Jagiellonia – Red Devils | 6:3 (koniec) | | | Szczecin – Red Dragons | 3:5 (koniec) | | | AZS UŚ – AZS Gdańsk | 7:7 (koniec) |
finał
Jagiellonia Białystok
6:3
(4:1)
Red Devils Futsal Club
Piotr Grabowski
Gole:
9. Grabowski, 12. Osypiuk, 15. Skiepko, 17. Firańczyk, 21. Grabowski, 35. Lisnychenko – 18. Kąkol, 26. Laskowski, 29. Kąkol
Sędziowie:
Widownia:
Kartki: 33. Kożuszkiewicz (SSB), 40. Lisnychenko (SSB)
Spudłowany karny!:
Jagiellonia Białystok:
Jendruczek, Święciński – Liskowski, Citko, Kożuszkiewicz, Osypiuk, Lisnychenko, Łukasiewicz, Maciąg, Firańczyk, Skiepko, Grabowski
Zmiany:
Trener:
Red Devils Futsal Club: Kartuszyński (Werner) – Sobański, Burdiuh, P. Laskowski, Kąkol, Mazurkiewicz, Mączkowski, Kolesnik, Figueira Cruz, Ginter, D. Laskowski, Kubiszewski, Bielicki
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
Red Devils Futsal Club: Kartuszyński (Werner) – Sobański, Burdiuh, P. Laskowski, Kąkol, Mazurkiewicz, Mączkowski, Kolesnik, Figueira Cruz, Ginter, D. Laskowski, Kubiszewski, Bielicki
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
I jest w końcu akcja gospodarzy zakończona golem! VITALII LISNYCHENKO otrzymuje piłkę w polu karnym i trafia niemal do pustej bramki!
Goście odrabiają! Kolejna kombinacyjna akcja, w której widzimy dogranie w pole karne do JAKUBA KĄKOLA, a ten z bliska kieruje piłkę do siatki.
I jest w końcu bramka dla gości! Dosyć składna akcja i w końcu strzał DOMINIKA LASKOWSKIEGO, przy którym Jendruczek nie miał szans!
Szybka i sprawna akcja gospodarzy, potem zgranie do DAMIANA GRABOWSKIEGO, który podwyższa prowadzenie swojej drużyny.
Kombinacyjna akcja przyjezdnych i zgranie do JAKUBA KĄKOLA, który pewnym strzałem trafia.
Kombinacyjna akcja MOKSu i niemal weszli z piłką do bramki! Dogranie przed bramkę do MARCINA FIRAŃCZYKA, a ten z bliska kieruje futbolówkę do siatki!
Za to szybka odpowiedź MOKSu! Szybka akcja i zgranie na prawo do PIOTRA SKIEPKO, który potężnie uderza i trafia!
Kapitalne podanie na lewo do wychodzącego na pozycję MICHAŁA OSYPIUKA, który wpada w pole karne i pokonuje Kartuszyńskiego!
Świetna akcja białostoczan. W końcu dogranie do DAMIANA GRABOWSKIEGO, który pewnym uderzeniem pokonuje Kartuszyńskiego.