Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 13:30.

27 kolejkę angielskiej Premier League rozpoczynamy z wysokiego "C"! W sobotnie wczesne popołudnie czekają nas derby północnego Londynu, a więc pojedynek Tottenhamu Hotspur z Arsenalem. Która ekipa będzie rządzić w stolicy Anglii? Tego dowiemy się niebawem!

Tottenham Hotspur F.C.

"Koguty" w tym sezonie nie zachwycają już tak jak w poprzednim, a ich gra momentami pozostawia sporo do życzenia. Obniżenie lotów ujawnia się w osiąganych do tej pory wynikach, które wprost mówiąc są co najmniej średnie. Siedem remisów i pięć porażek w dwudziestu sześciu spotkaniach nie może napawać optymizem i Mauricio Pochettino zapewne martwi się o miejsce dla jego zespołu w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. W tym momencie Tottenham odnajdujemy bowiem na piątej lokacie, która daje tylko Ligę Europy. Nie można jednak postawić tezy, że wszystko jest rozstrzygnięte, ponieważ londyńczycy do drugiego Manchesteru United tracą zaledwie siedem punktów. Sprawa jest więc jak najbardziej otwarta, co zapowiada niemałe emocje w kolejnych rundach PL. Dodatkowo znając Harry'ego Kane i kolegów to stać ich absolutnie na wszystko.

Arsenal F.C.

"The Gunners" muszą w bieżących rozgrywkach mocno bić się o miejsce w Lidze Mistrzów i będą mieli oni bardzo trudne zadanie ze swoimi wahaniami formy. Podopiecznym Arsene Wengera wyraźnie brakuje ustabilizowania swojej gry, co jak zwykle ma wpływ na osiągane rezultaty. Odnajdujemy ich na odległej szóstej pozycji, która nie daje nawet Ligi Europejskiej, lecz do znajdującego się nad nimi Tottenhamu tracą cztery "oczka", a do czwartej Chelsea pięć. Ciężko przewidzieć jakie będą końcowe rozstrzygnięcia, ponieważ "Kanonierzy" potrafią zagrać fenomenalny mecz by następny przegrać w fatalnym stylu. Potwierdzeniem tego jest statystyka porażek w lidze, która wynosi aż siedem. Pewnym jest jednak fakt, że francuski szkoleniowiec ma parcie na Ligę Mistrzów by wrócić do niej po roku przerwy. Czy spełni swój cel? Tego dowiemy się w najbliższych tygodniach.

Pięć ostatnich meczów "Kogutów":

Liverpool 2:2 Tottenham
Tottenham 2:0 Manchester United
Southampton 1:1 Tottenham
Tottenham 4:0 Everton
Tottenham 1:1 West Ham

Pięć ostatnich meczów "Kanonierów":

Arsenal 5:1 Everton
Swansea 3:1 Arsenal
Arsenal 4:1 Crystal Palace
Bournemouth 2:1 Arsenal
Arsenal 2:2 Chelsea

W zespole Mauricio Pochettino najlepszy strzelec to oczywiście największa gwiazda Harry Kane, który jest również na czele klasyfikacji ligi. Ma on na swoim koncie aż dwadzieścia dwie bramki, a w poprzednim meczu wskoczył do "Klubu 100", notując setne trafienie w Premier League.

Z kolei w drużynie Arsene Wengera najwięcej goli ma sprowadzony latem z Olympique Lyon Alexandre Lacazette. Francuz dziewięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali, jednak w ostatnim czasie się "zaciął". Kibice Arsenalu mocno liczą, że nowy nabytek Pierre-Emerick Aubameyang zacznie strzelać tak jak w BVB i szybko zaskarbi sobie ich serca.

Na relację z tego pojedynku zapraszamy bardzo serdecznie w sobotę na godzinę 13:30. Emocji na pewno nie zabraknie, dlatego muszą być Państwo z nami! Tak więc do usłyszenia na lajfach!

Wyjściowe jedenastki obu drużyn:

Tottenham Hotspur F.C.:
Lloris (C) – Trippier, D. Sánchez, Vertonghen, Davies – Dier, Dembélé, Alli – Eriksen – Kane, S. Heung-Min

Arsenal F.C.:
Cech – Bellerín, Mustafi, Koscielny (C), Monreal – Elneny, Xhaka, Özil, Wilshere – Mchitarjan, Aubameyang

Ostre dośrodkowanie Alliego na bliższy słupek nie sprawiło żadnego zagrożenia, ponieważ dobrze ustawiony był tam Mustafi.

Son kapitalnie wpadł w pole karne, mijając Bellerina aż w końcu nadział się na Mustafiego, który szybko oddalił zagrożenie.

Nie popisał się teraz Dier. Anglik chciał poszukać górnym podaniem Kane, lecz zrobił to bardzo niedokładnie.

Szybkościowy pojedynek Sancheza z Aubameyangiem. Gabończyk tracąc równowagę mądrze nabił jeszcze Kolumbijczyka i będzie korner.

Dochodząca wrzutka Ozila spod chorągiewki nie sprawiła problemów gospodarzom. Ci na spokojnie wybili piłkę daleko od bramki.

Przyjezdni mieli okazję na wyjście z ciekawą kontrą po rzucie rożnym dla Tottenhamu, jednak Wilshere nie potrafił dokładnie podać ani do Aubameyanga ani do Ozila.

Ciekawy pomysł miał podłączający się Monreal. Poszukał on Ozila, choć Niemca dobrze pilnował Vertonghen i szansa przepadła.

Piękna wymiana Kane z Allim na lewym skrzydle napędziła szybką akcję! Dele podaje do swojego kolegi, który zmusił Cecha do interwencji.

Mchitarjan mają sporo miejsca na lewej stronie koniecznie chciał dograć do rozpędzonego Aubameyanga. Gabończyk na pełnej szybkości biegł do piłki, ale był minimalnie spóźniony.

Powietrzny pojedynek Kane z Mustafim zostaje wygrany przez Anglika, mimo to po chwili sędzia odgwizdał przewinienie snajpera "Spurs".

Wilshere fenomenalnym prostopadłym zagraniem uruchamia Aubameyanga! Gabończyk za szybko wystartował, wpadając w pułapkę ofsajdową.

Uspokoili teraz nieco grę podopieczni Mauricio Pochettino. Starają się oni przejąć inicjatywę i zbudować jakiś ciekawy atak.

Bellerin skutecznie zamknął drogę dryblingu Sonowi, któremu udało się zdobyć tylko korner dla swojej drużyny.

Eriksen dośrodkowuje na głowę Diera, choć jego uderzenie bardzo wyraźnie minęło prawy słupek bramki strzeżonej przez Cecha.

Dier rozciąga grę do Sona, który pada na murawę po kontakcie z Bellerinem. Pomimo to gwizdek sędziego milczy.

Szybko podniósł się Son. Koreańczyk znów szukał dryblingu, jednak wrzutkę ostatecznie posłał Davies. Czujni są obrońcy Arsenalu.

Pokazał się na prawym skrzydle Trippier. Podanie górą w jego kierunku było wyraźnie za mocne i Anglik nie miał jakichkolwiek szans na dojście do piłki.

Son mając sporo miejsca zdecydował się na strzał po ziemi. Ta próba absolutnie nie mogła zaskoczyć bardzo spokojnie interweniującego Cecha.

Po bardzo intensywnym początku tego spotkania teraz poziom nieco opadł. Obie drużyny starają się bez pośpiechu budować swoje ataki.

Zupełnie niepopisał się teraz Mchitarjan. Ormianin posłał podcinkę na dalszy słupek, gdzie na jego nieszczęście nie było tam żadnego z kolegów.

Kolejne niedokładne podanie na prawo do Trippiera. Tym razem nie popisał się Eriksen, który źle obliczył moment wbiegnięcia prawego obrońcy.

Ostro zaatakowany w środkowej części Xhaka. Szwajcar sprytnie się zastawił i wywalczył stały fragment gry jeszcze na własnej połowie.

Wysoko ustawiają się podopieczni Arsene Wengera. To przynosi zamierzone efekty, ponieważ gospodarze zmuszeni są do grania dalekich podań.

Trippier ładnie centruje na głowę do zupełnie niepilnowanego Eriksena. Duńczyk momentalnie strzelił na bramkę, trafiając w Cecha.

Kombinacyjna wymiana między Sonem, a Eriksenem kończy się sporym zamieszaniem w szesnastce gości. Ostatecznie wszystko wyjaśnił Elneny.

Po rzucie rożnym futbolówka spadła przed pole karne do Dembele, który wyraźnie skiksował i nie trafił nawet w światło bramki tylko w Diera.

Cofnął się do rozegrania Kane by stamtąd zaatakować. Anglik rozpędził się środkiem, jednak nie zorientował się w jego zamiarach Alli.

Alli poszukał wbiegającego w szesnastkę Eriksena. Anglik zrobił to o ułamek sekundy za późno przez co Duńczyka wyprzedził Mustafi.

W ostatnich minutach zarysowuje się wyraźna przewaga podopiecznych Mauricio Pochettino. Zobaczymy czy w końcu będziemy świadkami jakiejś okazji bramkowej.

Ozil walczył w powietrzu z Daviesem. Niemiec wyraźnie przepchnął Walijczyka i sędzia musiał w tej sytuacji użyć gwizdka.

Wilshere ładnie rozciąga grę na lewo do Mchitarjana, który chciał dograć do Aubameyanga, lecz fatalnie skiksował Ormianin.

Sporo niedokładności w ostatnich kilku akcjach. Ewidentnie "nie klei" się gra obu drużynom z północnego Londynu.

Trippier mając sporo miejsca z prawej stronie dośrodkowuje na bliższy słupek. Tam ustawiony był Koscielny momentalnie oddalając zagrożenie.

Kolejne niedokładne podanie Eriksena z głębi pola do Sona. Mimo to Koreańczyk podziękował swojemu koledze za pomysł.

Mustafi ostro zaatakował dryblującego Sona. Dodatkowo Niemiec pomagał sobie ręka i arbiter przyznał rzut wolny dla "Spurs".

Dwukrotnie blisko własnej bramki interweniował Mustafi, który najpierw wygrał pojedynek z Kane, a następnie nieatakowany uspokoił grę.

Ozil zszedł do środka na lewą nogę i dokładnie obsłużył Monreala. Ten jeszcze szukał Aubameyanga, ale Gabończyk był skrupulatnie pilnowany przez Sancheza.

Bellerin podłączył się do akcji ofensywnej i bez zastanowienia huknął z prostego podbicia. Ta próba poszybowała nad poprzeczką.

Przesadził teraz Alli, który nakładką zaatakował Mustafiego. Niezadowolony Niemiec domagał się kartki, jednak nie było o niej mowy.

Sporo ostrej walki w środkowej części boiska. Wilshere od tyłu zaatakował Dembele i arbiter w końcu sięgnął po gwizdek.

Kolejna seria niecelnych podań zarówno jednej jak i drugiej ekipy. Wydaje się, że wszyscy czekają już na końcowy gwizdek w tej połowie.

Jeszcze wytworzyło się zamieszanie w polu karnym po centrze z lewego skrzydła. Powalczył Trippier o podanie do Kane, lecz wszystko wyjaśnił Koscielny.

Po przerwie bez zmian w obu ekipach.

Kolejny drybling w tym meczu Sona kończy się jeszcze jedną udaną interwencją Bellerina. Hiszpan jest jak na razie bezbłędny.

Wysoko wyszedł za Mchitarjanem Trippier i przekroczył przepisy Anglik. "Skrobnął" po Achillesie Ormianina prawy obrońca.

Niebezpieczna zabawa Cecha we własnym polu karnym. Zdecydował się on na drybling w momencie gdy atakował go Kane. Na jego szczęście nic złego z tego nie wynikło.

Rozpędził się prawą flanką Bellerin. Jego centra nie była zbyt przemyślana, ponieważ tak naprawdę nie poszukał żadnego z kolegów.

Nie popisał się Mchitarjan, który w łatwej pozycji wpadł w pułapkę ofsajdową. Niepocieszony nowy nabytek "Kanonierów".

Wyraźnie nakręceni są podopieczni Mauricio Pochettino. Widać, że chcą oni wykorzystać moment słabości przeciwników i strzelić im kolejną bramkę.

Son zakłada siatkę Mustafiemu a po chwili wślizgiem atakuje go Bellerin. Sędzia zwlekał z decyzją aż w końcu użył gwizdka.

Dośrodkowanie Eriksena z narożnika na dalszy słupek spada na głowę Vertonghena. Belg miał trudną pozycję i nie zmieścił się w świetle bramki.

Bellerin podłączając się do ataku płasko podaje do wbiegającego Xhakę. Szwajcara do końca zastawiał Vertonghen i nie dał mu dopaść do futbolówki.

Na rozgrzewkę ruszyli Iwobi i Lacazette. Być może Arsene Wenger za chwilę sięgnie po któregoś z nich by ratować wynik.

Obudzili się nieco w ofensywie przyjezdni. Po kilku minutach dominacji gospodarzy wreszcie to Arsenal szuka remisu.

Alli prostym zwodem poradził sobie z Mustafim. Niemiec zmuszony był do popełnienia przewinienia i miejscowi mają rzut wolny.

Zarówno po tym stałym fragmencie jak i rzucie rożnym pod bramką gości nie wydarzyło się nic ciekawego, ponieważ czujny był wychodzący Cech.

Dogranie górą trafia do Kane, ale ten nie upilnował swojej pozycji i wpadł w pułapkę ofsajdową. Będzie chwila na zmiany u gości.

Długa piłka do rozpędzonego Eriksena. Duńczyk do końca powalczył o dojście do niej, choć i tak był dobrze pilnowany przez Koscielnego.

Powalczył teraz w środkowej części boiska Wilshere. Anglik został odepchnięty przez Kane i będący blisko arbiter odgwizdał faul.

Son miał kapitalny pomysł by podcinką podać do Eriksena. W ostatniej chwili we wszystkim zorientował się ofiarnie interweniujący Koscielny.

Alli ładnie urywa się prawym skrzydłem i schodząc do środka dogrywa do Sona! Koreańczyk oddaje strzał prawą nogą wysoko gdzieś w okolice trzeciego piętra trybun.

Aubameyang brzydko zaatakował nakładką Sancheza. Gabończyk może cieszyć się, że nie otrzymał od arbitra żółtej kartki.

Wilshere dostrzegł pokazującego się Aubameyanga. Gabończyk ścigał się z Sanchezem, lecz obu pogodził wychodzący Lloris.

Iwobi z łatwością stracił futbolówkę na połowie rywali i po chwili gonił Alliego. Nigeryjczyk zmuszony był do popełnienia przewinienia.

Lacazette po raz kolejny dał się złapać w pułapkę ofsajdową obrońcom Tottenhamu. Nieudane wejście z ławki Francuza.

Starają się teraz uspokoić grę podopieczni Arsene Wengera. Ciężko im przedrzeć się pod pole karne, ponieważ świetnie ustawiają się rywale.

Coraz bardziej otwierają się "The Gunners". To daje duże szanse gospodarzom na wyprowadzanie szybki kontr.

Wydawało się, że wreszcie urwał się Aubameyang, jednak Gabończyk także wpadł w zastawioną pułapkę ofsajdową.

Udany rajd Alliego kończy się tym, że wywalczył on rzut rożny dla swojej drużyny w ważnym momencie. Tymczasem przy linii gotowy do wejścia jest Wanyama.

Wilshere efektownie przedarł się środkiem pola i prostopadłym podaniem poszukał Welbecka! Anglika uprzedza czujny w bramce Lloris.

Ozil dostrzegł pokazującego się Monreala, jednak jego zagranie górą było za mocne i hiszpański obrońca nie miał szans na to by dopaść do futbolówki.

Znakomitą pracę wykonał teraz Kane, który cofnął się aż na własną połowę i skutecznie zastawił się przed Bellerinem. Rzut wolny dla "Spurs".

Sędzia dorzuca cztery dodatkowe minuty do drugiej części.

Zszedł na skrzydło Aubameyang i poszukał centry do Welbecka i Lacazette. Nie popisał się Gabończyk, ponieważ futbolówka wyszła poza linię końcową.

Do rzutu wolnego podszedł Ozil, jednak jego uderzenie odbija się tylko od muru i po tym sędzia kończy to spotkanie przy wrzawie kibiców Tottenhamu.