Agnieszka Radwańska bardzo łatwo pokonuje Wiktorię Azarenkę oddając jej tylko cztery gemy. Białorusinka grała najprawdopodobniej z jakimś urazem, ale to nie ma większego znaczenia. Polka zagrała kapitalne spotkanie, świetnie serwowała i znakomicie broniła się. Praktycznie wszystko wracało na stronę Azarenki. Jutro o finał powalczy z Jekatieriną Makarową. Będzie okazja na rewanż za porażkę na Wimbledonie. Trzymajmy kciuki za naszą najlepszą tenisistkę.