Juventus – Porto | 1:0 (koniec) | | | Leicester – Sevilla | 2:0 (koniec) |
Lotte – Borussia D. | 0:3 (koniec) |
Jablonec – Hradec Kralove | 2:1 (koniec) |
finał
Leicester City
2:0
(1:0)
Tomek
Gole:
27. Morgan, 54. Albrighton
Posiadanie piłki: 29 % : 71 %.
Strzały celne: 4:3. Strzały niecelne: 4:6. Rzuty rożne: 2:10. Spalone: 2:0. Foule: 10:10.
Widownia:
Kartki: 74. Vardy (LEC), 78. Schmeichel (LEC), 84. Ndidi (LEC), 89. Mahrez (LEC) – 18. Nasri (SEV), 59. Vitolo (SEV) 74. Nasri (SEV)
Spudłowany karny!: 80. N'Zonzi (SEV), bramkarz Schmeichel obronił
Posiadanie piłki: 29 % : 71 %.
Strzały celne: 4:3. Strzały niecelne: 4:6. Rzuty rożne: 2:10. Spalone: 2:0. Foule: 10:10.
Leicester City:
Schmeichel – Simpson, Morgan (C), Huth, Fuchs – Mahrez (89. Amartey), Drinkwater, Ndidi, Albrighton – Okazaki (64. Slimani), Vardy.
Zmiany: Zieler – Amartey, Gray, Chilwell, A. King, Slimani, Ulloa.
Trener:
Sevilla FC: S. Rico – Mercado (46. Mariano), Pareja, Rami – Sarabia (46. Jovetić), Iborra (C), N'Zonzi, Escudero – Vitolo, Nasri – Ben Yedder (68. Correa).
Zmiany: Soria – Mariano, Correa, Jovetić, Kranevitter, F. Vázquez, Lenglet.
Trener:
Zmiany: Zieler – Amartey, Gray, Chilwell, A. King, Slimani, Ulloa.
Trener:
Sevilla FC: S. Rico – Mercado (46. Mariano), Pareja, Rami – Sarabia (46. Jovetić), Iborra (C), N'Zonzi, Escudero – Vitolo, Nasri – Ben Yedder (68. Correa).
Zmiany: Soria – Mariano, Correa, Jovetić, Kranevitter, F. Vázquez, Lenglet.
Trener:
Widownia:
22.02.2017
Sevilla - Leicester 2:1
Strzały celne: 8:3. Strzały niecelne: 10:2. Rzuty rożne: 8:1. Spalone: 0:0. Foule: 6:9.
Sevilla - Leicester 2:1
Gole: 25. Sarabia, 62. Correa – 73. Vardy
Kartki: 77. Escudero (SEV), 90+2. Carriço (SEV)
Spudłowany karny!: 14. Correa (SEV), bramkarz Schmeichel obronił
Posiadanie piłki: 68 % : 32 %.Strzały celne: 8:3. Strzały niecelne: 10:2. Rzuty rożne: 8:1. Spalone: 0:0. Foule: 6:9.
Posiadanie piłki: 29% : 71%.
Strzały na bramkę: 4:3.
Strzały niecelne: 4:6.
Rzuty rożne: 2:10.
Spalone: 2:0.
Faule: 10:10.
Mecz na King Power Stadium nie zachwycił. Szczególnie rozczarowała Sevilla. Podopieczni Jorge Sampaoliego nie zagrali na poziomie, do którego nas przyzwyczaili w obecnym sezonie. Leicester zagrało niesamowicie wyrachowany futbol i to wystarczyło, aby pokonać faworyzowanego rywala!