PŚ w Lillehammer: Kwalifikacje | Kamil Stoch (POL) (koniec) |
wydarzenie zakończone
Puchar Świata w Lillehammer: Kwalifikacje
Kamil Stoch (POL)
(Kubacki, Johansson)
Mariusz Nyka
Końcowa klasyfikacja:
1. Kamil Stoch 139,5 m/153,3 pkt.
2. Dawid Kubacki 131,5 m/136,4 pkt.
3. Robert Johansson 131 m/136,3 pkt.
4. Andreas Stjernen 131,5 m/135,7 pkt.
5. Peter Prevc 132 m/133,9 pkt.
6. Stefan Kraft 127,5 m/132,5 pkt.
7. Yukiya Sato 133 m/131,8 pkt.
8. Władimir Zografski 130,5 m/131,6 pkt.
9. Gregor Schlierenzauer 130,5 m/131 pkt.
10. Karl Geiger 128 m/129,7 pkt.
...
12. Stefan Hula 126,5 m/128,6 pkt.
16. Piotr Żyła 126,5 m/125,3 pkt.
30. Jakub Wolny 126 m/118,9 pkt.
37. Maciej Kot 123,5 m/113,3 pkt.
Lista startowa:
1. Joakim Aune
2. Andreas Granerud Buskum
3. Sondre Ringen
4. Joacim Oedegaard Bjoereng
5. Robin Pedersen
6. Tom Hilde
7. Ayberk Demir
8. Konstantin Sokolenko
9. Fatih Arda Ipcioglu
10. Anże Lanisek
11. Aleksiej Romaszow
12. Michael Glasder
13. Marat Żaparow
14. Davide Bresadola
15. Thomas Roch Dupland
16. Sandro Hauswirth
17. Sabirżan Muminow
18. Martti Nomme
19. Michaił Nazarow
20. Roberto Dellasega
21. Aleksiej Korolew
22. Sebastian Colloredo
23. Andreas Schuler
24. Władimir Zografski
25. Alex Insam
26. Jewgienij Klimow
27. Jonathan Learoyd
28. David Siegel
29. Roman Koudelka
30. Antti Aalto
31. Andreas Wank
32. Denis Korniłow
33. Philipp Aschenwald
34. Mackenzie Boyd-Clowes
35. Kevin Bickner
36. Cestmir Kozisek
37. Yukiya Sato
38. Marius Lindvik
39. Nejc Dezman
40. Jakub Wolny
41. Gregor Deschwanden
42. Gregor Schlierenzauer
43. Tini Zajc
44. Taku Takeuchi
45. Noriaki Kasai
46. Clemens Aigner
47. Daniel Huber
48. Ryoyu Kobayashi
49. Tilen Bartol
50. Halvor Egner Granerud
51. Michael Hayboeck
52. Maciej Kot
53. Anze Semenić
54. Simon Ammann
55. Peter Prevc
56. Stephan Leyhe
57. Karl Geiger
58. Stefan Hula
59. Piotr Żyła
60. Jernej Damjan
61. Andreas Stjernen
62. Anders Fannemel
63. Dawid Kubacki
64. Junshiro Kobayashi
65. Markus Eisenbichler
66. Robert Johansson
67. Stefan Kraft
68. Johann Andre Forfang
69. Andreas Wellinger
70. Daniel Andre Tande
71. Richard Freitag
72. Kamil Stoch
1. Kamil Stoch 139,5 m/153,3 pkt.
2. Dawid Kubacki 131,5 m/136,4 pkt.
3. Robert Johansson 131 m/136,3 pkt.
4. Andreas Stjernen 131,5 m/135,7 pkt.
5. Peter Prevc 132 m/133,9 pkt.
6. Stefan Kraft 127,5 m/132,5 pkt.
7. Yukiya Sato 133 m/131,8 pkt.
8. Władimir Zografski 130,5 m/131,6 pkt.
9. Gregor Schlierenzauer 130,5 m/131 pkt.
10. Karl Geiger 128 m/129,7 pkt.
...
12. Stefan Hula 126,5 m/128,6 pkt.
16. Piotr Żyła 126,5 m/125,3 pkt.
30. Jakub Wolny 126 m/118,9 pkt.
37. Maciej Kot 123,5 m/113,3 pkt.
Lista startowa:
1. Joakim Aune
2. Andreas Granerud Buskum
3. Sondre Ringen
4. Joacim Oedegaard Bjoereng
5. Robin Pedersen
6. Tom Hilde
7. Ayberk Demir
8. Konstantin Sokolenko
9. Fatih Arda Ipcioglu
10. Anże Lanisek
11. Aleksiej Romaszow
12. Michael Glasder
13. Marat Żaparow
14. Davide Bresadola
15. Thomas Roch Dupland
16. Sandro Hauswirth
17. Sabirżan Muminow
18. Martti Nomme
19. Michaił Nazarow
20. Roberto Dellasega
21. Aleksiej Korolew
22. Sebastian Colloredo
23. Andreas Schuler
24. Władimir Zografski
25. Alex Insam
26. Jewgienij Klimow
27. Jonathan Learoyd
28. David Siegel
29. Roman Koudelka
30. Antti Aalto
31. Andreas Wank
32. Denis Korniłow
33. Philipp Aschenwald
34. Mackenzie Boyd-Clowes
35. Kevin Bickner
36. Cestmir Kozisek
37. Yukiya Sato
38. Marius Lindvik
39. Nejc Dezman
40. Jakub Wolny
41. Gregor Deschwanden
42. Gregor Schlierenzauer
43. Tini Zajc
44. Taku Takeuchi
45. Noriaki Kasai
46. Clemens Aigner
47. Daniel Huber
48. Ryoyu Kobayashi
49. Tilen Bartol
50. Halvor Egner Granerud
51. Michael Hayboeck
52. Maciej Kot
53. Anze Semenić
54. Simon Ammann
55. Peter Prevc
56. Stephan Leyhe
57. Karl Geiger
58. Stefan Hula
59. Piotr Żyła
60. Jernej Damjan
61. Andreas Stjernen
62. Anders Fannemel
63. Dawid Kubacki
64. Junshiro Kobayashi
65. Markus Eisenbichler
66. Robert Johansson
67. Stefan Kraft
68. Johann Andre Forfang
69. Andreas Wellinger
70. Daniel Andre Tande
71. Richard Freitag
72. Kamil Stoch
1. Kamil Stoch 139,5 m/153,3 pkt.
2. Dawid Kubacki 131,5 m/136,4 pkt.
3. Robert Johansson 131 m/136,3 pkt.
4. Andreas Stjernen 131,5 m/135,7 pkt.
5. Peter Prevc 132 m/133,9 pkt.
6. Stefan Kraft 127,5 m/132,5 pkt.
7. Yukiya Sato 133 m/131,8 pkt.
8. Władimir Zografski 130,5 m/131,6 pkt.
9. Gregor Schlierenzauer 130,5 m/131 pkt.
10. Karl Geiger 128 m/129,7 pkt.
...
12. Stefan Hula 126,5 m/128,6 pkt.
16. Piotr Żyła 126,5 m/125,3 pkt.
30. Jakub Wolny 126 m/118,9 pkt.
37. Maciej Kot 123,5 m/113,3 pkt.
Pogodził wszystkich w swoim stylu Kamil Stoch! Rewelacyjny skok aż na 139,5 m. Kapitalne noty, same 19 pkt. Kolejny nokaut naszego lidera staje się faktem!
Bardzo podobne warunki miał lider Niemców, jak przed chwilą Tande. Zaledwie 122 m to na pewno nie jest zadowalająca próba.
Wczorajszy triumfator z Oslo nie potwierdza swojej wybitnej formy. Niespokojny lot na 125,5 m. Niezadowolony reprezentant gospodarzy.
Wydaje się, że znacznie pogorszyły się warunki w Lillehammer. Wellinger odnotowuje skok na 124,5 m. To dopiero trzynaste miejsce.
Słabsza próba w wykonaniu Forfanga. Trudne warunki zawodnika miejscowych. Odległość 124,5 m i wściekłość Norwega – jest trzynasty.
Swoje zadanie na kwalifikacje wypełnia lider Austriaków. 127,5 m daje pewną kwalifikację. Na ten moment jest piąty.
Najkrótszy ze wszystkich swoich prób Johansson. Wicelider Raw Air na swojej rodzimej skoczni odnotowuje 131 m i przegrywa z Kubackim o 0,1 pkt!
Zdecydowanie poniżej oczekiwań Eisenbichler. Niemiec ze skwaszoną minę odnotowuje 123 m. Awans jest, ale z marnym wynikiem.
Po słabym występie w Oslo, teraz również bez błysku Japończyk. 125 m daje dopiero piętnaste miejsce.
Przepiękna próba w wykonaniu naszego reprezentanta. Dzisiejszy jubilat odnotowuje 131,5 m. Świetne noty, nawet po 19 pkt. i jest pierwszy!
Słabiutką próbę notuje Fannemel, który w ostatnich tygodniach jest w fatalnej formie. Zaledwie 117,5 m daje awans na samym styku.
Najlepsza dziś prędkość na progu Norwega. Wysoko nad zeskokiem leciał zawodnik gospodarzy. 131,5 m, nienaganne lądowanie, przez co mamy nowego lidera.
Wyraźnie walczył o odległość w powietrzu Damjan. Słabe noty za styl doświadczonego Słowaka. Mamy 124 m i trzynastą pozycję.
Identyczną odległość notuje Żyła. W podobnych warunkach skakał zawodnik "Biało-Czerwonych". Spore problemy przy lądowaniu miał jednak Polak, przez co jest dziewiąty.
Najtrudniejsze warunki ze wszystkich zawodników miał teraz Hula. Poradził sobie jednak nasz rodak. 126,5 m, świetne noty. Jest siódma pozycja.
Równie szybki podczas najazdu Geiger. Spora bonifikata za wiatr, bo w trudnych warunkach skakał Niemiec. Mimo to jest 128 m i piąta pozycja.
91,4 km/h na progu Niemca to całkiem przyzwoity wynik. Miał problemy przy lądowaniu zawodnik Schustera. 124,5 m daje siedemnastą lokatę.
W Oslo zupełnie nie poszło Słoweńcowi, co odkupił sobie teraz. Niezłe wyjście z progu, co daje 132 m. Pierwsza nota dzięki bonifikacie za wiatr.
Kapitalna prędkość na progu Szwajcara. Małe problemy w locie zawodnika "Helwetów". 128,5, sędziowie do lądowania się nie przyczepili – jest szósty.
Jeszcze krócej skoczył Słoweniec. Niemal bezwietrznie przy próbie Semenicia. 120 m daje jednak awans.
Skręcił tułowiem przy wyjściu z progu nasz reprezentant. Zdenerwowany Kot ląduje na 123,5 m, lądowanie na dwie nogi. Dopiero dziewiętnasta pozycja.
Zdecydowanie słabiej niż wczoraj w Oslo Austriak. 124 m to odległość dająca awans, ale pewnie na więcej liczył zawodnik Kuttina.
W drugim treningu miał dziś ponad 130 m Norweg. Teraz podobnie, bo ląduje na 129,5 m reprezentant miejscowych. Noty po 18, 18,5 pkt. – czwarta lokata.
Nie spinał się przy tej próbie Bartol. Wyraźnie na luzie skoczył Słoweniec. 125 m to odległość, która pozwala przygotowywać się już na jutrzejsze zawody.
Notuje zwyżkową formę Japończyk. Dziesiąty w klasyfikacji Raw Air Kobayashi notuje odległość 129 m – czwarta pozycja.
Kolejny z Austriaków notuje skok na 116 m. Wygląda na to, że jego w zawodach nie obejrzymy.
Niezły skok oddaje Aigner. Austriak dobrze trafił na progu i ląduje na 124 m. Niezadowolony z siebie jest jednak podopieczny Kuttina.
Najstarszy ze wszystkich skoczków odnotowuje przyzwoity skok. 125 m i wysokie jak zawsze u niego noty. Jest ósmy.
Bliski upadku przy lądowaniu Japończyk. Wygląda na to, że był problem z zapięciem. 120,5 m, szczęśliwy awans.
Wyraźnie krócej skacze za to Zajc. Słowak kończy lot na 123 m, słabsze noty, ale pozycja numer dziesięć pozwala na występ w jutrzejszym konkursie.
Odradza się wyraźnie w końcówce sezonu Austriak. Ładny stylowo lot na 130,5 m. Trzecia pozycja to oznacza brak problemów z awansem.
Przebrnie kwalifikacje Szwajcar. 120,5 m to odległość, która awans bez większego. problemu da.
Zachwiane lądowanie naszego reprezentanta, jednak odległością nadrobi Polak. 126 m i niższe noty. Na ten moment siódma lokata – awans jest.
Nie będzie musiał martwić się o awans Słowak. Dość spokojny skok i 127 m. Niespełna 121 pkt jeśli chodzi o notę – pewny awans.
Objawienie w reprezentacji gospodarzy nadal nie zawodzi. Odległość 129,5 m daje trzecie miejsce.
Podobnie jak w kwalifikacjach w Oslo bardzo daleko Japończyk! Zawodnik z "Kraju Kwitnącej Wiśni" ląduje aż na 133 m – pewna pierwsza lokata.
Długo czeka na swój wynik Czech. Wydawało się, że po skoku 120 m będzie w konkursie reprezentant naszych sąsiadów, a ostatecznie jest trzeci na liście oczekujących.
Najlepsza na ten moment prędkość najazdowa w stawce. Dzięki temu udaje się wylądować na 127 m. Chwila oczekiwania na notę i jest czwarty Amerykanin.
Zadowolony ze swojego skoku jest Kanadyjczyk. Noty między 16,5 a 17,5 pkt. Szósta lokata i spokojny awans.
Udana próba przy niezłych warunkach młodego Austriaka. Wczorajszy konkurs bardzo udany, a teraz potwierdza swoją wysoką formę podopieczny Kuttina.
Nerwowo w powietrzu Rosjanin. Długo walczył o odległość zawodnik "Sbornej" i tylko 118,5 m. Jest pierwszy na liście oczekujących.
Mało imponujący jak na Niemca skok. 123 m to jednak odległość dająca kwalifikację. Mina doświadczonego mimo wszystko skoczka nietęga.
121,5 m w wykonaniu fińskiego zawodnika. Bez żadnego problemu awansuje do konkursu skoczek ze Skandynawii.
Świetnie w treningu spisał się Czech skacząc 130 m. Teraz jednak dziesięć metrów bliżej, choć awans jest.
Ładny dość daleki skok w wykonaniu Niemca. 125,5 m to druga odległość trwającego prologu i takie też miejsce przypada trzeciemu zawodnikowi Pucharu Kontynentalnego.
Solidny skok w wykonaniu Francuza. Na ten moment jest drugi młody skoczek – spokojny awans.
Niespokojny lot po wyjściu z progu. Wyraźnie spóźnił skok Rosjanin i tylko 116,5 m. Dzięki temu awans wywalczył jego rodak – Nazarov.
Nie potrafi przełożyć formy z Igrzysk na kolejne zawody Włoch. 117 m daje mu dopiero ósmą lokatę z marnymi szansami na awans.
Kapitalnie teraz skoczył Bułgar! Świetna sylwetka w locie, wysokie noty, bo Bułgar wylądował na 130,5 m – jest pierwszy!
Walczył do końca o odległość młody Szwajcar. Udało się wylądować na 119 m. Druga lokata i oczekiwanie na skoki pozostałych.
Przyzwoita próba w wykonaniu najstarszego zawodnika z Półwyspu Apenińskiego. 120 m może dać mu awans do zawodów.
Kazach notuje zaledwie 97 m. To przekłada się na słabiutkie noty. Miejsce dopiero siedemnaste.
Kolejny z Włochów oddaje tragiczny skok. Nawet nie ma 100 m, bo o metr mniej zawodnika z Predazzo.
Całkiem przyzwoity skok jak na pierwszą grupę skoczków oddaje Rosjanin. 119,5 m to najlepsza odległość, ale przez noty przegrywa z liderem.
Całkiem przyzwoita prędkość na progu w wykonaniu Estończyka. To nie przekłada się na odległość, która wynosi 108 m.
104 m najlepszego z Kazachów. Lokata numer 12 to jednak na pewno nie szczyt marzeń dla tego zawodnika.
Lepszą próbę oddał Szwajcar, który dzisiaj notuje pierwsze skoki w ramach Raw Air. 115 m to jednak również racze nie da awansu.
Nie zdobędzie swoich pierwszych punktów w Pucharze Świata Francuz. 107,5 m i on wyprzedza Bresadolę – jest siódmy.
Słabiutki sezon ma Bresadola, co potwierdził tą próbą. 107 m podopiecznego Kruczka daje mu na ten moment lokatę w połowie stawki.
Nie radzą sobie z niskim rozbiegiem zawodnicy z początku stawki. 96,5 m to wynik dający dziesiątą lokatę.
Niewiele można też powiedzieć o skoku Amerykanina. 104,5 m to nie będzie wynik dający kwalifikację.
Niewiele lepiej zaprezentował się reprezentant "Sbornej". 105 m zawodnika z kadry naszych sąsiadów.
Nie potrafił powtórzyć skoku z serii próbnej Słowak. 100 m to o 35 m krócej niż 1,5 h temu! Siódme miejsce.
Trzecia z rzędu próba, która pozostawia wiele do życzenia. 93,5 m Olimpijczyka z Korei nie może dawać złudzeń na kwalifikację.
Równie złą próbę notuje Kazach. Jeszcze gorzej od Turka Sokolenko – zaledwie 79 m i ostatnia lokata.
Tragiczna próba w wykonaniu Turka. 81 m i nie ma żadnych szans, byśmy zobaczyli go jutro w konkursie.
Słaby skok doświadczonego skoczka. 30-latek tylko 117,5 i udało się o 0.1 pkt. wyprzedzić rodaka z drugiego miejsca.
Niezła prędkość na progu Pedersena. Dosyć mocny wiatr w plecy, ale udało się osiągnąć 117,5 m – na ten moment jest drugi.
Nie potrafił powtórzyć wyniku swojego kolegi Bojereng. 115 m, bardzo podobne warunki i jest drugi.
Zdecydowanie najdalej jak na razie Ringen. 119 m i noty 17 pkt. od każdego z sędziów. Łączny wynik to 109 pkt.
Nieco dalej od swojego rodaka Buskum. Mimo wszystko odległość 112 m to z pewnością za mało, by liczyć na jutrzejszy występ.
Słaby skok zawodnika z grupy krajowej Norwegów. Mamy 111 m i jego w konkursie raczej nie będzie.
Zarówno kwalifikacje, jak i zawody zostaną rozegrane na skoczni, której punkt konstrukcyjny usytuowany jest na 123 m. Sam obiekt powstał w 1993 r., a rekord od 2009 r. należy do Simona Ammanna. Szwajcar skoczył tu aż 146 m, mimo iż sam rozmiar wynosi 140 m. Ciekawostką jest fakt, iż to nie był najdłuższy lot w Lillehammer. Podczas tych samych zawodów odległość 150,5 m osiągnął bowiem Gregor Schlierenzauer. Austriak nie ustał jednak swojej próby, przez co rekord nie został zaliczony.
Pomimo słabszej ostatniej próby na Holmenkollen, lider naszej kadry wciąż utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej turnieju. Na ten moment Kamil Stoch ma 6,5 pkt. przewagi nad drugim Robertem Johanssonem. Niestety na dziewiąte miejsce spadł Dawid Kubacki, który na ten moment ma 625,7 pkt. Dwudziestą trzecią lokatę okupuje Stefan Hula, a dwanaście miejsc niżej odnajdujemy Macieja Kota. Dwie kolejne pozycje to lokaty Piotr Żyły oraz Jakuba Wolnego.
Polacy wyjechali z Oslo z mieszanymi uczuciami. Po sobotnim świetnym występie, zakończonym podium w zawodach drużynowych, w niedzielę nasi zawodnicy spisali się zdecydowanie poniżej oczekiwań. W pierwszej dwudziestce znalazło się bowiem tylko dwóch "Biało-Czerwonych", a to nie jest wynik, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Najbardziej szkoda rezultatu Kamila Stocha, który przez fatalne warunki zakończył rywalizację na szóstym miejscu.