Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:30.

Kolejne mecze w ramach 17 kolejki LOTTO Ekstraklasy przed nami. W niedzielne popołudnie od godziny 15:30 przeprowadzimy relację ze starcia Zagłębia Sosnowiec z Zagłębiem Lubin. Liczymy na sporo emocji i przede wszystkim bramek.

Zagłębie Sosnowiec

Ekipa z południa Polski to beniaminek najwyższej klasy rozgrywkowej, do której wrócił po kilkunastu latach przerwy nie może jak na razie mieć powodów do zadowolenia. Kiepska dyspozycja od samego początku, co automatycznie przekłada się na bardzo niekorzystne wyniki. Podopieczni Valdasa Ivanauskasa są aktualnie czerwoną latarnią LOTTO Ekstraklasy okupując szesnastą, czyli ostatnią pozycję w tabeli. W szesnastu pojedynkach zdobyli oni tylko dwanaście punktów dzięki dwóm zwycięstwom i sześciu remisom. Jak łatwo policzyć sosnowiczanie aż ośmiokrotnie doznali porażki. Warto zaznaczyć, że tak słabe statystyki spowodowane są kiepską grą na wyjeździe, gdzie wyrwali oni tylko trzy "oczka". Plusem dla Zagłębia jest fakt, że różnica pomiędzy nimi, a drużynami wyżej jest praktycznie znikoma.

Zagłębie Lubin

Nieco lepsze nastroje panują w drużynie z Dolnego Śląska, chociaż również nie są one takie jak powinny być. Oczekiwania były znacznie wyższe, a tymczasem jak na razie lubinianie muszą zadowolić się walką w dolnej części tabeli. Po słabym początku pracę stracił Mariusz Lewandowski, a następcą został Ben van Dael, chociaż pod jego wodzą zespół wcale mocno się nie poprawił. Na ten moment "Miedzowych" odnajdujemy na dwunastej lokacie, a przy ich nazwie widnieje siedemnaście punktów otrzymanych za pięć triumfów i dwa remisy. Dziewięć klęsk w szesnastu występach nie może dawać powodów do dumy z czego cztery z nich przytrafiły się w ostatnich czterech kolejkach. Ciężko stwierdzić jaka będzie przyszłość Zagłębia, ponieważ być może nowy trener potrzebuje trochę więcej czasu. Pomimo to wydaje się, że walki o europejskie puchary nie należy się spodziewać.

W poprzedniej kolejce sosnowiczanie wybrali się do Gliwic by tam stoczyć bój z wyżej notowanym stołecznym Piastem. Pojedynek ten nie porwał nas na kolana, a zdecydowanie przeważali w nim gliwiczanie. Pomimo to ostatecznie na tablicy świetlnej pozostał wynik 0:0 i obie ekipy dostały po jednym punkcie.

Z kolei lubinianie na własnym boisku gościli nie byle kogo bowiem mistrza kraju Legię Warszawa. Mecz ten był wyrównany i ciężko było wskazać która ekipa przeważała na tle pełnych dziewięćdziesięciu minut. W końcowych rozrachunku lepsi byli jednak warszawianie zwyciężając 1:0 po trafieniu Williama Remy'ego.

Na relację z tego spotkania zapraszamy Państwa bardzo serdecznie w niedzielne popołudnie. Startujemy równo o godzinie 15:30. Pojedynek Zagłębie vs Zagłębie zapowiada się całkiem interesując, ponieważ zarówno jedni jak i drudzy potrzebują punktów. Kto okaże się górą? Tego dowiemy się niebawem! Do usłyszenia na lajfach!

Ci piłkarze pojawią się na murawie od pierwszej minuty:

Zagłębie Sosnowiec:
Kudła – Heinloth, Jędrych, Cichocki, Mráz – Banasiak, Vokić, Wrzesiński, Pawłowski, Cristovao – Sanogo

Zagłębie Lubin:
Hładun – Kopacz, M. Dąbrowski, Guldan, Balić – Slisz, Pawłowski, Jagiełło, Starzyński, Bohar – Tuszyński

Spokojny początek przyjezdnych, którzy częściej mają piłkę przy nodze. Bardzo powoli budują oni swój atak w okolicach koła środkowego.

Sanogo powalczył przy linii bocznej z Baliciem i liczył na odgwizdanie przewinienia. Innego zdania był główny rozjemca.

Próba zacentrowania Jagiełły do Bohara na skraj pola karnego. Młodzieżowy reprezentant Polski zrobił to niedokładnie.

Dośrodkowanie Pawłowskiego z poszukiwaniu Bohara. Ten chciał uderzyć efektownie z przewrotki, ale uprzedził go Cichocki.

Christovao walczył w powietrzu z Baliciem. Żaden z nich nie miał zamiaru odpuścić i ostatecznie górą był defensor z Lubina.

Tuszyński pojawił się przy chorągiewce, gdzie udało mu się nabić przeciwnika. Będzie rzut rożny dla gości.

Szybko rozegrany ten korner przez Starzyńskiego. Nie dali się jednak zaskoczyć gospodarze i zagrożenie zostało oddalone.

Christovao cofnął się do obrony by powstrzymać ofensywnie usposobionego Balicia. Wyraźny faul i jest rzut wolny.

Starzyński zdecydował się na bezpośredni strzał z ostrego kąta i broni to Kudła. Akcja przerwana przez sędziego, ponieważ Tuszyński był na spalonym.

Starali się w miarę szybko odpowiedzieć miejscowi, lecz stały fragment gry nie przyniósł kompletnie żadnego zagrożenia.

Zupełnie ucichły trybuny na stadionie w Sosnowcu. Nie ma się co dziwić, gdyż nie minęło jeszcze piętnaście minut, a ich pupile już przegrywają dwoma bramkami.

Christovao na pełnej szybkości przedarł się lewym skrzydłem i szukał dośrodkowania. Na jego drodze stanął Dąbrowski i będzie korner.

Całkiem niezła wrzutka z narożnika boiska, lecz bardzo dobrze w powietrzu wyglądają przyjezdni. Znów oddalone zagrożenie.

Pawłowski miał dobry pomysł by prostopadłym zagraniem za plecy obrońców podać do Wrzesińskiego. Ta próba była minimalnie za mocna.

Banasiak zgarnął futbolówkę przed szesnastką lubinian i huknął z powietrza. Piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Wzięty w kleszcze Tuszyński przed dwóch obrońców i wywalczył on stały fragment gry dla swojego zespołu z niezłej pozycji.

Starzyński w swoim stylu dokładnie dośrodkowuje, ale tym razem jego koledzy zostali powstrzymani, a konkretnie zrobił to Sanogo.

Rozciągnięcie gry na prawo do Wrzesińskiego. Ten nie potrafił dobrze przyjąć futbolówki i z autu na własnej połowie zacznie Balić.

Udany rajd Pawłowskiego na prawej flance zakończony podaniem górą w poszukiwaniu Sanogo. Czujnie w obronie Dąbrowski.

Do strzału głową po centrze z rzutu rożnego doszedł do prawda Jędrych, lecz wyraźnie przestrzelił środkowy obrońca gospodarzy.

Wyszedł wysoko do podania Sanogo, pomimo to nie popisał się on, gdyż momentalnie stracił futbolówkę. Dobrze w obronie wyglądają przyjezdni.

Ciekawa wymiana na prawym skrzydle pomiędzy Pawłowskim, Starzyńskim i Tuszyńskim. W końcowej fazie nie popisał się pierwszy z nich.

Wrzesiński wpada w pole karne na pełnej szybkości, a tam udaną interwencją popisuje się Balić, który nie mógł ryzykować, mając żółtą kartkę.

Pawłowski dobrze podaje na prawo do Tuszyńskiego. Ten próbuje strzelać z ostrego kąta i zostaje wyblokowany przez Jędrycha.

Po tej interwencji Jędrych odczuł on jakiś ból. Pomimo to po kilkunastu sekundach zdołał podnieść się z murawy o własnych siłach.

W ostatnich minutach optyczną przewagę mają gospodarze, któzy wzięli się za konstruowanie ataków. Lubinianie czekają na kontrę.

Po tym trafieniu ożywiły się trybuny, które niestety nie są dzisiaj zbyt zapełnione. Pomimo to słychać wsparcie lokalnych kibiców.

Świetna próba dośrodkowania Mraza z lewej flancki do Christovao! W ostatniej chwili wślizgiem interweniuje Guldan!

Szybka kontra z podaniem na wolne pole do Starzyńskiego zostaje zażegnana przez wychodzącego Kudłę. Brawa za odwagę dla bramkarza z Sosnowca.

Wyraźnie poczuli wiatr w żagle gospodarze. Niemal co chwilę napierają oni na pole karne przeciwników, a ci zaczynają się gubić.

Banasiak ładnie przeczytał zamiary Starzyńskiego w kontrze i zaliczył dobry odbiór. Po chwili został nadepnięty przez byłego reprezentanta Polski.

Slisz walczył w powietrzu z Udoviciciem. Bardzo nieprzyjemnie upadł na boisko pomocnik z Lubina i złapał się za bark. Mamy nadzieję, że to nic poważnego.

Sanogo ładnie odwrócił się w kierunku bramki i balansem ciała zrobił sobie sporo miejsca. Ten strzał spokojnie wyłapuje Hładun.

Jagiełło doskonale wymanewrował Christovao tuż przy linii bocznej. Angolczyk może cieszyć się, że nie obejrzał żółtej kartki.

Kolejny raz pokazał się w ofensywie Mraz. Jego dośrodkowanie tym razem okazało się za głębokie i koledzy nie mogli nawet powalczyć.

Wysoki pressing na Kudle przez Tuszyńskiego opłacił się, gdyż bramkarz z Sosnowca oddał aut niemalże za darmo.

Dalekie podanie Pawłowskiego było zupełnie nieprzemyślane. Sanogo ani Christovao nawet nie wystartowali na wolne pole.

Sanogo ładnie przedarł się środkiem pola i starał się dograć prostopadle do Wrzesińskiego. Ten nie do końca zrozumiał jego zamiary.

Pawłowski urwał się na prawej flance skąd zacentrował w poszukiwaniu Tuszyńskiego. Przeciągnięta ta próba.

Guldan wysoko wyszedł za będącym tyłem do bramki Sanogo. Kapitan przyjezdnych nie dał nawet metra wolnego Francuzowi.

Jagiełło dogrywa na lewo do Tuszyńskiego, który nabił schodzącego do niego Jędrycha. Będzie rzut rożny dla lubinian.

Wrzutka Starzyńskiego pozostawiła sporo do życzenia i żaden z kolegów nie mógł nawet powalczyć. Zacznie Kudła.

Pawłowski mocno odczuł to wejście lewego obrońcy i potrzebował on pomocy medycznej. Całe szczęście będzie mógł on grać dalej.

Tuszyński zszedł do boku, gdzie chciał oszukać Jędrycha. Środkowy obrońca z Sosnowca nie dał się przedryblować.

Wysokim pressingiem grają gospodarze na połowie lubinian. Tym jednak nie przeszkadza to i spokojnie wychodzą spod niego.

Wrzesiński ruszył prawą stroną i wyzwał na pojedynek Balicia. Czarnogórzec powstrzymał Polaka i będzie korner.

Przycisnęli w ostatnich minutach miejscowi. Szukają oni wyrównana jak najszybciej i może podobać się ich gra ofensywna.

Rajd Pawłowskiego ze złamaniem do środka zostaje powstrzymany przez Jędrycha. Po chwili futbolówkę wyłapał Kudła.

Niezłe dośrodkowanie Mraza z lewej flanki w poszukiwaniu Sanogo i Christovao. Oddalają zagrożenie Guldan i Dąbrowski.

Jagiełło zrobił sobie trochę na lewym skrzydle i poszukał Tuszyńskiego. Ten nie miał szans by dojść do futbolówki.

Christovao przedarł się wzdłuż linii bocznej i zagrał na bliższy słupek. Sanogo był spóźniony i szansa przepadła. Oddala zagrożenie Guldan.

Seria wrzutek w szesnastkę lubinian nie przynosi żadnego zagrożenia. Bardzo dobrze radzą sobie w powietrzu zawodnicy w pomarańczowych koszulkach.

Udovicić urwał się na lewym skrzydle i kolejny raz wykonał wrzutkę. Sanogo strzela, jednak zupełnie nie w tą stronę, którą powinien.

Starzyński podaje górą spod chorągiewki, jednak nic z tego nie wynikło. Po chwili przewinienie w ofensywie popełnia jeden z jego kolegów.

Banasiak odważnie ruszył środkiem pola i zagrał z klepki z Sanogo. Pomimo to ostatnie zagranie pozostawiło sporo do życzenia.

Zdecydowaną przewagę nad boiskowymi wydarzeniami mają sosnowiczanie. Przyjezdni skupili się na obronie korzystnego rezultatu.

Rozciągnięcie gry na lewą stronę do Udovicicia. Nie dopadł on do futbolówki zanim ta opuściła boisko i zacznie Hładun.

Guldan popisał się doskonałą interwencją powstrzymując rozpędzonego Wrzesińskiego. Sporo pretensji mają gospodarze.

Pawłowski totalnie nie zrozumiał się w ofensywie z Boharem i Tuszyńskim. Futbolówka oddana za darmo.

Sanogo postanowił spróbować swoich sił w indywidualnej szarży. Nie wszystko poszło zgodnie z jego planem i nadział się na Kopacza.

Niezła centra do niepilnowanego w szesnastce Pawłowskiego. Wyraźnie pomagał on sobie ręką i dostrzegł to sędzia.

Tuszyński ucierpiał w powietrznym starciu z Babiarzem. Środkowy napastnik potrzebował chwili by dojść do siebie.

Starzyński doskonale centruje z rzutu wolnego na głowę Balicia. Ten nie upilnował swojej pozycji i wpadł w pułapkę ofsajdową.

Mraz zagrywa górą do Pawłowskiego, a jego uprzedza Slisz. Sosnowiczanie wywalczyli rzut rożny.

Z wrzutką Pawłowskiego spod chorągiewki bez żadnych problemów poradził sobie Dąbrowski, który "czyści" niemal wszystko.

Urwał się na lewym skrzydle Balić i mając sporo miejsca zamiast podawać do Tuszyńskiego to wycofał ją do Maresa i szansa przepadła.

Udovicić centruje na bliższy słupek do Christovao! Angolczyka powstrzymuje Guldan i zaczynać będzie Hładun.

Jeszcze walczą w końcówce sosnowiczanie, jednak nie potrafią oni znaleźć sposobu na przedarcie się przez Dąbrowskiego i Guldana.

Sprytnie kradną czas w końcówce zawodnicy ubrani w pomarańczowe koszulki. Seria autów dzięki, którym upływają kolejne sekundy.

Sędzia dolicza aż pięć dodatkowych minut do regulaminowych dziewięćdziesięciu.

Udovicić nabija przy linii końcowej Kopacza i gospodarze będą mieli jeszcze rzut rożny w końcówce tego spotkania.

Totalnie nie popisał się przy krótkim rozegraniu tego kornera Pawłowski. Bardzo prosta strata i naraził swoją ekipę na kontrę.

Mraz dosyć niespodziewanie zdecydował się na uderzenie z dystansu. Celna próba, jednak wydaje się, że nie tak powinien on skończyć tę akcję.