PL 
CZE
SK
EN
HU
RU
Piłka nożna
Siatkówka
Piłka ręczna
Tenis
Żużel
Futsal
Hokej
| Jagiellonia – Warta | 3:1 (koniec) | | | Zagłębie L. – Widzew | 2:0 (koniec) | | | Piast – Pogoń | 0:0 (koniec) |
| GKS T. – Górnik Ł. | 2:1 (koniec) | | | Wisła K. – Chojniczanka | 3:0 (koniec) | | | Resovia – Stal Rz. | 1:2 (koniec) |
| Polkowice – Siarka T. | 4:1 (koniec) | | | Śląsk II – Jastrzębie | 2:1 (koniec) | | | Stomil – Znicz | 0:0 (koniec) |
| Garbarnia – Kotwica | 0:1 (koniec) | | | Pogoń Sdl. – Lech II P. | 3:0 (koniec) | | | KKS – Wisła Pu. | 0:1 (koniec) |
| Olimpia E. – Radunia | 3:1 (koniec) |
| Crystal Palace – West Ham | 4:3 (koniec) | | | Brentford – Nottingham | 2:1 (koniec) | | | Brighton – Wolves | 6:0 (koniec) |
| AS Roma – AC Milan | 1:1 (koniec) | | | Torino – Atalanta | 1:2 (koniec) |
| Elche – Rayo Vallecano | 4:0 (koniec) | | | Real Madryt – Almeria | 4:2 (koniec) | | | FC Barcelona – Real Betis | 4:0 (koniec) |
| Eintracht – Augsburg | 1:1 (koniec) | | | FC Koln – Freiburg | 0:1 (koniec) | | | RB Lipsk – Hoffenheim | 1:0 (koniec) |
| Stuttgart – Borussia M. | 2:1 (koniec) | | | Union – Bayer | 0:0 (koniec) | | | Schalke 04 – Werder | 2:1 (koniec) |
| Lille – Ajaccio | 3:0 (koniec) |
| Nantes – Toulouse | 1:5 (koniec) |
| Skalica – Michalovce | 3:2 (koniec) | | | Moravce-Vrable – Rużomberok | 1:0 (koniec) |
| Dukla – MSK Żilina | 1:1 (koniec) |
finał
Olimpia Elbląg
3:1
(0:0)
Radunia Stężyca
Sebastian
Gole:
68. Branecki, 73. Branecki, 86. Piekarski – 47. Sauczek
Posiadanie piłki: 50 % : 50 %.
Strzały celne: 11:4. Strzały niecelne: 8:4. Rzuty rożne: 5:4. Spalone: 5:0. Foule: 12:16.
Sędziowie: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska)
Widownia:
Kartki: 30. Danilczyk (OLE), 39. Piekarski (OLE), 64. Czernis (OLE) – 24. Orłowski (STZ), 52. Deja (STZ), 81. Nowicki (STZ), 88. Górski (STZ)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 50 % : 50 %.
Strzały celne: 11:4. Strzały niecelne: 8:4. Rzuty rożne: 5:4. Spalone: 5:0. Foule: 12:16.
Olimpia Elbląg:
Witan – Sarnowski, Kuczałek (90. Kozera), Piekarski, Stefaniak, Danilczyk, Famulak (58. Czernis), Sienkiewicz (75. Rajch), Stasiak (90. Jóźwicki), Branecki (90. Kazimierowski), Gabrych.
Zmiany: Łęgowski – Szczudliński, Jóźwicki, Rajch, Czernis, Jakubczyk, Kazimierowski, Łabecki, Kozera.
Trener: Przemysław Gomułka
Radunia Stężyca: Czajkowski – Nowicki, Straus, Dampc (80. Zynek), Orłowski, Deja, Furman (80. Górski), Soares, Furtado (46. Wojowski), Stępień (58. Łuczak), Sauczek.
Zmiany: Tułowiecki – Dejewski, Kosznik, Rajski, Górski, Zynek, Wojowski, Łuczak.
Trener: Ostap Markewycz
Zmiany: Łęgowski – Szczudliński, Jóźwicki, Rajch, Czernis, Jakubczyk, Kazimierowski, Łabecki, Kozera.
Trener: Przemysław Gomułka
Radunia Stężyca: Czajkowski – Nowicki, Straus, Dampc (80. Zynek), Orłowski, Deja, Furman (80. Górski), Soares, Furtado (46. Wojowski), Stępień (58. Łuczak), Sauczek.
Zmiany: Tułowiecki – Dejewski, Kosznik, Rajski, Górski, Zynek, Wojowski, Łuczak.
Trener: Ostap Markewycz
Sędziowie: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska)
Widownia:
Strzelcem bramki ADRIAN PIEKARSKI.
Piłka została wrzucona w pole karne Raduni Stężyca z rzutu wolnego. Adrian Piekarski co prawda starał się głową jeszcze uruchomić Mariusza Gabrycha, ale skończyło się bezpośrednim wpakowaniem futbolówki w narożnik bramki Kacpra Czajkowskiego.
Strzelcem bramki JAKUB BRANECKI.
Szalony zwrot akcji na stadionie w Elblągu i szał radości kibiców gospodarzy. Jakub Branecki wyrasta na najważniejszego zawodnika tego spotkania. Zaledwie pięć minut po zdobyciu pierwszego gola, ponownie skierował piłkę do sieci.
Strzelcem bramki JAKUB BRANECKI.
Gospodarze doprowadzili do remisu. Długo budowana była akcja Olimpii Elbląg na obrzeżach pola karnego, aż podanie trafiło do odpuszczonego w kryciu Jakuba Braneckiego. Potężne uderzenie podopiecznego Przemysława Gomułki doprowadziło do lądowania piłki pod poprzeczką w bramce bezradnego Kacpra Czajkowskiego.
Strzelcem bramki CEZARY SAUCZEK.
Radunia Stężyca strzeliła gola na 1:0 krótko po powrocie z szatni na boisko. Piłka trafiła do dynamicznego Cezarego Sauczka, który poradził sobie w polu karnym ze skutecznym zakończeniem ataku. Olimpia Elbląg kompletnie zaskoczona i Andrzej Witan nie poradził sobie w sytuacji sam na sam.