Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.

Przed nami dalsza część zmagań w ramach eliminacji do zbliżających się Mistrzostw Świata! W niedzielny wieczór przeniesiemy się do Skopje, gdzie miejscowa Macedonia podejmować będzie Hiszpanów. Faworyt jest z góry znany, lecz być może czeka nas niespodzianka.

Aktualna tabela grupy G:

1. Hiszpania – 5 meczów, 13 punktów
2. Włochy – 5 meczów, 13 punktów
3. Izrael – 5 meczów, 9 punktów
4. Albania – 5 meczów, 6 punktów
5. Macedonia – 5 meczów, 3 punkty
6. Liechtenstein – 5 meczów, 0 punktów

Macedonia

Drużyna prowadzona przez Igora Angelovskiego nigdy nie zaliczała się do europejskich potentatów, a wręcz przeciwnie, uznaje się ich bardziej jako zespół przeciwko któremu można poprawić sobie statystyki bramkowe. Jednak w tych eliminacjach Macedończycy poprawili swój wizerunek, ponieważ w każdym meczu walczą do samego końca i ostatecznie mimo, że przegrywają to zazwyczaj różnicą maksymalnie dwóch bramek. Już po losowaniu wiadomym było, że szanse ekipy z Bałkanów na awans bądź baraże są marginalne i potwierdza się to czego odzwierciedleniem jest ich piąta pozycja. Z pewnością największymi gwiazdami są Goran Pandev i Ilija Nestorovski, którzy starają się by chociaż gra w ofensywie była na solidnym poziomie.

Hiszpania

Reprezentacji "La Furia Roja" nie trzeba nikomu przedstawiać bowiem jest to nadal jedna z lepszych drużyn na świecie. Mimo, że w ostatnich latach mocno obniżyli swój poziom kiepsko prezentując się na większych imprezach to na pewno ich kadrę można uznać za niesamowicie mocną. Po zeszłorocznym Euro zdecydowano się na zatrudnienie Julena Lopeteguiego, co było bardzo dobrym posunięciem, gdyż widać, że Hiszpanie odzyskali świeżość, a także pojawiły się nowe twarze, które pokazują wolę walki. Jeśli były trener FC Porto dalej będzie tak dobrze sobie radził to byli Mistrzowie Świata na Mundialu w 2018 roku postawieni zostaną w roli faworytów do końcowego triumfu. Ciężko wskazać wyróżniającą się postać, ponieważ na każdej pozycji mamy światowej klasy piłkarzy.

W minionej kolejce eliminacyjnej, która miała miejsce pod koniec czerwca Hiszpanie mierzyli się u siebie z Izraelem. Nie była to dla nich trudna przeprawa, ponieważ sięgnęli po pewne i spokojne zwycięstwo 4:1. Gole strzelali wtedy David Silva, Vitolo, Diego Costa i Isco.

Z kolei Macedończycy pojechali do Liechtensteinu by tam rywalizować z najgorszym zespołem swojej grupy. Podopieczni Igora Angelovskiego dosyć łatwo poradzili sobie z przeciwnikami, inkasując im trzy bramki, a na listę strzelców raz wpisał się Boban Nikolov i dwukrotnie Ilija Nestorovski.

Początek zapowiadanej potyczki w niedzielny wieczór równo o godzinie 20:45. Jednak znacznie wcześniej zaprezentujemy Państwu wyjściowe składy by na spokojnie przeanalizować taktyki obu reprezentacji. Do usłyszenia na lajfach!

Tak prezentują się wyjściowe jedenastki obu drużyn:

Macedonia:
Dimitrievski – Toševski, Šikov, Mojsov, Ristevski – Ristovski, Stjepanović, Spirovski, Alioski – Nestorovski, Pandev

Hiszpania:
de Gea – Carvajal, Ramos, Piqué, Alba – Busquets – Iniesta, Silva – Isco, Diego Costa, Alcántara

Silva ładnie pograł na lewej flance z podłączającym się Albą. Idealnie przeczytał wszystko Tosevski, wykonując świetny wślizg.

Iniesta w swoim stylu posłał kapitalną piłkę na wolne pole do wbiegającego Silvy! Wystarczyło by ten dokładnie obsłużył wzdłuż bramki Costę, ale zrobił to za słabo.

Ostro od samego początku gra Ramos, który już trzykrotnie przekroczył przepisy. Kapitan Realu otrzymuje słowne upomnienie.

Alioski poradził sobie z Busquetsem, a ten po chwili wykonał brzydki faul. Gospodarze domagali się żółtej kartki dla Hiszpana.

Jak na razie miejscowym niezbyt dobrze wychodzenie z własnej połowy z kolejnymi atakami. Brakuje im sprytu i zrozumienia.

Zagubił się w ofensywie Carvajal, któremu drybling zupełnie się nie udał. Wykorzystał to Alioski, jednak tylko na kilka sekund.

Isco po wyjściu na pozycję bez zastanowienia zacentrował wzdłuż bramki. Na jego nieszczęście nie było tam żadnego z kolegów.

Nestorovski chciał wykorzystać małe zamieszanie w szeregach obronnych przeciwników, ale nie pozwolił mu na to kasujący go Pique.

Iniesta nie zrozumiał się z pokazującym się na wolnym polu Albą. Grę z piątego metra wznawiać będzie bramkarz Macedonii.

Busquets pojedynkował się z Pandevem. Obaj pociągali się za koszulki aż w końcu sędzia odgwizdał przewinienie drugiego z nich. Sporna sytuacja.

Isco wyraźnie nie znalazł jeszcze wspólnego języka z Costą. Napastnik zawsze znajduje się w innym miejscu niż kolega posyła piłkę.

Sam wziął się za rozgrywanie Costa i wyszło mu to całkiem nieźle. Napastnik Chelsea wywalczył korner dla swojej ekipy.

Z dośrodkowaniem Isco z narożnika poradzili sobie Macedończycy, wygrywając swoje powietrzne pojedynki.

Z ciekawą kontrą wyszedł Nestorovski, jednak jego intencje kapitalnie przeczytał zostający w defensywie Silva. Bardzo ważna interwencja.

Od razu ruszyli do przodu gospodarze, poszukujący wyrównania. Po wejściu Pique będą zaczynać grę z narożnika.

Centra Alioskiego była zdecydowanie za głęboka co bardzo ułatwiło zadanie wychodzącemu de Gei. Brak jakiegokolwiek zagrożenia.

Isco uwolnił się spod opieki jednego z pomocników i mając trochę miejsca precyzyjnie przymierzył z prawej nogi. Nie miał problemów z wybronieniem tego Dimitrievski.

Od kilkudziesięciu sekund w posiadaniu futbolówki wciąż są podopieczni Julena Lopeteguiego. Wydaje się, że kolejne gole są kwestią czasu.

Jak na razie bardzo dobrze prezentują się stoperzy Hiszpanów razem z Busquetsem. Momentalnie kasują oni wszystkie ataki rywali.

Silva pięknie dostrzegł pokazującego się Costę! Ten stanąłby oko w oko z bramkarzem, gdyby nie czujność właśnie Dimitrievskiego.

Dośrodkowanie Carvajala z prawego skrzydła było zdecydowanie przeciągnięte. Zacznie od bramki golkiper gospodarzy.

Wyraźnie nie mają pomysłu jak "ugryźć" Hiszpanów miejscowi. Jeśli szybko nie zmienią oni czegoś w swojej grze to szykuje się pogrom.

Spróbował swoich sił z dystansu Isco. Pomocnikowi Realu tym razem futbolówka nie "siadła" tak jak powinna i poszybowała w trybuny.

Pique bardzo wysoko wyszedł za Nestorovskim i popełnił wyraźne przewinienie w okolicach koła środkowego. Dostrzegł to Paweł Gil.

Rozkręca się Isco, który tym razem poradził sobie z dwójką przeciwników. Szarżę zakończył celnym uderzeniem w "koszyczek".

Po ataku przyjezdnych lewą flanką futbolówka spadła przed pole karne do Iniesty. Strzał gracza Barcelony ugrzązł gdzieś nogach obrońców.

Centra w szesnastkę do Nestorovskiego, którego próba głową została w ostatniej chwili przyblokowana. Będzie korner.

Nestorovski uciekł spod opieki przeciwników, jednak zdaniem sędziego bocznego znalazł się on na pozycji spalonej.

Alioski cofnął się do obrony gdzie starał się powstrzymać rozpędzonego Carvajala. Górą okazał się zawodnik Realu.

Po tym rzucie rożnym w okolicach bramki Dimitrievskiego nie wydarzyło się nic ciekawego, ponieważ czujni byli Macedończycy.

Wysokim pressingiem wyszli teraz gospodarze, jednak szybko musiał interweniować sędzia, odgwizdując przewinienie Stjepanovicia.

Costa zgarnia dośrodkowaną piłkę i staje oko w oko z bramkarzem! Mimo to zdaniem bocznego arbitra pomagał on sobie ręką.

Nie wychodzą dzisiaj centry Carvajalowi. Brakuje mu dokładności przez co łatwo radzą sobie piłkarze w czerwonych koszulkach.

Busquets chciał uderzać, lecz wyszło z tego podanie do wychodzącego na pozycję Silvy. Jak się okazało ten był na spalonym.

Na pełnej szybkości ruszył przed siebie Pandev i postanowił sam skończyć atak. Jego uderzenie nie zmierzało nawet w światło bramki.

Zdecydowanie przekombinował w narożniku Pique i właściwie za darmo oddał przeciwnikom rzut rożny. To spodobało się kibicom.

Po tym kornerze nie zrobiło się nawet na chwilę niebezpiecznie, ponieważ udane i pewne piąstkowanie zaliczył de Gea.

Silva uruchomił pokazującego się Costę, który walczył o korzystną pozycję z Sikovem. Napastnik domagał się odgwizdania jedenastki, twierdząc że był pociągany za koszulkę.

Goście w swoim stylu spokojnie budują kolejne ataki ofensywne. Wyraźnie nie spieszy im się, gdyż czas gra na ich korzyść.

Nareszcie udało się gospodarzom przedrzeć na połowę rywali. Skończyło się to na niecelnym i niegroźnym strzale Pandeva.

Alba pokazujący się w ofensywie ewidentnie przekroczył przepisy, robiąc tak zwany "stołek". Z uśmiechem przyjął to Hiszpan.

Pandevowi udało się przechytrzyć atakującego go Alcantarę. Ten podstawił mu nogę i miejscowi będą mieli rzut wolny.

Nic się po nim nie wydarzyło poza starciem bark w bark między Albą i Nestorovskim. Grę wznawiać będzie de Gea.

Ruszył przed siebie Iniesta, a za nim podążał Ristovski, który w pewnym momencie pociągnął go za koszulkę. Może cieszyć się, że obyło się bez "żółtka".

Nestorovski równo z trawą wyciął mijającego go Isco. Wydaje się, że tutaj powinna być już żółta kartka, ale Paweł Gil był innego zdania.

Na pełnym luzie grają podopieczni Julena Lopeteguiego, którzy szukają niekonwencjonalnych zagrań. Zapowiada się na kolejnego gola.

Silva otrzymał idealne podanie z głębi pola i po zakręceniu rywalem w szesnastce szukał Pique. Tego w ostatniej chwili uprzedził Sikov.

Nie porozumiał się teraz Busquets z Alcantarą. Trzeba szczerze przyznać, że jedynie właśnie pomocnik Bayernu jest mocno niewidoczny.

Costa otrzymał dobrą wrzutkę i chciał huknąć z powietrza z trudnej pozycji. Kompletnie mu to nie wyszło, a zacznie bramkarz miejscowych.

Wyraźnie zyskali nowe siły podopieczni Igora Angelovskiego. Coraz śmielej atakują oni bramkę rywali i na pewno poszukają gola na 2:2.

Chcą uspokoić boiskowe wydarzenia gracze "La Furia Roja". Zależy im na tym by znów przejąć inicjatywę utraconą w ostatnich minutach.

Isco pięknie uruchomił na lewej flance niepilnowanego Albę, którego dośrodkowanie zostało skutecznie przyblokowane przez Tosevskiego.

Pogubił się na własnej połowie Alba i naraził swoją ekipę na niebezpieczną stratę. Podrywają się kibice zgromadzeni na trybunach.

Spirovski bardzo sprytnie wykorzystał kontakt z pilnującym go Busquetsem. Ze stałego fragmentu zacznie Macedonia.

Do futbolówki podszedł Alioski, jednak jego uderzenie nie było zbyt udane, gdyż trafiło prosto w hiszpański mur. Można to było lepiej rozwiązać.

Isco w swoim stylu zyskał kilka cennych metrów w ofensywie dzięki czemu otworzył się korytarz dla Koke. Ten nie zdecydował się jednak na bezpośredni strzał.

Hiszpanie bardzo mocno szanują teraz piłkę. Nie mogą narazić się na niepotrzebną stratę, ponieważ wynik wisi na włosku.

Pokazał się w końcu Pedro, który urwał się na lewym skrzydle. Jego centrę wyblokował jeden z obrońców miejscowych.

Koke centruje z narożnika dokładnie na głowę Pique, lecz gracz Barcelony mimo korzystnej pozycji nie potrafił skierować jej w światło bramki.

Spanikował nieco naciskany Dimitrievski i wykopał on futbolówkę w aut. Jęk zawodu na trybunach, a akcję dalej będą budować Hiszpanie.

Do rzutu wolnego podszedł Ramos, który mierzył nad murem i na pewno byłoby groźnie gdyby nie głowa jednego z zawodników w czerwonej koszulce.

"La Furia Roja" zyskała jeszcze rzut rożny i dokładnie o to im chodziło, ponieważ do końca już tylko sekundy, a oni kradną je jak mogą.

Po kornerze wytworzył się mały chaos. Swojego szczęścia próbował najpierw Ramos, a następnie Pedro, lecz obie próby zablokowali rywale.

Sędzia dorzuca trzy dodatkowe minuty do regulaminowych dziewięćdziesięciu.