Ukryj komentarze   Pokaż detale
72:76
(21:17, 39:42, 56:60)
finał
Po przerwie AZS odskoczył na 7 pkt( 43-50). Po tej stracie punktowej trener Radosław Czerniak postanowił by na parkiet wróciła Gloria Brown. Dzięki dobrej grze i ostrej walce tej zawodniczki Ślęza odzyskała prowadzenie 53-50. Koniec trzeciej kwarty wróżył dobry początek czwartej lecz zawodniczki z Gorzowa ponownie wyrwały prowadzenie Ślęzy 56-66. W czwartej kwarcie AZS przejął inicjatywę i po akcji trzypunktowej gdzie do końca spotkania pozostała minuta było już (70-73) tej przewagi już nie oddały wygrywając całe spotkanie 72-76.