Zagłębie L. – Arka | 1:0 (koniec) |
Sutton – Arsenal | 0:2 (koniec) |
Malaga – Las Palmas | 2:1 (koniec) |
Slovan – Zlín | 0:0 (koniec) |
finał
Sutton United FC
0:2
(0:1)
Arsenal F.C.
Michał Woźny
Gole:
27. Lucas Perez, 55. Theo Walcott
Posiadanie piłki: 33 % : 67 %.
Strzały celne: 1:4. Strzały niecelne: 3:6. Rzuty rożne: 3:5. Spalone: 3:3. Foule: 5:9.
Sędziowie: Michael Oliver – Simon Long, Sian Massey-Ellis.
Widownia:
Kartki: 24. Granit Xhaka (ARS), 41. Jeff Reine Adelaide (ARS)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 33 % : 67 %.
Strzały celne: 1:4. Strzały niecelne: 3:6. Rzuty rożne: 3:5. Spalone: 3:3. Foule: 5:9.
Sutton United FC:
Worner – Beckwith (70. Spence), Collins, Downer – Amankwaah, Eastmond, May (72. Hudson-Odoi), Bailey, Gomis – Deacon, Biamou (82. Fitchett).
Zmiany: Shaw – John, Hudson Odoi, Fitchett, Spence, Monakana, Tubbs.
Trener:
Arsenal F.C.: Ospina – Paulista, Mustafi, Holding, Monreal – Elneny (46. Oxlade-Chamberlain), Xhaka – Pérez, Reine-Adelaide (74. Maitland-Niles), Iwobi (74. Sanchez) – Walcott.
Zmiany: Martínez – Debuchy, Gibbs, Mertesacker, Sánchez, Oxlade-Chamberlain, Maitland-Niles.
Trener:
Zmiany: Shaw – John, Hudson Odoi, Fitchett, Spence, Monakana, Tubbs.
Trener:
Arsenal F.C.: Ospina – Paulista, Mustafi, Holding, Monreal – Elneny (46. Oxlade-Chamberlain), Xhaka – Pérez, Reine-Adelaide (74. Maitland-Niles), Iwobi (74. Sanchez) – Walcott.
Zmiany: Martínez – Debuchy, Gibbs, Mertesacker, Sánchez, Oxlade-Chamberlain, Maitland-Niles.
Trener:
Sędziowie: Michael Oliver – Simon Long, Sian Massey-Ellis.
Widownia:
"Kanonierzy" w tej akcji pokazali różnicę między oboma zespołami. Ekipa trenera Wengera rozegrali kilka podań na jeden kontakt, czym całkowicie zaskoczyła defensywę rywali. W końcowej fazie akcji płaskie podanie Monreala z lewej strony, wykorzystał THEO WALCOTT, który dołożył nogę z pięciu metrów.
Mamy pierwszą bramkę w tym spotkaniu. LUCAS PEREZ na prawej stronie boiska popisał się niezłą akcją, podczas której na skraju pola karnego zdecydował się na strzał w długi róg. Piłkę między nogami przepuścił jeszcze Walcott, co całkowicie zmyliło bramkarza.
Sporą ciekawostką jest stadion, na jakim przyjdzie zmierzyć się "Kanonierom". Bez wątpienia zespół z Londynu nie jest przyzwyczajony, do tego typu standardów. Stadion Gander Green Lane, na którym zostanie rozegrany ten pojedynek, ma zaledwie 765 miejsc siedzących, a łącznie może pomieścić 5013 osób. Wnętrza obiektu są momentami w mocno opłakanym stanie. Z pewnością sam obiekt będzie mocno faworyzował gospodarzy, jednak powinna tutaj przeważyć siła umiejętności, który bez wątpienia leży po stronie Arsenalu.
Trener Arsene Wenger nie będzie mógł skorzystać w tym meczu z usług kontuzjowanych Cazorli, Ramseya, Koscielnego i Pereza. Prawdopodobnie nie zobaczymy również Welbecka, który pomógł swoim młodszym kolegom na boisku, w meczu drużyn U-23. W zespole gospodarzy raczej wszyscy będą gotowi do gry.
Rzecz jasna, oba kluby zagrają ze sobą po raz pierwszy. Patrząc jednak na statystyki indywidualne, to Sutton na własnym stadionie nie przegrał od dziewięciu spotkań. Arsenal natomiast dwa ostatnie pojedynki na obcych boiskach przegrał i to dość wyraźnie.
Arsenalu rzecz jasna nikomu przedstawiać nie trzeba. "Kanonierzy" rozpoczęli zmagania w krajowym pucharze od trzeciej rundy, eliminując najpierw Preston, a później Southampton. W rozgrywkach ligowych drużyna ze stolicy Anglii zajmuje niemalże tradycyjnie czwarte miejsce. Po 25 meczach, podopieczni trenera Wengera zgromadzili na koncie 50 punktów. W poprzednim sezonie w rozgrywkach pucharowych Arsenal dotarł do ćwierćfinału, przegrywając wówczas z Watfordem. Jak będzie tym razem? Jest duża szansa na co najmniej powtórzenie tego wyniku, bo nie da się ukryć, że porażki z amatorskim zespołem nikt w Arsenalu sobie nie wyobraża.
Historia pisze się na naszych oczach. Dojście do 1/8 finału Pucharu Anglii Sutton, to z pewnością największa sensacja tych rozgrywek. The U's w poprzednich rundach wyeliminowali m.in. Leeds i Wimbledon, co już było niemałą sensacją. Sutton United gra obecnie w Vanarama National League (piąty szczebel piłkarski w Anglii) i nie radzi sobie tam nadzwyczaj dobrze. "Żółci" po 30 spotkaniach, mają na koncie 36 punktów i zajmują 17 lokatę w tabeli. Nad strefą spadkową mają trzy punkty przewagi, jednak trzeba nadmienić, że mają trzy mecze rozegrane mniej od ekip za nimi. Najskuteczniejszym zawodnikiem w rozgrywkach ligowych jest Jamie Collins (sześć bramek), natomiast w pucharze Roarie Deacon. Sutton to drużyna typowo amatorska i nie da się ukryć, że dla wielu z tych zawodników, mecz z Arsenalem, to będzie największe, piłkarskie wydarzenie, a zarazem sukces w życiu. Gospodarze absolutnie nic nie muszą i miejmy nadzieję, że stworzą ciekawe widowisko.