Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00.

Witam serdecznie i zapraszam na relację z sobotniego spotkania, które w Kluczborku określane jest mianem "meczu rundy wiosennej" lub także "piłkarskiego święta"! MKS Kluczbork na własnym stadionie podejmie drużynę Górnika Zabrze.

MKS Kluczbork:

Cóż tu dużo pisać o drużynie z Opolszczyzny. 1 wygrane spotkanie (18 września 2016 roku – 3:2 z Olimpią Grudziądz) spośród 23 dotychczas rozegranych, 10 remisów i 12 porażek to katastrofalny bilans i ekipa z Kluczborka jest w coraz groźniejszej sytuacji w tabeli. Do miejsca barażowego MKS traci 11 oczek, lecz każda z drużyn, z którą bezpośrednio MKS rywalizuje o utrzymanie ma jeden mecz zaległy. To stawia popularnych "biało – niebieskich" w jeszcze gorszej sytuacji. Gdyby tego było mało w spotkaniu z Górnikiem nie zagra podstawowy obrońca kluczborczan – Bartosz Brodziński, który pauzował będzie za 4 żółtą kartkę. W poprzedniej kolejce MKS przegrał spotkanie w Nowym Sączu z tamtejszą Sandecją 1:4 pomimo, że to Kluczbork pierwszy otworzył wynik tego spotkania. Później już było tylko gorzej, a jedyną bramkę dla MKS-u w tym spotkaniu zdobył Paweł Kubiak.

Górnik Zabrze:

Drużyna 14-krotnego Mistrza Polski jest zdecydowanym faworytem sobotniego starcia z MKS-em Kluczbork. Zabrzanie prowadzeni przez Marcina Brosza przed 24 kolejką gier zajmują 7 miejsce z dorobkiem 33 punktów, na które złożyło się 9 zwycięstw, 6 remisów i 7 porażek. Górnik wciąż ma szansę na awans do Ekstraklasy, i każde takie spotkanie jak to z MKS-em Górnicy muszą rozstrzygać na swoją korzyść i liczyć na potknięcie rywali w walce o awans. W drużynie gości z pewnością można wyróżnić rozgrywającego świetną rundę wiosenną – Rafała Wolsztyńskiego, który w rundzie wiosennej zdobył już 4 bramki i jest prawdziwym liderem zespołu.

Kilka słów o arbitrze:

Sędzią sobotniego spotkania będzie Pan Mariusz Korpalski z Torunia, który w obecnym sezonie gościł już w Kluczborku, kiedy to MKS w rundzie jesiennej rozgrywał spotkanie na własnym stadionie z Sandecją Nowy Sącz i przegrał tamto spotkanie 1:2. Dla Górnika będzie to pierwsze spotkanie w tym sezonie z ich udziałem, które poprowadzi ten doświadczony już arbiter.

Historia spotkań:

W dotychczasowej historii pojedynków pomiędzy obiema drużynami odbyły się 3 spotkania i 3 razy wygrywał Górnik. W sezonie 2009/2010 w spotkaniu w Kluczborku Górnik wygrał 1:0, w rewanżu na stadionie przy Roosevelta Zabrzanie wygrali 3:2. Trzeci pojedynek miał miejsce w rundzie jesiennej obecnego sezonu, kiedy to Górnik wygrał 4:2.

Na relację z tego miejmy nadzieję emocjonującego pojedynku zarówno na trybunach jak i na boisku zapraszamy serdecznie przed godziną 19:00 kiedy to podamy oficjalne składy. Śledźcie również nasz profil na Twitterze gdyż nie zabraknie tam zdjęć na gorąco prosto z wypełnionego po brzegi stadionu w Kluczborku.

Witamy serdecznie z póki co pustego jeszcze Stadionu Miejskiego w Kluczborku! Piękna zielona murawa polewana jest wodą, a na stadionie wielu pracowników służb porządkowych, którzy przygotowują się do przyjęcia ponad 1200 osobowej grupy kibiców z Zabrza!

Na stadion w Kluczborku dotarła już drużyna Górnika Zabrze, jak i pierwsi kibice Zabrzańskiej Torcidy.

Skład wyjściowy:

MKS Kluczbork: Kaczmarek – Orłowicz, Ganowicz (K), Załęcki, Nitkiewicz – Bodziony, Niziołek – Kwaśniewski, Kubiak, Gondek – Kowalczyk

Rezerwowi: Wnuk – Chałas, Deja, Essam, Gierak, Kościelniak, Kojder

Górnik Zabrze: Loska – Kopacz, Kosznik, Kurzawa, Ledecky – Suarez, Danch (K), Plizga, Matuszek, Wolsztyński – Angulo

Rezerwowi: Kasprzik – Wolniewicz, Szeweluchin, Janco, Urynowicz, Arcon, Ambrosiewicz

Sędziowie: Mariusz Korpalski (Toruń) – Marcin Sadowski, Michał Sobczak.

Na Stadion dotarła już ponad 1000-osobowa grupa kibiców z Zabrza, która bardzo sprawnie wchodzi na swój sektor. Na trybunach zebrała się już całkiem spora liczba kibiców również MKS-u, a do rozpoczęcia spotkania jeszcze ponad 45 minut.

Obie jedenastki już się rozgrzewają, a trybuny zaczynają pękać w szwach również z wypełnionym po brzegi sektorem zajmowanym przez kibiców Górnika.

MKS zagra dziś w swoich tradycyjnych strojach biało – niebieskich, natomiast goście z Zabrza zagrają w czerwonych koszulkach i białych spodenkach.

Obie jedenastki już udały się do szatni kończąc rozgrzewkę. Niecałe 15 minut dzieli nas od rozpoczęcie tego miejmy nadzieję ciekawego spotkania, które będzie obfitować w wiele bramek bo tego oczekują z pewnością kibice obu zespołów.

Spotkanie rozpoczęła drużyna gości.

Niedokładne zagranie na skrzydło do Wolsztyńskiego i MKS w posiadaniu piłki.

Zamieszanie w polu karnym i sędzia dyktuje jedenastkę dla gości.

Teraz na murawie leży jeden z zawodników MKS-u i mamy przerwę w grze.

Niziołek już zdolny do gry i MKS wznawia od rzutu wolnego.

Złe jednak rozegranie tego fragmentu gry i piłkę przejmuje Górnik.

Nitkiewicz wywalczył rzut rożny dla MKS-u.

Dośrodkowanie w pole karne tam goście oddalają zagrożenie, lecz piłka spada pod nogi Kubiaka, który oddaje strzał na bramkę Loski, ale uderzenie to zablokowane.

Kowalczyk faulował zawodnika gości, a konkretnie Kosznika, i Górnik zaczyna od rzutu wolnego na własnej połowie.

Dobre zagranie na prawą stronę do Dancha, ten dośrodkowuje jednak zbyt mocno w pole karne i Kaczmarek wznowi grę od bramki.

Od bramki wznowi Kaczmarek po nieudanym zagraniu Wolsztyńskiego.

Strzał Bodzionego, lecz próba niedokładna i od bramki wznowi Loska.

Bardzo dużo niedokładności w poczynaniach obu zespołów, lecz nieco częściej przy piłce jest drużyna Górnika Zabrze.

Ledecky był bliski wyjścia sam na sam z Kaczmarkiem, lecz bardzo dobrą interwencją popisał się Ganowicz. Górnik przy piłce.

Na spalonym Ledecky, który dobrze odnalazł się w polu karnym MKS-u i dobrze szukał strzału w długi róg bramki Kaczmarka. Zawodnik gości jednaki tak czy siak chybił.

Nitkiewicz dobrze powstrzymał teraz zapędy Wolsztyńskiego i od bramki wznawia Kaczmarek.

Górnik dobrze operuje piłką, lecz bardzo dobrze w obronie zdecydowanie grają dziś zawodnicy MKS-u. Przed momentem jednak Nitkiewicz nieco się spóźnił i faulował Wolsztyńskiego. Górnik wznowi grę rzutem wolnym na połowie MKS-u.

Dośrodkowanie w pole karne, lecz dobrze w obronie Załęcki oddalił zagrożenie.

Po strzelonej bramce przez MKS, Górnik od razu rzucił się do odrabiania strat, lecz bez pomysłu jak na razie grają podopieczni Marcina Brosza.

Nitkiewicz dostał znakomitą piłkę od Niziołka w polu karnym, lecz zawodnik MKS-u pośpieszył się ze strzałem i futbolówka ląduje daleko od bramki Loski.

Kolejne uderzenie tym razem Wolsztyński próbował uszczęśliwić świetnie prowadzących doping kibiców Górnika, lecz ponownie brak precyzji sprawił, że piłka szybuje obok bramki.

Strzał z ostrego kąta zawodnika Górnika, a konkretnie Angulo, lecz strzał łapie Kaczmarek choć z dużymi problemami.

Rzut rożny dla MKS-u.

Przekombinowali to zawodnicy MKS-u. Niziołek krótko z Nitkiewiczem, ten odgrywa ponownie do Niziołka, który dośrodkowuje w pole karne na głowę Kowalczyka, lecz zawodnik MKS-u złapany na pozycji spalonej.

Dośrodkowanie w pole karne dobre, lecz nikt z zawodników Górnika nie zamknął tej akcji.

Nakładka ze strony Wolsztyńskiego i faulowany Kubiak. MKS ma rzut wolny na własnej połowie.

Za słabo teraz zagrywał Kopacz do Loski i było niewiele aby skorzystał na tym prezencie Nitkiewicz, lecz bramkarz gości był szybszy do tej piłki i naprawił błąd kolegi.

Kubiak teraz katastrofalne zagranie prosto pod nogi Wolsztyńskiego, ten próbował zaskoczyć Kaczmarka kąśliwym strzałem i tym razem bramkarz MKS-u ratuje swój zespół przed utratą bramki.

Kubiak kolejny raz potrzebuje pomocy masażystów, chyba strzelec bramki dla MKS-u nie będzie w stanie kontynuować gry.

Danch nie ryzykował i MKS ma rzut rożny.

Dośrodkowanie w pole karne i ponownie obrona Górnika na rzut rożny wybija piłkę.

Uderzał Ledecky, dobra interwencja Kaczmarka.

Sędzia dolicza 3 minuty.

Rzut wolny miał przed momentem MKS, dośrodkowanie Nitkiewicza dobrze wybijają obrońcy Górnika.

Niziołek próbował strzału, lecz jego uderzenie słabe i mija bramkę Loski.

Od początku drugiej odsłony to Górnik dyktuje tutaj warunki gry, a MKS głęboko cofnięty.

Dośrodkowanie w pole karne MKS-u kompletnie nieudane i kibice Górnika pomału zaczynają się niecierpliwić.

Nitkiewicz blokuje zagranie w pole karne przez zawodnika Górnika i goście mają rzut rożny.

Ponownie Nitkiewicz i ponownie rzut rożny.

Wolsztyński dośrodkowuje jego zagranie blokuje Załęcki i goście mają rzut rożny.

Dośrodkowanie w pole karne, lecz faulowany był Orłowicz i od rzutu wolnego wznowi Kaczmarek.

Gondek trafiony piłką prosto w twarz i zawodnik MKS-u pada na murawę. Po chwili jednak wstaje i sygnalizuje, że będzie zdolny do gry.

Brzydko faulowany Niziołek w środkowej strefie boiska i MKS ma rzut wolny.

Essam wywalczył rzut rożny dla MKS-u.

Zagranie do Nitkiewicza zbyt mocne i Loska uprzedza zawodnika MKS-u.

Kosznik uderza z narożnika pola karnego i ponownie dobra interwencja Kaczmarka, który wyrasta tutaj na bohatera MKS-u.

Tymczasem w sektorze Górnika zrobiło się tak gorąco, że kibice Torcidy postanowili się rozebrać. Kapitalnie widowisko stwarzają dzisiaj goście na trybunach.

Essam bliski przejęcia piłki adresowanej do Kosznika, lecz po jego zagraniu piłkę od bramki wznowi Loska.

Leży na murawie Gondek, który ucierpiał w starciu ze swoim kolegą – Orłowiczem. Oboje zawodnicy chcieli wybić piłkę i wzajemnie sobie przeszkodzili.

Wolsztyński uderza głową, lecz bardzo słabo i pewnie interweniuje Kaczmarek.

Przenosimy się pod bramkę MKS-u, tam dośrodkowanie z rzutu rożnego dobrze interweniują obrońcy MKS-u.

Świetnie się bawią kibice Górnika pomimo tego, że ich piłkarzom brakuje dzisiaj nieco dokładności i pomysłu na szczelną obronę MKS-u.

Bodziony w aut.

Szykuje się podwójna zmiana w drużynie Górnika.

Kosznik nie doszedł do podania od Matuszka. Aut dla MKS-u.

MKS ogranicza się w tym momencie do wybijania piłki byle dalej od własnej bramki.

Zostały ostatnie 4 minuty plus to co doliczy sędzia. To będą bardzo długie 4 minuty dla zawodników i kibiców MKS-u.

W aut Essam.

Górnik leżał na deskach bo mógł stracić trzecią bramkę i w zasadzie byłoby po meczu, lecz goście mają jeszcze szansę na zmianę wyniku.

Kaczmarek łapie pewnie zagranie zawodnika gości, a sędzia dolicza 3 minuty do regulaminowego czasu gry.

Essam próbował wymusić teraz rzut wolny, lecz interwencja Kopacza czysta.

Górnik nadal w natarciu to chyba już ostatnia akcja gości.

Górnik wznowi od bramki, na spalonym Kwaśniewski.