Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

W sobotni wieczór cała piłkarska Polska będzie żyła z pewnością spotkaniem reprezentacji narodowej z Danią. Przed meczem naszych "orłów" warto zwrócić oczy również na stadion "Ludowy" na którym liderujące Zagłębie podejmie uplasowaną na czwartym miejscu Bytovie.

Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie. Bytovia jest rozpędzona i z kolejki na kolejkę pnie się w górę. Piłkarze z północy Polski nie przegrali ostatnich czterech spotkań, a trzy z pięciu ostatnich spotkań to zwycięstwa bytowian.

Sosnowiczanie najdłużej w I lidze utrzymywali status drużyny niepokonanej. Dopiero dwa tygodnie temu sosnowiczanie zaznali pierwszej porażki. Przed tygodniem sosnowiczanie potwierdzili, że po odejściu trenera Magiery do Legii ich forma jest nie najlepsza i Zagłębie zremisowało w Puławach.

W ubiegłym tygodniu Bytovia wywalczyła trzy punkty w meczu z Olimpią Grudziądz, wygrywając 3:2. Gorzej poprzedni mecz wspominać będą sosnowiczanie, którzy tylko zremisowali z Wisłą Puławy 1:1. Sosnowiczanie mogą mówić o sporym pechu, bowiem stracili bramkę w 89. minucie.

Rzućmy okiem na tabelę I ligi. Na czele znajdują się Zagłębiacy z dorobkiem 22. punktów. Na miejscu premiującym awans w tej chwili znajduje się również Chojniczanka, która traci do sosnowiczan dwa punkty. Bytovia przed tą kolejką plasuje się tuż za podium. Bytowianie mają cztery punkty straty do sosnowiczan, ale już w ten weekend mogą wskoczyć na miejsce premiujące awansem. W strefie spadkowej znajdują się Znicz Pruszków, Stal Mielec oraz MKS Kluczbork. Na miejscu oznaczającym konieczność gry w barażach o utrzymanie znajduje się Olimpia Grudziądz.

Piłkarze Bytovii postanowili wyjechać na mecz dzień wcześniej. Piłkarze z północnej Polski zakwaterowali się w Katowicach, natomiast trening w przeddzień spotkania z Zagłębiem przeprowadzili na stadionie w Świętochowicach.

W sobotnim spotkaniu dojdzie do rzadko spotykanej sytuacji, bowiem Zagłębie w trzecim kolejnym spotkaniu na Ludowym zostanie poprowadzone przez trzeciego trenera. W poprzednich dwóch spotkaniach na Ludowym sosnowiczan prowadził najpierw Magiera, następnie Araszkiewicz, natomiast w najbliższym spotkaniu Zagłębie po raz pierwszy poprowadzi Piotr Mandrysz.

Piotr Mandrysz przejął Zagłębie po dwóch spotkaniach bez zwycięstwa. Władze klubu z Kresowej zatrudniając Mandrysza z pewnością liczą po cichu na awans, bowiem trener Mandrysz uznawany jest jako "specjalista od awansów". Czy tak się stanie, dowiemy się dopiero za parę miesięcy. Co ciekawe, Mandrysz nigdy nie przegrał jeszcze na Ludowym jako trener. Obecny trener Zagłębia przyjeżdżał do Sosnowca w roli trenera czterokrotnie i wszystkie te spotkania wygrał.

W sobotę dojdzie do rywalizacji ojca z synem. Jako trener Zagłębia pracuje wspomniany wcześniej Piotr Mandrysz, natomiast barw klubu z Kaszub broni młodszy z rodu Mandryszy – Robert. Do tej pory lepszy bilans tej rywalizacji ma ojciec, czy Piotr Mandrysz, który dwukrotnie wygrywał z synem.

Zagłębie przystąpi do tego spotkania mocno osłabione, bowiem na kadrę młodzieżową został powołany mocny punkt zespołu – Robert Bartczak. Oprócz Bartczaka na kadrę pojechał również Konrad Handzlik. To oznacza, że trener Mandrysz będzie miał problem z wystawieniem młodzieżowca. Problem jest tym większy, że na uraz narzeka inny młodzieżowiec – Arkadiusz Najemski.

Dla obydwóch drużyn sobotni pojedynek będzie dziesiątym w historii. W dotychczasowych potyczkach dominowały remisy Aż pięciokrotnie obydwie drużyny dzieliły się punktami. Dwukrotnie górą byli zawodnicy Bytovii, a raz wygrało Zagłębie.

Dzień dobry Państwu! Kłaniamy się ze stadionu "Ludowego", który w dniu wczorajszym obchodził 60. urodziny. Dwa tygodnie po ukończeniu budowy odbył się tutaj pierwszy oficjalny mecz, w którym Stal Sosnowiec zremisowała 1:1 z Gwardią Bydgoszcz. Stadion ten był świadkiem wzlotów, jak i upadków sosnowieckiego Zagłębia. Choć trudno w to uwierzyć, to w poprzednim wieku na tym obiekcie potrafiło zgromadzić się nawet 40 000 widzów. Aktualnie oficjalna pojemność "Ludowego" to 7 500 kibiców. Jako ciekawostkę warto odnotować, że obecny stadion Zagłębia budowano na terenie Szopienic, czyli dzisiejszej dzielnicy Katowic. W wyniku przemian administracyjnych przesunięto jednak granicę o parę metrów i stadion choć historycznie znajduje się na Śląsku, to administracyjnie teren na którym stoi ten stadion to już Zagłębie Dąbrowskie.

Skład wyjściowy:

Zagłębie Sosnowiec: Szumski – Budek, Najemski, Markowski, Udovicić – Matusiak, Dudek – Ryndak, Nowak, Pribula – Sanogo.

Rezerwowi: Fabisiak – Wiktorski, Sierczyński, Bartczak, Wilk, Łuczak, Matić.

Drutex-Bytovia Bytów: Bieszczad – Wróbel, Cseh, K. Bąk – Kamiński, Mandrysz, Rzuchowski, Serafin, Monterde – Klichowicz, Efir.

Rezerwowi: Szromnik – J. Bąk, Bielak, Formela, Letniowski, Ploj, Poczobut.

Sędziowie: Tomasz Marciniak – Paweł Sokolnicki, Jakub Wójcik.

Nowy trener Zagłębia nie postanowił robić rewolucji w składzie. W porównaniu z poprzednim spotkaniem w dniu dzisiejszym w pierwszym składzie pojawili się wracający po przerwie z powodu żółtych kartek Matusiak oraz Nowak. Na ławce rezerwowych zasiedli za to Wiktorski oraz Łuczak. Tylko jedną zmianę z kolei dokonał trener gości. W miejsce Jakuba Bąka od pierwszej minuty zobaczymy dzisiaj Mateusza Klichowicza.

Nad "Ludowym" czarne chmury, miejmy nadzieję, że z dużej chmury spadnie mały deszcz. Dodatkowo w Sosnowcu jest dzisiaj dość zimno, co z pewnością odstraszyło fanów czerwono-zielono-białych. Na kwadrans przed pierwszym gwizdkiem trybuna "odkryta' jest niemal pusta. Większość wybrała dzisiaj sektor "na krytej", gdzie znajduje się zdecydowanie więcej ludzi.

Goście zagrają dzisiaj na czerwono, a to oznacza, że miejscowi wybiegną na murawę w strojach białych. Kapitanem Bytovi jest Krzysztof Bąk, natomiast w sosnowieckiej drużynie funkcję tę spełniać będzie Sebastian Dudek.

Na zieloną murawę w tym momencie wychodzą piłkarze obydwóch drużyn.

Spotkanie to będzie w pewnym sensie wyjątkowe dla Krzysztofa Markowskiego, który rozegra dzisiaj setne spotkanie w barwach Zagłębia. Doświadczony stoper otrzymuje w tym momencie statuetkę od prezesa oraz dyrektora sportowego sosnowieckiego klubu.

Nowak do Dudka. Spotkanie rozpoczęte.

Sanogo postraszył obrońcę gości pressingiem. Przyjezdni poradzili sobie jednak i wyszli z opresji.

W akcji Zagłębia przeszkodził sędzia, który stanął na drodze podania Dudka.

Po rzucie rożnym akcja kończy się faulem Sanogo.

Goście ruszyli z akcją prawą flanką. Bytovia pozostaje pod bramką gospodarzy. Będziemy mieli rzut z autu.

Sosnowiczanie nieco zamknięci pod swoim polem karnym. Goście raz po raz wznawiają akcję od wyrzutu z autu.

Sanogo wykorzystał swoje dobre warunki fizyczne i utrzymał się przy piłce. Co więcej napastnik Zagłębia po chwili wywalczył rzut wolny.

Jakiegoś urazu nabawił się Dudek, ale po chwili kapitan Zagłębia wstał z murawy i wygląda na to, że będzie kontynuował grę.

Udovicić zablokował dośrodkowanie Kamińskiego. Będzie rzut rożny.

Monterde uderzył zza pola karnego, ale na posterunku defensywa Zagłębia, która blokuje ten strzał.

Pribula ruszył lewym skrzydłem. Słowak dojrzał z przodu Sanogo, do którego skierował piłkę. Napastnik Zagłębia ruszył na bramkę rywala, ale nie zdołał utrzymać się przy piłce.

Udovicicić dograł w pole karne, ale Sanogo został uprzedzony przez rywala.

Nieudane rozegranie rzutu wolnego przez gości. Od bramki zacznie Szumski.

Goście wybili piłkę z własnego pola karnego. Futbolówka spadła pod nogi Nowaka, który huknął jak z armaty. Piłka po drodze odbiła się od rywala i wyszła na róg.

Pribula próbował zwodem minąć rywala, ale został sfaulowany. Będzie rzut wolny blisko linii pola karnego.

Dudek z rzutu wolnego uderzył prosto w mur. Chwilę później w "szesnastce" pada Pribula, ale tym razem sędzia nie dopatrzył się przewinienia.

Goście będą mieli teraz chwilę na odetchnięcie po szturmach Zagłębia. Po nieudanym podaniu sosnowieckiego zawodnika goście wywalczyli aut.

Miejscowi szybko odzyskują piłkę. Zagłębie rozgrywa akcję od własnej bramki.

Kolejne uderzenie z dystansu w wykonaniu zawodnika Zagłębia. To uderzenie było zdecydowanie za wysokie. Od bramki zacznie Bieszczad.

Mandrysz próbował dośrodkowywać z prawego skrzydła, ale został zablokowany przez Udovicicia. Serb miał szczęście, bowiem piłka odbiła się jeszcze od syna trenera Zagłębia. Od piątego metra grę zacznie Szumski.

Kamiński oddał strzał z ok. 35 metrów. mocne uderzenie z problemami broni Szumski. Będzie róg. Dobra decyzja Kamińskiego.

Sosnowiczanie od razu po stracie gola próbują ruszyć z atakiem. Sosnowiczanie wywalczyli aut na wysokości pola karnego rywala.

Niedokładne podanie gości. Piłka w rękach Szumskiego.

Bieszczad wybija piłkę dośrodkowywaną z prawego skrzydła na aut.

Dobrze bita piłka przez Udovicicia w pole karne gości. Piłkę przejął w "szesnastce" Pribula, ale przeszkodzili sobie trochę Pribula z Sanogo, w konsekwencji czego piłkę złapał Bieszczad.

W walce o górą piłkę faulowany Matusiak.

Faul taktyczny sosnowieckiego piłkarza, który przerwał kontrę gości.

Za mocne podanie w kierunku Klichowicza. Strzelec pierwszego gola nie zdołał utrzymać piłki w polu.

Podanie z lewego skrzydła otrzymał Sanogo. Piłkarz mający francuski paszport próbował efektownie przewrotką uderzyć na bramkę, ale został zablokowany.

Ryndak fauluje rywala przy polu karnym Bytovi.

Dudek rozegrał akcję do Nowaka. Nowak rozejrzał się i próbował zagrać prostopadle do napastnika. Podanie przeczytał defensor gości, który przerwał tą akcję Zagłębia.

Groźnie zrobiło się pod bramką Zagłębia, ale na raty broni Szumski.

Szybko akcja przenosi się pod bramkę gości. Sanogo otrzymał podanie od Pribuli. Waleczny napastnik Zagłębia uderzył mocno zza pola karnego, ale na szczęście dla gości uderzenie to poszybowało nad bramką.

Po rzucie wolnym głową nad bramką uderzył Kamiński.

Dobrze zapowiadała się ta akcja Bytovii, ale Monterde nie zdołał utrzymać piłki w boisku i sosnowiczanie rozpoczną grę od autu.

Ryndak sprytnie próbował minąć przeciwnika, ale po minięciu jednego z obrońców wychowanek Zagłębia zatrzymał się na drugim.

Sosnowiczanie spokojnie rozgrywają swoją akcję. Taka gra może podobać się publiczności. Piłka krąży od piłkarza do piłkarza.

Budek oddał strzał lewą nogą zza pola karnego. Na drodze uderzenia stanął rywal, który odbił ten strzał na róg.

Pogubili się sosnowiczanie po rozegraniu tego stałego fragmentu gry. Goście rozpoczną od autu.

Kolejna ładna, ofensywna akcja Zagłębia. Pribula rozegrał piłkę do skrzydła do Udovicicia. Serb próbował oddać piłkę Słowakowi, ale uderzenie tego drugiego nie znalazło miejsca w siatce.

Sosnowiczanie teraz nieco zamknięci pod swoim polem karnym. Bytovia długo rozgrywała swoją akcję. Całość zakończył strzał Serafina nad bramką.

Sosnowiczanie oddali intencję rywalowi, który poczyna sobie coraz śmielej. Tym razem zza pola karnego uderzał Monterde. Z piątego metra zacznie Szumski.

Nowak faulowany w środkowej części boiska.

Ambitnie wślizgiem akcję gości przerywa Ryndak. Bytovia zacznie od autu na połowie Zagłębia.

Budek popisał się ofensywnym wejściem. Młody obrońca Zagłębia ruszył na przebój przez środek boiska i rozegrał na skrzydło do Pribuli. Słowak uderzył z linii pola karnego. Bieszczad może odetchnąć z ulgą, piłka po tym uderzeni ląduje obok bramki.

Łuczak wywalczył rzut rożny.

Od kilku minut nie mieliśmy groźniejszych sytuacji. Gra przeniosła się do środka pola.

Udovicić rozpędził się lewą stroną boiska. Serb miał sporo miejsca i wykorzystał to oddając strzał na bramkę rywala. Piłka przelatuje nad bramką.

Dobra akcja gości zakończona nieudanym uderzeniem Jakuba Bąka.

Goście wywalczyli rzut rożny. Inicjatywa wyraźnie przeszła na stronę gości.

Kontra gospodarzy przerwana faulem.

Najemski uprzedził Ploja i będzie róg dla gości.

Gospodarze radzą sobie z tym rzutem rożnym gości. Ale zostajemy na połowie sosnowiczan. Będzie rzut z autu dla gości.

Matusiak fauluje rywala na połowie Zagłębia.

Ploj z bliskiej odległości przenosi piłkę nad bramką.

Zdecydowana przewaga gości od kilku minut. Tym razem Szumski interweniuje po uderzeniu Jakuba Bąka. Będzie róg.

Z kontrą ruszyli miejscowi. Ryndak dośrodkował z prawego skrzydła, ale nie wyszło mu to podanie.

Udovicić ruszył z akcją lewym skrzydłem. Serb mógł zagrać do wychodzącego na czystą pozycję Łuczaka, ale zdecydował się na zakończenie akcji indywidualnie. Obrońca Zagłębia wpadł w pole karne, ale stracił piłkę.

Nieporozumienie Łuczaka z Wilkiem. Od autu zacznie Bytovia.

Wilk dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego. Goście zdołali wybić piłkę, ale ta wróciła pod nogi Wilka. Akcja po chwili przeniosła się na drugie skrzydło. Bartczak zgrał piłkę do niepilnowanego Matusiaka, który uderzył mocno, ale obok bramki.

Fenomenalna parada Bieszczada po uderzeniu Nowaka.