Miedź – Zagłębie L. | 2:0 (koniec) | | | Wisła Pł. – Jagiellonia | 1:1 (koniec) | | | Cracovia – Legia | 0:0 (koniec) |
Olimpia E. – GKS Bełchatów | 0:1 (koniec) | | | Gryf – Siarka T. | 1:1 (koniec) |
Cardiff – Arsenal | 2:3 (koniec) | | | Burnley – Man Utd | 0:2 (koniec) | | | Watford – Tottenham | 2:1 (koniec) |
Fiorentina – Udinese | 1:0 (koniec) | | | Atalanta – Cagliari | 0:1 (koniec) | | | Chievo – Empoli | 0:0 (koniec) |
Lazio – Frosinone | 1:0 (koniec) | | | Sassuolo – Genoa | 5:3 (koniec) | | | Torino – Spal | 1:0 (koniec) |
Sampdoria – Napoli | 3:0 (koniec) |
Levante – Valencia | 2:2 (koniec) | | | Alaves – RCD Espanyol | 2:1 (koniec) | | | FC Barcelona – Huesca | 8:2 (koniec) |
Real Betis – Sevilla | 1:0 (koniec) |
RB Lipsk – Düsseldorf | 1:1 (koniec) | | | Schalke 04 – Hertha | 0:2 (koniec) |
Saint-Étienne – Amiens | 0:0 (koniec) | | | Rennes – Bordeaux | 2:0 (koniec) | | | Monaco – Olympique | 2:3 (koniec) |
Karvina – Slovacko | 2:1 (koniec) | | | Ołomuniec – Bohemians | 2:3 (koniec) |
AS Trencin – Spartak T. | 1:0 (koniec) |
Celtic – Rangers | 0:0 (13:00) |
finał
UC Sampdoria
3:0
(2:0)
SSC Napoli
Radosław Łączkowski
Gole:
11. Defrel, 32. Defrel, 75. Quagliarella
Posiadanie piłki: 45 % : 55 %.
Strzały celne: 7:11. Strzały niecelne: 3:6. Rzuty rożne: 4:5. Spalone: 2:2. Foule: 12:19.
Sędziowie: Davide Massa – Fabiano Preti, Fabrizio Posado – Luca Pairetto
Widownia:
Kartki: 40. G. Ramírez (SMD), 88. Vieira (SMD) – 68. Diawara (NEA), 78. Rui (NEA), 81. Allan (NEA), 83. Rog (NEA)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 45 % : 55 %.
Strzały celne: 7:11. Strzały niecelne: 3:6. Rzuty rożne: 4:5. Spalone: 2:2. Foule: 12:19.
UC Sampdoria:
Audero – Bereszyński, Tonelli, J. Andersen, Murru (58. Sala) – É. Barreto, Ekdal (84. Vieira), Linetty – Saponara (36. G. Ramírez), Defrel – Quagliarella (C).
Zmiany: Belec, Rafael – Sala, Vieira, Jankto, G. Ramírez, Colley, Caprari, J. Tavares, A. Ferrari, Rolando, Kownacki.
Trener:
SSC Napoli: Ospina – Hysaj, Albiol, Koulibaly, Rui – Allan, P. Zieliński, Diawara (71. Rog) – Milik, Verdi (46. Ounas), L. Insigne (C) (46. D. Mertens).
Zmiany: Karnézis, D'Andrea – Malcuit, Ruiz, Ounas, Luperto, Chiricheş, Rog, Callejón, D. Mertens.
Trener:
Zmiany: Belec, Rafael – Sala, Vieira, Jankto, G. Ramírez, Colley, Caprari, J. Tavares, A. Ferrari, Rolando, Kownacki.
Trener:
SSC Napoli: Ospina – Hysaj, Albiol, Koulibaly, Rui – Allan, P. Zieliński, Diawara (71. Rog) – Milik, Verdi (46. Ounas), L. Insigne (C) (46. D. Mertens).
Zmiany: Karnézis, D'Andrea – Malcuit, Ruiz, Ounas, Luperto, Chiricheş, Rog, Callejón, D. Mertens.
Trener:
Sędziowie: Davide Massa – Fabiano Preti, Fabrizio Posado – Luca Pairetto
Widownia:
Co za trafienie FABIO QUAGLIARELLI! Szybko zgarnięta piłka przez Ramireza, który zagrał na skrzydło do Bereszyńskiego. Polski obrońca płasko dograł do napastnika! Ten podskoczył na dwunastym metrze i pięknym uderzeniem piętą pokonał Ospinę! Z pewnością jedna z bramek kolejki! Napoli praktycznie na kolanach!
Zmiana w drużynie SSC Napoli: z boiska schodzi Simone Verdi, na boisku pojawia się Adam Ounas.
Kolejny kontratak i drugie trafienie gospodarzy! Płaskie dośrodkowanie z prawej strony do Quagliarelli. Ten zdołał utrzymać się przy piłce pod naporem rywali i odegrał do lepiej ustawionego GREGOIRE'A DEFRELA! Francuz mocnym strzałem pokonuje Ospinę i zgarnia włoską "doppiettę" – drugi raz wpisując się na listę strzelców!
Napoli wykonywało stały fragment gry, ale to gospodarze wychodzą na prowadzenie! Linetty wyprowadził błyskawiczną kontrę, zagrywając do środka do Ekdala! Szwed w sytuacji trzech na dwóch górą posłał piłkę do GREGOIRE'A DEFRELA! Napastnik Sampdorii przyjął futbolówkę i fantastycznie kropnął z woleja z linii pola karnego!
UC Sampdoria: Audero – Bereszyński, Tonelli, Andersen, Murru – Linetty, Barreto, Ekdal – Saponara – Quagliarella, Defrel.
Rezerwowi: Rafael, Belec – Vieira, Sala, Ferrari, Tavares, Rolando, Ramirez, Jankto, Colley, Caprari, Kownacki
SSC Napoli: Ospina – Hysaj, Albiol, Koulibaly, Rui – Allan, Diawara, Zieliński – Verdi, Milik, Insigne.
Rezerwowi: Karnezis, D'Andrea – Malcuit, Luperto, Maksimović, Chiriches, Ounas, Rog, Hamsik, Ruiz, Callejon, Mertens.
Okienko transferowe zostało już zamknięte. W szeregach Sampdorii i Napoli doszło do kilku roszad. Gospodarze niedzielnego spotkania pozyskali między innymi: Omara Coley'a z Genku, Ronaldo Vieirę z Leeds, Albina Ekdala z HSV, wypożyczyli: Ricardo Saponarę z Fiorentiny, Lorenzo Tonelliego z Napoli i Gregoire'a Defrela z Romy. Natomiast Luigi Ferraris opuścili: Lucas Torreira (Arsenal), Patrik Schick (AS Roma), Emiliano Viviano (Sporting CP), Ivan Strinić (Milan) i Duvan Zapata (wypożyczony do Atalanty).
Jednak prawdziwa rewolucja ma miejsce w Neapolu. Przede wszystkim na stanowisku trenera Carlo Ancelotti zastąpił Maurizio Sarriego (Chelsea). W kadrze również doszło do małego "przewietrzenia szatni". Do klubu przyszli: Fabian Ruiz z Realu Betis, Simone Verdi z Bolonii, Amin Younes z Ajaxu. Alex Meret i Orestis Karnezis zostali wypożyczeni, podobnie jak David Ospina z Arsenalu. Zespół opuścili natomiast: Jorginho (Chelsea), Pepe Reina (Milan), Leonardo Pavoletti (Cagliari) i Emanuele Giaccherini (Chievo).
Poprzedni sezon rozbudził nadzieję kibiców drużyny spod Wezuwiusza. Napoli praktycznie do ostatnich trzech kolejek walczyło o mistrzostwo Włoch. Jednak scudetto siódmy raz z rzędu powędrowało do Juventusu. Klub z Neapolu robi kolejne podejście do przerwania hegemonii Starej Damy na Półwyspie Apenińskim. Start nowego sezonu jest wyjątkowo udany dla "Azzurrich", dwa rozegrane mecze i dwa zwycięstwa nad Lazio 2:1 i heroiczne pokonanie Milanu 3:2 (zespół z Stadio San Paolo przegrywał już 0:2).
Gospodarze najbliższego spotkania nie najlepiej zainaugurowali sezon. Ekipa Marco Giampaolo przegrała na wyjeździe z Udinese 0:1. Jest to jedyne spotkanie rozegrane do tej pory przez Sampdorię. Starcie z Fiorentiną zostało przełożone w wyniku katastrofy, jaka miała miejsce w Genui. "Blucerchiati" poprzedni sezon zakończyli na dziesiątej pozycji. W obecnej kampanii również chcą zająć miejsce w górnej połowie tabeli, może nawet włączą się w walkę o europejskie puchary. Jednak o to będzie niezwykle ciężko.