Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:30.

Przed nami 34 kolejka niemieckiej Bundesligi, a więc przedostatnia runda zmagań. W niej w hitowym starciu RB Lipsk podejmować będzie Bayern Monachium. Faworytem goście, jednak gospodarze na pewno tanio skóry nie sprzedadzą.

RB Lipsk

Zespół z Lipska trzeci rok z rzędu po awansie do Bundesligi pokazuje, że na stałe wkracza on już do czołówki niemieckiej ekstraklasy. Na ten moment są oni na trzeciej lokacie i w pewnym momencie mogli nawet myśleć o próbie ataku na mistrzostwo kraju. Do lidera z Monachium tracą bowiem dziewięć punktów, więc gdyby do końca zostało więcej kolejek to coś mogłoby się wydarzyć. Tym bardziej patrząc na dyspozycję podopiecznych Ralfa Rangnicka. W lidze ostatni raz przegrali oni 19 stycznia, kiedy to mierzyli się z Borussią Dortmund (0:1). Poza tym wpadło kilka remisów, lecz głównie w tym okresie widnieją same zwycięstwa. To tylko pokazuje, że przed Bawarczykami niełatwe zadanie. Lipsk może pochwalić się najlepszą defensywą w lidze, gdyż stracił dwadzieścia siedem bramek w trzydziestu dwóch występach z czego dziewięć na własnym stadionie, co pokazuje jak ciężko gra się tam przeciwnikom.

Bayern Monachium

Podopieczni Niko Kovaca są bardzo bliscy sięgnięcia po kolejny tytuł mistrza kraju, a brakuje im do tego jedynie zwycięstwa w zapowiadanym starciu. Na dwie kolejki przed końcem mają oni bowiem cztery punkty przewagi nad drugą Borussią Dortmund, co stawia ich w bardzo komfortowej sytuacji. Pomimo tego, że Bawarczycy przez jakiś czas byli za plecami BVB to w kluczowym momencie nie zawodzili w rozgrywkach ligowych i zwyciężali mecz za meczem. W tym czasie rywale często się potykali co pozwoliło wrócić monachijczykom na pierwsze miejsce, którego nie oddadzą prawdopodobnie do samego końca. Dotychczasowy bilans Bayernu to dwadzieścia trzy zwycięstwa, pięć remisów i cztery porażki. Nieznacznie więcej punktów stracili oni na wyjazdach, gdzie na ostatnie trzy występy dwa zremisowali.

W pierwszym meczu pomiędzy obiema ekipami mieliśmy sporo emocji, jednak pomimo tego padła tylko jedna bramka. Nieznaczną przewagę mieli podopieczni Niko Kovaca, ale RB również potrafiło się odgryźć. Ostatecznie gola w osiemdziesiątej trzeciej minucie strzelił Franck Ribery i dzięki temu jego drużyna zgarnęła trzy punkty. Warto dodać, że zarówno miejscowi jak i przyjezdni kończyli mecz w dziesiątkę. W samej końcówce czerwoną kartkę obejrzał Stefan Ilsanker, a po chwili za drugą żółtą swój występ zakończył Renato Sanches.

Na relację z tego spotkania zapraszamy Państwa bardzo serdecznie w sobotnie popołudnie. Początek zaplanowany jest na godzinę 15:30. Czy monachijczycy będą mogli świętować po końcowym gwizdku mistrzostwo kraju? A może gospodarze sprawią niespodziankę? Tego dowiemy się niebawem! Do usłyszenia na lajfach!

Ci piłkarze pojawią się na murawie od pierwszej minuty:

RB Lipsk:
Gulacsi – Klostermann, Konate, Orban, Halstenberg – Demme, Sabitzer, Laimer – Poulsen, Forsberg, Werner

Bayern Monachium:
Ulreich – Kimmich, Sule, Hummels, Alaba – Thiago, Goretzka – Gnabry, Muller, Coman – Lewandowski

Dobre prostopadłe podanie Sabitzera do wychodzącego na wolne pole Wernera! Czujny był Ulreich, który oddala zagrożenie.

Lewandowski będąc tyłem do bramki piętką chciał zagrać do Gnabry'ego. Polak zrobił to źle i swoją akcję budują gospodarze.

W pierwszych minutach mamy bardzo dużo niedokładności po obu stronach. Zarówno jedni jak i drudzy mają problem z wymianą kilku podań.

Laimer łatał dziurę na lewym skrzydle, zatrzymując rozpędzonego Lewandowskiego. Będzie rzut rożny dla Bayernu.

Thiago głęboko dośrodkowuje z narożnika, ale bez problemów udane piąstkowanie notuje Gulacsi i szansa na gola przepadła.

Lewandowski ładnie pograł z Gnabry'm i Niemiec w końcu zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. To nie mogło zaskoczyć Gulacsiego.

Bardzo dalekie podanie na lewo do szarżującego tam Wernera. Niemiec powalczył do końca za co zebrał brawa od kibiców.

Coman łatwym zwodem mija Laimera i ten powala go na murawę. Goście mieli stały fragment gry, choć nic z tego nie wynikło.

Thiago dwukrotnie zacentrował w pole karne Lipska i wysoko wyskoczył Hummels. Uprzedza go wychodzący Gulacsi.

Thiago kapitalną podcinką uruchamia Lewandowskiego, który z bliska nie trafia nawet w bramkę! Jak się okazało Polak był na spalonym, więc gola i tak by nie było.

Leży teraz na murawie Coman, który mocno oberwał od jednego z przeciwników. Francuz podniósł się bez pomocy medyków.

Świetna płaska wrzutka Halstenberga do nabiegającego Poulsena! Duńczyk strzela z trudnej pozycji i wyraźnie się myli.

Forsberg dryblował przed szesnastką Bayernu. Nie pozwolił dłużej na to Hummels, który doskonałym wślizgiem zatrzymał Szweda.

Przyjezdni mieli stały fragment gry z lewego sektora boiska, ale z głęboką wrzutką spokojnie poradził sobie Ulreich.

Sporo rwanej gry w ostatnich minutach. Zarówno jedni jak i drudzy nie zamierzają odstawiać nóg i nie przebierają w środkach.

Znakomite podanie Forsberga do Wernera! Niemiec będąc na dwunastym metrze chciał przymierzyć przy dalszym słupku, choć zablokował go Kimmich.

Znów dał o sobie znać na lewym skrzydle Werner, który robi sporo zamieszania w defensywie Bayernu. Teraz radzi sobie z nim Sule.

Halstenberg pokazuje się w ofensywie i centruje na bliższy słupek. Tam niepewną interwencję zalicza Sule. Będzie korner.

Wrzutka Forsberga z narożnika była na dobrej wysokości, pomimo tego żaden z jego kolegów nie potrafił wygrać pojedynku główkowego.

Pierwsze ponad dwadzieścia minut lepsze w wykonaniu ekipy z Lipska. To oni kontrolują to co się dzieje na murawie i nie dają piłki monachijczykom.

Forsberg dobrze odnajduje Sabitzera, a ten chciał momentalnie zagrać wzdłuż bramki do Poulsena. Ofiarny wślizg Hummelsa ratuje sytuację.

Gnabry totalnie nie zrozumiał się teraz z Alabą. Austriak nie pobiegł za Niemcem, a ten zagrał w lewo na pamięć.

Poulsen ostro powalczył o szybującą futbolówkę z Hummelsem. Duńczyk padł na murawę, ale sędzia nie użył gwizdka.

Bardzo ciężko przebić się Bawarczykom pod szesnastkę gospodarzy. Ci bowiem bronią się całym zespołem i to przynosi skutek.

Bardzo męska walka pomiędzy Konate, a Lewandowskim. Francuz nadzwyczaj łatwo przepchnął Polaka, który domagał się faulu.

Monachijczycy bardzo wolno budują swoje akcje ofensywne. Dodatkowo wszystko dzieje się na ich połowie, więc Lipsk absolutnie nie musi się martwić.

Udany powrót zaliczył teraz Coman. Francuz ścigał się z Laimerem i okazał się on nieznacznie szybszy, co było kluczowe.

Thiago dośrodkowuje na bliższy słupek, gdzie Klostermann bez problemów oddala zagrożenie na kilka metrów przed siebie.

Kolejny raz w ten sam sposób wykonał rzut rożny Thiago. Hiszpan chyba powinien odpuścić sobie wykonywanie dzisiaj tego elementu gry.

Lewandowski odwraca się będąc tyłem do bramki i rozciąga grę na prawo do Comana. Francuz wstrzelił piłkę wzdłuż bramki nieco za mocno.

Thiago prostopadle zewnętrzną częścią stopy do Gnabry'ego, jednak niemiecki skrzydłowy znalazł się na pozycji spalonej.

Gnabry szybko pograł na lewej stronie z Alabą, choć nie dał się minąć Klostermann. Czujni są obrońcy gospodarzy.

Obudził się wreszcie Bayern, który powoli przejmuje inicjatywę nad boiskowymi wydarzeniami. Lipsk po dobrym początku teraz nieco osłabł.

Kimmich dośrodkowuje w poszukiwaniu Lewandowskiego, jednak Polaka uprzedza w ostatnim momencie Konate.

Werner walczył przy linii bocznej z Kimmichem i odczuł to drugi z nich. Pomimo upadku prawego obrońcy arbiter nie użył gwizdka.

Kimmich tym razem dośrodkowuje z głębi pola do Gnabry'ego. Gulacsi miał dużo czasu na reakcję i bez wahania wyłapał piłkę.

Znów leży na boisku Kimmich. Niemiec oberwał ręką w twarz od Demme i potrzebował chwili by dojść do siebie.

Kolejny bardzo ostry fragment w tym meczu. Obie drużyny nie zamierzają się oszczędzać, a dodatkowo sędzia daje im grać.

Szybkie wyjście podopiecznych Ralpha Rangnicka. Halstenberg podaje wzdłuż pola karnego do Wernera, który strzela po ziemi i broni to Ulreich.

Konate doskonale zatrzymuje szybką wymianę Comana z Gnabry'm. Francuski obrońca jest dzisiaj jak na razie nie do przejścia.

Starcie Orbana z Mullerem przy linii końcowej i obaj zawodnicy mieli sobie sporo do wyjaśnienia. Całe szczęście nie musiał interweniować główny rozjemca tego meczu.

Zupełnie nie popisał się teraz Kimmich, którego rozciągniecie gry na lewo było totalnie do nikogo. To oczywiście spodobało się kibicom gospodarzy.

Arbiter dolicza jedną dodatkową minutę do regulaminowych czterdziestu pięciu.

Kimmich łamie akcję na lewą nogę i dośrodkowuje do Lewandowskiego. Polaka uprzedza znowu blisko stojący Konate.

Tym razem Konate wziął się za wyprowadzenie piłki a biegnący za nim Lewandowski się poślizgnął. Wrzawą skwitowali to kibice gospodarzy.

Jeszcze czekamy na sprawdzenie tej bramki przez system VAR. Sędzia czeka na sygnał z wozu i robi się ciekawie.

Coman efektownie radzi sobie z Halstenbergiem i ten podcina go. Goście będą mieli stały fragment gry z niezłej pozycji.

Wrzutka Kimmicha ze stojącej piłki miała spaść na głowę Comana, jednak francuski pomocnik nie sięgnął jej i nic z tego nie wynikło.

Demme padł teraz na murawę po tym jak starł się z Goretzką. To wejście Niemca nie wyglądało zbyt dobrze i zobaczymy czy jego rodak będzie mógł grać dalej.

Konate wysoko wychodzi do Lewandowskiego i tym razem Francuz przekracza przepisy. Nie może się on z tym zgodzić.

Sabitzer z prawego skrzydła do Wernera, a ten podaje jeszcze do szeroko stojącego Poulsena. Duńczyk strzela i po bloku Kimmicha nie musiał męczyć się Ulreich.

Muller sprytnie dośrodkowuje wzdłuż bramki do wpadającego tam Gnabry'ego! Czujny węgierski bramkarz uspokaja tę sytuację.

Wrzutka Forsberga z rzutu wolnego pozostawiła sporo do życzenia. Umiejętnie odprowadził piłkę do linii końcowej Alaba.

Lewandowski ruszył środkiem boiska, zdobywając kolejne metry. W końcu uruchamia Mullera, jednak ten wystartował nie w tempo.

Coman dryblował na prawej stronie, mając przed sobą Orbana. Ten wyczekał Francuza do końca i nie dał się nawinąć.

Gnabry efektownie mija Konate i centruje do Mullera! Niemiec będąc pod piłką spudłował dosyć wyraźnie. Zacznie Gulacsi.

Sule brutalnie wycina równo z trawą Wernera i mocno to odczuł. Wcześniej napastnik Lipska był na nieprzepisowej pozycji, więc nie będzie żółtej kartki.

Kolejny raz w tym spotkaniu mam taki fragment gdzie jest bardzo dużo rwanej gry. Spotkanie jest często przerywane, gdyż mamy dużą ilość fauli.

Sule odważnie wchodzi w nogi rozpędzonego Laimera i ten pada na boisko. Arbiter nie miał zamiaru odgwizdywać tutaj przewinienia.

Forsberg dynamicznie schodzi ze skrzydła do środka i huknął na bramkę. Ofiarnym wślizgiem blokuje to Sule.

Znów wysoki pressing stosują podopieczni Ralpha Rangnicka. To momentami mocno utrudnia wyjście z własnej połowy Bawarczykom.

Efektownie pograł Muller z Lewandowskim i w końcu Niemiec chciał rozciągnąć grę do Comana. Zrobił to bardzo źle przez co szansa przepadła.

Werner urywa się spod opieki Thiago i chciał dograć do rozpędzonego Poulsena. Przeczytał to w odpowiednim momencie Sule.

Seria centr w pole karne Bayernu i w końcu futbolówka spada na nogę Wernera. Jego uderzenie było za lekkie. Jęk zawodu na trybunach.

Lewandowski doskonale radzi sobie z Konate i Demme! Wydawało się, że wyjdzie sam na sam z Gulacsim, ale dogonił go jeszcze pierwszy ze wspomnianych rywali.

Tym razem z szesnastki Bayernu po małym zamieszaniu uderzył Poulsen. Duńczykowi do szczęścia zabrakło bardzo dużo.

Coman trochę na siłę wrzuca z prawego skrzydła do Lewandowskiego. Polak znów był dobrze pilnowany przez Konate i Orbana.

Thiago wycina równo z trawą Wernera i przy okazji sam ucierpiał. Wydaje się, że Hiszpan nie będzie w stanie grać dalej.

Ribery prostopadle zagrywa do niepilnowanego Lewandowskiego, jednak Polak nie upilnował swojej pozycji. Był na nieznacznym spalonym.

Fatalne starcie Laimera z Kimmichem. Austriakowi nienaturalnie wygięło się kolano i wygląda to bardzo źle. Ciężko będzie mu grać dalej.

Spore zamieszanie przed polem karnym Lipska po wymianie Mullera z Lewandowskim! Ostatecznie sędzia przyznaje rzut wolny dla gości z dobrej pozycji.

Sędzia dolicza aż pięć dodatkowych minut do regulaminowych dziewięćdziesięciu.

Ribery wypuszcza Alabę, a ten sprytnie zagrywa na jedenasty metr. Na jego nieszczęście nie było tam żadnego z kolegów.

Konate oddala zagrożenie przed pole karne i piłka spada pod nogi Ribery'ego. Francuz wystawia ją do Robbena, ale ten mocno pudłuje.

Jeszcze dośrodkowuje z lewej flanki Halstenberg. Wraca na swoje miejsce Kimmich i łatwo uprzedza Smith-Rowe.