Rafa zaskakująco łatwo poradził sobie z reprezentantem gospodarzy. Pierwszy set mógł się podobać. Rozstrzygnął się w samej końcówce. W drugim natomiast doszło do błyskawicznego przełamania, po którym Andy już znacznie spuścił z tonu i nie było po nim widać wiary w zwycięstwo. Będzie musiał powalczyć o awans w ostatnim meczu grupowym, natomiast Nadal ma już tam miejsce zapewnione. Dziękuję za śledzenie relacji i zapraszam do kolejnych na portalu Lajfy.com.

Ze swojej strony dziękuję Państwu za uwagę i zapraszam po więcej tenisa na najwyższym poziomie na Lajfy.com! Przed nami finałowa kolejka fazy grupowej ATP World Tour Finals!