Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:00.

Poniedziałkowy wieczór to dla kibiców angielskiej piłki czas zakończenia ligowej kolejki. Nie inaczej będzie tym razem, gdyż już jutro dojdzie do ostatniego pojedynku 34 serii gier w Premier League. Tym razem będziemy na Britannia Stadium, gdzie przyjedzie nie byle kto, bo wciąż liczący na tytuł Tottenham.

Stoke City F.C.

Zespół ze środkowo-zachodniej Anglii końcówkę sezonu ma względnie spokojną. Podopieczni Marka Hughesa są już pewni utrzymania w angielskiej elicie, a o puchary i tak nie powalczą. W tym momencie Stoke ma bowiem czterdzieści siedem oczek, co zapewnia "The Potters" dziewiątą lokatę w tabeli. Wydaje się, że cel na ten sezon jakim było miejsce w środku stawki został już osiągnięty, dlatego ekipa z Britannia Stadium w starciu z Tottenhamem wyjdzie na boisko bez presji. Gospodarze muszą jednak otrząsnąć się po fatalnym występie na Anfield Road. Przed tygodniem zespół z hrabstwa Staffordshire uległ Liverpoolowi aż 1:4 i na pewno będzie chciał zrekompensować swoim fanom nieudaną wycieczkę. W tym sezonie Stoke radzi sobie u siebie całkiem przyzwoicie, tak więc można być przekonanym, że przyjezdni nie będą mieli łatwego zadania.

Tottenham Hotspur F.C.

Nieco ambitniejsze cele mają zawodnicy z północnej części stolicy Anglii. Tottenham rozgrywa bowiem znakomity ligowy sezon i wciąż ma szansę na pierwszy od ponad pięćdziesięciu lat tytuł. Popularne "Koguty" zajmują pozycję wicelidera tabeli, z dość bezpieczną pięciopunktową przewagą nad "Obywatelami" z Manchesteru. Do prowadzącego Leicester zawodnicy Pochettino tracili przed tą kolejką siedem punktów, jednak "Lisy" tylko zremisowały z West Hamem, co piłkarze z White Hart Lane będą chcieli wykorzystać za wszelką cenę. Tottenham w lidze nie przegrał już od 2 marca i celem gości będzie podtrzymanie tej serii aż do końca sezonu. Co więcej, można powiedzieć, że gra na wyjazdach jest domeną londyńczyków, co potwierdza statystyka aż dziesięciu zwycięstw. Można przypuszczać, że w poniedziałek "Spurs" za każdą cenę będą chcieli wrócić do stolicy z tarczą.

Pierwsze starcie na remis

Obie ekipy spotkały się ze sobą w tym sezonie 15 sierpnia ubiegłego roku. Wtedy to w ramach 2 kolejki angielskiej ekstraklasy "The Potters" zagościli na gorącym White Hart Lane. Mecz zdecydowanie lepiej zaczęli gospodarze, którzy do przerwy prowadzili 2:0 za sprawą Diera i Chadliego. W końcówce spotkania podopieczni Hughesa wzięli się jednak do pracy, co zaowocowało dwoma golami w przeciągu pięciu minut. Najpierw bramkarza "Spurs" pokonał Arnautović, a remis Stoke zapewniło trafienie Dioufa. Ostateczny wynik rywalizacji brzmiał – 2:2.

Bukmacherskie typy

Według bukmacherów zdecydowanym faworytem poniedziałkowego pojedynku są goście. Kurs na londyńczyków wynosi 1:1,75. W przypadku podziału punktów, za każdą postawioną złotówkę dostaniemy 3,9 zł. Z kolei jeśli sensacyjne zwycięstwo odniosą "The Potters", to wygrana wypłacana będzie po kursie 1:5.

Na relację z tego starcia zapraszamy Państwa niezwykle serdecznie już jutro na godzinę 21. Czy Tottenham odrobi część strat do lidera i podtrzyma szanse na tytuł? Przekonajcie się razem z nami na lajfy.com! Do usłyszenia.

Skład wyjściowy:

Stoke City F.C.: Given – Cameron, Shawcross (C), Wollscheid, Muniesa – Whelan, Imbula – Shaqiri, Afellay, Arnautović – Krkić.
Rezerwowi: Haugaard – Bardsley, Ireland, Joselu, Adam, Diouf, Crouch.

Tottenham Hotspur F.C.: Lloris (C) – Walker, Alderweireld, Vertonghen, Rose – Dier, Dembélé – Lamela, Alli, Eriksen – Kane.
Rezerwowi: Vorm – S. Heung-Min, R. Mason, Trippier, Chadli, Wimmer, Davies.

Sędziowie:
Główny: Kevin Friend
Liniowi: Mick McDonough, Marc Perry
Techniczny: Mike Dean.

Od środka goście, którzy wystąpią dziś w błękitnych koszulkach i granatowych spodenkach. Gospodarze dla odmiany w biało-czerwonych koszulkach i białych spodenkach.

Nieudana próba przerzutu górą na prawą stronę i przy piłce Stoke City.

Faulowany w środku pola Erik Lamela i od rzutu wolnego rozpoczną goście.

Na razie badanie terenu z jednej jak i drugiej strony. Dużo gry w środku pola.

Świetna szarża Imbuli w kierunku bramki Tottenhamu, ale obrońcy na posterunku.

Faulowany na lewej stronie Rose i kolejny rzut wolny dla wicelidera Premier League.

Zaczynają lekko przeważać przyjezdni. Poczuli, że mogą szybko zdobyć tutaj gola i ich poczynania są coraz to odważniejsze.

Mimo wszystko po tej straconej bramce Stoke nadal patrzy na to jak goście rozklepują ich obronę.

Alli uderza z okolicy 18. metra, a piłka po rykoszecie wypada na rzut rożny.

Shaqiri wywalczył na prawej stronie wrzut z autu.

Rzut rożny dla gospodarzy, ale po dośrodkowaniu Arnautovicia z narożnika boiska obrońcy Tottenhamu wybijają futbolówkę.

Pressing Imbuli w środku boiska i sędzia odgwizduje faul na Allim.

Nie schodzą praktycznie z połowy rywala "Koguty". Spokojnie próbują pozycyjnego ataku goście.

Zamieszanie na połowie Tottenhamu, ale szybko z rzutu wolnego wznawia grę Imbula.

Gospodarze próbują pokazać, że bramka ich nie podłamała, ale ich ataki bez jakiegokolwiek pomysłu i przekonania.

Ruszył prawą stroną Cameron, ale zatrzymany on przez wracającego do obrony Kane'a.

Bojan Krkić traci piłkę w ataku i z szybką kontrą ruszyli gości, ale niedokładnie Alli podaje do Kane'a.

Obie drużyny grają głównie w środku pola, chociaż to Tottenham ma optyczną przewagę.

Do ofensywy przechodzą gospodarze! Ładna akcja kończy się na granicy pola karnego po strzale bodajże Shawcrossa!

Mogą się podobać ostatnie minuty w wykonaniu Stoke! Tym razem to Arnautović oddaje bardzo kąśliwe uderzenie, ale prosto w dobrze ustawionego Llorisa!

Miejscowi w dalszym ciągu przebywają na połowie przeciwników! Tym razem zyskują oni rzut rożny!

W końcu Tottenham oddala zagrożenie i przenosi się z piłką na połowę Stoke. Nie wyszła ofensywa przyjezdnym i gospodarze rozgrywają atak pozycyjny.

Pół godziny gry za nami! Stoke zyskuje kolejny korner, może tym razem uda się zaskoczyć Llorisa?!

Obie drużyny nie odstawiają nogi nawet na moment. W ostatnich minutach przeważają rzuty rożne i teraz to Tottenham ma okazję do dośrodkowania z narożnika boiska.

Widzimy sporo zamieszania w środkowej strefie boiska, ale trochę brakuje nam akcji podbramkowych. Czy w pierwszej połowie zobaczymy kolejne gole?

Nie popisał się teraz Walker. To właśnie on wyprowadzał kontratak Tottenhamu, ale zrobił to bardzo indywidualnie. Słaby strzał pod nogi Givena.

Spotkanie znacznie się wyrównało. Obie ekipy stwarzają sobie sytuacje, ale wciąż to Tottenham jest bliższy zwycięstwa.

Wchodzimy już w decydujące minuty pierwszej odsłony. Czy Stoke zdecyduje się na większe ryzyko i pokusi się o wyrównanie?

Cameron tym razem rozpędził się z futbolówką i znalazł się na granicy pola karnego! Uderzenie niecelne, a goście wychodzą z kontrą!

To już ostatnie minuty w pierwszej odsłonie! Znów na dobrą akcję szansę miał Kane, ale tym razem spudłował!

Stoke nie ma zamiaru łatwo odpuścić. Od początku drugiej połowy w natarciu podopieczni Marka Hughes'a.

Afellay faulowany przez Dembélé i od rzutu wolnego rozpoczną gospodarze.

Pierwsze ataki gości w tej połowie i od razu Rose wychodzi sam na sam z Givenem, ale wdał się w drybling i w efekcie przy piłce Stoke City.

Hugo Lloris otrzymuje piłkę i naciskany przez Krkicia wybija piłkę w aut. Wrzawa na trybunach Britannia Stadium.

Pierwsza połowa była podzielona na przewagę gospodarzy jak i lepszy okres gry przyjezdnych. W drugiej połowie z większym entuzjazmem Stoke.

Alli odbiera piłkę rywalowi, ale po chwili sam zagapił się i w posiadaniu futbolówki gospodarze.

Rajd Bojana Krkicia prawą stroną, ale naciskany przez Rose'a wybiega z piłką na aut bramkowy.

Znów w natarciu "Koguty", ale próba Kane'a z dystansu pozostawia wiele do życzenia.

Próbują i próbują goście skonstruować akcję, którą zamienią na bramkę, ale coraz więcej niedokładności w ich grze.

Cofają piłkę do Llorisa defensorzy Tottenhamu. Często dziś próbują właśnie od bramki rozpoczynać swoje ataki przyjezdni.

Afellay faulowany zdaniem sędziego przez Eriksena i od rzutu wolnego z okolicy 35. metrów od bramki Llorisa rozpocznie Marko Arnautović.

Fatalna próba uderzenia w wykonaniu Ibrahima Afellaya. Jego strzał z trudem dotoczył się do bramki Tottenhamu.

Próba poklepania w wykonaniu Joselu i Krkicia, ale wybija futbolówkę Vertonghen.

Kolejna próba dalekiego podania górą, ale tym razem do Lameli, którego uprzedzili obrońcy.

Widać w poczynaniach Stoke City zrezygnowanie. Mieli swoje szanse gospodarze, ale nic z tego, bo w meczu z wyżej notowanymi drużynami każdą dogodną okazję należy wykorzystać.

Nieprzepisowo Krkić zatrzyjmuje Lamelę.

Próba ataku gości lewą stroną, ale Alli nie porozumiał się z Eriksenem.

Nieudolna próba strzału Adama zablokowana przez Dembélé.

Chwila przerwy w grze. Arnautović leży na boisku po zderzeniu z Lamelą.

W najlepsze atakują goście. Czy będzie piąta bramka? Do końca 5 minut plus doliczony czas gry.

Z prawej strony centra w pole karne Llorisa i Bojan Krkić mija się z piłką.

Rzut wolny z lewego skrzydła egzekwuje Adam i jego mocna centra w rękach Hugo Llorisa.

Nie śpieszą się już z atakowaniem gracze Tottenhamu. Chyba wystarczy im to co mają.

Oj.. A jednak zaatakowali goście, a konkretnie niedawno wprowadzony Chadli, który indywidualny rajd zakończył niecelnym uderzeniem nad poprzeczką.

Bez pośpiechu klepią w linii obrony goście.

Spróbował uderzenia z dystansu Son, ale ta próba zupełnie nieudana. Od bramki Given.

Nie mają już nic do powiedzenia gospodarze. Ciągle przy piłce ekipa Mauricio Pochettino.