Derby – Leicester 2:2 (koniec)
finał
Derby County F.C.
2:2 (2:1)
Leicester City
Piątek 27.01.2017, 20:55 • Pride Park Stadium, Derby • Puchar Anglii • 4. runda
     
    Kapitalnie rozpoczęła nam się IV runda Pucharu Anglii. To tylko zwiastuje masę emocji w kolejnych bojach, na które zapraszamy Państwa w najbliższych dniach na lajfy.com! Tymczasem dziękujemy za uwagę i mówimy dobranoc. (22:56:06)
    Piękne obrazki na Pride Park Stadium. Ci Panowie będą jeszcze mieli okazję do rewanżu.

    Sprawiedliwy remis w derbach East Midlands.

     
    Końcowy gwizdek pana Marka Clattenburga w Derby! Na tablicy wynik 2:2, a to oznacza, że czeka nas powtórka meczu na King's Power Stadium. To na pewno nie jest zła wiadomość, bowiem to, co dzisiaj zobaczyliśmy sprawia, że już teraz z utęsknieniem będziemy czekać na datę pojedynku w Leicester. Oba zespoły pokazały naprawdę wybitne widowisko. Gra toczona była od jednej do drugiej bramki, a jak wiadomo, właśnie to kibice kochają w Anglii najbardziej.
     
    90+5
    Koniec meczu.
     
    90+4
    Daleka centra od Simpsona na "szesnastkę" Carsona. Tam ustawionych aż czterech graczy w niebieskich strojach, ale godzi ich wszystkich wychodzący bramkarz miejscowych.
     
    90+3
    Kontra "Baranów". Zagranie na prawą stronę i błyskawiczne odegranie na szesnasty metr. Tam już czeka Butterfield, jest uderzenie! Pewnie wyłapuje Schmeichel.
     
    90+2
    Wyraźnie bardziej zależy teraz na wygranej Leicester. Chóralne ataki na bramkę gospodarzy. Ciężko się dziwić, "Lisy" mają przecież jeszcze w kalendarzu Ligę Mistrzów – powtórka nie jest im na rękę.
     
    90+1
    Jeszcze raz ratuje swój zespół Carson! Szybka piłka do ustawionego w "szesnastce" miejscowych Drinkwatera. Ten natychmiast obraca się na bramkę i oddaje strzał! Instynktownie broni golkiper Derby!
     
    90
    Cztery minuty dorzucone przez sędziego.
     
    89
    To powinien być rzut karny dla piłkarzy Derby! Rewelacyjne wejście zaliczył Camara, który natychmiast wchodzi w pole karne i uderza na bramkę. Odbija piłkę ręką Huth, ale gwizdek arbitra milczy!
     
    88
    Ostatnia zmiana w tym pojedynku. Szybko zbiega z boiska Bryson. Równie prędko przekracza linię boczną Camara.
    86. Wes MORGAN - 2:2
     
    86
    Gol dla Leicesteru!

    Jak na kapitana przystało wyrównuje stan rywalizacji WES MORGAN! Bardzo dobra wrzutka na "szesnastkę" miejscowych, gdzie na pełnym biegu do strzału dochodzi stoper "Lisów". Ma piłkę na rękawicy Carson, lecz ostatecznie ta wpada do siatki! Jest 2:2 i szykuje się powtórka na King's Power Stadium!
     
    85
    Żegnany owacją na stojąco Russell. Na ostatnie minuty wpuszczony zostaje Vydra.
     
    84
    Wybija dosłownie każdą piłkę, która wpadnie w pole karne gospodarzy Keogh. Naprawdę dobre zawody rozgrywa kapitan Derby.
     
    83
    Wyglądają na mocno bezradnych piłkarze włoskiego szkoleniowca. Derby broni się już niemal całym zespołem, ale miejscowi pokazali dziś, że kontry też są ich mocą stroną.
     
    82
    Wreszcie starają się nieco bardziej wykorzystywać swoją technikę piłkarze "Lisów". Zagranie na pole karne i od razu odnalazł się Vardy wśród obrońców. Dobrze przeczytał jednak grę Keogh.
     
    81
    Znajduje jeszcze trochę sił Olsson. Wejście na lewej stronie pomocy i próba dośrodkowania na "szesnastkę". Łatwo odebrał mu futbolówkę Mahrez.
     
    80
    Podaje futbolówkę do własnego golkipera King. To na pewno nie jest sposób na to, by odrobić straty na Pride Park Stadium.
     
    79
    Posiadanie futbolówki wyraźnie na korzyść "Lisów".

    Derby County F.C. 40% – 60% Leicester City F.C.
     
    78
    Już grają w komplecie "Barany". Leicester sunie z kolejnym atakiem na prawej flance. Mahrez jak na razie nie znalazł jednak sposobu na ogranie Olssona.
     
    77
    Ostre wejście łokciem pod żebra Inksa. Potrzebuje chwili odpoczynku skrzydłowy Derby. Zobaczymy, czy będzie w stanie kontynuować swój występ.
     
    76
    Wściekły jest na swoich podopiecznych Ranieri. Nadal nie grają po ziemi Mistrzowie Anglii. Długie piłki są wodą na młyn dla miejscowych.
     
    75
    Środkiem pola próbują przedostać się zawodnicy "Baranów". Zagranie na prawą flankę, gdzie Chilwell centruje w poszukiwaniu Benta – to nie mogło się udać.
     
    74
    Kolejna korekta dokonana przez Ranieriego. Albrighton usiądzie na ławce, a Musa jest tym, który ma odmienić obraz rywalizacji.
     
    73
    Na spalonym złapany zostaje Vardy. Anglik nie jest w stanie w żaden sposób pomóc dziś swojemu zespołowi. Praktycznie niewidoczny snajper Leicester.
     
    72
    Nie ma żadnych problemów z wyjściem z własnej połowy ekipa Derby. Spore odstępy między poszczególnymi formacjami w zespole "Lisów" – to ułatwia zadanie rywalom.
     
    71
    Ależ niebezpiecznie teraz zachował się Bryson. Bardzo ostre wejście strzelca drugiego gola dla gospodarzy. Schował nogi Albrighton. Gdyby trafił gracz Derby, to byłaby czerwona kartka.
     
    70
    Zebrał teraz spore bury od swojego szkoleniowca Huth. Nieco na oślep zagrał wysoką piłkę niemiecki stoper. Pokazuje Ranieri, że mają grać po ziemi jego podopieczni.
    Twarda walka w derbach East Midlands. Czy Leicester da radę odrobić straty w ostatnich dwudziestu minutach rywalizacji?

     
    68
    Wychodzi z indywidualną akcją Ince. Zejście z prawej flanki do środka pola. Nie ma do kogo zagrać skrzydłowy Derby, więc decyduje się na uderzenie! Daleko od celu.
     
    67
    Niebezpieczne zabawy Morgana na własnej połowie. Stoper Leicester podaje do otoczonego przez rywali Kinga, który musi sobie poradzić z aż trzema rywalami.
     
    66
    Tym razem bezpośrednie dośrodkowanie Albrightona w pole karne. Chorągiewka liniowego w górze, piłka w locie przekracza linię końcową boiska.
     
    65
    Krótkie rozegranie stałego fragmentu przez gości. Piłka podana do Mahreza, a Algierczyk natychmiast wrzuca na "szesnastkę". Wybicie i będzie jeszcze jeden korner.
     
    64
    Tymczasem w obozie "Lisów" "zluzowany" zostaje Okazaki. Na murawie melduje się, wracający z Pucharu Narodów Afryki, Mahrez.
     
    63
    Wymuszona zmiana w zespole Derby. Boisko opuszcza Hughes, którego zmiennikiem jest Butterfield.
     
    62
    Kładzie się na murawie Hughes. Widzi wychowanek "Baranów", że nie będzie w stanie kontynuować swojego występu. Medycy już przy swoim podopiecznym.
     
    61
    Zgłasza jakiś uraz Hughes. Trzyma się za mięsień dwugłowy pomocnik gospodarzy. Ruszają do rozgrzewki miejscowi zmiennicy.
     
    60
    Powoli budują kolejny atak pozycyjny gracze prowadzeni przez McClarena. Derby wygląda na bardzo pewnych siebie. Trudno się dziwić, na razie wychodzi im wszystko.
     
    59
    Niewiele zabrakło teraz do podwyższenia prowadzenia przez miejscowych! Dośrodkowanie przez całą szerokość pola karnego w wykonaniu Bairda. Składa się do uderzenia głową na dalszym słupku Russell i tylko boczna siatka!
     
    58
    Skutecznie interweniuje teraz w obronie Olsson. Zupełnie odwróciła się sytuacja w drugiej połowie, gdyż teraz to obrońca miejscowych raz po raz oszukuje Albrightona.
     
    57
    Spokojna mina dowodzącego swoją ekipą przy linii Steve'a McClarena. Jak na razie leciwy już angielski szkoleniowiec nie ma powodów do zmartwień.
     
    56
    Bierze odpowiedzialność za ten stały fragment Grat. Zmiennik Fuchsa bierze spory rozbieg i oddaje mocny, ale płaski strzał! Prosto w mur, ku uciesze miejscowych fanów.
     
    55
    Fauluje wychodzącego na czystą pozycję Graya Pearce. Arbiter chwilę zastanawia się nad kolorem kartki i ostatecznie słusznie decyduje się na "żółtko".
     
    54
    Wchodzi w "szesnastkę" rywala Ince. Wreszcie pokazuje się skrzydłowy Derby. Potężne uderzenie z linii pola karnego! Panu Bogu w okno.
     
    53
    Łapie się za głowę Okazaki. Nabrał teraz Johnson arbitra, pokazując, że faulował go Japończyk. Notuje kolejny nienajlepszy występ pan Mark Clattenburg.
     
    52
    Zmuszony do sytuacyjnego wybicia futbolówki na aut Schmeichel. Golkiper Mistrzów Anglii mobilizuje swoich kolegów do podejmowanie rozsądniejszych decyzji.
     
    51
    Realizator pokazuje twarz doświadczonego golkipera "Baranów", który chyba sam nie wierzy w to co dzieje się dzisiaj na Pride Park Stadium. Sporo szczęścia mają gospodarze.
    50. Furę szczęścia mają miejscowi.
     
    50
    Tym razem słupek ratuje Carsona! Przepięknie rozegrana akcja i płaski strzał Graya na dalszy słupek, który odbija się od słupka. Dobitka Okazakiego! Interweniuje stoper. Jeszcze raz Japończyk! Końcówkami palców z podłoża wyłapuje Carson. Co za akcja!
     
    49
    Jak teraz nie doprowadził do wyrównania Gray?! Zagranie z prawego skrzydła od Albrightona, a ten płasko do świeżo wprowadzonego kolegi, który z piątego metra uderza wprost w ręce golkipera!
     
    48
    Podanie na lewą stronę do Chilwella. 20-latek odważnie do przodu, jednak szybko zatrzymuje go interweniujący Baird. Tylko aut dla miejscowych.
     
    47
    Od razu ruszają do przodu piłkarze z King's Power Stadium. Bardzo dobre podanie do środkowej strefy boiska, gdzie już przedostał się Drinkwater. Prostopadłe zagranie do Vardiego przecina Pearce.
     
    46
    Pierwsza korekta już w przerwie przeprowadzona przez Ranieriego. Mecz zakończył już Fuchs, a jego obowiązki przejmuje Gray.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
    Skromne prowadzenie "Baranów" w derbach East Midlands!

     
    Za nami pierwsza część spotkania na Pride Park Stadium. Jak na razie jesteśmy świadkami naprawdę kapitalnego widowiska, w którym na brak emocji narzekać nie możemy. Derby dzielnie walczy z wyżej notowanym rywalem i jak na razie zasłużenie prowadzi 2:1. "Lisy" na pewno nie mają jednak zamiaru złożyć broni, a Ranieri jest szkoleniowcem, który potrafi obudzić swoich podopiecznych. W derbach East Midlands jak na razie nic nie jest rozstrzygnięte i to jest najlepsza informacja przed drugą odsłoną rywalizacji!
     
    45+2
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45+1
    Jeszcze próbują coś zmienić przed przerwą goście, jednak całą drużyna broni się ekipa Derby. Rozkłada ręce Okazaki – tu już się chyba nic nie wydarzy.
     
    45
    Minuta doliczona do pierwszej części spotkania.
     
    44
    Z posępną miną stoi przy linii końcowej Claudio Ranieri. Włoch na pewno ma o czy myśleć. Musi pobudzić swoich podopiecznych w przerwie szkoleniowiec Mistrzów Anglii.
     
    43
    Znów angażuje się w akcję gości Albrighton. Anglik pędzi z piłką aż do końcowej linii i centruje na pole karne. Przerzucona "szesnastka" – od autu zaczną miejscowi.
     
    42
    Błąd Brysona w środkowej strefie boiska. Natychiast zagranie do Vardego. Ten jednak zalicza niedokładne uruchomienie Albrightona i akcja pali na panewce.
     
    41
    Idą za ciosem gracze McClarena. Niesieni przepięknym dopingiem miejscowych fanów gospodarze suną z kolejnymi atakami na bramkę Schmeichela.
    39. Craig BRYSON - 2:1
     
    39
    Gol dla Derby!

    A więc zgodnie z naszymi przewidywaniami zadają szybki cios gracze "Baranów"! Świetne podanie z lewego skrzydła do środka. Tam zupełnie niespodziewanie rusza CRAIG BRYSON, który wchodzi między dwóch stoperów i uderzeniem na dalszym słupek daje prowadzenie gospodarzom! 2:1!
     
    38
    Nieco uspokajają grę gospodarze. Piłkarze McClarena wymieniają piłkę na własnej połowie. Zobaczymy, czy jest to sposób na wciągnięcie rywala.
     
    37
    Próbował teraz zaskoczyć bramkarza rywali z dystansu Vardy. Anglik gna z futbolówką aż od koła środkowego i decyduje się na płaski strzał! Trafia prosto w nogi stoperów.
     
    36
    Drugi raz w tym meczu na offsidzie złapany został Bent. Strzelec obu bramek w dzisiejszym pojedynku minimalnie wychylił się poza linię stoperów.
     
    35
    Zaczynają grę od bramki goście. Płaskie zagranie do Fuchsa, a ten natychmiast podłącza się do akcji ofensywnej. Złe zwrotne podanie od Hutha i będzie aut.
     
    34
    Faul w ataku popełnia Vardy. Niewidoczny jest dzisiaj najlepszy piłkarz ubiegłego roku na Wyspach. Niepocieszona mina Anglika po tej sytuacji.
     
    33
    Daleki wyrzut z autu w wykonaniu Fuchsa w pole karne rywala. Tam znajdowali się wszyscy rośli gracze Ranieriego, ale to na niewiele się zdało.
     
    32
    Spora wrzawa na trybunach Pride Park Stadium. Kibice mocno wierzą, że ich pupile będą potrafili przełamać dobrze grające dziś "Lisy".
     
    31
    Zarzeka się teraz, że trafił w piłkę Okazaki. Japończyk podbiega do arbitra z wytłumaczeniem swojego przewinienia. Sędzia nie ma zamiaru zmieniać decyzji.
    Przez pół roku żaden z graczy Derby nie trafił do własnej siatki. Po raz pierwszy od maja ubiegłego roku zrobił to dziś Bent.

     
    29
    Powoli odzyskują równowagę gracze "Lisów". Kilka dobrych akcji na prawej stronie, gdzie nie radzi sobie z kapitalnymi rajdami Albrightona Olsson.
     
    28
    Sędzia wzywa Chilwella do siebie. To powinna być kartka dla zawodnika w niebieskim stroju. Pan Mark Clattenburg chyba jednak oszczędzi 20-latka.
     
    27
    Wychodzą z kontrą na prawej stronie piłkarze Derby. Mocno napędzony jest Ince, a za nim wraca Chilwell. Popełnia przewinienie młody gracz Derby.
     
    26
    Potężnie huknął teraz Okazaki! Napędzony w środku pola Japończyk długo holuje piłkę i wreszcie decyduje się na uderzenie z dwudziestu metrów. Końcówkami palców broni Carson!
     
    25
    Wrzutka na "szesnastkę" z rzutu rożnego. Piłka centrowana przez Ince'a, ale bez najmniejszego problemu wyłapuje ją wychodzący z bramki Schmeichel.
     
    24
    Są w gazie piłkarze z Championship. Zagranie na wolne pole do Russella. Ten mija Simpsona, ale wraca defensor Leicester i będzie korner.
     
    23
    Ależ głodny gry jest Bent. 30-letni snajper dostaje piłkę na dwudziestym metrze od bramki rywala i natychmiast rusza na bramkę rywala. Sędzia tonuje jego zamiary – mamy offside.
    21. Darren BENT - 1:1
     
    21
    Gol dla Derby!

    Rekompensuje się w najlepszy z możliwych sposobów DARREN BENT! Podobnie jak i w pierwszej akcji bramkowej, tak i teraz piłka dośrodkowana z rzutu rożnego. Napastnik "Baranów" wysoko skacze na szóstym metrze wygrywając starcie z obrońcami. Mierzony strzał głową i jest bez szans Schmeichel! 1:1!
     
    20
    Asekuracyjne wybicie na dalszym słupku notuje Albrighton. Piłka wychodzi na rzut rożny. Mógł spokojnie opanować futbolówkę skrzydłowy gości.
     
    19
    Jak na razie nie mogą obudzić się piłkarze Derby. Gospodarze bardzo pasywnie i statycznie. Tymczasem McClaren już zszedł na wysokość murawy.
     
    18
    Tym razem na indywidualną szarże zdecydował się Chilwell, który dostrzegł trochę wolnej przestrzeni. Nie wszystko poszło po jego myśli, mimo to trener bije mu brawo.
     
    16
    Wyraźnie nie spieszy się teraz przyjezdnym. Prawdopodobnie postanowili oni nieco spuścić z tonu po tej bramce i poczekać na co będzie stać rywali.
     
    14
    Bardzo odważnie środkiem pola ruszył King i zaskakująco łatwo zyskał sporo metrów, w końcu wpadł na Brysona, który zdaniem sędziego zaliczył czysty odbiór.
     
    12
    Szybki drybling na prawej stronie w wykonaniu Simpsona. Świetnie podłącza się do akcji ofensywnej defensor "Lisów". Centra pozostawia jednak wiele do życzenia.
     
    11
    Próbują przedostać się na połowę przeciwnika goście z Leicester. Zagranie na skrzydło, gdzie natychmiastowy przerzut zarzuca Chilwell. Nie orientuje się w zamiarze kolegi Albrighton.
     
    10
    Natychmiast mógł odkupić swoje winy Bent. Zagranie na "szesnastkę" Leicester. Tam już nabiega snajper "Baranów", który decyduje się na uderzenie! Niewiele nad bramką.
    8. Darren BENT - 0:1
     
    8
    Gol dla Leicesteru!

    Co za bramka! Dośrodkowanie z rzutu rożnego w pole karne gospodarzy. Tam po sporym zamieszaniu na dalszym słupku, piłka spada w okolice linii bramkowej. Na niej ustawiony jest DARREN BENT, który próbując wybijać futbolówkę, popełnia kuriozalny błąd i pakuje ją do własnej siatki! Coś niemożliwego – mamy 0:1!
     
    7
    Stosuje przywilej korzyści arbiter. Ruszają do kontry gracze ubrani w niebieskie stroje. Natychmiastowy przerzut do Chilwella, ale młody pomocnik Leicester popełnia błąd w przyjęciu.
     
    6
    Co ciekawe pierwszą połowę z trybun ogląda szkoleniowiec gospodarzy – Steve McClaren. To stała praktyka byłego trenera reprezentacji Anglii, który w ten sposób chce zdobyć lepszy materiał do analizy.
     
    5
    Próbują przedostać się na połowie rywala "Lisy". Na razie większość akcji przeprowadzanych środkiem pola. Muszą szybko uruchomić skrzydła przyjezdni.
     
    4
    Przegrywa starcie w środku pola Bryson. Rusza środkiem pola Okazaki. Powinien zagrać prostopadłą piłkę do wychodzącego na wolne pole Vardiego Japończyk, ale za długo holuje piłkę i traci ją na rzecz Keogha.
     
    3
    Ładny balans ciałem w obrębie pola karnego rywali w wykonaniu Okazakiego. Snajper Leicester świetnie wdarł się w "szesnastkę" gospodarzy, gdzie kapitalną interwencję notuje Pearce.
     
    2
    Dobry początek w wykonaniu ekipy Mistrzów Anglii. Zagranie na prawą stronę, gdzie pokazuje się Albrighton. Łatwa strata skrzydłowego gości.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Wszystko gotowe do rozpoczęcia meczu. Niezwykle gorąca atmosfera na Pride Park Stadium!
    Chłodny wieczór w Derby. Temperatura tylko trochę powyżej zera.

    Uwielbia grać w FA Cup Bent. Doświadczony Anglik strzelił dziewięć bramek w ostatnich dziesięciu spotkaniach tych rozgrywek.

    "Lisy" stawiły się na obiekcie ponad godzinę przed pierwszym gwizdkiem.

     
    Niestety miejsca chociażby na ławce zabrakło dla Bartosza Kapustki oraz Marcina Wasilewskiego. Na Pride Park Stadium Polaków oglądać nie będziemy.
     
    Tak prezentują się pierwsze składy obu ekip!

    Derby County F.C.:
    Carson – Baird, Keogh (C), Pearce, Olsson – Johnson, Bryson, Hughes – Ince, Russell, Bent

    Leicester City F.C.:
    Schmeichel – Simpson, Morgan (C), Huth, Fuchs – Albrighton, Drinkwater, King, Chilwell – Okazaki, Vardy
     
    Starcie "Baranów" z "Lisami" jawi się jako jeden z najlepszych meczów w IV rundzie FA Cup, co więcej będą to derby regionu East Midlands. W związku z tym gorąco liczymy na dużą dawkę emocji i spotkanie z Państwem na lajfy.com! Do usłyszenia!
     
    Bukmacherskie typy

    Bukmacherzy praktycznie nie mają odwagi, by wskazać faworyta piątkowego boju. Minimalnie mniejszy kurs obowiązuje w przypadku wygranej "Lisów", na którą szansę wynoszą 1:2,68. Z kolei za każdą postawioną na Derby złotówkę można dostać 2,9 zł. Remis i ewentualną powtórkę meczu typuje się na 1:3,3.
    Mistrzowie Anglii ciężko trenują, by być w jak najlepszej dyspozycji na mecz na Pride Park Stadium.

     
    Leicester City F.C.

    Jeśli chodzi o piłkarzy prowadzonych przez Claudio Ranieriego, to jest to zupełnie inna ekipa niż ta, która przed rokiem zdobywała mistrzowski tytuł. O ile dopiero piętnaste miejsce w ligowym zestawieniu to wynik naprawdę słaby, to jednak trzeba przyznać, że w pucharach Leicester radzi sobie bardzo dobrze. Popisowy awans do play-offów Ligi Mistrzów oraz ogranie solidnego w tym sezonie Evertonu w Pucharze Anglii, pokazują że z "Lisami" wciąż trzeba się liczyć. Ci również mają zamiar zajść jak najdalej w FA Cup, by "osłodzić" słaby sezon ligowy. Dużą zagadką jest skład jaki w bój pośle Ranieri. Jest mała szansa, iż na boisku zobaczymy Wasilewskiego, czy też Kapustkę – bo jak nie teraz to kiedy?
    Coach miejscowych zaznacza, że podczas piątkowego boju kluczowa będzie atmosfera wytworzona przez fanów Derby.

     
    Derby County F.C.

    Dla gospodarzy piątkowego spotkania ten sezon jest niezwykle ekscytujący. Po zeszłorocznej klęski w play-offach do Premier League, teraz Derby ma na celu wejście do grona najbogatszych klubów w kraju. Na ten moment do miejsca premiującego grę w play-offach pierwszoligowiec traci dwa oczka, tak więc walka będzie trwała aż do ostatniej kolejki ligowej. Jeśli chodzi o ligowy puchar, to ten na pewno nie jest priorytetem dla Steve'a McClarena, jednak jak powszechnie wiadomo, kluby spoza ekstraklasy zawsze cenią sobie boje z lepszymi od siebie. Każda kolejna runda to duży zastrzyk finansowy i zdobywanie prestiżu oraz doświadczenia, które może zaprocentować o decydujących momentach sezonu.
     
    Starcia w III rundzie

    Zarówno "Barany" jak i Mistrzowie Anglii rozpoczęli zmagania w najstarszym turnieju na świecie od III rundy. Tam na jutrzejszych bohaterów czekało nie lada zadanie. Derby mierzyło siły z ekstraklasowym West Bromwich Albion i, mimo że do przerwy podopieczni McClarena przegrywali, to później potrafili strzelić dwie bramki, dzięki czemu ograli rywala na jego terenie w stosunku 2:1.

    Takim samym stosunkiem zakończyło się jedno z najciekawszych starć poprzedniej rundy. Leicester również musiało gonić wynik na Goodison Park, gdzie prowadzenie Evertonowi dał Lukaku. Szybkie dwa ciosy Musy pozwoliły jednak "Lisom" na świętowanie awansu do kolejnej fazy.
     
    Ligowy odpoczynek w Anglii nie oznacza rozbratu z futbolem, który jest dla mieszkańców Wysp rzeczą świętą. Po emocjach związanych z EFL Cup, przerzucamy się na drugi puchar ligowy, a mianowicie FA Cup. Tu na początek zmagań w IV rd. Derby podejmie Leicester.
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:55.

    Mariusz Nyka

    Gole: 21. Bent, 39. Bryson – 8. Bent (sam.), 86. Morgan

    Kartki:   55. Pearce (DER)


    Posiadanie piłki: 38 % : 62 %.
    Strzały celne: 3:6. Strzały niecelne: 3:2. Rzuty rożne: 3:11. Spalone: 1:1. Foule: 7:13.
    Derby County F.C.:
    Carson – Baird, Keogh (C), Pearce, Olsson – Johnson, Bryson (88. Camara), Hughes (63. Butterfield) – Ince, Russell (85. Vydra), Bent

    Zmiany: Mitchell – Christie, Shackell, de Sart, Butterfield, Camara, Vydra

    Leicester City:
    Schmeichel – Simpson, Morgan (C), Huth, Fuchs (46. Gray) – Albrighton (74. Musa), Drinkwater, King, Chilwell – Okazaki (64. Mahrez), Vardy

    Zmiany: Zieler – Musa, Gray, Mendy, Ndidi, Mahrez, Benalouane

    Sędziowie:
    Główny: Mark Clatteburg