Dobrze blokowany jest Głaz i od bramki Ferra. Minuta została !!

Proste straty Gryfa w ostatnich minutach nie mogą na dłużej utrzymać piłki.

Zbyt mocne podanie do Maksymiliana Hebla z bramki wychodzi Zoch i łapie piłkę.

Sędzia dolicza cztery minuty do regulaminowych 90.

Faulowany we własnym polu jest Wojcnowicz, Rzut wolny dla Gryfa. Ostanie minuty i ataki Siarki. Teraz albo nigdy. Do końca meczu kilka minut.

Atakuje Siarka cały zespół Gryfa na własnej połowie.

Z przodu byli tylko Czychowski i Hebel udało im się jednak zakończyć tą kontrę strzałem. Wprowadzony w drugiej połowie Czychowski uderzył celnie ale lekko i bez problemu broni Zoch.

Końcówka meczu coraz mniej czasu zostało Siarce na doprowadzenie do dogrywki w tym meczu.

Zamieszanie w polu karnym Gryfa. Nikt nie widzi gdzie jest piłka. W Końcu udaje się wybić piłkę któremuś z zawodników Gryfa.

Hebel zagrywa do Szewczyka ten na przed pole do Prusinowskiego a pomocnik Gryfa uderza na bramkę bardzo niecelnie.

Ostatnie 10 minut tego meczu. Wolny dla Gryfa uderza mocno Hebel piłka po murku wychodzi na rzut rożny.

Strzał z dystansu boni Ferra.

Sam chciał Sławek zakończyć tą akcję ale został wzięty w kleszcze przez rosłych obrońców Siarki i nie miał szans zrobić czegokolwiek w polu karnym rywala.

Niecelne podanie Kankowskiego do Czychowskiego.

Sędzia upomina Ferrę że za grę na czas będzie żółta kartka.

Mocne wbicie w pole karne Gryfa i ofiarna interwencja Prusinowskiego. Będzie rożny dla gości.

Dobrze blokował piłkę Kacper Jóżefiak i nie dał się przepchnąć Pawłowi Czychowskiemu.

Dobre mocne dośrodkowanie Sulkowskiego akcję zamykał Kasperkiewicz ale zbyt mocno zagrał w pole karne tak że piłka wyleciała na aut.

Dobrze wychodził na skrzydło Czychowski ale Gabor podjął decyzję o strzale uderzył mocno ale w nogi Józefiaka.

Jak podaje spiker na meczu jest dziś 340 osób.

Ostro zrobiło się na boisku po faulu na Szewczyku piłkarze skoczyli sobie do gardeł i sędzia musiał interweniować.

Będzie rzut rożny dla gości po akcji Forneka.

Hebel faulował Piotra Kasperkiewicza.

Zaskoczyła ta piłka w polu karnym Hebla. Nie spodziewał się chyba że żaden z obrońców Siarki nie zdoła jej wybić, Futbolówka odbiła się od zawodnika Gryfa i wyszła poza plac gry.

Siarka wymienia serię podań na własnej połowie.

Małe posumowanie pierwszych 15 minut drugiej połowy. Oba zespoły walczą na całym boisku dużo biegają ale też przydarzają się im łatwe starty, Jak na razie wynik z pierwszej połowy nie uległ zmianie.

Nie najlepiej odbiła się piłka w polu karnym przed Majewskim i ten nie zdołał jej opanować w skutek czego od bramki zaczyna Zoch.

Fatalnie uderzył Lenartowski. Jego strzał z przed pola karnego poszybował wysoko ponad poprzeczką.

Druga połowa jak na razie wyrównana. Sporo fauli i walki w środku pola.

Nadal atakuje Gryf szuka kolejnej bramki taki gol dałaby spokój w tym meczu.

Dośrodkowywał tym razem Szewczyk piłka jakby zawisła w powietrzu. Majewski wygrał pojedynek główkowy ale uderzył zbyt lekko i bez problemu Zoch.

Dobra interwencja Ferry po tym dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Raz z prawej raz lewej dośrodkowują zawodnicy Gryfa ale obrońcy dobrze ustawieni wybijają piłkę z dala od bramki Zocha.

Tym razem piłkarz Gryfa nie podnosi się z murawy. Kolejna przerwa w tej części gry.

Blisko przyjęcia był Gabor bo słabym przyjęciu piłki przez Głąza.

Ucierpiał w tej akcji Eryk Galara ale już podniósł się z murawy i mecz może toczyć się dalej.

Sędzia dolicza minutę do regulaminowych 45.

Nie wiem czy to był strzał czy dośrodkowanie w każdym bądź razie pewnie Ferra łapie piłkę.

Na boisku zwija się z bólu zawodnik Siarki i mamy kolejną przerwę.

Tym razem Burkhardt będzie dośrodkowywał z rzutu rożnego.

Bardzo słabe podanie Burkhardta od autu goście wznowią grę. Pięć minut do końca pierwszej połowy.

Ofensywny faul Ropskiego na Wojcinowiczu.

Gryf zbiera siły i od kilku minut to goście są przy piłce ale mimo kilku dośrodkowań nie stworzyli oni żadnej groźnej akcji.

Goście pod bramką Gryfa. Dośrodkował Galara ale dobrze wybija Wojcinowicz.

Takie mecze ogląda się z przyjemnością aż szkoda żę za 10 minut już koniec tej pierwszej połowy.

Sędzia odgwizduje przewinienie Hebla na Ropskim a zawodnik Gryfa nie może się z tą decyzją pogodzić.

Choć mamy wynik remisowy to Gryf jest nadal zespołem dominującym w tym meczu. To zupełnie inny zespół niż w dwóch meczach ligowych ale klasa rywala też inna.

Piłkarz Siarki leży na murawie i mamy przerwe. Obejdzie się chyba bez interwencji medycznej. Gramy dalej.

Z wolnego uderzał Hebel ale minimalnie ponad poprzeczką.

Niesamowitą pracę na prawym skrzydle wykonuje dziś Kamil Kankowski szybki i przebojowy. Mają z nim olbrzymi problem piłkarze Siarki.

Festiwal rzutów karnych mamy dziś w Wejherowie :)

Kolejny faul na piłkarzu Siarki. do bramki około 30 metrów więc możemy się spodziewać dośrodkowania. A jednak nie krótko rozegrany wolny uderzenie Kargulewicza ale broni Ferra.

Bardzo dobre dośrodkowanie Hebla z rzutu rożnego. Uderzył Kankowski piłka odbiła się kozłem i minimalnie przeleciał ponad poprzeczką.

Zagrywał w środku pola Hebel do Prusinowskiego ale tam było tak gęsto od piłkarzy Siarki że nie dało się dobrze podać dalej tej piłki.

Gabor powalił rywala w środkowej strefie boiska. Od rzutu wolnego zaczynają goście.

Kolejna dynamiczna akcja na prawym skrzydle Kamila Kankowksiego i tym razem obrońca zmuszony był faulować swojego rywala.

Wolny dla Siarki. Dośrodkowywać będzie Burkhardt. Mocne zagranie ale dobrze główkuje Ropski wybijając piłkę poza własne pole karne.

Przez chwilę było groźnie w polu karnym Gryfa, Upał jeden z piłkarzy Siarki w szesnastce ale tym razem nie było karnego.

Nie wiele zabrakło a Szewczyk przejął by to podanie i znalazłby się w dogodnej sytuacji do zdobycia wyrównującej bramki.

Z wolnego uderzał Hebel trafił w mur ale ponownie dośrodkował piłkę i obrońcy zostali zmuszeni do wybicia jej na aut.

Od bramki Zoch wznawia grę. Ale fatalnie wybija i aut dla gospodarzy.

A więc mamy remis.Właściwie od momentu tego rzutu karnego to Gryf nadaje ton wydarzeniom na boisku.

Bardzo aktywny od początku meczu jest Szewczyk którego przed momentem faulował Galara w środku pola.

Mocno uderzył Szewczyk piłkę przed siebie wybił Zoch ale był asekurowany przez obrońców którzy wybili piłkę na aut.

Nie czysto trafił w piłkę Gabor i dlatego też piłka nie poleciała w bramkę a kilka metrów obok .

Przed nami jeszcze prawie 90 minut tego meczu więc jest czas na odrobienie strat. Kamil Kankowski starał się podawać w pole karne ale zagrał tam gdzie nie było nikogo z jego zespołu.

Po rzucie rożnym uderzał z głowy Szewczyk ale piłka poleciała ponad poprzeczką.

Błąd gospodarzy na początku meczu był katastrofalny. Na tym poziomie rozgrywek to jest nie do pomyślenia !!

Skład wyjściowy:

Gryf Wejherowo: Ferra – Wojcinowicz, Koprowski, Prusinowski, Majewski, Hebel, Sławek, Gabor, Burkhardt, Szewczyk, Kankowski

Rezerwowi: Leleń, Sikorski, Kwidziński, Czychowski, Poręba, Kolus, Małolepszy

Siarka Tarnobrzeg: Zoch – Ropski, Duda, Wawrylak, Galara, Sulkowski, Kargulewicz, Kasperkiewicz, Lenartowski, Świderski, Głaz

Rezerwowi: Kieliszek, wiktor, Kowalik, Józefiak, Mróz, Fornek

Sędziowie: Mariusz Korpalski.

Pierwszy gwizdek w tym meczu jutro o 17.30 postaramy się jak najszybciej przedstawić Państwu składy w jakich będą grały oba zespoły. Mam nadzieje że mecz będzie obfitował w emocję, groźne sytuacje a przede wszystkim bramki.

Trzy ostatnie mecze pomiędzy tymi zespołami w Wejherowie kończyły się tak samo bowiem padły trzy remisy. Dwukrotnie było 2-2 raz spotkanie kończyło się wynikiem 1-1. Siarka ma zatem patent na boisko w Wejherowie. Jak będzie jutro, mecz zapowiada się ciekawie. Czy Gryf pokaże się z lepszej niż w lidze strony a może Siarka na początek tego sezonu odprawi wyżej notowany Gryf Wejherowo?

Przebudowany w tym sezonie Gryf Wejherowo rozegrał już dwa mecze ligowe i to może ale nie musi być na plus dla gospodarzy. Oba spotkania bowiem Gryf przegrał odpowiednio 1-2 z Widzewem i 0-2 z GKS-em Katowice. O ile wyniki nie są jakąś niespodzianką bowiem to uznane marki na mapie Polski o tyle styl gry może martwić. Gryf miał spore problemy z organizacją gry, nie najlepiej wychodziło im również konstruowanie akcji ofensywnych. Jutro jednak rywal wydaje się być w zasięgu podopiecznych trenera Kowalskiego i może zobaczymy już zupełnie inny zespół. Siarka z całym szacunkiem dla zespołu to nie ten sam poziom czy Widzew bądź też Katowice wieć można zaryzykować że to gospodarze są lekkim faworytem tego meczu.

Goście to spadkowicz z drugiej ligi. W zeszłym sezonie walczyli z Gryfem o utrzymanie ale nie udała im się ta sztuka. Gryf pozostał w drugiej lidze z kolei Siarka będzie walczyła w trzeciej. Warto dodać że Siarce na zakończenie sezonu zabrakło przysłowiowego punktu. Rozgrywki trzecioligowe jeszcze nie wystartowały więc jutrzejszy mecz będzie tak na prawdę pierwszym w tym sezonie o stawkę dla piłkarzy z Tarnobrzegu.

Przerwa od meczów ligowych, czas na Puchar Polski. W najbliższą środę o godzinie 17.30 Gryf Wejherowo podejmować będzie trzecioligową Siarkę Tarnobrzeg. Stawką meczu awans do kolejnej rundy.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:30.