej Premier League. Liga Mistrzów to jednak zupełnie inny poziom, ale Dynamo także może skorzystać na słabości Chelsea, która w tym sezonie musi skupić się przede wszystkim na lidze. W drużynie z Kijowa jest Łukasz Teodorczyk i jest to odpowiedniejsze określenie, niż "gra", bo polski napastnik spędził w tym sezonie na boisku zaledwie 54 minuty w jednym spotkaniu Pucharu Ukrainy (strzelił w nim gola), oraz dwóch meczach ligowych. Wszedł jednak z ławki w ostatniej kolejce, miejmy więc nadzieję, że dostanie szansę także na Dragao!

FC PORTO

Wobec słabości angielskiego giganta Smoki mają dużą szansę na zajęcie pierwszego miejsca w grupie i uniknięcia w 1/8 finału teoretycznie silniejszego przeciwnika. Portugalczycy potknęli się tylko raz, w pierwszym spotkaniu właśnie z Dynamem Kijów. Zapowiadało się na wywiezienie trzech punktów z gorącego terenu, ale Vitaliy Buyalskyy zdobył gola w 89 minucie i zapewnił swojej drużynie jedno "oczko".

LIGA MISTRZÓW

Oprócz Smoków i Chluby Ukrainy w grupie G rywalizują jeszcze rozczarowująca w tym sezonie Chelsea Londyn, oraz outsider- Maccabi Tel-Aviv. Drużyna Mourinho jeszcze przed sezonem była murowanym faworytem do wygrania tej grupy, ale po porażce z Porto i remisie z Dynamem Kijów (z którym grała też drugi raz, przed własną publicznością i ten mecz wygrała) zajmuje drugą pozycję i traci do liderującego Porto 3 punkty. Maccabi przegrało wszystkie dotychczasowe mecze, strzelając w nich jedną bramkę i tracąc aż 11! Ciężko więc przewidywać, aby ich celem było coś więcej, niż nie zakończenie rozgrywek z zerowym dorobkiem punktowym.

To już piąta kolejka Ligi Mistrzów! W ramach zmagań w grupie G FC Porto podejmie Dynamo Kijów.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.