Krakowianka wyeliminowała Słowaczkę po dwóch setach. Po łatwo wygranej pierwszej partii przyszedł kryzys na początku drugiej. Wydawało się wtedy, że Daniela zaczyna wchodzić w mecz (zazwyczaj potrzebuje na to więcej czasu). Hantuchova prowadziła 4-1 i pewnie większość kibiców było myślami w trzeciej, decydującej odsłonie. Ula natomiast zdołała wygrać pięć kolejnych gemów i rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Brawo! O półfinał powalczy z Timeą Bacsinszky, która męczyła się bardzo z Tsurenko i właściwie była już jedną nogą poza turniejem. Szwajcarka jest tu rozstawiona z czwórką. Dziękuję wytrwałym za śledzenie relacji i zapraszam do kolejnych na portalu Lajfy.com.

Nie udało się krakowiance wywalczyć awansu do półfinału. Zagra w nim Time Bacsinszky, która okazała się lepsze od Uli. Trudno wyrokować, jak mecz potoczyłby się gdyby nie te przerwy spowodowane opadami. To już nieistotne. Polka kończy swoją przygodę z Monterrey, a ja dziękuję najbardziej wytrwałym za śledzenie relacji. Zapraszam na jutrzejszy mecz deblowy w ramach pojedynku Polaków z Litwinami w Pucharze Davisa. Start o godz. 14:00 na portalu Lajfy.com.