Śląsk – Górnik Ł. | 2:1 (koniec) | | | Ruch – Jagiellonia | 0:4 (koniec) |
Getafe – Sociedad | 1:1 (koniec) |
Mainz – Stuttgart | 0:0 (koniec) |
Rennes – Caen | 1:1 (koniec) |
finał
Śląsk Wrocław
2:1
(2:1)
Górnik Łęczna
Dawid Czempisz
Gole:
6. Dudu Paraíba, 17. Biliński – 7. Świerczok
Posiadanie piłki: 42 % : 58 %.
Strzały celne: 4:5. Strzały niecelne: 3:8. Rzuty rożne: 1:9. Spalone: 4:1. Foule: 19:16.
Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków) – Krzysztof Myrmus, Sebastian Mucha.
Widownia: 4282
Kartki: 9. Hateley (SLA), 14. Dudu Paraíba (SLA) – 35. Szmatiuk (LCZ), 88. Śpiączka (LCZ), 90+1. Nowak (LCZ)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 42 % : 58 %.
Strzały celne: 4:5. Strzały niecelne: 3:8. Rzuty rożne: 1:9. Spalone: 4:1. Foule: 19:16.
Śląsk Wrocław:
Wrąbel – Zieliński, Celeban (C), Kokoszka, Dudu Paraíba – Ostrowski (71. Kaczmarek), Hołota, Hateley, Dankowski – Biliński (81. Grajciar), F. Paixão.
Zmiany: Pawełek – Bartkowiak, Danielewicz, Gecov, Grajciar, Idzik, Kaczmarek.
Trener:
Górnik Łęczna: Prusak – Mierzejewski, Bednarek, Szmatiuk, Leândro (63. Sasin) – Nikitović (C) (71. Nowak), Pruchnik – Bonin, Pitry (71. Śpiączka), Piesio – Świerczok.
Zmiany: Rodić – Tymiński, Sasin, Nowak, Kalinowski, Bielák, Śpiączka.
Trener:
Zmiany: Pawełek – Bartkowiak, Danielewicz, Gecov, Grajciar, Idzik, Kaczmarek.
Trener:
Górnik Łęczna: Prusak – Mierzejewski, Bednarek, Szmatiuk, Leândro (63. Sasin) – Nikitović (C) (71. Nowak), Pruchnik – Bonin, Pitry (71. Śpiączka), Piesio – Świerczok.
Zmiany: Rodić – Tymiński, Sasin, Nowak, Kalinowski, Bielák, Śpiączka.
Trener:
Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków) – Krzysztof Myrmus, Sebastian Mucha.
Widownia: 4282
Mało kto spodziewał się jeszcze przed obecnym sezonem, że podopieczni do niedawna Tadeusza Pawłowskiego po dziewiętnastu kolejkach będą zamykać stawkę polskiej Ekstraklasy. Wrocławianie mają na koncie zaledwie szesnaście punktów i do bezpiecznej strefy tracą cztery oczka. Również bilans bramkowy nie jest powodem do chluby (18:28). Najskuteczniejszym zawodnikiem tego teamu jest Flavio Paixao, który ma na koncie cztery gole. Tuż za jego plecami są Kamil Biliński oraz Robert Pich z trzema trafieniami. W ostatniej kolejce Śląsk uległ na wyjeździe 0:1 Lechii Gdańsk.
Gracze Jurija Szatałowa w ostatnim czasie nie mogą być zadowoleni ze swoich wyników. W ostatnich pięciu spotkaniach zdobyli jedno oczko i to w spotkaniu z zamykającym wtedy tabelę Górnikiem Zabrze. Na chwilę obecną zespół ten jest na dziesiątej pozycji i nad strefą spadkową ma pięć punktów przewagi. Warto odnotować jednak bardzo słaby bilans bramkowy tej ekipy (21:29). Najlepszym zawodnikiem, a zarazem najskuteczniejszym w zespole jest Grzegorz Bonin, który ma już na koncie sześć trafień. Stara się go dogonić napastnik Górnika – Bartosz Śpiączka, który może się pochwalić czterema bramkami. W ostatniej kolejce drużyna z Łęcznej przegrała na własnym obiekcie 2:3 z Pogonią Szczecin.
Śląsk Wrocław: Wrąbel – Zieliński, Celeban, Kokoszka, Dudu Paraíba – Ostrowski, Hołota, Hateley, Dankowski – Biliński, F. Paixão.
Rezerwowi: Pawełek – Bartkowiak, Danielewicz, Gecov, Grajciar, Idzik, Kaczmarek.
Górnik Łęczna: Prusak – Mierzejewski, Bednarek, Szmatiuk, Leândro – Nikitović (C), Pruchnik – Bonin, Piesio, Pitry – Świerczok.
Rezerwowi: Rodić – Tymiński, Sasin, Nowak, Kalinowski, Bielák, Śpiączka.
Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków).
Piękną akcją popisali się zawodnicy miejscowego zespołu!!! Świetnie z prawego skrzydła centrował Zieliński, a DUDU PARAIBA kapitalnym strzałem głową pokonał bezradnego w tej sytuacji Prusaka!!!
Momentalnie świetną ripostą popisali się goście!!! Najpierw ładnie w środku pola dryblował Pitry, a potem dobrym rajdem i centrą wykazał się Leandro!!! Były zawodnik GKS-u Katowice powalczył z golkiperem gospodarzy i wykorzystał błąd Wrąbla w interwencji!!! Ostatecznie JAKUB ŚWIERCZOK trafił do siatki niemal z najbliższej odległości!!!
Koronkowa akcja miejscowego zespołu zakończyła się idealnym uderzeniem w sytuacji sam an sam KAMILA BILIŃSKIEGO!!! Flavio Paixao świetnie wyłożył mu futbolówkę na linii pola karnego, ten przełożył sobie jednego z rywali i trafił do siatki!!!