Mamy niespodziankę w Rennes! Faworyzowany Arsenal, który typowany był nawet do końcowego triumfu w Lidze Europy przegrywa w pierwszym meczu 1/8 finału ze Stade Rennes 3:1. Trzeba przyznać szczerze, że ten wynik jest jak najbardziej zasłużony, gdyż gospodarze byli lepsi od przeciwników niemal w każdym aspekcie. Na dobrą sprawę gdyby byli bardziej skuteczni mogli pokusić się tutaj o jeszcze więcej bramek. "Kanonierzy" o ile w pierwszej połowie wyglądali całkiem nieźle i kontrolowali ten mecz, tak po czerwonej kartce wszystko się zmieniło. Totalnie nie istnieli oni w ofensywie, a dodatkowo dawali się objeżdżać w obronie. Doskonały występ "Czerwono-Czarnych" i bardzo słaba postawa "The Gunners" sprawiła, że zdecydowanie bliżsi awansu są Francuzi.